niedziela, 6 października 2024

Jak Francja potajemnie repatriowała całe swoje złoto przed dewaluacją dolara Nixona

 Czytelniku,


Warto czasami przypomnieć sobie sobie historie, które są przykładem jak spryt i mądrość polityków pozwala dbać o interes swojego kraju. W poniższym przypadku była to Francja

artykuł pobrany z :  

https://www.moneymetals.com/news/2024/10/05/why-france-repatriated-3313-tonnes-from-new-york-and-london-in-the-1960s-003516?utm_source=241005-MMX-PN&keycode=241005-MMX-PN&utm_medium=email&utm_campaign=content

 

Prezydent Francji de Gaulle zainicjował tajną operację "Vide-Gousset" i w latach 1963-1966 sprowadził do kraju 3313 ton rezerw złota ze skarbców Rezerwy Federalnej w Nowym Jorku i Banku Anglii w Londynie. De Gaulle obawiał się, że deficyt w bilansie płatniczym Ameryki doprowadzi do pęknięcia Bretton Woods i dewaluacji dolara w stosunku do złota.

 

Wszystkie francuskie dolary zostały zamienione na złoto i aby uniknąć zdrady, metal został repatriowany w ciągu trzech lat. Potrzeba było 44 rejsów statkiem i 129 lotów, aby przywieźć do Banque de France w Paryżu ponad trzy tysiące ton złota.

 

Decyzja Francji okazała się bardzo korzystna. Zgodnie z przewidywaniami Francuzów, cena złota w dolarach gwałtownie wzrosła, z 35 do 800 dolarów za uncję, od 1968 do 1980 roku – dolar stracił 96% swojej wartości w stosunku do złota. Kraje, które trzymały się swoich dolarów, miały mniej szczęścia.

 

Niedawno, po Wielkim Kryzysie Finansowym, Banque de France sprowadził do kraju 211 ton, zmodernizował wszystkie swoje sztabki do obecnych standardów hurtowych, wyremontował swoje skarbce, ożywił Paryż jako centrum handlowe dla inwestorów instytucjonalnych, a historia się powtarza, ponieważ obecnie znajdujemy się w okresie hossy na rynku złota.

 

Wprowadzenie do Bretton Woods

Na konferencji w Bretton Woods w stanie New Hampshire w 1944 roku delegaci z 44 państw sprzymierzonych stworzyli nowy międzynarodowy system monetarny. Zawarto porozumienie w sprawie systemu stałych kursów walutowych i wolnego handlu. Waluty były powiązane ze złotem za pośrednictwem dolara, ponieważ Rezerwa Federalna obiecała kupować i sprzedawać złoto po ustalonej cenie 35 dolarów za uncję, a zagraniczne banki centralne miały obowiązek utrzymania swoich walut w "wartościach nominalnych" w stosunku do dolara1.

 

Dolar był postrzegany jako "dobry jak złoto", ponieważ dolary zawsze można było zamienić na złoto w Rezerwie Federalnej (Fed). W ten sposób, obok złota, zagraniczne banki centralne trzymałyby dolary jako rezerwy międzynarodowe, co sprawiało, że system z Bretton Woods był porównywalny do "standardu wymiany złota" sprzed II wojny światowej.

 

Nowo utworzony Międzynarodowy Fundusz Walutowy (MFW) miał nadzorować Bretton Woods i wspierać kraje z krótkoterminowymi deficytami bilansu płatniczego poprzez udzielanie rezerw. Za zgodą MFW kraje mogłyby zdewaluować (przeszacować) swoją walutę w przypadku utrzymujących się deficytów (nadwyżek) bilansu płatniczego, aby przywrócić równowagę.

 

Francuska krytyka Bretton Woods

W 1959 roku były generał francuskiej armii Charles de Gaulle został prezydentem Francji i stanął po stronie swojego najbardziej wpływowego doradcy ekonomicznego, Jaquesa Rueffa. Rueff i de Gaulle byli głośnymi krytykami Bretton Woods i amerykańskiego "wygórowanego przywileju".

 

Traktat z Bretton Woods pozwolił Stanom Zjednoczonym płacić za import dolarami, które stworzyły z powietrza, ponieważ system ten z natury sprawiał, że obcokrajowcy potrzebowali dolarów jako waluty handlowej, interwencyjnej i rezerwowej. Tylko zagraniczne banki centralne mogłyby wymieniać dolary na złoto w Fed, jeśli Fed im na to pozwolił. Ponadto eksportowane dolary powodowały inflację za granicą, ponieważ banki centralne były zobowiązane do obrony swoich kursów walutowych, a tym samym musiały drukować walutę, aby kupić dolary.

 

Stany Zjednoczone od lat pięćdziesiątych XX wieku miały deficyt bilansu płatniczego (więcej pieniędzy eksportowano niż importowano), co spowodowało spadek oficjalnych rezerw złota w USA – zagraniczne banki centralne wykupywały część importowanych dolarów w Fed. Punkt krytyczny został osiągnięty w 1960 roku, kiedy zagraniczne zobowiązania dolarowe Ameryki przekroczyły zasoby złota, co wywołało globalne zaniepokojenie wymienialnością.

Wzrost rezerw złota Francji w Fed

W dekadzie od 1958 do 1968 roku Francja doświadczyła silnego wzrostu gospodarczego i miała nadwyżkę w bilansie płatniczym, co spowodowało wzrost jej rezerw międzynarodowych. W 1961 roku Rueff, a także inni doradcy De Gaulle'a, wysunęli teorię, że Bretton Woods nie przetrwa, ponieważ banki centralne w końcu nie będą chciały gromadzić dolarów, gdy Stanom Zjednoczonym zaczyna brakować złota. Stany Zjednoczone byłyby zmuszone albo zdewaluować dolara w stosunku do złota, albo zawiesić wymienialność złota.

 

De Gaulle i jego zespół boleśnie przypomnieli sobie, co wydarzyło się w 1931 roku, kiedy Wielka Brytania zdewaluowała funta szterlinga w stosunku do złota w podobny sposób, powodując, że Banque de France (BdF) poniósł stratę w wysokości 2,35 miliarda franków francuskich, czyli dwa razy więcej niż jego kapitał. Francuski Skarb Państwa (podatnik) musiał interweniować, aby ratować BdF.

Francja stała się bardziej niechętna do akumulacji dolarów pomimo odsetek, jakie zarabiali posiadacze dolarów.

W listopadzie 1961 r., po tym, jak cena złota w Londynie na krótko wzrosła, prezes Fed Alfred Hayes przedstawił w Banku Rozrachunków Międzynarodowych (BIS) w Bazel w Szwajcarii plan wspólnego ustabilizowania ceny złota na wolnym rynku (Bordo i in. 2017). Europejskie banki centralne zgodziły się na utworzenie "Puli Złota" z USA, aby kupować i sprzedawać złoto na londyńskim rynku kruszców w celu utrzymania ceny na poziomie 35 dolarów. Francja zgodziła się przystąpić pod warunkiem, że USA naprawią jej deficyt bilansu płatniczego (Avaro, 2022).

Podczas gdy Francja zobowiązała się do współpracy z operacjami Pool w Londynie, BdF wymieniał nowo nabyte dolary na złoto w Fed w Nowym Jorku. W związku z tym jego zasoby złota w Nowym Jorku wzrosły w stosunku do tych w Londynie i Paryżu.

 

Francja repatriuje swoje złoto

De Gaulle wyraził opinię, że amerykański imperializm wspierał eksport kapitału. W styczniu 1963 roku powiedział swojemu rzecznikowi:

 

Europa Zachodnia stała się amerykańskim protektoratem, nawet nie zdając sobie z tego sprawy. Musimy teraz pozbyć się ich dominacji. Trudność polega jednak na tym, że skolonizowani tak naprawdę nie chcą się emancypować. Od zakończenia wojny Amerykanie podporządkowywali nas sobie bezboleśnie i bez większego oporu.

Dla generała złoto było również narzędziem do odepchnięcia amerykańskich dążeń do dominacji, w których dolar odgrywał kluczową rolę. Niedługo potem, w marcu 1963 roku, De Gaulle zaczął martwić się geografią francuskiego złota i zażądał, aby całość została sprowadzona do Paryża (Avaro, 2022). Każde złoto przechowywane za granicą mogło zostać wykorzystane jako dźwignia przeciwko Francji.

 

Pracownicy BdF odradzali repatriację, biorąc pod uwagę koszty transportu i ubezpieczenia. W ramach kompromisu we wrześniu 1963 r. rozpoczęto tajną operację "Vide-Gousset" w celu repatriacji 400 ton złota z Nowego Jorku (Avaro, 2022; Bruneel, 2012).

 

Początkowo transfery z Nowego Jorku odbywały się drogą morską, gdyż trudno było zapewnić transport drogą lotniczą. Rozważano zaangażowanie francuskiej marynarki wojennej, ale to zdmuchnęłoby przykrywkę operacji. Zamiast tego BdF korzystało z transatlantyków Compagnie Générale Transatlantique, które były w stanie przewieźć 25 ton w tempie dwóch rejsów miesięcznie. Warto zauważyć, że nie całe repatriowane złoto trafiało do Paryża, część trafiała na konto BIS w Banku Anglii (BOE). Możliwe, że BdF współpracował z BIS w sprawie zamiany lokalizacji.

Nieufność de Gaulle'a wobec Stanów Zjednoczonych w kwestii przechowywania francuskiego złota szła w parze z trwającym deficytem bilansu płatniczego Ameryki. Wielka Brytania, którą de Gaulle postrzegał jako przedłużenie USA, również doświadczała deficytu bilansu płatniczego. Przed dolarem funt szterling został zaatakowany przez spekulantów w 1964 roku.

Gdy funt szterling znalazł się na skraju dewaluacji, degradacja dolara stała się jeszcze bardziej prawdopodobna. Oceniając finanse zarówno Ameryki, jak i Wielkiej Brytanii, Francuzi podjęli decyzję o zwiększeniu konwersji dolara, przyspieszeniu repatriacji złota z Nowego Jorku, a także repatriacji złota z Londynu. Od grudnia 1964 roku Banque de France był w stanie czarterować samoloty pasażerskie z Air France w celu transportu złota z Londynu do Paryża (Bruneel, 2012).

 

Plan komunikacji zakładał najpierw ogłoszenie jednej nietypowej konwersji dolarów; Wtedy francuski urzędnik wyraziłby zaniepokojenie międzynarodowymi problemami monetarnymi i zażądałby od Ameryki reform. Zgodnie z planem, w styczniu 1965 r. BdF publicznie ogłosiło konwersję 300 milionów dolarów na złoto (267 ton), po czym 4 lutego generał zorganizował niesławną konferencję prasową w Pałacu Elizejskim, na której opowiedział się za powrotem do standardu złota. Z De Gaulle'a:

W obecnym systemie Stany Zjednoczone mogą zadłużać się za darmo, kosztem innych krajów, ponieważ to, co Stany Zjednoczone są im winne z handlu, jest spłacane, przynajmniej częściowo, dolarami, które tylko one mogą stworzyć3. Biorąc pod uwagę poważne konsekwencje i kryzys, które mogą wyniknąć z tej sytuacji, uważamy, że należy podjąć środki, aby tego uniknąć. Uważamy za konieczne, aby handel międzynarodowy był regulowany, tak jak to miało miejsce przed wielkimi nieszczęściami świata [pierwsza i druga wojna światowa], na niepodważalnej podstawie monetarnej. Taki, który nie nosi znamion żadnego konkretnego kraju. Na jakiej podstawie? Prawdę mówiąc, nikt nie jest w stanie wyobrazić sobie innego standardu niż złoto.

Najwyższym prawem, złotą regułą, która powinna być ponownie zastosowana w międzynarodowych stosunkach gospodarczych, jest obowiązek uregulowania bilansu płatniczego między jedną strefą monetarną a drugą poprzez dostawy i wycofanie metali szlachetnych.

 

Zaraz po swoim przemówieniu De Gaulle zasugerował swoim kolegom, aby wysłali do Nowego Jorku krążownik rakietowy "Colbert" i odebrali francuskie złoto wielkości 4. Jego minister finansów przekonał go, aby zrezygnował z tego pomysłu, ponieważ może to nieumyślnie zaszkodzić stosunkom dyplomatycznym (Avaro, 2022).

Bank centralny Francji przystąpił do większej wymiany dolarów i zaplanował loty pasażerskie, a następnie towarowe samolotów Air France, zdolnych do przewiezienia około 30 ton każdy, aby latać między Nowym Jorkiem a Paryżem oprócz liniowców oceanicznych. Repatriacje były wówczas relacjonowane przez media, ale rozmiar i szczegóły operacji nie były znane, o ile zostało to ujawnione w archiwach gazet (źródło, źródło).

W ciągu roku prawie całe francuskie złoto zostało sprowadzone do domu. Chociaż, w miarę pozyskiwania nowych dolarów, działalność Vide-Gousset rozszerzała się. W latach 1965 i 1966 zorganizowano nie mniej niż 94 loty lotnicze, które pozwoliły na repatriację z Londynu 1 175 ton złota. Łącznie 1638 ton zostało odzyskanych z USA, podzielonych na 24 rejsy statkiem i 35 lotów lotniczych. W sumie repatriowano 3313 ton, jak podaje honorowy dyrektor generalny Banque de France, Didier Bruneel, w książce "The Secrets of Gold" (Les Secrets de l'Or).

Upadek puli złota i dewaluacja dolara

Ponieważ nierównowaga w światowym systemie finansowym wciąż rosła, Francja nie widziała innego wyjścia, jak tylko wycofać się z londyńskiej puli złota w czerwcu 1967 roku. Jeszcze w tym samym roku Wielka Brytania została zmuszona do dewaluacji funta szterlinga, a rynki zaczęły przyglądać się dolarowi.

 

Powoli, ale pewnie, sytuacja zaczęła się pogarszać, a Pool został skonfrontowany ze znacznymi stratami. Od 8 do 14 marca 1968 roku syndykat złota musiał sprzedać prawie 1000 ton złota, aby ograniczyć cenę złota w dolarach. "Samoloty amerykańskich sił powietrznych przylatywały do Londynu coraz więcej złota z Fort Knox, a w sali ważenia Banku Anglii gromadziło się tak dużo, że podłoga się zawaliła" — pisze Timothy Green w książce "The New World of Gold".

 

15 marca 1968 roku Stany Zjednoczone nakazały zamknięcie londyńskiego rynku kruszców na dwa tygodnie, a działalność Pool została zakończona. Następnie pojawił się dwupoziomowy system złota: cena złota mogła unosić się na wolnym rynku, ale oficjalna cena złota pozostała niezmieniona i wynosiła 35 dolarów. Podmioty prywatne mogły handlować złotem po cenie wolnorynkowej, a banki centralne mogły dokonywać transakcji między nimi po oficjalnej cenie, nie mogąc jednak sprzedawać na wolnym rynku. Oczywiście żaden bank centralny nie sprzedałby złota innemu bankowi centralnemu za 35 dolarów, wiedząc, że rzeczywista cena jest wyższa.

 

Jak na ironię, frank francuski znalazł się pod presją pod koniec 1968 r., a BdF sprzedawało złoto głównie w celu obrony swojej waluty, ponieważ wymieniło większość swoich dolarów (patrz wykres 1). Następca de Gaulle'a, Georges Pompidou, zdewaluował franka w 1969 roku.

 

Chociaż europejskie banki centralne nadal mogły wymieniać dolary na złoto w Fed w ramach dwupoziomowego systemu, Amerykanie zastraszali je lub szantażowali, aby tego nie robiły. Ostatecznie prezydent Nixon zamknął okno na złoto 15 sierpnia 1971 r. z powodu próśb Francji i Wielkiej Brytanii o wymianę dolarów na metale szlachetne.

 

Bretton Woods de facto zakończył się w 1968 roku, ale potknął się aż do 1971 roku. Poza formalnymi zmianami w statucie MFW, które zostały wprowadzone w życie, era płynnych kursów walutowych rozpoczęła się w 1971 roku.

 

Z powodu szalejącej inflacji w latach 70. cena złota wzrosła z 35 dolarów za uncję w 1968 roku do 800 dolarów w 1980 roku. To wzrost ceny złota w dolarach o 2200% lub dewaluacja dolara o 96%, w zależności od tego, jak na to patrzeć.

 

Francja nie tylko trafnie przewidziała dewaluację dolara w stosunku do złota, ale także podjęła odpowiednie działania, wymieniając jak najwięcej dolarów, kiedy tylko mogła. Repatriacja złota miała nie tylko wywrzeć presję na Amerykę, aby zreformowała się, ale także zapobiec niekorzystnym wynikom. Praktycznie całe francuskie złoto monetarne jest nadal przechowywane w La Souterraine, skarbcu BdF w Paryżu.

Francja po raz kolejny przygotowała się na hossę na rynku złota

W 2018 r. druga zastępczyni gubernatora BdF, Sylvie Goulard, opublikowała w "Alchemiku" niezwykły artykuł: "Banque de France and Gold: Past and Future". Po pierwsze, Goulard przypomina swoim czytelnikom o fakcie, że Paryż był ważnym ośrodkiem handlu złotem obok Londynu i Nowego Jorku w czasach klasycznego standardu złota w XIX wieku. Kontynuuje, stwierdzając, że "kryzys finansowy [w 2008 r.] zadziałał jak sygnał alarmowy dla złota", które "okazało się szansą dla złota i dla Banque de France".

 

Ten "dzwonek alarmowy" skłonił Banque de France do modernizacji całego swojego złota monetarnego do obecnych standardów branżowych w latach 2009-2018, upewniając się, że wszystkie sztabki mogą być w razie potrzeby rozmieszczone na rynkach hurtowych.

Ponadto La Souterraine został odnowiony: podłogi zostały wzmocnione, aby utrzymać ciężkie wózki widłowe, dodano nowe schowki skarbcowe w różnych rozmiarach do przechowywania pojedynczych prętów lub zaplombowanych palet, istnieją skarbce do przeładunku, transportu i audytu, a także zintegrowany jest nowoczesny system informatyczny.

Oprócz przechowywania francuskiego złota monetarnego BdF oferuje usługi powiernicze i rozwiązania handlowe (spot i swap) dla klientów instytucjonalnych, a także w celu zdobycia udziału w rynku z Londynu. Goulard wspomina: "W 2012 roku Banque de France zaczął rozszerzać swoją ofertę usług związanych ze złotem dla zarządzających rezerwami". Nie wspomniała jednak, że Francja repatriowała kolejne 221 ton z Londynu około 2015 roku.

 

Po dziesięcioleciach prób demonetyzacji złota przez Stany Zjednoczone, Wielki Kryzys Finansowy ożywił rolę złota w międzynarodowym systemie finansowym jako aktywa rezerwowego bez ryzyka kontrahenta. Cena idzie w górę, a coraz więcej banków centralnych kupuje złoto (i to coraz więcej).

Tymczasem istnieje tendencja do repatriacji złota przez narody, w tym roku złoto wyprzedziło euro, stając się drugą co do wielkości walutą rezerwową na świecie, podczas gdy Wschód coraz bardziej rozstaje się z dolarem jako walutą handlową i rezerwową.

 

W mojej ocenie Francuzi po raz kolejny trafnie przewidzieli rozwój sytuacji na rynku złota.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz