sobota, 20 stycznia 2024

Oszustwo zjednoczenia Włoch: od złodzieja Garibaldiego do Rotszyldów

Czytelniku,


Poniżej jeszcze jeden przykład usunięcia konkurencji rynkowej, w tym przybadku Burbonów, królestwa obojga Sycylii. Aby zrozumieć w bardzo wielu publikacja używane jest nazwisko Rotszyld. Ale on jest tylko operatorem rozliczeniowym Citi of London, czyli konsorcjum książąt niemieckich wraz z częścią Lordów Angielskich wraz z innymi już z czasem wyrosłych korporacji.

Przykład przekupienia wyższych wyższych oficerów miał także u nas miejsce przez Londyn w postaci zamachu majowego, ucieczki we wrzesniu 1939 r tych generałów ze swoich armii, co miało dla nas takie samo działanie destrukcyjne jak przekupienie oficerów Burbonów.




W procesie zjednoczenia Włoch bohaterami byli ludzie mniej lub bardziej sławni, tak zwani ojcowie Risorgimento. Od północy do południa Włoch każdy plac lub główna ulica szczyci się znamienitymi nazwiskami: Garibaldi, Mazzini, Cavour, Vittorio Emanuele itp.

 


Ludzie są indoktrynowani od najmłodszych lat, aby uważać ich za prawdziwych bohaterów, artyści przedstawiają ich, wywyższając ich wartość, aby wzmocnić mit, który ich otacza. W rzeczywistości istnieje niezliczona ilość dzieł sztuki, które przedstawiają bohatera dwóch światów, który teraz jeździ konno... Teraz stoi z wysoko uniesionym mieczem, czasami w słynnej czerwonej koszuli... Innym razem stoi o kulach jak męczennik. Jednak portret, którego z pewnością nigdy nie zobaczymy, miałby Wielkiego Mistrza Wolnomularstwa, Giuseppe Garibaldiego, bez płatków uszu. A żeby powiedzieć, że żaden obraz nie mógłby być bardziej realistyczny, ponieważ naszemu fałszywemu bohaterowi naprawdę odcięto uszy, okaleczenie miało miejsce dokładnie w Ameryce Południowej, gdzie nieustraszony Garibaldi został ukarany za kradzież bydła, mówi się, że był złodziejem koni. Oczywiście żadne oficjalne źródło nie opowiada tej historii.

 

Zasadne jest zatem pytanie, ile innych oskarżeń zaciemnia czyny bohaterów Risorgimento? Ile innych plam zostało zmytych pociągnięciami atramentu przez skorumpowaną i kontrolowaną historiografię? Ale przede wszystkim, jaka była rola bankierów Rotszyldów w procesie zjednoczenia Włoch?

 

Narodowy Bank Stanów Sardynii znajdował się pod kontrolą Camillo Benso, hrabiego Cavour, dzięki którego naciskom stał się prawdziwym Skarbem Państwa. W rzeczywistości był to jedyny bank, który wyemitował walutę wykonaną ze zwykłej makulatury. Początkowo rezerwa złota wynosiła zaledwie 20 milionów, ale suma ta szybko zniknęła, ponieważ została ponownie zainwestowana w podżegającą do wojny politykę Sabaudii. Z drugiej strony, Bank Obojga Sycylii, pod kontrolą Burbonów, posiadał znacznie wyższy kapitał, składający się tylko ze złota i srebra, rezerwę, która pozwalała na emisję pieniądza za 1200 milionów dolarów i w ten sposób przejęcie kontroli nad rynkami.

 

Cavour i Sabaudczycy rzucili już piemoncką gospodarkę na kolana, zadłużyli się u Rotszyldów na kilka milionów i wkrótce stali się dwiema marionetkami w ich rękach. W ten sposób Sabaudiowie wzięli na cel łupy Burbonów. Odrodzenie gospodarcze Piemontu nastąpiło poprzez ekspansjonistyczną operację wojskową, której nadano kryptonim Zjednoczenie Włoch, klasyczny przykład kolonializmu w zakamuflowanym wydaniu. Cały projekt był kierowany przez brytyjską masonerię, prawdziwe spoiwo Risorgimento. To nie przypadek, że wszyscy ci bohaterowie byli masonami.

 

Oficjalna wersja mówi, że Tysiąc dowodzony przez Giuseppe Garibaldiego, choć zdezorganizowany i pozbawiony jakiegokolwiek doświadczenia w dziedzinie wojskowości, pokonałby armię siedemdziesięciu tysięcy dobrze wyszkolonych i dobrze wyposażonych żołnierzy, takich jak armia Burbonów. W rzeczywistości przedsięwzięcie Garibaldiego powiodło się tylko dzięki finansowaniu Rotszyldów, za ich pieniądze Sabaudia przekupiła wysokich oficerów armii Burbonów, którzy na widok Tysiąca Żołnierzy wycofali się, pozwalając w ten sposób na klęskę na polu bitwy. Tak więc nigdy nie doszło do prawdziwej bitwy, nawet oficjalna historiografia nie była w stanie zatuszować dowodów na to, że wielu oficerów armii Burbonów zostało skazanych za zdradę stanu wobec korony. Południe zostało wkrótce najechane i ograbione z wszelkich bogactw, złoto Burbonów zniknęło na zawsze. Gwałty, masowe egzekucje, zbrodnie wojenne i wszelkiego rodzaju przemoc były na porządku dziennym. Jedyną alternatywą dla śmierci była emigracja. Ludzie zaczęli opuszczać wieś, aby znaleźć drogę ucieczki gdzie indziej. Wkrótce powszechne niezadowolenie wznieciło bunt ocalałych, byli to biedni chłopi i ludzie pracy, których sabaudzka propaganda napiętnowała obraźliwym określeniem "bandyci", aby usprawiedliwić ich brutalne stłumienie.

 

150 lat później wciąż mówimy o kwestii południowej. Nawet najbardziej rozproszeni odkryją kilka podobieństw z tym, co obecnie nazywa się kwestią palestyńską. Te same techniki dezinformacji, te same ekspansjonistyczne cele, a przede wszystkim te same rodziny bankowe.

 

Tyle tylko, że dawno, dawno temu uciśnionych nazywano bandytami... Dziś jednak to oni są złymi terrorystami.

publikacja ściągnięta z: Oszustwo zjednoczenia Włoch: od złodzieja Garibaldiego do Rotszyldów – TALIBOWIE (iltalebano.com)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz