W numerze 6 Szkoły Nawigatorów z marca 2015 roku możemy przeczytać kilka źródeł, które naprawdę powinny być nauczane w szkołach dlaczego nie są, to już można sobie samemu do powiedzieć.
Podamy tylko dwa z nich, do reszty można dotrzeć po prostu kupując ww numer.
Nikołaj Michajłowicz Karamzin w '' Historii państwa rosyjskiego " tom X , Sankt Petersburg 1824
"...Nie wypuszczali mnie z domu, straszyli w czasie buntu moskiewskiego, Szczełkałow naigrywał się: CAR ANGIELSKI UMARŁ!"
dalej inny fragment:
biografia Christophera Marlowa autorstwa Richarda Wilsona wydanej w 2014 roku zawiera fragment:
".....Ale jeśli w Moskwie nastąpiła uciecha, gdy kanclerz sarkastycznie zaanonsował, że "ANGIELSKI CAR UMARŁ", to konsternacja zapanowała w Londynie, gdzie Kompania Moskiewska zbudowała swoją fortunę na despotycznym świecie Iwana"
I teraz weźmy cara Aleksego I Michajłowicza, który obejmuje władzę w 1645 roku, który żeni się z Polką z drobnej szlachty, która rodzi mu 13 dzieci,
który dokręcił trochę śrubę Kompanii Moskiewskiej. Następnym carem zostaje jego syn Fiodor III żeni
się z następną Polką Agafią Gruszecką. Ów car wychowywany był przez Symeona
Połockiego. Co ważne znał język polski, który za jego panowania był językiem
dworu carskiego. Wprowadził szereg
reform w państwie. Między innymi zniesione zostały niektóre drastyczne kary,
podatki ludności, zwiększone zostały kompetencje wojewodów, przy jednoczesnym
zmniejszeniu ilości urzędów. I można tak dalej jechać.
Dlaczego to jest takie ważne, ano dlatego że trzeba tak na chłopski rozum wziąć do bani i zadać sobie pytanie jak to jest, że w powszechnej opinii nauczane jest, że Polacy mordowali, palili, grabili i robili inne powymyślane rzeczy są nam wtłaczane do głów i wzbudzana jest kontrolowana nienawiść i napuszczani są jedni na drugich. Gdyby to była prawda to carowie nie żenili by sie z Polkami i język polski nie byłby językiem dworu carskiego. A o reformach jak obniżanie podatków już nie wspomnę. Co dalej było jest z grupsza wiadome. Teraz wiesz czytelniku dlaczego linia Romanowów miała korzenie polskie.
TO ANGLICY PODPALILI MOSKWĘ, A NA NAS WSZYSTKO ZWALILI.
W Londynie w CITI głównymi decydentami były rody niemieckie i angielskie i w ich interesie było robienie wszystkiego, aby przekręcić historię. Pozmieniać podręczniki i napuszczać jednych na drugich co do dziś praktycznie działa na ich korzyść.
A tak jest niewiele prawdziwych źródeł, za to mnóstwo historyjek dla Polaków, jak to zdobyliśmy Moskwę i dla Rosjan jak to Polacy napadli na Moskwę.
A tam gdzie dwóch się bije, tam trzeci korzysta.
Dziś dokładnie mamy podobną sytuację. Obyśmy nie dali się wciągnąć w kolejny konflikt przez wiadome strony.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz