Dziś mamy kolejną rocznicę wybuchu II wojny światowej. Obchodzonej standartowo przez warszawskich durniów. I tak co roku jesteśmy manipulowani przez tematy zastępcze od smogu, lgbt czy wymyślonego koronowirusa. Poniżej mimo już opublikowanych książek Suttona wciąż prawda jest zamiatana pod dywan. Tak jak dzisiaj Polska jest kolonią Citi, dołączyła do niej Ukraina i została jeszcze, która jest w trakcie trawienia, mam nadzieję, że stanie im w gardle Białoruś.
Zawsze chodzi o przejęcie aktywów wraz z celami politycznymi. Tak jak w Polsce przejmuje się poprzez udziały mniejszościowe wraz uprzywilejowanymi głosami we władzach spółek i innych sztuczkach finansowo- prawno-księgowych kluczowe gałęzie, które nie zostały jeszcze przejęte.
Tak jak dziś poprzez banki centralne steruje się praktycznie całym rynkiem finansowym w świecie.
Poniżej tylko kolejny przykład jak i po co finansuje się przeciwną stronę na przykładzie koncernu Shell z książki WHO FINANCED HITLER - The Secret Funding of Hitler's Rise to Power 1919 - 1939 Jamsa and Susan Pool
od s. 319
Chociaż Edward
nie był jeszcze królem podczas wizyty Rosenberga w 1931 roku, ludzie tacy jak
Norman, Dawson i Rothermere byli niewątpliwie świadomi proniemieckich uczuć
Edwards, co zapewniało im pewien rodzaj poparcia dla ich własnych wierzeń. Podobnie,
niemieccy industrialiści i biznesmeni byli pod wrażeniem przychylnego poglądy
Edwarda w stosunku do Hitlera. W rzeczywistości, większość Niemców wierzyła, że
brytyjska rodzina królewska trzymała wodze władzy politycznej w swoich
dłoniach. Tak więc, kiedy usłyszeli, że ich następca tronu był pro-nazistą,
Niemcy błędnie pomyśleli, że angielski rząd zaakceptuje ich punkt widzenia jak
tylko zostanie on królem. Był to kolejny powód dla którego Niemcy myśleli, że
rząd nazistowski będzie mile widziany w Wielkiej Brytanii.
W maju 1933
roku, Rosenberg odbył swoją drugą i zarazem ostatnią podróż do Anglii. Chociaż
jego misją nie był wybitny sukces z powodu jego nietaktownych uwag
antysemickich, które zostały przedstawione w prasie, miało miejsce jedno warte
odnotowania wydarzenie podczas tej podróży. Pewnego weekendy Rosenberg
zatrzymał się w pałacowym domku wiejskim Sir Henriego Deterdinga w Parku
Buckhurst, Ascot, zaledwie milę od zamku Windsor. Dwie gazety opisały, że posiadały
rzetelne informacje, które potwierdziły spotkanie Rosenberg-Deterding. Reynold’s
Illustrated News podało: „W świetle obecnej sytuacji europejskiej, te
prywatne rozmowy pomiędzy doradcą zagranicznym Hitlera a dominującą postacią w
europejskiej „polityce naftowej” mają istotne znaczenie. Wspiera sugestię
obecną w dobrze poinformowanych kołach politycznych, że wielkie interesy
naftowe trzymały się blisko nazistowskiej partii w Niemczech. To nie było
pierwsze spotkanie Rosenberga z Deterdingiem; spotkali się oni już w 1931 roku.
Kim był Sir
Henri Deterding i dlaczego zaprosił nazistę do swojej posiadłości? Deterding
był jednym z najbogatszych ludzi na świecie. Jego tajne spotkania z
przedstawicielem Hitlera wskazywały na zamiary, intrygi oraz tajemne transfery
pieniędzy, które miały miejsce między Deterdingiem i Hitlerem.
Syn marynarza,
Hendrik August Wilhelm Deterding urodził się w Amsterdamie w 1866 roku. Zafascynowany
statkami kołyszącymi się w zatłoczonym porcie, młody Hendrik marzył, aby zostać
marynarzem. Ale z powodu śmierci jego ojca, kiedy Hendrik miał zaledwie sześć
lat, jego kariera musiała obrać kurs bardziej praktyczny i rentowny, aby
wesprzeć upadające finanse jego rodziny. Po zakończeniu edukacji, został
zatrudniony na sześć lat jako urzędnik bankowy. Pochylanie się nad księgami
rachunkowymi wypełnionymi kolumnami z liczb było wyczerpującą i monotonną
pracą; niemniej jednak, szybko nauczył się, jak wykonywane są transakcje
biznesowe oraz poznał znaczenie dobrych inwestycji. Wkrótce znalazł lepszą
pracę w Holenderskim Towarzystwie Handlowym, aż w końcu w 1896 roku Deterding
dołączył do Królewskiej Holenderskiej Firmy Naftowej. W ciągu czterech lat
został Dyrektorem ds. Zarządzania Królewskiej holenderskiej firmy Shell,
międzynarodowego kartelu utworzonego w rezultacie swoich skutecznych wysiłków
scalenia brytyjskiej firmy naftowej Shell z królewską firmą holenderską.
To, czy
Deterdinga należy uważać za holendra czy anglika pozostaje kwestią sporną.
Nowojorski Wall Street Journal wydrukował oświadczenie autorstwa
Richarda Airey, prezydenta Azjatyckiej Firmy Naftowej, spółki zależnej
holenderskiej firmy królewskiej, twierdząc, że nawet chociaż Deterding został
mianowany Rycerzem Królestwa Brytyjskiego w roku 1920, „urodził się holendrem.
I nim pozostanie aż do śmierci”. Jednak brytyjska ambasada w Waszyngtonie
powiedziała, że „według jej wiedzy” Deterding był zadomowionym obywatelem
brytyjskim. Pomimo jego pochodzenia, mieszkał w Anglii, nosił dobrze dopasowane
ubrania angielskie, uczestniczył w angielskich polowaniach, i doskonale
posługiwał się językiem angielskim, chociaż miał delikatny akcent.
Wnioskując po
jego wyglądzie, nie można było określić jego narodowości; wyglądał jak bogaty
europejski industrialista. Sir Henri był niskim, krępym mężczyzną z ambitną,
energetyczną i przepełnioną życiem osobowością. Jego stosunkowo duża głowa
wydawała się mocno przytwierdzona do jego ciała. Pomimo białych włosów na
głowie i szczeciniastych, przystrzyżonych białych wąsów, wydawał się być
młodszy z powodu swojej rumianej cery i czarnych błyskotliwych oczu.
Każdego dnia
zasiadał za swoim dużym, wyrzeźbionym drewnianym biurkiem z rzędem telefonów na
jednym końcu. To było ogniwo Sir Henriego łączące go z globalnymi informatorami
z dziedzinami biznesu i polityki. Każdy dzwonek telefonu oznaczał raporty z
ważnych placówek, informacje dotyczące produkcji, ruchów tankowców, wahań na
giełdzie papierów wartościowych, działaniach jego konkurentów, lub
najnowszych informacji dotyczących
zawirowań politycznych, które mogą mieć wpływ na jego inwestycje.
Do roku 1913,
Deterding posiadał udziały kontrolujące w dziedzinie naftowej Rumunii, Rosji, Kalifornii,
Trynidadu, Indii Holenderskich i Meksyku. Czerpał on również ropę naftową z
Mezopotamii i Persji. Deterding był znany jako mężczyzna, który sprawował
wyłączną władzę wykonawczą nad całą częścią „czarnego złota” na świecie. Jeden
angielski admirał opisał go jako „osobę napoleońską z natury i Cromwellowską w
kwestii swojej dokładności.
Przed
Rewolucją Komunistyczną w 1917 roku, holenderska firma Shell prowadziła ogromne
inwestycje w rosyjskim Baku na polach naftowych, jak również posiadała
gospodarstwa w na polach naftowych w Grosni i Miakop. Kiedy armia brytyjska
wycofała się z Baku wiosną 1920 roku, Armia Czerwona wkroczyła i
znacjonalizowała pola naftowe Moskwy. Aby pogorszyć sprawę jeszcze bardziej,
komuniści zaczęli eksportować ropę w 1922 roku, a ich konkurencja stanowiła
poważne zagrożenie dla rynków holenderskiej firmy Shell.
Od tego
momentu, Deterding miał na celu zniszczenie bolszewizmu. Jego nienawiść
nakręcała go do wspierania każdej organizacji antykomunistycznej lub biało
rosyjskiej, o której usłyszał. W roku 1924 ożenił się z kobietą, która była
córką generała biało rosyjskiego. Jako niezmożony wróg reżimu sowieckiego,
zawsze finansowo popierał każdego, kto proponował plan, który miał chociażby
szansę na obalenie władców komunistycznych. Podobnie, jego żona znana z tego,
że znacząco wspierała finansowo wygnane osoby ze społeczności biało rosyjskiej;
pieniądze które rozdawała należały oczywiście do męża, ponieważ sama posiadała
niewiele.
Deterdinga
często oskarżano o zachęcanie do powstań zbrojnych w Rosji Sowieckiej, takich
jak Gruzińsko-Kaukaska rebelia w 1924 roku. Znajdowało się tam wiele pól
naftowych Rosji i gdyby rebelia się powiodła, znacząco osłabiłaby stabilność
rzędu w Moskwie. Korespondent New York Times napisał artykuł
opublikowany 13 września 1924 roku, w którym donosił: „Rozumie się, według osób
dobrze poinformowanych, że Rewolucja jest finansowana [przez] … byłych
właścicieli studni naftowych w Baku”. Essad Bay, członek społeczności biało
rosyjskiej, twierdził, że to Deterding dostarczał pieniądze finansujące
rebelię.
5 stycznia
1926 roku w gazecie Morning Post pojawił się obelżywy list autorstwa
Deterdinga potępiający Sowietów jako złodziei: „Czymże innym jest [Komunizm]
niż bezprawiem oraz próbą powrotu do świata prehistorycznego rządzonego
wyłącznie prawem przemocy i brutalnej siły”. Poza swoimi publikacjami
antykomunistycznymi, Deterding sfinansował kwartalną publikację angielską Stowarzyszenia
Ukraińskich Patriotów – organizacji, której celem było oderwanie Ukrainy od
Rosji Sowieckiej.
Następnie, na
początku lat 30 XX wieku, w Berlinie odbyła się rozprawa dotycząca próby
fałszerstwa czerwońców. Były to banknoty rosyjskie [gruzińskie], których
ogromna ilość została sfałszowana w celu stworzenia zamieszania politycznego
oraz chaosu w Gruzińskiej Republice Sowieckiej na Kaukazie. Podczas okresu
powstałego chaosu i ekonomicznej niestabilności, Biali Rosjanie musieli
przeprowadzić szybko atak na Bolszewików. Karumidze, przywódca Gruzinów;
generał Max Hoffmann, znany generał armii niemieckiej, który zmarł na krótko
przed rozprawą; Georg Bell; bawarski biznesmen Willi Schmidt; oraz Sir Henri
Deterding zostali zacytowani jako wspólnicy w tym spisku fałszerstwa oraz
planowanego powstania. Schmidt powiedział, że zapłacił 250 funtów za wydatki
podróży generała Hoffmanna do Londynu, gdzie niektórzy przywódcy finansowi i
przemysłowi pragnęli zobaczyć skutecznie wykonany plan. Podczas przesłuchania
krzyżowego, Schmidt powiedział, że ufał generałowi Hoffmanowi nie tylko z
powodu jego charakteru osobistego, ale również z powodu jego powiązań z „dużymi
przedsiębiorstwami naftowymi w Anglii”. Odnotowano, że Karumidze wspomniał o
Deterdingu jako o jednym z tych, którzy popierali plan. Wdowa po generale Hoffmanie powiedziała, że
jej mąż został zaproszony przez Deterdinga do Londynu, gdzie generał wyjaśnił
swój plan używając pojęć wojskowych. Deterding przyznał, że był powiązany z
Hoffmannem: „Prawdą jest, że znałem generała Hoffmanna. Podziwiałem go jako
człowieka. Podziwiałem go jako żołnierza i przywódcę ludzi”. Jednakże Deterding
zaprzeczył, że był powiązany ze skandalem fałszerstwa.
Ponieważ
sfałszowane banknoty jeszcze nie były w obiegu, wszyscy oskarżeni zostali
uniewinnieni. Po rozprawie, New York Times napisał: „Chociaż
[niemieckie] Biuro Spraw Zagranicznych oraz Brytyjska Ambasada oświadczają, że
nic nie ukryje się przed opinią publiczną, ogólnie wiadomo, że policja ma
polecenia, aby wyciszyć tą całą sprawę.
Georg Bell, tajemniczy
Niemiec pochodzenia szkockiego, który miał wiele użytecznych interesów i
powiązań politycznych, mówiło się o nim, że był agentem Deterdinga. Brał udział
wiele spotkań „ukraińskich patriotów” w Paryżu jako przedstawiciel zarówno
Hitlera i Deterdinga. Ponieważ znał Rosenberga i był bliskim przyjacielem
Rohma, Bell był doskonałym kontaktem dla Sir Henriego z Nazistami. W roku 1931,
w tym samym roku kiedy Rosenberg odbył pierwszą wizytę, Bell przybył do Londynu
z rozkazami podpisanymi przez Rohma. Jego misją było polepszenie istniejących
więzów między Anglią i Niemcami dla przyszłego sojuszu przeciwko Rosji. Morning
Post w jakiś sposób się dowiedział, że polecenia Bella dotyczyły „tego
samego, co te wykonane przez Rosenberga podczas jego ostatniej wizyty w
Londynie”.
Johannes
Steel, niemiecki pisarz i były agent niemieckiej ekonomicznej służby wywiadu,
przedstawił dowody podczas przesłuchania na temat pożaru Reichstagu, że Sir
Henri Deterding przekazywał pieniądze Nazistom. W swojej książce Escape to
the Present, Steel napisał: „Prywatne spotkanie Rady Informacyjnej zostało
zwołane i wskazałem na spotkanie, że istniały pewne dobrze zrozumiane
powiązania między Hitlerem oraz międzynarodowym powiernictwem naftowym. Zagłębiłem
się w szczegóły, cytując konkretne fakty wspierające moje twierdzenia oraz
mówiąc Radzie gdzie i jak mogą oni uzyskać dokumenty, które uzasadniają moje
punkty”. Jak tylko Steel zakończył akt oskarżenia, były redaktor ważnej
niemieckiej gazety szybko się wtrącił, aby przypomnieć członkom rady, że fakty
te wiążące angielskie interesy z Hitlerem nie mogą być wymieniane publicznie,
ponieważ mogą one zawstydzić brytyjskiego sekretarza do spraw zagranicznych. Następnie
przystąpiono do głosowania potwierdzającego decyzję, aby utrzymać „fakty” w
tajemnicy.
Reporter Daily
Telegraph uważał, że Bell i Rosenberg spotkali międzynarodowego magnata w
Londynie co „doprowadziło do znaczącego uznania do Nazistów”. Holenderska prasa
stwierdziła, że Deterding wysłał do Hitlera, poprzez Georga Bella, około cztery
miliony guldenów. Niektórzy mówili, że Sir Henri dał nazistom pieniądze w zamian
za ich zgodę na przyznanie mu preferowanej pozycji na niemieckim rynku
naftowym, kiedy doszliby do władzy. W 1931 roku zgłoszono, że Deterding dał
pożyczkę w wysokości 30 milionów funtów Hitlerowi w zamian za obietnicę
monopolu na ropę naftową. Niektórzy twierdzili, że pożyczka wynosiła aż 55
milionów funtów. Louis Lochner, były korespondent zagraniczny oraz autorytet w
sprawach relacji między Hitlerem i jego ogromnym interesem, wspomniał o
rzekomym wkładzie „dziesięciu milionów marek” dokonanym przez holenderskiego
lorda naftowego dla nazistów. Przy tak znaczącej ilości źródeł zgadzających się
w tej kwestii, nie ma zbytniej wątpliwości, że Deterding finansował Hitlera.
Jedynie dokładna suma pieniędzy pozostaje tajemnicą; niemniej jednak,
nierozsądnym byłoby stwierdzenie, że kwota ta nie była znacząca. Deterding mógł
wiele zyskać finansując nazistów. Była to silna antykomunistyczna partia, która
planowała ewentualny atak na Rosję oraz obalenie bolszewików. Ale nawet jeśli
naziści nie doszliby do władzy, Deterding mógł wiele zyskać; jako największa
partia w niemieckim Reichstagu, naziści mogli wykorzystać swój wpływ, aby
popchnąć rząd niemiecki w kierunku antysowieckim.
W połowie 1936
roku, Sir Henri rozwiódł się z żoną i ożenił się z 37-letnią hożą Niemką, która
była jego byłą sekretarką oraz oddaną nazistką. Przez chwilę mieszkali na
obrzeżach Berlina niedaleko Wannsee, ale wkrótce przenieśli się do jego
posiadłości w Mecklenburgu. Jego
niemiecka posiadłość była prawdopodobnie zwolniona z podatku, według
sprawozdania napisanego przez Rosenberga. Sprawozdanie mówiło, „nieporozumienie
odnośnie sytuacji podatkowej powiązanej z niemiecką posiadłością Deterdinga”
zostało wyprostowane i doprowadziło do „bliskiego powiązania” między nazistami
i towarzystwem Deterdinga. Ta oferta uniemożliwiła jakiekolwiek zmiany w
ustaleniach holenderskiej firmy Shell z Niemcami, które obejmowały niektóre
„istotne zlecenia”.
Biograf
Deterdinga, Glyn Roberts, powiedział, że po małżeństwie Sir Henriego „myślał on
jak prawdziwy nazista”, Jego nowy plan pomocy nazistom polegał na wysłaniu
całej nadwyżki rolniczego Holland do Niemiec, które potrzebowały więcej
żywności dla ludzi. Naziści oczywiście byli zawsze zadowoleni z pomocy, nawet
kiedy już były u władzy.
Bawaria zawsze
była jednym z najbardziej potężnych niemieckich księstw; jednak w 1806 roku
Napoleon uczynił ją księstwem w nagrodę za bycie sojusznikiem przeciwko
Austrii. Maximilian, przywódca bawarskiego domu królewskiego Wittelsbach,
został koronowany na króla. Aby dalej wzmocnić więzy między Bawarią i Francją,
Napoleon zaaranżował małżeństwo polityczne między swoim pasierbem Eugenem i
księżniczką Augustą, córką Maximiliana. Na początku Eugene nie był zbyt
zadowolony z tego pomysłu aranżowanego małżeństwa, ale kiedy zobaczył swoją
narzeczoną, całkowicie go zauroczyła, ponieważ była bardzo piękną kobietą.
To historyczne
doniesienie może ułatwić zrozumienie wkładu finansowego dokonanego przez
Francję bawarskiemu monarsze oraz anty-Weimarskim partiom politycznym w latach
20 XX wieku. Przez kilka wieków, jednym z głównych celów Francji w polityce
zagranicznej było powstrzymanie jej kontynentalnego rywala, Niemcy.
Co mamy:
W 1931 roku zgłoszono, że Deterding dał pożyczkę w wysokości 30 milionów funtów Hitlerowi w zamian za obietnicę monopolu na ropę naftową.
I tak proszę patrzeć, zaś sprawy ideologiczne są zawsze tylko tłem dla dezinformacji.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz