Z cyklu : „S-1.. 52 stan.”
000drJ.Jaśkowski
Motto:
Dziecinną naiwnością jest wiara w
przypadki.
O wszystkim decydują
służby.” J.Piecuch
Akcja ogłupiania społeczeństwa
trwa w całej pełni. Polskojęzyczne mass
media niemieckich właścicieli pod amerykańskim zarządem do 2099 roku, aż
zachłystują się opowiadaniami na temat rzekomo nowego wirusa. Co ciekawsze, od
podania do oficjalnej wiadomości faktu jego istnienia na początku 2020 roku,
mamy coraz więcej informacji o jego rzekomych mutacjach. Mamy tylko jeden
problem- brak jakiejkolwiek pracy naukowej o wyizolowaniu tego wirusa.
Zastosowano prymitywną
socjotechnikę opracowaną przez Instytut Tavistoc czyli M-6, wywiad wojskowy Londynu, przed stu
ponad laty. Jak widzimy, te tłumy baranów w maskach na ulicach oraz tzw.
stróżów porządku publicznego ścigających ludzi bez masek, to możemy z całkowitą
pewnością potwierdzić, że metoda jest doskonała. Obecnie Instytut Tavistock
jest zarządzany przez NATO, czyli Pentagon.
Na czym polega to ogłupianie
ludności?
Na bardzo prostym triku, permanentnego powtarzania tych samych kłamstw
przez 24 godziny na dobę i siedem dni w tygodniu oraz przez 52 tygodnie w roku.
Proszę zauważyć, mamy rząd
warszawski składający się z typowych znachorów. Żadna z tych postaci nawet nie
liznęła medycyny. Kogo nazywamy znachorem, podałem już kilkakrotnie, zgodnie z
definicją encyklopedyczną.
I mamy dwa problemy.
Jak jakiś znachor z Podlasia
uratuje komuś zdrowie, to izby lekarskie i prokuratura go ścigają.
Jak natomiast słyszymy bełkot znachorów
warszawskich, to zapada głęboka cisza i nawet żaden internauta nie ośmiela się
krytykować tych dyrdymałów. Czyżby wszystko sprowadzało się do starego
przysłowia : „Wielcy złodzieje małych wieszają”. Jak każdy może sprawdzić, żadna z procedur
wymyślana przez rząd warszawski nie likwiduje owej gazetowej epidemii .
Permanentnie, codziennie słyszymy, że liczba zgonów wzrasta i czeka nas jeszcze
trzecia, czwarta seria pandemiczna, aż się wszyscy nie zaszczepimy.
Proszę zauważyć jacy cwaniacy -
wirusa nie odkryli, ale już opracowali szczepionkę.
Jak wyglądają w praktyce te
procedury pokazuje list internautki:
„Chciałam
opisać prawdziwą historię, która wydarzyła się w szpitalu tzw. covidowym.
Mężczyzna chory na grypę trafił
do tego szpitala, bo wystapił problem z obniżeniem gorączki. po wezwaniu
lekarza rodzinnego stwierdził on "zapalenie płuc" co było raczej
nieprawdą. dał skierowanie do szpitala. gdy telefonowało się do tego szpitala
lekarze nie raczyli udzielać żadnych informacji o tym pacjencie, po pierwsze
mówili że trafił w stanie ciężkim co było nieprawdą bo do karetki poszedł o
własnych siłach. po drugie gdy pytano się czy ma to zapalenie płuc odpowiadali
że ma covida. po tygodniu pobytu wsadzili go pod respirator nie pytając o zgodę
rodziny. po 3 tygodniach pod respiratorem mieli go wybudzać również nie
informując o tym rodziny wszystkiego rodzina dowiadywała się przez tzw. tylne
źródła. gdy pytano się o jego stan zdrowia cały czas mówili że stan jest
ciężki. mówili to opryskliwie wręcz ze złością że ktoś o to pyta. mieli problem
z tym żeby zaczął samodzielnie oddychać, bo w ogóle tam nie mają nawet
rehabilitanta który uczył byty ludzi oddechów od nowa. po niecałych 3
tygodniach od wybudzenia pacjent zmarł. ja się pytam jak można podłączyć kogoś
do respiratora gdy ma zapalenie płuc przecież tak nie można robić. ale teraz
lekarzyki sprzedawczyki są bezkarni. robią doświadczenia na ludziach jak za
hitlera mengele „.
Takich przypadków znam wiele - jj
Proszę zauważyć, że żadna z
instytucji rządowych odpowiedzialnych za zdrowie, typu: GIS, Komisja d/s Covid, Naczelna Izba
Lekarska nie śmie nawet zaprotestować przeciwko ogłupianiu społeczeństwa
durnymi zarządzeniami typu:
-zamykanie dzieci w domach do
16.00, a po 16.00 to już mogą szaleć na ulicy, ponieważ jest ciemno?,
-noszenie idiotycznych maseczek,
tylko dlatego, że znajomy króliczka zakupił jakieś maseczki w Chinach za 4
grosze i usiłuje je sprzedać w Polsce za 4-5 złotych. Gdyby nie zarządzenie p.
Premiera, nikt, nigdy by tego szajsu nie kupował. Przecież to właśnie w Chinach
ta epidemia zaczęła się szerzyć i te setki tysięcy ludzi umierały. Pokazywali
przecież w TV budowę spalarni ludzkich zwłok w specjalnych krematoriach.
Nawet tzw. eksperci gazetowi nie
są jednomyślni w sprawie maseczek.
"O tym, że noszenie maseczek
na zewnątrz ma małe znaczenie w zapobieganiu szerzeniom się zakażenia
SARS-CoV-2, mówiłem już na początku epidemii. W styczniu, gdy spadła liczba
zakażeń, próbowałem przeforsować stanowisko Rady Medycznej zwalniające z
noszenia maseczek na otwartej przestrzeni- prof. Flisiak.
Rozumiem,
że rząd obawia się, utrzymując przepis o noszeniu maseczek na zewnątrz, że jak
pozwoli się na ich zdjęcie, to nie będą one noszone nigdzie, co jest niestety
zrozumiałe" - podkreślił prof. Parczewski.
https://pulsmedycyny.pl/prof-parczewski-gdyby-ludzie-zachowywali-dystans-maseczki-na-zewnatrz-moga-nie-byc-potrzebne-1114502
I pomimo tych telewizyjnych,
wszystkim znanych faktów, rząd warszawski nadal kontynuował zakupy maseczek z
terenów epidemicznych, a o żadnej sterylizacji owego towaru nawet nie
wspomniał.
Mamy 560 osobników na Wiejskiej,
reprezentujących rzekomo lokalną mniej wartościową ludność, i także żaden z
tych aktorów sceny politycznej nie zadał prostego pytania:
Panie Premierze, a kto badał
sterylność tych maseczek?
Te gołosłowne dyrdymały opwiadane
przed kamerami, nie zasługują nawet na komentarze. Proszę zauważyć, ŻADNA z tych osób nawet nie próbuje się powołać na
prace naukowe. Oni po prostu zostali powiadomieni co i kiedy mają głosić, a nie
udowadniać, że mówią prawdę.
Jeszcze bardziej śmieszne są
niektóre komunikaty tzw. rzeczników prasowych np. Uniwersytetu Gdańskiego na
temat rzekomego wyizolowania wirusa od chorego. Tylko ten biedny inaczej
pracownik tego instytutu nie umie nawet opisać metody jakiej użył w celu
izolacji wirusa i od jakich , z jakimi objawami itd.
Innymi słowy, nie potrafi nawet
napisać pracy naukowej, zgodnie z zasadami nauki.
Ale Uniwerek chwali się
odkryciem. Widać wyraźnie, że pozostałości Studium Nauczycielskiego pozostały i
nie dają się wyplenić. Pamiętamy poprzednią aferę z przyjęciem dzieci z rodzin
prokuratorskich, potem jakieś „wyjaśnienia” o sinicach itd. i inne powiązania z wywiadem wojskowym…..
Jak widać, nie mogą się odczepić
od korzeni.
W tej sytuacji, nie należy
opierać się na dotychczasowych publikacjach polskich i trzeba sięgnąć do innych źrodeł.
Nie wiem czy to już dotarło do PT
Czytelników, ale na 10 największych producentów szczepionek, aż 8 ma siedziby w
Europie. Jak wiemy, w Europie działa Unia Europejska, w Parlamencie której
siedzi iluś tam ludzi z naszego Kraju.
Co oni tam robią, niewiele wiemy,
ponieważ media głównego nurtu ogłupiania niewiele podają.
Przypomnę więc o paru sprawach.
Paszporty szczepionkowe.
Paszporty szczepionkowe to wcale
nie nowy wynalazek. Nasilanie się protestów ludności przeciw przymusowi
szczepień na nieistniejące choroby, spowodował gwałtowny spadek dochodów tych
koncernów. Te nieistniejące, albo mało
inwazyjne choroby to np. odra. Jak się okazuje, nawet nagroda 100 000 euro nie
spowodowała masowego wyścigu ludzi nazwanych wirusologami, do udowodnienia
faktu wyizolwoania tego wirusa. A to było tylko 5 lat temu. Żaden, powtarzam,
żaden z tych wirusologów nie pofatygował się po odbiór prawie pół miliona
złotych:
ani p. prof. Gutt, taki celebryta
warszawski,
ani p. prof Pryc. z Krakowa,
ani p. prof. ......... z Poznania,
nie wspominając o prof. Simonie,
mgr prof. Brydak czy drze Grzesiowskim, robiącym obecnie za głównego
specjalistę od Stiupid - 19 w Naczelnej Izbie Lekarskiej. Proszę zauważyć, że
Izba ta stworzyła specjalne stanowisko do ogłupiania mniej wartościowego ludu
tubylczego.
Czyżby z innych źródeł dostawali wiecej?
Wymienione osoby potrafią
brylować tylko i wyłącznie przed kamerami telewizorni.
Brak jak do tej pory prac
naukowych tych ludzi, potwierdzających, że cokolwiek w tej materii zrobili.
Wracając do Unii Europejskiej.
Jak Państwo wiedzą, Unią rządzi
grupa komisarzy, którzy nie są wybieralni, ale nominowani, podobnie jak to było
w NKWD. Nawet nazwę sobie zostawili taką samą.
Otóż taka Komisja, zwana
Europejską, już 20 miesięcy wcześniej dyskutowała na temat konieczności
wprowadznia tzw. paszportów szczepionkowych. Nie ustalili wówczas w jakiej to
ma być formie: czy karta magnetyczna czy pieczątka w dowodzie czy czip pod
skórą.
W Brukseli, 12 września 2019 roku
odbył się Światowy Szczyt Szczepień - spotkanie zorganizowane przez właśnie ową
niewybieralną Komisję Europejską we współpracy z WHO.
Co więcej, na 36 dni przed niesławnym ćwiczeniem symulacyjnym epidemii
koronawirusa w Chinach, odbyło się
kolejne spotkanie. Udział w spotkaniu wspierał B.Gates/ który nie jest nawet
radnym wiejskim/, Światowe Forum Ekonomiczne SIC!, John Hopkins Bloomberg School of Public
Health. Spotkanie odbyło się 18
października 2019 roku!!!
Spotkanie zorganizowano tylko dla
ściśle zaproszonych gości. Były trzy tematy spotkania:
Szczepionki którym ufamy.
Magia nauki.
Szczepionki chroniące wszystkich
i wszędzie.
Członkami spotkania byli m.in;
Nanette Cocoro - główny prezes Pfizer Vaccines, Dr Seth Berkly [ Set - imię
boga ciemności i chaosu w starożytnym Egipcie], dyrektor generalny GAVI -
stowarzyszenia B. Gatesa, Joe Cerrell dyrektor zarządzający Fundacji Gatesa d.s
polityki globalnej i rzecznictwa. Poruszano takie tematy jak;
pandemia, planowana gotowość-
grypa,
pandemia, planowana gotowość
- grypa dla UE,
ptasia grypa i grypy pandemiczne,
gotowość do reagowania w grypie
pandemicznej,
szczepionki przeciwko grypie
endemicznej w UE.
Chyba wystarczy do przekonania PT
Czytelników o strategicznym planowaniu tej hecy.
Przypomnę tylko, że zgodnie z
danymi rządu warszawskiego jeszcze w styczniu 2020 roku mieliśmy w pierwszych
miesiącach roku normalną grypę. Zaraz po podaniu w marcu 2020 roku informacji o
możliwości pandemii rzekomo nowym wirusem, którego do tej pory nikt na świecie
nie wyizolował, grypa zniknęła z komunikatów medialnych, a zamiast tego
pojawiło się nowe zwierzę, zwane COVID-19, czy jak wolą inni - STIUPID -19.
We wszystkich dokumentach tego
forum podkreślano nieodzowność dobrej współpracy z koncernami farmaceutycznymi,
oraz mówiono o konieczności znakowania ludzi paszportami szczepień.
Przypominam, to było rozpatrywane
już 2 lata wcześniej.
„Patrz, kto czerpie korzyść !” , mówi stara
maksyma rzymska.
A więc kto czerpie korzyść z
ewentualnego wprowadzenia owych paszportów?
Oczywiście zgadłeś, Dobry Człeku.
Konieczność posiadania takich
dokumnetów spowoduje masowe szczepienia się ludności, szczególnie młodych i
głupich, których łatwo da się przekonać paszportem umożliwiającym podróże,
wstęp na baseny czy siłownie, pójście do kosmetyczki czy fryzjera.
Nie da się ukryć, że ten
państwowy system sprzedaży szczepionek napędza zysk tylko i wyłącznie koncernom
szczepionkowym. Już wstępne obliczenia
wskazują, że roczny zysk może wynosić nawet półtora biliona dolarów rocznie.
Jak się uda przekonać tych aktorów sceny politycznej do zwiększenia
konieczności szczepień np. dwa razy w roku, to zysk się podwoi.
Już obecnie wydano w Polsce ponad
10 miliardów złotych na ten cyrk! tj. koszt porównywalny z półtoramiesięcznym
utrzymaniem całej służby zdrowia w Kraju.
I już wiesz Dobry Człeku, dlaczego przychodnie i szpitale są zamknięte.
Już obecnie wiadomo, że rynek ze
szczepionki Stiupid -19 będzie wynosił ponad 100 miliardów dolarów, a roczny
zysk dla koncernów to 40 miliardów dolarów.
Inaczej:
Koncerny farmaceutyczne zakładają
masowe okradanie ludności, poprzez lobbing polityków na rzecz wprowadzenia tych
restrykcji.
Jak mam dostać 40 miliardów
dolarów, to parę setek milionów mogę przeznaczyć na łapówki. To chyba
oczywiste.
Jaki to ma związek ze śmiercią
księcia Filipa?
Ano ma i to prosty, tak głosi
ulica.
W celu naganiania ludzi na tzw.
dobrowolne szczepienia trzeba dawać przykład. Stąd szczepienia celebrytów.
W Polsce zrobiła to grupa aktorów
z p.Jandą na czele.
W Anglii, taka aktoreczka to za
mało, namówili więc księcia Filipa. W
połowie stycznia został biedak zaszczepiony. Po ok. 2-3 tygodniach wylądował w
szpitalu, rzekomo namawiany przez lekarza rodzinnego. Nazwiska tego medyka na wszelki przypadek nie
ujawniono. Po 3-4 tygodniach pobytu w najlepszym szpitalu, podobno w związku z
chorobą serca, został wypisany do domu i
już po kilkunastu dniach zmarł.
I mamy poważny problem.
Jak to możliwe, że jakiś tam
lekarz domowy zaaplikował choremu na serce preaparat, który nie przeszedł
wszelkich badań i oficjalnie nie został zatwierdzony do użytku?
Toż to ewidntne nieumyślne
spowodowanie śmierci! I kryminał!!!
Na mniejszą skalę obserwujemy to
w Polsce.
Taki Kazimierz Kowalski umiera
spokojnie kilka dni po szczepieniu. Potem masa trolli opowiada dyrdymały, że
był to bardzo schorowany człowiek. A kto wyraził zgodę na szczepienie
nieprzebadanym preaparatem, schorowanego staruszka? Na wszelki przypadek nie
podaje się nazwiska tego trolla.
Podobnie zresztą było z
Krzysztofem Krawczykiem. Także zwinął się po szczepieniu. Jeszcze się podobno chwalił tym, że dostał
szczepionkę.
Podobnie zmarło po szczepieniu
kilku lekarzy. Także nie chciało im się uczyć.
A wiadomo, że śmiertelność w
chwili obecnej tej Grypy zwanej obecnie Stiupid -19 wynosi tylko 0.01%. -
0.15%, czyli jest mniejsza, aniżeli w minionych latach.
Natomiast śmiertelność po
szczepieniu jest 40 razy większa,
aniżeli po przechorowaniu choroby w grupie powyżej 60 roku życia, i aż 290 razy
większa po szczepieniu w grupie poniżej 40 roku życia.
Dlatego stosuje się przymus
szczepień np. w wojsku i policji. Jak to załatwili na szczeblu centralnym, sam
musisz się domyśleć Dobry Człeku.
Zdziwienie budzi fakt milczenia
PT Episkopatu, przeciwko temu holokaustowi.
Prymas Wyszyński to się w grobie
przewraca; co zrobiono z Kościołem? Przecież to za jego czasów opracowano
dokument, że Polska po 2000 roku będzie liczyła od 60 do 80 milionów ludzi.
Wspólna praca aktorów sceny politycznej i medyków doprowadziła do redukcji
liczby ludności w Polsce z 40 milionów w 1974 roku, do 37 milionów dzisiaj.
Dzietność kobiet spadła z 2.4. do 1.2
Gdzie ci Polacy!!!!
Ciekaw jestem czy którykolwiek z
położników ginekologów zdaje sobie sprawę w jakim stopniu bierze udział w tym
holokauście, czy oni tylko wypełniali procedury?!
A więc powraca moja ulubiona
ostatnio piosenka;
„Lance do boju, szable w dłoń,
Bolszewika, goń, goń, goń!!!”…..
https://www.youtube.com/watch?v=Ci92e8j18rI
P.S. Ze smutkiem informuję, że
cenzura w Polsce jest coraz silniejsza. Mój ostatni artykuł o nanocząsteczkach
został zablokowany przez Google. A podobno Konstytucja działa i mamy Minidtra
od pilnowania przestrzegania Konstytucji????
dan. św. Jerzego tj 23 kwietnia
2021 roku
Jerzy pochodził z Liddy (Azja
Mniejsza). Zachowały się o nim nikłe dane biograficzne, jednak są bardzo liczne
i wczesne dowody kultu Świętego. Jego ojcem miał być Pers - Geroncjusz. Syn
miał być uproszony przez rodziców w późnej ich starości długą modlitwą. Jerzy
jako ochotnik wstąpił do legionów rzymskich. Doszedł do rangi wyższego oficera
(trybuna?). Podczas prześladowań za czasów Dioklecjana jako chrześcijanin
odmówił złożenia ofiary bóstwom rzymskim (305?). Rozdał wcześniej całą swą
majętność ubogim. Poddano go okrutnym i długim męczarniom - według niektórych
tekstów trwały one aż 7 lat. Przybijano go do krzyża, torturowano na katowskim
kole. Umęczono go w Diospolis na terenie Palestyny.
Okrucieństwo zastosowane wobec
św. Jerzego musiało być wyjątkowe, skoro wśród tak ogromnej liczby męczenników,
którzy wówczas zginęli za wiarę, jemu nadano tytuł Wielkiego Męczennika. Jego
kult na Wschodzie był tak popularny, że zajmował pierwsze miejsce po
Najświętszej Pannie Maryi i św. Michale. W samym Egipcie i na Cyprze wzniesiono
ku jego czci 60 kościołów, a nie było ani jednej świątyni bez jego wizerunku. W
Jerozolimie już w wieku IV istniał kościół, a od wieku VI również klasztor ku
jego czci. Podobny kościół i klasztor powstały w wieku VI w Jerychu. W Etiopii
(Abisynii) do dzisiaj jego kult jest bardzo żywy. Na Kaukazie cała prowincja
otrzymała jego nazwę (Georgia - Gruzja). Do kultu i legendy o Świętym
przyczyniły się wyprawy krzyżowe, z których jedna stacjonowała pod Liddą. Za
swego patrona uznają go: Anglia, Holandia, Niemcy, Szwecja i Litwa;
archidiecezja białostocka i wileńska oraz diecezja pińska; miasta - między
innymi Ferrara i Neapol. Pod wezwaniem św. Jerzego powstało wiele bractw
rycerskich oraz zgromadzeń zakonnych. Stał się patronem rycerzy, żołnierzy,
ludzi mających związek z bronią i walką - rusznikarzy, zbrojmistrzów,
puszkarzy, kawalerzystów, wojsk pancernych, a także rolników, skautów i
harcerzy. Jest orędownikiem podczas epidemii, zwłaszcza trądu, oraz w chorobach
skóry.
https://brewiarz.pl/czytelnia/swieci/04-24a.php3
JAk się zarabia na ogłupiałym
społeczeństwie
Szybki test do jakościowego
wykrywania antygenu (Ag) SARS-CoV-2 - 150,00 zł*
SARS-Cov-2 FRANKD (szybki test) -
250,00 zł*
SARS-Cov-2 RT PCR w punkcie
pobrań - 420,00 zł*
SARS-CoV-2 RT PCR + wirus grypy typ A i B –
420,00 zł*
https://www.damian.pl/koronawirus/poznan/#cena
W związku z blokowaniem artykułów
i cenzurą, rozpowszechnianie wszelkimi możliwymi sposobami jest jak najbardziej
wskazane.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz