6.1 – Geneza I wojny światowej
Tutaj powinienem wspomnieć coś o genezie I wojny
światowej. W czasie procesu Gawrilo Principa i Nedelko Kabrinowicza, zabójców
Franciszka Ferdynanda (następcy austriackiego tronu), wyszło na jaw, że
francuska organizacja masońska Wielki Wschód stał za planami zabójstwa, a nie
serbska organizacja nacjonalistyczna Black Hand [Czarna Ręka]. Tę olbrzymią
prowokację zaplanowano w Paryżu w 1912 roku przy Rue Cadets 16, w siedzibie
Wielkiego Wschodu. Nedelko Kabrinowicz ujawnił w sądzie w jaki sposób masoni
skazali Franciszka Ferdynanda na śmierć. O tym dowiedział się od masona
Ziganowicza (to on dał żydowskiemu zabójcy Principowi rewolwer Browning].
Princip był również masonem. Wyrok wykonano 28 czerwca 1914 roku.
To wszystko mówi stenogram protokołu sądowego opublikowany
w książce Alfreda Mousseta “L’ Attentat de Sarajevo” [Zamach w Sarajewie],
Paryż, 1930. Tę informację później wyciszono.
W tajemnicy trzymano również to, że podjęto próbę
zabójstwa Grigiria Rasputina w Pokrowskoje na Syberii, dokładnie w tym samym
czasie. Rasputin był magikiem na dworze carskim i ulubieńcem carycy, i był
zdecydowanie przeciwny wciągnięciu Rosji w wojnę. (Colin Wilson “The Occult”,
Londyn, 1971, s. 500) Masonowi księciu Feliksowi Jusupowowi udało się zabić
Rasputina 29 grudnia 1916 roku.
Austriacki mason i bolszewik, Karl Radek (Tobiach
Sobeksohn) również o tym wiedział. Zawsze był dobrze zorientowany. Radek znał
Ziganowicza oobiście z czasów paryskich. Próbował ujawnić tajemnice na temat
wojny w czasie procesu przeciwko niemu w Moskwie w 1937 roku, ale pachołki
Stalina uciszyli go. Nie dano mu nawet szansy wypowiedzi i te tajemnice zabrał
ze sobą do grobu. (Molodaja Gwardia, No. 2, 1991, s. 121)
Jakie były motywy Wielkiego Wschodu? Nie
potrzeba tu spekulować. Najlepiej zacytować żydowskie źródła. Syjonistyczna
gazeta Peiewische
Vordle napisała
13 stycznia 1919 roku: “Międzynarodowe żydostwo. .
.
uważało za
konieczne by zmusić Europę do wojny, żeby na całym świecie mogła się rozpocząć
nowa żydowska era”.
W czasopiśmie British Israel Truth w 1906 napisano:
“Musimy się przygotować do wielkich zmian na skutek wielkiej wojny, która stoi
przed narodami Europy”.
Żydowskie czasopismo Hammer było niezwykle szczere
tuż przed zamachem lutowym: “Los Imperium Rosyjskiego został postawiony na
jedną kartę. . . dla rosyjskiego rządu nie ma żadnego ratunku. Tak zdecydowało
żydostwo i tak się stanie”.
W dzienniku American Jews’ News 19 września 1919
roku, Litman Rosenthal wyjaśnił, że I wojna światowa została wywołana przez
żydowskie intrygi, oraz że wszystko to zaplanowano w Bazylei już w 1903 roku.
W czasopiśmie Le Contemporain rabin Reichhorn
wykazuje, że te dalekosiężne plany były już 1 lipca 1880 roku: “Zmusimy Gojów
do wojny wykorzystując ich dumę, arogancję i głupotę. Będą rozrywać się na
kawałki. Będą się wyrzucać ze swoich krajów, a wtedy my będziemy mogli je dać
naszemu narodowi”.
Plan ten miał służyć temu, żeby wojna światowa zmniejszyła
sukces Niemców na rynku międzynarodowym, jak pisze historyk Gary Allen.
Karl Heise opublikował mapę Europy brytyjskich
masonów od roku 1888. Mapa pokazywała nowe granice państwowe Europy, które
stały się rzeczywistością po I wojnie światowej. (Pekka Ervast,
“Vapaamuurareiden kadonnut sana” [Brakujące słowo masonów], Helsinki, 1965, s.
78) Jego interesującą książkę “Entente – Freimaurerei und Weltkrieg” [Ententa –
masoneria i wojna światowa], analiza zdradzieckiej roli masonów w wywołaniu I
wojny światowej, opublikowano w Bazylei w roku
1919.
Uwaga tłumacza: tego nie ma w
książce:
mapa (nr 2) tutaj
http://www.abovetopsecret.com/forum/thread741027/pg1
tekst pod nią:
Nazwa mapy: W tajnych kręgach anglojęzycznego świata,
przedstawiono konsekwencje dla Europy.
Poniżej mapy:
Nad Niemcami pisze: “pozostałe
tereny niemieckie (Ren, Dunaj)”
Nad Austrią, Jugosławią, Czechosłowacją pisze:
“zgodnie z przepowiedniami, w wyniku wojen światowych powstanie Federacja
Dunajsko-Bałkańska (Dunaj)”
Nad większością Europy wschodniej pisze: “W wyniku
rozkładu Państwa Rosyjskiego, z Czechów, Słowaków, Polaków, Rosjan itd.
powstanie Konfederacja Słowiańska (Wisła)”.
W grudniu 1890 roku dziennik Truth opublikował mapę
przedstawiającą granice Europy, które urzeczywistniły się w 1919 roku. Odeszły
trzy imperia. Opublikowano ją jako żart: “Spójrzcie co wymyślili oponenci
masonów!” Ale w 1919 roku nikt już się nie śmiał.
Jak napisałem wcześniej, Parvus znalazł także
pieniądze na próbę zamachu w 1905 roku. Teraz dobrze zadbał o Lenina. Już w
1901 roku mianował go redaktorem naczelnym Iskry, który pracował z domu na
przedmieściu Monachium, a także w Lipsku zorganizował drukarnię. Parvus
załatwił tak, że gazeta dochodziła do Rosji. Parvus nawet pozwolił Leninowi
zamieszkać w jego mieszkaniu w Zurychu. (Lenin mieszkał w Szwajcarii w latach
1914-1917.)
Parvus wyjaśnił Leninowi, że organizacja rewolucji
wymagała pieniędzy, a jeszcze więcej pieniędzy będzie potrzeba by utrzymać się
przy władzy.
Parvus wiedział o czym mówi, gdyż był doradcą
finansowym dla Turków i Bułgarów w czasie wojen bałkańskich 1912-1913.
Jednocześnie ogromnie się wzbogacił na handlu bronią. Parvus pracował z Salonik
w Grecji, gdzie nawiązał kontakt z tamtejszą potężną organizacją masońską.
Najpotężniejszą siłą za nim był książę Volpi di
Misurata – być może najpotężniejszy człowiek w Wenecji, który pomógł Parvusowi
w finansach, interesach i kontaktach masońskich. To Volpi w październiku 1922
roku wyniósł do władzy socjalistę i faszystę Benito Mussoliniego, zmuszając
króla do mianowania go swoim premierem. Stał także za ustanowieniem Libii w
1934 roku. Mussolini był szczególnie zadowolony z zabójstwa rosyjskiego
premiera Stolypina, którego w artykule nazwał “tyranem znad Newy”.
Volpi został ministrem finansów w rządzie
Mussoliniego. Był w centrum kręgów finansowych, które wywołały wojnę bałkańską
w latach 1912- 1913. (The New Federalist, 11.09.1987) W 1916 roku Aleksander
Parvus zaproponował by rząd niemiecki bardziej intensywnie finansował Lenina i
jego partię. Oni będą mogli zawrzeć osobny pakt pokojowy z Niemcami, jeśli
dojdą do władzy w Petersburgu. Było również jasne dla Niemców, że bolszewicy
będą mogli skutecznie osłabić Rosję.
Syjonistyczny doradca cesarza, Walter Rathenau
(1867-1922), który był bogatym przemysłowcem, również zalecił finansowanie
bolszewików. Niemiecki ambasador w Kopenhadze, hrabia Ulrich von Brockdorff-
Rantzau, który był masonem 33 stopnia i iluminatem, podzielał tę opinię. (Nesta Webster i Kurt Kerlen, “Boche
and Bolshevik”, Nowy Jork, 1923, s.
33-34) Parvus
miał z nim bliskie relacje i wywierał na niego wielki wpływ. Sam Parvus dzięki
tej propozycji zarobił 20 milionów marek.
To list Ulricha Brockdorff-Rantzau z 14 sierpnia 1915
roku, faktycznie zadecydował o kwestii udzielenia bolszewikom wsparcia
finansowego.
Ten list, zaadresowany do niemieckiego
wice-sekretarza, podsumował dyskusję między Brockdorff-Rantzau i
Helphand-Parvusem. Ambasador mocno zalecił wykorzystanie Helphanda do osłabienia
Rosji, ponieważ “on jest nadzwyczaj ważnym człowiekiem, z którego niezwykłej
siły będziemy mogli skorzystać podczas wojny”. Ale ambasador dodał ostrzeżenie:
“Prawdopodobnie niebezpieczne jest używanie siły stojącej za Helphandem, ale
gdybyśmy odmówili skorzystania z ich usług z powodu obaw, że nie będziemy mogli
ich kontrolować, to z pewnością tylko zademonstruje naszą słabość”.(Prof. Z A B Zeman, “Germany and the
Revolution in Russia, 1915-1918. Documents from the Archives of the
German Foreign Ministry” [Niemcy i rewolucja w Rosji w archiwach niemieckiego
Ministerstwa Spraw Zagranicznych], Londyn, 1958, s. 4, Dokument 5)
Faktycznie, pierwszy transfer 5 milionów marek z
niemieckiego Ministerstwa Spraw Zagranicznych dla bolszewików na “propagandę rewolucyjną”
już zrealizowano 7 czerwca 1915 roku. Niemiecki agent z Estonii, Aleksander
Keskula, działał jako pośrednik. Jego współpraca z Niemcami rozpoczęła się 12
września 1914 roku. Keskula spotkał Lenina 6 października 1914 roku. Lenin
także chciał wysunąć żądania wobec Niemców. Zażądał, między innymi, szansy
okupacji Indii.
Pewne potężne amerykańskie siły miały dokładnie taki
sam interes w wykorzystaniu “rewolucjonistów”. Głównie była to American
International Corp. z szefem Johnem Pierpoint Morganem Jr (1867-1943), który
próbował zdobyć kontrolę nad tymi międzynarodowymi spekulantami i
awanturnikami, jak pisze Antony Sutton (dr ekonomii). (Antony Sutton, “Wall
Street i rewolucja boklszewicka”, Morley, 1981, s. 41)
A przede wszystkim byli to Jakob i Mortimer Schiff,
Feliks Warburg, Otto H Kahn, Maks Warburg, Jerome J Hanauer, Alfred Milner i
miedziowa rodzina Guggenheim, którzy finansowali bolszewików, jak pisze
żydowski historyk Dawid Szub.
Potwierdza to Dokument (861.00/5339) w archiwach
Departamentu Stanu. Dwa dalsze nazwiska wspomniane w tym dokumencie: Maks
Breitung i Izaak Seligman. Wszyscy ci ludzie byli Żydami i masonami. Jak mówi
ten dokument, plany pozbycia się cara opracowano w lutym 1916 roku. Zawsze znajdą
się tacy, którzy dorabiają się na wojnach i rewolucjach. Nie wolno o tym
zapominać kiedy chcemy zrozumieć historię.
Syjonistyczny bankier i mason Maks Warburg odegrał
istotną rolę w finansowaniu propagandy komunistycznej w Rosji. Dopilnował by
przemysłowiec Hugo Stinnes wyraził zgodę na przekazanie 2 milionów rubli na
bolszewicką działalność wydawniczą 12 sierpnia 1916 roku. (Zeman, “Germany and the Revolution in Russia,
1915-18. Documents from the Archives of the German Foreign Ministry”, Londyn,
1958, s. 92)
A zatem nadal istnieją dokumenty, które pokazują, że
Maks Warburg i inni super-bogaci Żydzi wspierali komunizm. Te oświadczenia nie
są wymyślone, jak twierdzili pewni mądrale. Maks Warburg był najbogatszym i
najpotężniejszym bankierem w Niemczech. Czasopismo Hammer (No. 502, 15.05 1923)
nazwało go “tajnym cesarzem”
Brat Maksa Warburga, Paul, poślubił Ninę Loeb, córkę
żydowskiego bankiera Salommona Loeba. Kuhn, Loeb & Co. był najpotężniejszym
amerykańskim syndykatem bankowym. Kolejny brat Maksa Warburga, Feliks, ożenił
się z Friedą Schiff, córką Jakoba Schiffa. Jakob był jednym najważniejszych
osób w Kuhn, Loeb & Co. Rodziny Schiffów i Rotszyldów były właścicielami
bliźniaczej firmy we Frankfurcie nad Menem już w XVIII wieku. Jakob H Schiff
pochodził z wybitnej rabinackiej rodziny. Do Nowego Jorku przybył w latach
1860. Szkolił go Rotszyld. Schiff zaczął kupować akcje Kuhn, Loeb & Co. za
pieniądze Rotszylda. Zarówno Paul jak i Feliks Warburgowie stali się
udziałowcami Kuhn, Loeb & Co.
Nawet Aleksander Parvus zaczął przygotowania do
przejęcia władzy przez bolszewików już w 1916 roku. Zadbał o to, żeby Lenin
miał tyle pieniędzy ile potrzebował. (Igor Bunich, “The Party’s Gold” [Złoto
partii], Petersburg, 1992, s. 34) W ten sposób Lenin i Parvus otrzymali 6
milionów dolarów w złocie.
(Karl
Steinhauser, “EG – Die Super UdSSR von Morgen” [UE – super ZSRR jutra], Wiedeń,
1992, s. 167)
W międzyczasie do ruchu “rewolucyjnego” werbowano tak
wielu ekstremistycznych Żydów, jak było możliwe. Niemiecki Żyd Karl Kautsky (1854-1938)
podkreślał, że “Żydzi w Rosji mieli tylko jednego prawdziwego przyjaciela –
ruch rewolucyjny”. W tamtych czasach Żydzi stanowili 30-55 % partii bolszewickiej.
Dostojewski przewidział, że Żydzi zniewolą Rosjan,
żeby stali się dla nich jucznymi mułami, i żeby Żydzi mogli spijać krew narodu.
6.2 – Skąd się wzięli rosyjscy Żydzi?
Większość rosyjskich Żydów stanowią potomkowie
chazarskich Żydów. Jak mówi rosyjski historyk i etnolog Leon Gumilew, chazarscy
Turcy dotarli do delty Wołgi w III wieku AD. Inne spokrewnione tureckie narody,
które
wykorzystywały Chazarię jako bazę w działaniach wojskowych w latach 558-650
AD, odegrały najistotniejszą rolę w rozwoju chazarskich Turków. W X
wieku chazarscy Turcy
uparcie (i skutecznie) obronili się przed Arabami, najsilniejszą i
najbardziej agresywną potęgą tamtych czasów, kiedy wychodzili poza Półwysep
Arabski. Rozwój chazarskich Turków trwał przez około 150 lat – od połowy VII do
końca VIII wieku, kiedy ten rozwój zahamowali
Żydzi.
Pierwsi Żydzi którzy przybyli do Chazarii uciekali
przed prześladowaniami z Persji za działalność antyrządową. Druga duża
imigracja miała miejsce w VIII wieku, kiedy duża liczba Żydów opuściła
Bizancjum żeby współpracować z Arabami, co było spowodowane konkurencją ekonomiczną
ze strony Greków i Ormian. W roku 723 cesarz Leon II Bizantyjski próbował
zmusić bizantyjskich Żydów do przyjęcia chrześcijaństwa.
Pierwotni mieszkańcy Chazarii pozostali rolnikami,
podczas gdy przybywający Żydzi stali się kupcami (znanymi pod nazwą
“Radokhnids”) i natychmiast przejęli kontrolę nad szlakami karawan między
Europą i Chinami. Tych nowych kupców szczególnie interesował handel
niewolnikami.
Kaganat Chazarii był potężnym królestwem. Król czy
kagan, otrzymywał drogie prezenty od bogatych Żydów, i w haremie miał wiele
żydowskich kobiet.
W VII wieku urodziło się wiele dzieci mieszanej rasy.
Te dzieci, i sam lud żydowski, w X wieku zaczęli nazywać się Chazarami.
Oryginalną populację można nazwać chazarskimi Turkami, a przybyszów chazarskimi
Żydami.
Pierwotną stolicą Chazarii było Semender, póżniej
przeniesiono ją do Itil (obecnie Astrachan) nad Wołgą. Innymi ważnymi miastami
chazarskimi były Sarkel nad Donem, a później Kijów nad Dnieprem. W Itil było
około
4.000 żydowskich rodzin. Chazarowie kupowali usługi wojskowe z licznych
kontyngentów najemników, których w Itil było około 7.000. Żydzi z Itil
nieustannie rabowali chazarskich Turków.
Na początku IX wieku żydowski prorok o imieniu
Obadiah przejął władzę w Chazarii i wprowadził rygorystyczny reżim
teokratyczny. Kagana nie zamordowano, ale umieszczono w skutecznym areszcie
domowym. Raz w roku pokazywał się publicznie żeby stwarzać pozory, że jeszcze
ma jakąś władzę. Ten pozorny podział władzy był tylko oszustwem. Z Kagana
(Khan) z dynastii Asina Obadiah zrobił swoją marionetkę i wiarę mojżeszową
uczynił oficjalną religią państwową. Ten zamach był korzystny tylko dla Żydów.
Żydowscy rabini nie zamierzali nawracać Chazarów na
judaizm, lecz zachować go wyłącznie dla tych, którzy doszli do władzy.
Chazarscy Turcy pozostali poganami. Zamach wywołał wojnę domową, w której
Obadiah wykorzystywał taktykę totalnej wojny, szczególnie tak skutecznie
podczas okupacji Kanaany, kiedy lud żydowski próbował unicestwić każdego wroga.
W 820 AD został ustanowiony nowy reżim.
Chazaria stała się nienaturalną unią, w której
ciemiężeni byli ciągle konfrontowani przez obcą klasę rządzącą. Chazarscy Żydzi
nie byli odważnymi wojownikami, a raczej zaczęli terroryzować ludność tubylczą
i inne sąsiadujące narody przy pomocy Polovtsy (Kipchaks)
Pieczyngów, Rusinów, a nawet islamskich najemników. Nieustannie
chcieli poszerzać swoje terytorium i udało im się podbić Krym w celu
prowadzenia handlu z ludami w basenie M Śródziemnego.
Chazarscy Żydzi próbowali dokonać zamach we Francji w
połowie X wieku przy pomocy własnych pogan i berberyjskich najemników, ale
zanim im się to udało, władzę przejęli Słowianie i zniszczyli państwo Chazarów.
W połowie IX wieku chazarscy Żydzi zawiązali
porozumienie z Waregami (Wikingowie) w celu podzielenia między sobą Europy
wschodniej, ale w X wieku Żydzi przejęli kontrolę nad większością terenów. Pod
ich panowaniem znaleźli się Bułgarzy, Mordwini i inne rasy. Chazarscy Żydzi
byli najpotężniejsi w końcu IX i na początku X wieku. Zagrażali sprowadzeniem
nieszczęścia na mieszkańców Europy wschodniej. Ich przeciwnicy musieli wybierać
pomiędzy niewolnictwem i zagładą.
W końcu wybuchły bunty. W roku 922 Bułgarom udało się
wyzwolić spod wprowadzonej przez Żydów opresji.
Chazaria, która pierwotnie leżała w delcie Wołgi,
później obejmowała tereny między M Czarnym i Kaspijskim, i sięgała nawet do
Wołgi – Bułgarii i Kijowa.
Chazaria istniała w okresie między VII wiekiem i 965
AD, kiedy książę kijowski, Światosław, pokonał żydowskie panowanie terroru. Chazarscy
potentaci uciekli, a chazarscy Turcy i inne ludy zostały uwolnione. Pozostali
chazarscy Żydzi założyli plemiona aszkenazyjskie. Ich główne ośrodki były
później na Ukrainie, w Polsce i na Litwie. Chazarscy Turkowie wymieszali się z
innymi rasami. Większość chazarskich Turków później stała się znana pod nazwą
astrachańskich Tatarów. Później duże tereny Chazarii zostały nad M Kaspijskim,
gdzie dopiero w latach 1960 odkryto ślady wielkiego imperium.
(Leon
Gumilew, “The Ethnosphere – The History of Man and Nature” [Etnosfera –
Historia człowieka i przyrody], Moskwa, 1993; Gumilew, “The Discovery of
Khazaria” [Odkrycie Chazarii], Moskwa, 1996)
Żydzi nie zmienili swoich nawyków. W roku 1113 książę
kijowski Wladimir Monomakh uważał za konieczne ograniczenie żydowskiej lichwy
(“Nordisk Familjebok”, Sztokholm, 1946, t. 20, s. 690).
Tę wypróbowaną i sprawdzoną metodę chazarscy Żydzi
powtórzyli jeszcze raz kiedy ustanowili Związek Sowiecki, który wielu z nich
uważało za rodzaj wypaczonej zemsty przeciwko rosyjskiemu narodowi.
Opinię Gumilewa powtarza wcześniej żyjący badacz,
Izaak Baer Lewinsohn (1788-1860), który był pewien, że rosyjscy Żydzi nie pochodzili
z Niemiec, lecz znad brzegów Wołgi. (“The Haskalah Movement in Russia” [Ruch Haskali w Rosji], Jacob Raisin,
Filadelfia, 1913-1914, s. 17)
6.3 – Zamach luty 1917
Już w kwietniu 1916 roku rosyjscy masoni mieli gotowy
plan, zgodnie z którym miał zostać obalony car i zastąpiony przez liberalny
socjalistyczny rząd masoński. Pawel Miljukow w swoich dziennikach ujawnił jak
13 sierpnia 1915 roku w mieszkaniu P Riabuszinskyego sporządzono wstępną listę
osób, które miały wejść do tymczasowego rządu. Na liście brakowało jedynie
żydowskiego prawnika, Aleksandra Kierenskyego (faktycznie Aaron Kiirbis).
Pisarz i mason Mark Aldanow (Landau) wyjaśnił, że
listę sfinalizowano w 1916 roku w hotelu Francija. (Borys Nikolajewski, “The Russian Freemasons
and the Russian Revolution” [Rosyjscy masoni i rosyjska rewolucja], Moskwa,
1990, s. 164)
Listę jeszcze raz dopracowano 6 kwietnia 1916 roku w
domu publicystki i masonki Jekateriny Kuskowej, co potwierdza jej list napisany
tego samego dnia. Tę informację, która pokazuje fakt, że za wydarzeniami w
Rosji w roku 1917 stał spisek, opublikował rosyjski historyk na uchodźstwie
Siergiej Melgunow w książce “The Preparations for the Palace Coup”
[Przygotowania do pałacowego zamachu], jak również Grigori Aronson w książce
“Russia at the Dawn of the Revolution” [Rosja u progu rewolucji] (Nowy Jork,
1962, s. 126).
W 1912 roku kręgi syjonistyczne i masońskie pomogły
dojść do władzy w USA masonowi Thomasowi Woodrow Wilsonowi (1856-1924). Jako
prezydent zaczął pilnie pracować nad obaleniem rosyjskiego cara. Rozpoczęto
kampanię oczerniającą cara, która w roku 1912 doprowadziła do rzezi nad rzeką Leną.
Ale nie było wtedy szeroko zakrojonych
kłopotów.
W celu przystąpienia do wojny Rosja pożyczyła dużą
ilość pieniędzy. Oznaczało to, że kraj był szczególnie osłabiony. Jak pisze
Aleksander Sołżenicyn, międzynarodowi żydowscy bankierzy wręczyli ultimatum
rosyjskiemu rządowi – Żydzi w rosyjskim społeczeństwie będą funkcjonować jak
Żydzi. Natychmiast zatrzymano wszelkie kredyty.
Bez nich Rosja nie mogła uczestniczyć w wojnie.
Minister spraw zagranicznych, Siergiej Sazonow, potwierdził, że sojusznicy nie
pomogą Rosji, gdyż oni też zależeli od żydowskiej elity finansowej. Na
spotkaniu rządu Szczerbatow powiedział (jak mówią protokoły): “Wpadliśmy w krąg
czarownic. Jesteśmy bezsilni: pieniądze są w rękach Żydów, a bez nich nie
dostaniemy nawet jednej kopiejki. . .” (A. Sołżenicyn, “Collected Works”
[Dzieła zebrane], Paryż, 1984, t. 13, s. 263-267)
Thomas Jefferson napisał kiedyś do Johna Adamsa, że
establiszment bankowy był bardziej niebezpieczny niż przygotowane armie. (“The
Writings of Thomas Jefferson” [Prace Thomasa Jeffersona], Nowy Jork, 1899, t.
X, s. 31) W międzyczasie masoni w siłach sojuszniczych zażądali by Rosja
kontynuowała wojnę z Niemcami. I to doprowadziło państwo do katastrofy.
B’nai B’rith i iluminaci chcieli wywołać jeszcze
większy chaos w Europie i to im się udało. Na międzynarodowym kongresie wielkich
mistrzów masońskich w Interlaken, Szwajcaria, 25 czerwca 1916 roku, dr David
zaplanował zniszczenie ówczesnej Europy. (Oleg Platonow, “The Secret History of freemasonry” [Tajna historia masonerii],
Moskwa, 1996, s. 586- 589)
W grudniu 1916 roku masoni rozpoczęli szczególnie
ciężką pracę w Rosji. W styczniu 1917 roku zdecydowano, że wydarzenia powinny
rozpocząć się w dniu żydowskiego Purim, corocznej celebracji masowego mordu
75.000 Persów, jak mówi Księga Estery Starego Testamentu (9:16- 26).
Pierwsze strzały miały paść w dniu Purim – 23 lutego
(8 marca). Żydowski tygodnik Jewrejskaja Nedelja 24 marca 1917 roku (No. 12-13)
opublikował artykuł na temat “February revolution” [Rewolucja lutowa] pod
szczególnie ujawniającym tytułem “It Happened on Purim Day!” [To wydarzyło sie
w Purim!] (tzn. 23.02. 1817).
Masoni rozpoczęli intensywną propagandę w celu
obalenia cara. Wykorzystano slogan “Dla demokracji! Przeciwko caratowi!”
Oczywiście wszystko to kosztowało dużo pieniędzy, które w większości pochodziły
z USA. Jakob Schiff oświadczył publicznie w kwietniu 1917 roku, że to dzięki
jego wsparciu finansowemu odniosła sukces rewolucja w Rosji. Masoni
wykorzystali niedobór żywności. “Rewolucjoniści” prowokowali ludzi do
udziału w
strajkach politycznych. Masoni chcieli przejąć władzę dwoma etapami. . .
Mit mówi, że problemy które wywołały bunt społeczny,
a później rewolucję, były spontaniczne. Prof. Richard Pipes z Uniwersytetu
Harvard w USA odrzuca to i stwierdza: “Historycy uważają, że rewolucjonistami
był naród. Ale kiedy zajrzymy do źródeł, widoczne jest to, że mylą się w każdym
punkcie i budują swoje pomysły na mitach”. Podkreśla: “Rewolucja lutowa w
Petersburgu w roku 1917 nie była, jak uważaliśmy, powstaniem społecznym – i to
można łatwo udowodnić”. Według niego iskrą która rozpaliła to wszystko był bunt
w przepełnionych barakach 23 lutego (8 marca). Konieczne było werbowanie
starszych ludzi, gdyż wielu rosyjskich żołnierzy uwięziono. Ale buntownicy nie
byli przeciwko wojnie, jak mówiono później. Bolszewicy wiedzieli, że pokój nie
był powszechnym żądaniem. Chłopi chcieli ziemi i ją dostali. (Dagens Nyheter, 6.05.1992)
Z tego nieistotnego powstania 27 lutego (12 marca)
1917 roku, agitatorzy zrobili rewolucję, a trzy dni później, 2 (15) marca car
Mikołaj II został zmuszony do abdykacji. Przebywał wtedy w Pskowie.
Mikołaj II przekazał koronę młodszemu bratu
Michailowi, ale masoni byli wściekli dlatego, że niezupełnie udało im się
obalić carski rząd w ciągu trzech dni, i następnego dnia zmusili do abdykacji
Michaila. Ich celem było całkowite zniszczenie imperium.
Irlandzki członek brytyjskiego parlamentu ujawnił, że
Alfred Milner, wielki mistrz brytyjskiej masonerii i przywódca tajnej grupy The
Round Table [Okrągły Stół] (założonej przez rodzinę Rotszyldów, jak mówi
historyk Gary Allen), został wysłany do Petersburga w celu obalenia cara. “Nasi
przywódcy. . . wysłali lorda Milnera do Petersburga żeby przygotował rewolucję.
. .” (Zeman, “Germany and the
Revolution in Russia 1915- 18. Documents from the Archives of the German
Foreign Ministry” [Niemcy i rewolucja w Rosji 1915-1918. Dokumenty z
archiwum niemieckiego Ministerstwa Spraw Zagr.], Londyn, 1958, s. 92) Ten
parlamentarzysta zaprotestował z powodu sposobu traktowania sojuszników przez
Brytyjczyków. Nikt tego nie zanegował. (“Parliamentary Debates, House of
Commons.” [Debaty parlamentarne, Izba Gmin] t. 91, No. 218, 22.03.1917, kol.
2081) Później ten sam Milner wydał 21 milionów rubli na przejęcie władzy przez
bolszewików. . . Gary Allen twierdził, że Okrągły Stół jest całkowicie
odpowiedzialny za II wojnę światową.
Główną siłą sprawczą stojącą za upadkiem cara był
36-letni prawnik żydowski Aleksander Kerensky, który w latach poprzedzających
zamach bronił wyłącznie “rewolucyjnych”: terrorystów. Jak mówi historyk
Siergiej Jemeljanow, Kerensky był masonem 33 stopnia. Był nawet wielkim
mistrzem rosyjskiej filii Wielkiego Wschodu w roku 1916, jak mówi historyk
Siergiej Naumow. Odszukał potwierdzające to dokumenty.
Jak pisze Siergiej Naumow, Aleksander Kerensky był
synem austriackiej Żydówki Adler i Żyda Kurbisa. Jego prawdziwe imię było
Aaron. Później jego matka poślubiła nauczyciela Fiodora Kerenskyego, który
zaadoptował Aarona. Fiodor Kerensky był najpierw nauczycielem, a później
kierownikiem szkoły powszechnej w Simbirsku, gdzie przez jakiś czas uczył się
również Wladimir Uljanow-Lenin.W końcu został inspektorem szkolnym w
Turkiestanie. W procesie adopcyjnym Aaronowi nadano chrześcijańskie imię
Aleksander. Jego lekarz potwierdził że chłopak był obrzezany. (F Winberg, “The
Cross-Roads”, Munich, 1922, p. 197)
Żyd Wladimir Bonch-Brujewicz (bliski współpracownik
Lenina) potwierdził, że Kerensky był już masonem kiedy został członkiem Dumy.
Należy tu zauważyć, że terrorysta Dimitri (Mordechaj)
Bogrow blisko współpracował z Kerenskym, który po zabójstwie premiera Petera
Stolypina natychmiast uciekł zagranicę, jak pisze historyk O Solowiew.
Według Antony Suttona, jednym z popleczników Kerenskyego
był amerykański mason i urzędnik rządowy Richard Crane. Był finansowany przez
żydowskiego bankiera Grigori Berensona, który później przeprowadził się z
rodziną do Londynu, gdzie jego córka Flora poślubiła płk. Harolda Solomona. Ten
człowiek był jednym z najważniejszych Żydów w Londynie. W latach 1930 Grigori
Berenson rozpoczął aktywną kampanię syjonistyczną.
Aleksander Kerensky (Aaron Kurbis) przewodził
spiskowi obalenia rosyjskiego cara Mikołaja II. Miał do dyspozycji 28 lóż
Wielkiego Wschodu w Rosji.
Austriacki politolog Karl Steinhauser ujawnił, że
brytyjski ambasador, mason George Buchanan, był kontaktem Kerenskyego między
Londynem, Paryżem i Waszyngtonem.
Kolejnymi wysokiego szczebla masonami z Wielkiego
Wschodu, którzy pracowali z Kerenskym w obaleniu cara byli: prawnik Maksym
Winawer (1866-1940), prawnik Oskar Grusenberg (1866-1940), historyk Aleksander
Braudo (1864-1924), pisarz Leonti (Leon) Bramson, prawnik Joseph Hessen
(1866-1943), prawnik J Frumkin, Joller i M Herzenstein.
Kontaktami wewnątrz Wielkiego Wschodu we Francji
zajmował się Siergiej Urusow (Borys Nikolajewsky, “Russian Freemasonry and the
Revolution” [Rosyjska masoneria i rewolucja], Moskwa, 1990, s. 56-57) Urusow
był obszarnikiem i masonem, który zdradził cara. W 1917 roku został ministrem
spraw wewnętrznych w tymczasowym rządzie. Po przejęciu władzy przez bolszewików
otrzymał wysokie stanowisko w Banku Centralnym. (The Greater Soviet Encyclopaedia,
t. 56, Moskwa, 1936, s. 301)
Drugim rangą po Kerenskym był Nikolaj Niekrasow.
Należy tu zaznaczyć, że na tym etapie iluminaci kontrolowali Wielki Wschód.
Podczas koronacji nowego cara, krzyż św. Andrzeja,
który zdobił jego strój ceremonialny, upadł na podłogę. Kilka godzin później
wśród przybyłego do Moskwy tłumu, który chciał zobaczyć nowego cara, wybuchła
straszna panika. W wyniku plotek ludzie wyobrażali sobie, że tym razem nie
wystarczy prezentów wręczanych biednym z okazji koronacji. Tłum parł do przodu
i około 2.000 ludzi udusiło się lub stratowano. Dla milionów Rosjan był to zły
omen. Tymczasem car nie przerwał uroczystości, ale udał się na bal we
Francuskiej Ambasadzie. Przesądni mieli rację. . .
Są historycy, którzy dotąd nie zrozumieli dlaczego
tak wielu ważnych carskich generałów zdradziło Mikołaja II. Car wielokrotnie
mówił, że go zdradzono. Ale teraz ta zagadka została rozwiązana. Najważniejsi
generałowie, jak mówi żydowski mason Manuil Margulies, byli masońskimi braćmi,
którzy byli posłuszni loży, a nie carowi. Wśród tych generałów wymienił Wasili
Romeiko-Gurko, Michaila Aleksejewa (1857-1918), który później zorganizował
Białą Armię, Nikolaja Ruzsky, Aleksandra Krymowa, Alekseja Manikowskyego,
Alekseja Poliwanowa, Aleksandra Myszlajewskyego, Teplowa, nawet Lawra
Kornilowa, któremu rozkazano poinformować cara, że on i jego rodzina zostali aresztowani.
Kornilow później odszedł od masonerii. (M. Nazarov, Nasz Sowremiennik, No. 12,
1991)
Car Mikołaj II został również zdradzony przez
prawicowego członka Zgromadzenia Narodowego, Aleksandra Guczkowa, który w
rządzie tymczasowym został ministrem wojny. Później żałował tego i wziął udział
w buncie Kornilowa, ale było już za późno. Nawet członkowie dynastii Romanowów
zdradzili cara.
2 (5) marca masoni, na wzór amerykański, ustanowili
rząd tymczasowy po przywództwem księcia Georgi Lwowa (1861-1925). To dlatego
żydowscy masoni byli tak rozgniewani na Michaila II za jednoczesne sprawowanie
władzy. Ten błąd naprawiono następnego dnia. 12 czerwca 1918 roku w Permie
dokonano rytualnego mordu na Michailu II.
Każdy z jedenastu ministrów był masonem. Oczywiście
byli tam wszyscy ważni masoni: Nikolaj Niekrasow (minister komunikacji),
Aleksander Kerensky (minister sprawiedliwości), Pawel Miljukow (minister spraw
zagranicznych, profesor i lider burżuazyjnej Partii Kadetów) i Michail
Tereszczenko (minister finansów). Syjonista i mason Piotr Rutenberg, także
niesławny terrorysta, został mianowany przez Kerenskyego szefem policji.
Kerensky i Rutenberg uwolnili
z więzienia wszystkich kryminalistów.
W roku 1912 w Rosji było 183.949 więźniów. Tylko w
Petersburgu były tysiące kryminalistów. To miało miejsce w drugim dniu zamachu.
Także w innych miastach drzwi więzień zostały szeroko otwarte.
I wtedy nastąpił początek anarchii. Kryminaliści
napadali na sklepy, magazyny i wagony kolejowe. Ludzi mordowano i okradano. Nic
takiego nie wydarzyło się wcześniej. Pierwszymi ofiarami lutowego zamachu byli
policjanci. Tłumy rzucały się na nich, tłukły na śmierć, i ciągnęły ich zwłoki
ulicami miasta. Policję prawie zlikwidowano.
Następnie zaczęło się zabijanie. W pierwszych dniach
zamachu w samym Kronsztad zabito 60 oficerów, łącznie z admirałem von Wirenem.
Odcięto mu ręce, a następnie prowadzono ulicami, aż do chwili kiedy
“rewolucjoniści” byli na tyle miłosierni, że go zabili. W Wyborgu oficerów
zrzucano z mostu na skały. W innych miejscach oficerów wbijano na bagnety.
Wszędzie ludzie szydzili z nich i zrywali im pagony, po czym bili ich na śmierć,
jak mówi Stanislaw Goworukhin.
Masoński rząd nie życzył sobie używania hymnu
narodowego “God Save the Tsar” [Boże chroń cara], skomponowanego przez samego
księcia Lwowa, i napisanego przez poetę Żukowskiego na prośbę cara Mikołaja I.
Zamiast niego używano masońskiego hymnu “The Lord Glorious in Zion” [Wspaniały
Pan na Syjonie]. Niemieckie orkiestry wojskowe grały większość nagrań gramofonowych
tego hymnu państwowego (od lutego do października 1917). (Staffan Skott,
“Sovjetunionen fran borjan till slutet” [Związek Sowiecki od początku do
końca], Sztokholm, 1993, s. 23- 24)
Później zapewniano, że prasa i opinia publiczna w USA
zmusiły cara do abdykacji. Te opinie nie były w stanie wyjaśnić tajemnicy za
tzw. rewolucją lutową. Simon Dubnow (1860-1940), znany syjonista, otwarcie
przyznał, że rewolucja lutowa wydarzyła się dzięki zakulisowym intrygom
masońskim. (Alexander Braudo, “Notes and Recollections” [Notatki i
wspomnienia], Paryż, 1937, s. 48) Masoni kontrolowali wszystkie partie
polityczne.
W związku z tym spiskiem na jesieni 1905 roku
ponownie ustanowiono sowiety (kahały). Miały reprezentować żołnierzy i
robotników. To także był mit, gdyż mason Mikolaj Czkeidze został
przewodniczącym sowietu w Petersburgu. Aleksander Kerensky był członkiem
petersburskiej “Rady Robotniczej”, która była wierną repliką kahału w Nowym
Jorku. Był także członkiem komitetu Narodowej Dumy.
5.
4 – Podobieństwa do sposobu obalenia
Szacha
Podobny spisek z pomocą zachodniej elity finansowej
doprowadził do obalenia szacha Iranu, Mohammeda Reza Pahlavi, jak sam
powiedział na
wyspie Contadora, Panama, w pierwszym udzielonym po tym fakcie wywiadzie
telewizyjnym. Szach powiedział dziennikarzowi BBC, Davidowi Frost: “Czy pan
myśli, że Chomeini, człowiek bez żadnego wykształcenia. .
. by to wszystko zaplanował, zorganizował? Wiem również, że postawiono
fantastyczne sumy. Wiem, że do propagandy wykorzystano najlepszych ekspertów,
żeby pokazać nas jako tyranów i bestie, a innych jako demokratycznych,
liberalnych rewolucjonistów, którzy chcieli ratować kraj. Wiem także, że BBC
była przeciwko nam. Mamy te wszystkie informacje. .
. To wydarzyło się jako bardzo dobrze zaplanowana zmowa. . . oni
postawili około 250 milionów dolarów. . . Wszędzie gdzie on (Chomeini) był w
Europie, prawdopodobnie miałby takie same możliwości i tych samych wspólników.
Nie wierzę, żeby sam nadzorował planowanie. . .Jazdi był obywatelem
amerykańskiim, Ghotbzadehza wyrzucono z Uniwersytetu Georgetown, bo nie mógł
sobie poradzić na studiach. . .”
David Frost: “Więc Chomeini
mógł otrzymać jakąś pomoc z Zachodu?”
Szah: “W jaki inny sposób te wszystkie czynniki można
było jednocześnie połączyć w całość?”
(Uwaga tłumacza: Powyższy wywiad jest parafrazą
oryginału, gdyż został przełożony ze szwedzkiego.)
Kiedy napisałem do Sveriges Television (szwedzka
państwowa telewizja) i poprosiłem o
tekst przekładu, poinformowano mnie oficjalnie, że tekstu już nie ma. Ale
dzięki osobistemu kontaktowi z członkiem redakcji otrzymałem go w całości.
Ewidentny przykład jak ukrywa się fakty!
Muszę tu wspomnieć, że cara Rosji obalono według tego
samego schematu – wszystko wskazywało na spisek międzynarodowy.
Amerykańska prasa przedstawiała inny obraz cara
Mikołaja II. To dlatego amerykańska opinia publiczna była tak szczęśliwa z
powodu zdetronizowania go. Ta krzywdząca propaganda kontynuowana jest do
dzisiaj.
Najbardziej bezczelne kłamstwa wyszły od historyka
Hansa Villiusa 1 września 1991 roku w programie szwedzkiej telewizji o “historii”
Związku Sowieckiego. Stwierdził, że rewolucja była rezultatem krwawego terroru
stosowanego przez carski reżim przeciwko społeczeństwu. Nigdy nie przytoczył
żadnych liczb.
Każdy uczciwy historyk wie, że w latach 1826-1904 w
Rosji dokonano egzekucji na 467 osobach (mordercach). (Artykuł prof. Vittorio Strada “Death Penalties
and the Russian Revolutions” [Kara śmierci i rosyjskie
rewolucje], Obozreniye, No. 14, s. 25, Paryż, 1984) Oznacza
to sześć wyroków śmierci rocznie.
Czy to był prawdziwy terror?
Ilu zabito w tym samym okresie w USA? Ilu Indian
wyeliminowano w tym samym okresie? Tu wspomnę rzeź w Wounded Knee, kiedy siły
rządowe zamordowały 300 bezbronnych Indian, w tym kobiety i dzieci, 29 grudnia
1890 roku.
Hans Villius nigdy nie wspomniał o masowych mordach
dokonanych z zimną krwią przez bolszewików, których liczba wynosiła początkowo
66 milionów, a później doszła do 143 milionów, jak pisze angielski badacz
Philipp van der Est. Wydaje się, że według Villiusa to nie był terror. Nawet
bolszewicy nazywali swoje czystki “czerwonym terrorem”. Hans Villius zrobił
wszystko co mógł żeby przekręcić prawdę, a tym samym podtrzymać mity.
6. 5 – Powrót Lenina i Trockiego
Zmowa trwała nadal. Trockiego wysłano z Nowego Jorku
26 marca 1917 roku z amerykańskim paszportem. Jakob Schiff zaczął finansować go
wiosną tego samego roku. W ten sposób bolszewicy otrzymali przez Trockiego
razem sumę 20 milionów dolarów, jak mówią Hillaire Belloc, Gary Allen i inni
historycy. John Schiff także przyznał w nowojorskim Journal American 3 lutego
1949 roku, że jego dziadek “w zwycięstwie bolszewizmu zatopił około 20 milionów
dolarów”. A zatem spędził miliony dolarów żeby obalić cara, a później wyłożył
jeszcze więcej, żeby pomóc bolszewikom dojść do władzy. . .
Nadszedł czas także na powrót Lenina. Kiedy pierwszy
raz przeczytał w Neue Zurcher Zeitung, że obalono cara, myslał, że to niemiecka
propaganda.
31 marca wice-sekretarz stanu Niemiec zaszyfrowanym
telegramem poinformował ambasadora Gisberta von Romberg w Bernie: “Przejazd
rosyjskich rewolucjonistów przez Niemcy powinien nastąpić tak szybko jak
możliwe, gdyż alianci już rozpoczęli kontrdziałania w Szwajcarii. Jeśli
możliwe, powinno się przyspieszyć negocjacje!”
Hrabia Ulrich von Brockdorff-Rantzau (1869-1928) 2
kwietnia 1917 roku wysłał z Kopenhagi ściśle tajny telegram do Ministerstwa
Spraw Wewnętrznych w Berlinie: “Natychmiast musimy spróbować wywołać tak
powszechny chaos w Rosji jak możliwe. Jednocześnie musimy unikać widocznego
zaangażowania nas w przebieg rosyjskiej rewolucji. Ale potajemnie powinniśmy
zrobić wszystko żeby zwiększyć antagonizm między partiami umiarkowanymi i
skrajnymi, bo interesuje nas zwycięstwo
skrajnych, ponieważ wtedy zamach będzie nieunikniony”.
Brockdorff-Rantzau był ministrem spraw zagranicznych
w Republice Weimarskiej i od roku 1922 ambasadorem w Moskwie.
Lenin zasygnalizował niemieckiemu rządowi 4 kwietnia,
że był gotowy na powrót do Rosji. Jego wyjazd aprobował kanclerz Theobald von
Bethmann-Hollweg, który należał do bankierskiej rodziny we Frankfurcie nad
Menem, jak również sekretarz stanu Arthur Zimmermann. Następnie ci ludzie
przystąpili do organizowania podróży razem z hrabim Brockdorff- Rantzau i
Aleksandrem Parvusem.
Uważali, że najlepiej będzie jeśli Lenin będzie
podróżował przez Szwecję, gdzie dołączy do niego ich łącznik Jakub
Furstenberg-Hanecki (Ganetsky). (Antony Sutton, “Wall Street i rewolucja
bolszewicka] (Morley, 1981 , s. 40). Ganetskyego nazywano “rękami i nogami partii”.
9 kwietnia Lenin wraz z towarzyszącą mu grupą
rozpoczął podróż z Berna do Rosji Zanim opuścili Zurych, usłyszeli okrzyki z
peronu “Niemieccy szpiedzy! Zdrajcy!”.
Niemiecki Sztab generalny nie mógł sobie wyobrazić by
bolszewicy mogli obrócić się przeciwko Niemcom i Europie. Niemiecki generał Max
Hoffman później napisał: “Ani nie wiedzieliśmy ani nie przewidzieliśmy
niebezpieczeństwa dla ludzkości w wyniku konsekwencji tej podróży bolszewików
do Rosji”. (Antony Sutton, “Wall Street i rewolucja bolszewicka”, Morley, 1981,
s. 40)
Według autora Hansa Bjorkegrena, wagon w którym
podróżował Lenin wraz z 32 kompanami nie był zamknięty, co mówi kolejny mit.
Władze niemieckie poprosiły “rewolucjonistów” by nie opuszczali wagonu, w
którym towarzyszyli im dwaj niemieccy oficerowie na rosyjskich nazwiskach
Rybakow i Jegorow. (Akim Arutiunov, “The Phenomenon Vladimir Ulyanov/Lenin”,
Moskwa, 1992, s. 61)
Grupa Lenina miała się połączyć z Trockim w
Petersburgu i w końcu rozpocząć przejęcie władzy od rządu tymczasowego, razem z
wiodącymi siłami, żeby wprowadzić komunistyczną (tzn. judaistyczną) dyktaturę.
Niemiecki cesarz Wilhelm II dowiedział się o tej
operacji kiedy Lenin już dotarł do Rosji. Niemcy myśleli, że uzyskają oddzielny
traktat pokojowy, a później korzyści w handlu z Rosją. Lenin chciał tylko
dyktatury komunistycznej i bogactw Rosjan. Niemieccy patrioci nie podejrzewali
żeby mroczne siły iluminackie wykorzystywały tylko Niemcy do zakamuflowania
własnych działań. . .
Towarzyssze podróży Lenina
byli przeważnie żydowskimi ekstremistami.
19 z nich to
bolszewicy. Tutaj podam nazwiska tylko najważniejszych z nich: Nadieżda Krupska, Olga
(Sarra) Rawicz, Grigori Zinowiew (Owsej
Gerszen Radomyslsky), jego żona Slata Radomyslskaya, ich 8-letni syn
Stefan Radomyslsky, Moisei Karitonow (Markowicz, późniejszy szef policji w
Petersburgu), Grigori Sokolnikow (Brilliant, naczelny Prawdy, później komisarz
ludowy ds. bankowych), David Rosenblum (którego Stalin uwięził w 1937 w Leningradzie), Aleksander
Abramowicz (później ważny funkcjonariusz w Kominternie), Grigori Usijewicz
(Tinsky), Jelena Usijewicz-Kon (córka znanego bolszewika, Feliksa Kona, z
Polski), Abram Skowno, Simon Scheineson, Georgi Safarow, Zalman Rywkin, Dunya
Pogowskaja (działaczka w Unii Żydowskich Robotników Bund), jej 4-letni syn
Ruwin, llya Miringow (Mariengof), Maria Miringowa, Michail Goberman (później
potężny funkcjonariusz w Kominternie), Meier Kivev Aizenud (Aizentuch), Szaja
Abramowicz, Fanya Grebelskaja (Bun), kochanka Lenina Inessa Armand (ur.
16.06.1875 w Paryżu).
Podróż Lenina uważana była za tak ważną, że pociąg
księcia koronnego musiał się zatrzymać na dwie godziny w Halle, aż przejechał
pociąg Lenina. Zatrzymano się w Berlinie gdzie Lenin otrzymał nowe instrukcje
od niemieckiego ministra spraw zagranicznych. W Trelleborgu (Szwecja) grupa
spotkała się z Ganetskym. Kiedy przybyli do Malmo, Brockdorff- Rantzau
natychmiast powiadomił o tym Berlin.
W piątek 13 kwietnia 1917 roku przed 10 rano Lenin
przyjechał na Central Station w Sztokholmie. Karl Radek (Tobiach Sobelsohn),
kolejny ważny mason i “rewolucjonista” przybył razem z nim, ale pozostał w
stolicy Szwecji żeby pomóc Jakubowi Haneckiemu (Ftirstenberg). To ten sam
Hanecki (znany jako Ganetsky), który wysyłał pieniądze bolszewikom w Petersburgu
przez Nya Banken w Sztokholmie i masona Olofa Aszberga (Obadiah Asch).
Karl Radek, obywatel Austrii, później okazywał swoją
“wdzięczność” Niemcom biorąc udział w działaniach terrorystycznych przeciwko
niemieckiemu cesarzowi i przygotowywaniu spisku obalenia go. MOPR lub Czerwona
Pomoc później wyznaczyła Radkowi zadanie sprowokowania niemieckich robotników
do “proletariackiej rewolucji”. Był członkiem Komitetu Centralnego. Stalin
aresztował go w 1937 roku. Radek ochoczo składał zeznania przeciwko innym
bolszewikom, ale to go nie uratowało.
W Sztokholmie do grupy Lenina dołączyli trzej nowi
spiskowcy: Rakhil Skowno, Juri Kos i Aleksander Grakas.
Celem spiskowców było wprowadzenie rządów iluminatów
w Rosji, zgodnego z modelem Weishaupt-Hess-Marksa. Był plan zapasowy dla bazy
komunistycznej, w przypadku gdyby nie powiodło się to przejęcie. Komuniści
wybrali w tym celu Szwecję, jak mówi Sołżenicyn w książce “Lenin in Zurich”
[Lenin w Zurychu] (Paryż, 1975, s. 168).
Szwedzcy socjaldemokraci pomagali tym bolszewickim
kryminalistom na wszelkie możliwe sposoby. Leninowi i jego kryminalistom
pozwolono wykorzystać Szwecję jako najważniejszą bazę dla zaplanowanego
terroryzmu w Rosji, dzięki masonowi i socjalistycznemu liderowi Hjalmar
Branting i życzliwej postawie szwedzkich socjaldemokratów. (Dagens Nyheter,
5.11.1985, s. 4)
Pomogli także zorganizować IV Kongres Partii
bolszewickiej w Folkets Hus (ośrodek socjaldemokratów) w Sztokholmie w
kwietniu-maju 1906 roku. Branting wygłosił powitalne przemówienie. Wiedział
również o finansowaniu działalności bolszewików. (“Vem betalade ryska
revolutionen?” {Kto zapłacił za rosyjską rewolucję?], Svenska Dagbladet,
31.10.1985).
Socialistyczny burmistrz Sztokholmu Carl Lindhagen
spotkał Lenina i jego towarzyszy na peronie na Central Station w Sztokholmie.
Jedno ze źródeł podaje, że Parvus również przyjechał do Sztokholmu żeby spotkać
Lenina.
Ale był jeden polityk socjalistyczny, Erik
Palmstierna, który przewidział jak niebezpieczny stanie się Lenin, i dlatego
zaproponował zorganizowanie policyjnej prowokacji na stacji i w powstałym
zamieszaniu zastrzelić Lenina. Inni tylko śmiali się z niego. (Svenska
Dagbladet, 21.10.1990). 19 października 1917 roku Palmstierna został ministrem
ds. obrony.
W Sztokholmie Lenin przebywał tylko 8 godzin.
Większość tego czasu spędził w Hotelu Regina przy Drottninggatan. Tego samego
wieczoru o 18:37 odjechał do Haparanda. Przed odjazdem szwedzcy socjaliści
mieli czas na zakup garnituru i słynnej na całym świecie czapki dla niego w PUB
(dom towarowy w Sztokholmie). (Aftonbladet, 28.08.1989) W tym samym czasie
Lenin spotkał się z Hansem Steinwachsem, reprezentującym niemieckie
Ministerstwo Spraw Zagranicznych. Steinwachs był szefem niemieckich szpiegów w
Skandynawii, jak mówi Hans Bjorkegren w książce “Ryska posten” / “The Russian
Post” (Sztokholm, 1985, s. 264).
Polski Żyd Moises (Mieczysław) Bronski-Warszawski,
który podróżował pod fałszywym nazwiskiem, znalazł się wśród towarzyszy Lenina.
Był jeszcze w Bernie 7 kwietnia, ale dołączył do Lenina w Sztokholmie 13
kwietnia. Potwierdził to szwedzki socjalista Fredrik Strim, odpowiedzialny za
przyjęcie spiskowców.
!7 kwietnia Steinwachs wysłał do Berlina telegram
następującej treści: “Podróż Lenina do Rosji przebiegła dobrze. Zrobi dokładnie
to co chcemy”.” (Zeman, “Germany and the Revolution in Russia 1915-18:
Documents from the Archives of the German Foreign Ministry” [Niemcy i rewolucja
w Rosji 1915-1918: Dokumenty z archiwum niemieckiego Ministerstwa Spraw
Zagranicznych], Londyn, 1958, s. 51)
To minister sprawiedliwości w rządzie tymczasowym,
Aleksander Kerensky, zaprosił Lenina i Trockiego do Rosji. Na premiera mianował
Gorgi Lwowa, i minister spraw zagranicznych Pawel Miljukow wysłał w tym celu
instrukcje, które ujawniła Nesta Webster w książce “Boche and Bolshevik” (Nowy
Jork, 1923, s. 19) Pod koniec kwietnia Miljukow nie chciał już być członkiem
tego rządu i podał się do dymisji.
Niemiecki rząd zapłacił za bilety grupy Lenina z
Berna do Sztokholmu. Niemiecki rząd, a nie sztab generalny był za podróżą
Lenina, co wykazali Nesta Webster i Kurt Kerlen w “Boche and Bolshevik” (s.
25). Rząd był pod silnym wpływem socjalistów.
Rosyjski rząd tymczasowy zapłacił za bilety ze
Sztokholmu do Haparanda i stąd do Petersburga. Później Lenin twierdził, że nie
był mile widziany w Rosji, oraz że nie miał wizy. Nawet mówił, że rząd
tymczasowy mógłby go aresztować, gdyż podróżował bez pozwolenia. To wszystko to
tylko sowiecka propaganda. Całe to towarzystwo miało wizę grupową z rosyjskiego
Konsulatu w Sztokholmie (poza wyjątkiem Fritza Plattena, gdyż nie był
obywatelem Rosji). Ta wiza nadal znajduje się w Archiwum Miejskim w Helsinkach,
na której można zobaczyć, że została wydana 13 kwietnia 1917 roku. Na liście
widnieją Lenin i jego 29 towarzyszy podróży. Niektórzy (np. Karl Radek)
pozostali. Ujawnia ta Hans Bjorkegren w książce “The Russian Post” (Sztokholm, 1985).
Lenin chciał być postrzegany jako bardzo biedny
rewolucjonista. To dlatego rozpoczął swoje żebrackie wybryki w Szwajcarii, a
później w Szwecji. Oczywiście nie powiedział nawet słowa o tym, że żebrał o
pieniądze także z tajnego funduszu bolszewików w Sztokholmie. Jak pisze Hans
Bjorkegren, z tego źródła otrzymał prawie 3.000 koron. Fundusz ten ustanowił
Aleksander Parvus z pomocą bankiera Maksa Warburga.
Zadzwoniłem do siedziby Svenska Handelsbanken
(Szwedzki Bank Komercyjny) 24 stycznia 1991 roku i zapytałem jaka była wartość
3.000 koron w roku 1917. Stanowiło to ekwiwalent 56.250 koron (około £5.000) w
1991 roku. 3.000 koron to prawie ekwiwalent dwóch lat zarobku robotnika (3.256
koron). Muszę podkreślić, że robotnik zarabiający rocznie 1.628 koron w 1917
roku mógł utrzymać żonę i dzieci. W 1991 roku, robotnicy zarabiali średnio
120.000 koron rocznie. Niemożliwe jest utrzymanie żony i dzieci z tych
zarobków, bez zarobków żony i różnych świadczeń (na dzieci, na dom itd.). To
znaczy: 3.000 koron wtedy mogło mieć wartość bardziej zbliżoną do 350.000 koron
w roku 2002.
Lenin nie był z tego zadowolony. W Haparanda otrzymał
znowu 300 koron (więcej niż dwa miesięczne wynagrodzenia robotnika) jako wkład
od rosyjskiego konsula. Lenin sam to potwierdził w liście do znanego
syjonistycznego spiskowca, Aleksandra Szliapnikowa (Hans Bjorkegren, “Ryska
posten” / “The Russian Post”, Sztokholm, 1985, s. 264-265)
W 1913 roku szwedzki robotnik zarabiał przeciętnie
135 koron miesięcznie (135 x 100 = 13 500 obecnie, $1.350). Michail Goberman
wyżebrał razem kolejny 1.000 franków szwajcarskich. Szwajcarscy socjaliści,
przez Fritza Plattena, podarowali Leninowi dalsze 3.000 franków szwajcarskich.
Poza tym, Platten zajmował się rozwiązywaniem wszystkich praktycznych problemów
podczas podróży. Bolszewicy z Petersburga przysłali kolejne 500 rubli. Lenin
wysyłał żebrzące listy również do szwedzkich socjalistów, którym udało się
wyskrobać kilkaset koron. Ci socjaliści nie mieli pojęcia o tym, że Lenin
faktycznie miał dużo pieniędzy. Pod koniec marca napisał do Inessy Armand: “Na
podróż mamy jeszcze więcej pieniędzy niż się spodziewałem”. Lenin nigdy nie
miał ich wystarczająco dużo.
Związkowiec Fabian Mansson zorganizował kwestę wśród
członków parlamentu. Pieniądze dali Leninowi nawet prawicowi politycy, gdyż
towarzysz Mansson powiedział, że bolszewicy dojdą do władzy w Rosji już
następnego dnia. Szwedzki minister spraw zagranicznych Arvid Lindman dał
Leninowi 100 koron (wtedy duża suma). Szwedzka komisja ds. uchodźców dała mu
3.000 koron.
Bilet drugiej klasy ze Sztokholmu do Haparanda w roku
1917 kosztował tylko 30 koron. Oprócz tego, rosyjski rząd zapłacił za wszystkie
bilety!
Z Finlandii
Lenin kontynuował podróż do Petersburga, ale podróżował trzecią klasą, żeby
witający go Rosjanie zobaczyli jak bardzo był biedny. .
.
W taki sposób zorganizowano podróż Lenina do Rosji. 16 kwietnia o 23:10
przyjechał do stacji Finlandia w Petersburgu.
Mason Nikolai Chkheidze, szef petersburskiego
sowietu, przyszedł powitać go z kwiatami. Nawet wygłosił powitalne
przemówienie. Wśród witających nie było Stalina. Nawet jedno zdjęcie nie
potwierdza obecności Stalina, pomimo, że później twierdził iż tam był. Czekał
nawet samochód pancerny. Lenin natychmiast wskoczył na auto i wygłosił
agitujące przemówienie. Był dużo gorszym mówcą niż Trocki, jak mówi szwedzki
komunista Anton Nilson.
Później Lenina w Pałacu Zimowym powitał
przedstawiciel rządu tymczasowego, minister ds. zatrudnienia, Michail Skobelew,
mieńszewik i mason.
W kwietniu 1917 roku w Petersburgu byli jeszcze
liczni agenci brytyjscy, którzy prowokowali żołnierzy do buntu i dawali im
pieniądze. 7 kwietnia gen. Janin otrzymał kompletny raport o działalności i
kryjówkach tych brytyjskich agentów. Raport jest nadal dostępny.
W maju ze Szwajcarii przybyła jeszcze większa grupa
200 “rewolucjonistów”, pod kierownictwem mieńszewika L Martowa i Pawla
Axelroda. Po nich przybyli następni. Niektórzy z tych spiskowców podróżowali na
kredyt. Zarząd Szwedzkich Kolei Państwowych desperacko próbował zebrać od nich
30.000 koron, ale “rewolucjoniści” tylko z nich się śmiali, jak mówi Hans
Bjorkegren. Uważali, że wykorzystywali swoje “rewolucyjne” prawo do nie
płacenia.
Tysiące żydowskich spiskowców przybyły również z USA.
W Rosji stawiło się w sumie 25.000 międzynarodowych “rewolucjonistów”. Dr
George A. Simons, ksiądz w Ambasadzie USA, tak opowiadał o tamtejszych
wydarzeniach: “Setki agitatorów przybyły śladami Trockiego z Nowego Jorku.
Byliśmy zaskoczeni faktem, że od samego początku przeważał żydowski element”.
Lenin rozpoczął publikację dużej liczby dzienników i
czasopism, w sumie 41, w tym 17 codziennych gazet. Cyrkulacja Prawdy wzrosła z
3.000 do
300.000 w maju 1917 roku. Rozdawano ją za darmo, także wśród żołnierzy na
niemieckim froncie. Gazeta, finansowana przez Niemcy, propagowała odrębny
traktat pokojowy z Niemcami.
Niemiecki minister spraw zagranicznych, Richard von
Kiihlmann, 3 grudnia 1917 roku napisał do cesarza Wilhelma II: “Dopiero po
otrzymaniu od nas różnymi kanałami regularnego przepływu środków, bolszewicy
byli w stanie zorganizować własny organ Prawdę, żeby prowadzić energiczną
propagandę i znacznie poszerzyć pierwotnie wąską bazę swojej partii”. (Anthony
Sutton, “Wall Street i rewolucja bolszewicka”, s. 39)
Bolszewicy kupili nawet drukarnię za 260.000 rubli,
jak mówią badania historyka Dimitri Wolkogonowa. Ale bolszewicy nadal byli
niepopularni, pomimo swojej ogromnej machiny propagandowej.
Kongres USA zadeklarował wojnę z Niemcami 6 kwietnia
1917 roku. Pośród tych najciężej pracujących w celu wciągnięcia Ameryki do
wojny byli bankierzy George Blumenthal i Izaak Seligman, przemysłowcy Daniel
Guggenheim i Adolf Lewisohn, a także rabini David Philipson (1862-1949) i
Stephen Samuel Wise.
Rabin Izaak Wise (1819-1900), przewodniczący loży
B’nai B’rith w Cincinnati, wyjaśnił: “Masoneria jest żydowską instytucją,
której historia, stopnie, hasła i objaśnienia są żydowskie, od początku do
końca”. (The Israelite of America, 3.08.1866)
Oczywiście, na I wojnie światowej zarobiono biliony.
Prezydent Wilson “obiecał”, że będzie to ostatnia wojna w dziejach ludzkości.
Mason Winston Churchill podkreślał, że gdyby
Amerykanie nie weszli do I wojny światowej, zawarto by pokój z Niemcami, i nie
obalono by rosyjskiego cara. I wtedy bolszewicy nie mogliby zdobyć władzy.
(Social Justice Magazine, No 3, 1.07.1939, s.
4)
B’nai B’rith i iluminaci chcieli wywołać jeszcze
większy chaos w Europie, co im się udało. Na międzynarodowej konferencji
wielkich mistrzów masońskich w Interlaken, Szwajcaria, 25 czerwca 1916 roku, dr
David obiecał, że Żydzi, po spowodowaniu wielkich rzezi Aryjczyków, przejmą
kontrolę nad całym światem. (Oleg Platonow, “Tajna historia masonerii”, Moskwa,
1996, s. 589)
Hasła bolszewickie były następujące: “Chleb! Chleb!
Ziemia!” i “Władza dla Sowietów!” Te same slogany wykorzystywali jakobini we
Francji w roku 1789, gdyż jakobiński slogan brzmiał “Cała władza dla burżuazji!”
Bolszewicy mieli swobodę działania. Sam Lenin
przyznał po przyjeździe do Petersburga, że Rosja była najbardziej wolnym krajem
na świecie. Na początku bolszewicy nie odnieśli sukcesu. Mieńszewicy i
społeczni rewolucjoniści którzy popierali rząd tymczasowy zdominowali sowiety [rady].
A mimo to, niemiecki minister spraw zagranicznych,
Richard von Kiihlmann, napisał do swojego ambasadora w Bernie: “Rośnie liczba
tych którzy popierają politykę pokojową Lenina. Cyrkulacja Prawdy wzrosła do
300.000″.
Bolszewicy zorganizowali kilka dużych demonstracji w
maju i w czerwcu. W międzyczasie towarzysz Aleksander Kerensky chciał
zorganizować rosyjską armię rewolucyjną. 24 czerwca 1917 roku w Rosji
zalegalizowano masonerię. Na początku lipca Trocki oficjalnie wstąpił do partii
bolszewickiej, gdzie natychmiast zrobiono z niego jednego z najważniejszych
liderów.
6.6 – Rewelacje prasowe
Bolszewicy niższej rangi bardzo chcieli przejąć
władzę tak szybko jak możliwe. Trocki i Lenin uważali, że nie nadszedł jeszcze
odpowiedni czas astrologiczny! Ale niektórzy bolszewiccy liderzy zaczęli juz
działać 3 (16) lipca. Trocki agitował za poskramianiem Czerwonej Gwardii.
Wygłosił przemówienie przed Pałacem Tauride [ros. Tawriczewski] i powiedział:
“Idźcie do domów! Uspokójcie się!”
W każdym razie sytuacja eksplodowała 4 (17) lipca.
Próby zamachu stanu były w toku. Jednocześnie Niemcy rozpoczęły nową ofensywę
na froncie. Książę Lwow i jego rząd byli prawie gotowi do opuszczenia swoich
stanowisk. Ale to było naprawdę zbyt wcześnie. Masoni podjęli desperacką
próbę powstrzymania tego. Rosyjskim władzom dostarczyli wrażliwy
materiał. Francuski attache Pierre laurent 4 (17) lipca odwiedził płk. Borysa
Nikitina, ówczesnego szefa rosyjskich tajnych służb. (H. Bjorkegren, “Ryska
posten”, Sztokholm, 1985, s. 262) Przekazał
Nikitinowi kopie 29 telegramów Lenina, Ganteskyego, Kollontaya, Sumensona,
Kozlovskyego i Zinowiewa, jak również trzech listów do Lenina.
Cały ten materiał był bardzo
odkrywczy.
Informację tę siły patriotyczne przekazały
natychmiast dziennikom. Tego samego popołudnia po Petersburgu krążyła plotka,
że prasa miała opublikować rewelacyjne artykuły o Leninie, Zinowiewie i Tockim.
Później Zinowiew twierdził, że 2 (16) lipca Lenin
dyskutował na temat przejęcia władzy w Pałacu Tawriczewskim. To nie było prawdą,
gdyż Lenin wtedy był w willi Bonch-Brujewicza w Finlandii, i wrócił dopiero 4
(17) lipca. (Michail Heller i Aleksander Nekrich, “Utopia in Power” [Utopia u
władzy], Londyn, 1986, s. 30)
To zmartwiło bolszewickich
liderów i zaczęli aktywniej działać.
Już nikt nie miał czasu na planowanie zamachu stanu.
Stalin przekonał Nikolaja Chekheidze by zadzwonił do redakcji gazet i zakazał
publikacji tych wrażliwych dokumentów. Zarówno Stalin, jak i inni bolszewiccy
liderzy zdali sobie sprawę z tego, że ujawnienie tych informacji zaszkodzi w
dłuższej perspektywie również bolszewikom.
Nawet rząd tymczasowy chciał podmieść ten cały biznes
pod dywan. Nie chcieli podejmować żadnych środków.
Ale była jedna mała gazeta, The Living Word, która
zignorowała ten zakaz i 5 (18) lipca opublikowała artykuł społecznych
rewolucjonistów, Grigori Aleksinskyego i Wasili Pankratowa o niemieckim
finansowaniu partii Lenina. To było kolejnym powodem nienawiści Lenina do
prawicowej frakcji społecznych rewolucjonistów.
W artykule autorzy przedstawili różne fragmenty tych
dokumentów, które pokazywały, że lider bolszewików, Wladimir Lenin, otrzymał
pieniądze na kampanię agitacyjną od Niemców, przez pewnego pana Svenssona,
który pracował w Ambasadzie Niemieckiej w Sztokholmie.
Lenin otrzymywał pieniądze i instrukcje od
wiarygodnych osób, takich jak Jakub Furstenberg alias Jakow Ganetsky i
Aleksander Parvus ze Sztokholmu i krewnej Ganetskyego, Żydówki Jewgeni (Dora)
Sumenson (faktycznie Simmons) z Petersburga. Pracowała w petersburskiej firmie
Fabian Klingsland
i mieszkała w Szwecji, oraz w czasie wojny podróżowała za interesami do Danii.
Spekulowała także na giełdzie.
Niemieckie pieniądze transferowano z niemieckiego
Imperial Bank w Berlinie przez Nya Banken w Sztokholmie do Banku Syberia w
Petersburgu.
Wszystko to opisał Hans Bjorkegren. Kolejnym który
otrzymywał te niemieckie pieniądze był żydowski prawnik bolszewicki Mieczyslaw
Kozlowsky (Kozlowski) z Polski. Był w ciągłym kontakcie z Aleksandrem Parvusem
i Jakubem Fiirstenbergiem.
Jak mówi dyspozycja No. 7433 z 2 marca, niemiecki
Imperial Bank otworzył konta dla Lenina, Trockiego, Ganteskyego, Kollontaya,
Kozlowskyego, Sumensona i innych ważnych bolszewików. W te brudne transfery
zaangażowany był nie tylko Lenin, lecz także Trocki, Zinowiew, Swerdlow,
Dzerzinsky, Kollontay, Josef (Isidor) Steinberg, Wolodarsky, Ganetsky, Kolsowsky,
Radek, Uricky, Menzhinsky, Joffe i kilku innych.
Tego samego dnia, 5 (18) lipca, Pawel Perewerzew,
minister sprawiedliwości, został wyznaczony na oficjalnego kozła ofiarnego za
wyciek tych tajnych dokumentów do prasy, i zmuszono go do dymisji. Uważano, że
rząd najpierw chciał przeprowadzić śledztwo w sprawie rzekomej popełnionej
przez bolszewików zdrady stanu.
Przedwczesna próba przejęcia przez bolszewików władzy
się skończyła. Wyjaśnia to zbiór “The History of the Communist Party of the
Soviet Union” [Historia Partii Komunistycznej w Związku Sowieckim], (Moskwa,
1959, s. 218), że robotnicy i żołnierze byli wystarczająco silni żeby obalić
rząd tymczasowy i przejąć władzę w lipcu, ale na to było za wcześnie. Dlaczego
to było za wcześnie nie wyjaśniono. To dlatego studentów uczono, że to co
wydarzyło się 3-4 (16-17) lipca było tylko “pokojową lipcową demonstracją”.
W dniu 6 (19) lipca Lenin opublikował artykuł w
gazecie Listok Prawdy w swojej obronie, w którym gniewnie odrzucił zarzuty jako
“zgniły wymysł” burżuazji. Lenin zaręczał, że nigdy nie spotkał Sumensona i nie
miał nic wspólnego ani z Kozlowskym ani z Furstenbergiem. Ale Lenin nie był
przekonujący w swojej bezwstydności, i jego listy pokazywały wręcz odwrotnie do
tego co mówił. Nie mógł też wyjaśnić skąd dostał pieniądze na wydawnictwo 17
różnych gazet, których cyrkulacja dochodziła do 1,4 miliona tygodniowo.
(Wladimir Lenin, “Collected Works” [Zbiór dzieł], t. 35, Moskwa, s. 260)
Trocki usiłował zapewniać, że pieniądze podchodziły
od robotników. Ale czy robotnicy mogli naprawdę zebrać setki tysięcy rubli
tygodniowo, tylko po to, żeby wesprzeć bolszewików, podczas gdy były inne partie
robotnicze, bardziej
popularne od nich? Trockiemu nie udało się nikogo przekonać tymi jawnymi
kłamstwami.
6 (19) lipca inne gazety zaczęły publikować telegramy
wykazujące transfery niemieckich pieniędzy dla bolszewików w Petersburgu pod
różnymi niewinnymi pretekstami. (David Shub, “Russian Political Heritage”
[Rosyjskie dziedzictwo polityczne], Nowy Jork, 1969)
W oficjalnej biografii Lenina (s. 177) wszystkie te
zarzuty potraktowano jako oczernianie przez prowokatorów. Wieczorem 6 (19)
lipca w mieszkaniu Margarity Fofanowej Lenin powiedział do Stalina: “Jeśli
chociaż potwierdzą się fakty w związku z transferami pieniężnymi, byłoby
wyjątkowo naiwne by wierzyć, że unikniemy kary śmierci”. (Akim Arutiunow, “The
Phenomenon Vladimir Ulyanov /Lenin” [Fenomen Wladimira Uljanowa/Lenina],
Moskwa, 1992, s. 73) Mógł tak myśleć, ale nie miał racji.
Rząd wiedział, że Lenin wysłał list do Ganetskyego i
Radka w Sztokholmie 12 (25) kwietnia 1917 roku, w którym napisał: “Otrzymałem
od was pieniądze!” To, że rząd tymczasowy wiedział o tych mrocznych interesach
i miał dostęp do tajnych listów Lenina, wykazane jest w czasopiśmie Proletarskaja
Rewolucja, które na jesieni 1923 roku opublikowało kilka ściśle tajnych listów
Lenina. Jeden z tych listów wysłał
21 kwietnia (4 maja) z Petersburga do Ganetskyego w Sztokholmie . Napisał
w nim: “Pieniądze (dwa tysiące) od Kozlowskiego dotarły tutaj”. Redakcja
otrzymała te listy z Archiwum Rewolucji w Petersburgu. Szef tego archiwum, N
Siergiewsky, powiedział, że listy znaleziono w archiwach Departamentu
Sprawiedliwości Tymczasowego Rządu.
A zatem Rząd Tymczasowy skopiował wszystkie listy
Lenina, wiedział wszystko o jego nielegalnej działalności i nawet miał
świadomość tego, że Lenin kontaktował się z niemieckim szpiegiem, George
Slarzem, ale nie podjął żadnych środków. Wręcz przeciwnie, współdziałał z
bolszewikami. N Siergiewsky, który wysłał te kopie do czasopisma Proletarskaja
Rewolucja, nie wiedząc co zawierały, w roku 1926 zniknął bez śladu. (Akim
Arutiunov, “Fenomen Wladimira Uljanowa/Lenina”, Moskwa, 1992, s. 73)
Najbardziej sensacyjną rzeczą było to, że agent
Tymczasowego Rządu w Sztokholmie pomógł bolszewikom przeszmuglować część
niemieckich pieniędzy do Petersburga w torbie kurierskiej. (H. Bjorkegren,
“Ryska posten”, Sztokholm, 1985, s. 137) To było widoczne w korespondencji
Lenina z Ganetskym- Fiirstenbergiem. Wszystko to było wyjątkowo żenujące dla
Rządu Tymczasowego.
Tuż przed ujawnieniem tego Ganetsky-Fiirstenberg był
w drodze ze Sztokholmu do Petersburga z ważnymi dokumentami partii. O skandalu
dowiedział się w Haparanda i odwołał swoją podróż. Początkowo został w
Haparanda, potem dla własnego bezpieczeństwa wrócił do Sztokholmu. Jego
przedstawiciel, Solomon Chakowicz, polski Żyd, został w Haparanda z jego
bagażem. Francuski attache wojskowy Pierre Laurent wysłał agenta do Haparanda
by ukraść bagaż Fiirstenberga. Czy mu się to udało czy nie, jeszcze nie
ujawniono.
Parvus natychmiast zniknął z Kopenhagi i pokazał się
ponownie w Szwajcarii. Nigdy nie odpowiedział na telegramy Radka i Fiirstenberga,
w których prosili go by zaprzeczył oskarżeniom. Wolał milczeć.
Oczywście Parvus był przerażony. Być może obawiał
się, że informacja o jego roli w zamachu lutowym zostanie ujawniona w związku z
transferami. Ale później twierdził, że kierował wielu rzeczami kiedy mieszkał w
Stureplan w centrum Sztokholmu, i że problemy te były prowokacją.
Z powodu konkretnego dowodu przeciwko Leninowi,
prokurator naczelny nie miał innego wyboru niż rozpocząć śledztwo w tej
sprawie. W jego trakcie ujawniono, że na koncie Jewgeni Sumenson było 180.000
rubli i kolejne 750.000 przekazano w okresie 6 miesięcy z Nya Banken w
Sztokholmie. (A. Karayev, “Lenin”) Telegram od Sumenson: “Niech Nya Banken
prześle kolejne 100.000″. Wcześniej otrzymała w sumie ponad 2 miliony. Dużo
więcej przekazywano na konto prawnika Kozlowskiego – 1,3 miliona miesięcznie.
Teraz już nie było żadnego wyboru – Lenin został oskarżony
o zdradę ojczyzny i szpiegostwo. 7 (20) lipca Rząd Tymczasowy wydał nakaz
aresztowania Lenina, Grigori Zinowiewa i Leona Kameniewa (Rosenfeld). Kameniew
był redaktorem naczelnym Prawdy. Wydano także pozew. Zarówno gazety
burżuazyjne, jak i społecznych rewolucjonistów, zażądały by zarzuty przeciwko
Leninowi przedstawić przed sądem. W tym samym czasie w prasie pojawiło się
również nazwisko Aleksandra Parvusa.
Byli też bolszewicy, którzy uważali, że Lenin może
się oczyścić z tych poważnych zarzutów przed sądem, i dlatego chcieli by miał
proces. Stalin i Ordzhonikidze byli zdecydowanie temu przeciwni.
Minister ds. wojny i marynarki, Aleksander Kerensky
(1881-1970), wystąpił 8 (21) lipca (właśnie odwiedził linię frontu) i przejął
stanowisko premiera żeby rozwiązać ten konflikt “sposobem pokojowym”, jak wtedy
mówiono.
Prezydent Thomas Woodrow Wilson (mason) natychmiast
zaczął chwalić Kerenskyego jako wybitnego męża stanu i zacnego członka
Democratic Union of Honour. Jednocześnie Wilson blokował wszelkie próby
negocjacji pokojowych z Niemcami.
9 (22) lipca o 23:00 Lenin razem z Zinowiewem
opuścili Petersburg. Chciał uniknąć ryzyka ujawnienia tego, że był niemieckim
agentem. Lenin przebywał w mieszkaniu Marii Sulimowej, a Siergiej Allilujew
wyjechał za nim z miasta. Początkowo mieszkał w Sestroretsku, potem w Razliv.
Miesiąc później wyjechał do Jalkala (Finlandia), i w końcu do Helsinek.
Najbardziej niezwykłą i zagadkową rzeczą było to, że
nikt, pomimo nakazu aresztu, nie szukał Lenina. Nikt nie chciał go aresztować,
pomimo, że sowiecka propaganda mówiła później wprost przeciwnie. W międzyczasie
w niemieckiej prasie Aleksander Parvus zaczął publikować zjadliwe ataki na
Aleksandra Kerenskyego. Sabotował także każdą możliwość pokoju.
Zaprzeczenia Lenina, Zinowiewa i Kameniewa powtórzono
11 (24) lipca w gazecie Maksyma Gorkiego Nowaja Żizń.
13 (26) lipca petersburski sowiet zażądał by Lenin i
Zinowiew stanęli przed sądem. Lenin dalej ignorował te żądania, gdyż bardzo
dobrze wiedział co może zostać ujawnione podczas procesu.
Bolszewik i mason Nikolai Suchanow (faktycznie
Gimmel) twierdził, jak wielu jego towarzyszy, że Lenin był niewinny i nie
powinien się bać możliwego procesu. Lenin obawiał się takiego śledztwa.
We wrześniu 1991 roku petersburskie stowarzyszenie
prawników zażądało, by przeprowadzić dochodzenie w sprawie zarzutów wobec
Lenina po wydarzeniu. Chcieli postawić go przed sądem pośmiertnie.
Burżuazyjna gazeta Pawla Miljukowa Rech również
oskarżyła Leona Trockiego o otrzymanie 10.000 dolarów na propagandę. To dlatego
lipiec 1917 roku Trocky nazwał “miesiącem największego oszczerstwa w historii
świata”.
Naciski opinii publicznej doprowadziły 5 sierpnia do
aresztu Leona Trockiego i Anatolija Lunaczarskyego (faktycznie
Bailikh-Mandelstam). Władze aresztowały także Aleksandra Kollontaya
(1872-1952). W końcu aresztowano nawet Mieczyslawa Kozlowskiego, Leona
Kameniewa i Jewgenię (Dora) Sumenson. Zrobiono to tylko po to, żeby uspokoić
społeczeństwo. Wszyscy ci ludzie zostali oskarżeni o kontakty z Alekandrem
Parvusem, uważanym za agenta niemieckiego cesarza.
Człowiek nadzorujący śledztwo, Aleksandrow,
zgromadził dużo, 24 tomy materiałów. Trzymano je w specjalnym archiwum i
udostępniano historykom, ale dopiero po upadku komunizmu. Władze nigdy nie
posunęły się dalej, pomimo posiadania wszystkich dowodów koniecznych do stwierdzenia, że oskarżeni współpracowali z wrogiem podczas
wojny.
Dowody te byłyby
wystarczające żeby dokonać egzekucji na wszystkich zaangażowanych. Jednak
władze nie podjęły żadnych dalszych działań.
VI Kongres bolszewicki rozpoczął się 26 lipca (8
sierpnia). Niektórzy z delegatów (Józef Stalin, Sergo Ordzhonikidze, Nikolai
Skrypnik, Nikolai Bucharin) byli przeciwni dobrowolnemu stawieniu się w sądzie
Lenina i Zinowiewa. W Wolodarsky był jednym z tych którzy chcieli osądzenia
Lenina. Lenin nigdy nie zapomniał tego i 20 czerwca 1918 roku, mniej niż rok
później, dokonano na Wolodarskym egzekucji. Lenin postanowił sam zemścić się na
nim natychmiast kiedy usłyszał, że zgromadził zbyt dużą fortunę, która powinna
należeć do przywództwa partii. Sam Lenin podkreślał, że bolszewikom nigdy nie
wolno niczego zapominać.
Już 17 sierpnia Kerensky rozpoczął uwalnianie
aresztowanych bolszewików. Pierwszym ze zwolnionych był Kameniew.
6.7 – Bunt Kornilowa
Główny dowódca rosyjskiej armii, gen. Lawr Kornilow
(1870-1918), nie chciał już uczestniczyć w mrocznej grze rewolucyjnych masonów.
Oderwał się od nich i w Mohylewie rozpoczął przygotowania do obalenia rządu
Kerenskyego. Kornilow zrozumiał, że ci lewicowi ministrowie, którzy przez wiele
lat wykrzykiwali, że mogli lepiej działać niż carscy ministrowie, faktycznie
byli zupełnymi ignorantami.
Jak mówi powszechny mit, rewolucja lutowa była
wydarzeniem pozytywnym. W rzeczywistości zamach stanu doprowadził jedynie do
anarchii, jak podkreślił Aleksander Sołżenicyn w wywiadzie dla BBC.
19 sierpnia (1 września) Kornilow rozkazał Kozakom
zaatakować Petersburg. 25 sierpnia (7 września) powiedział do szefa sztabu:
“Nadszedł czas by powiesić kierowanych przez Lenina niemieckich zwolenników i
szpiegów. I musimy zniszczyć sowiety, żeby nigdy nie mogły się już gromadzić!”
Tego samego dnia wysłał oddziały gen. Aleksandra
Krymowa do Petersburga z rozkazem powieszenia wszystkich członków sowietu. (John Shelton Curtiss, “The Russian
Revolution of 1917″, Nowy Jork, 1957, s. 50)
W odezwie z 26 sierpnia (8 września), (Nowoje Wremia,
11.09.1917), Kornilow oskarżył Rząd Tymczasowy o współpracę z Niemcami w celu
osłabienia państwa i armii. Chciał rozwiązać sowiety i zażądał by Kerensky
ustąpił i przekazał mu władzę. Kornilow zdawał sobie sprawę z tego, że
bolszewicy stanowili największe niebezpieczeństwo dla Rosji. To dlatego chciał
ich wszystkich aresztować.
Kerensky wiedział, że został zdemaskowany. Jego gra
dobiegła końca. Dlatego nadal wypuszczał z więzień bolszewików. Wypuścił także
Kozlowskiego.
Po przejęciu władzy przez bolszewików pracował w
Czeka. Kerensky spanikował i 27 sierpnia (9 września) oświadczył, że Kornilow
był buntownikiem i oficjalnie pozbawił go dowództwa. Wszyscy bolszewicy, jakby
w magiczny sposób, natychmiast oczyszczono ze wszystkich zarzutów i
przedstawiono jako największych możliwych obrońców demokracji. Czy Trocki nie
powiedział w Stanach Zjednoczonych, że władzę powinni sprawować najlepsi,
którzy mogli wprowadzić w Rosji demokrację? Ale bolszewicy zrobili wszystko by
utrzymać Kerenskyego u władzy. Było zbyt wcześnie by sami ją przejęli.
Bolszewicy całkowicie zapomnieli slogan Lenina: “Żadnego poparcia dla Rządu
Tymczasowego!” (“The Shorter
Biography of Lenin” [Skrócona biografia Lenina], Moskwa, 1955, s. 168)
Bolszewicy zaczęli organizować polityczne strajki.
Zachęcali robotników i żołnierzy do obrony rządu. 27 sierpnia socjaliści razem
z bolszewikami założyli komitet przeciwko kontrrewolucji. Rozkazali tysiącom
marynarzy w Kronsztad stawić się w
Petersburgu. Tu siłą dokonano mobilizacji robotników. Bolszewicy zagrozili im
śmiercią jeśli odmówią. Czerwonej Gwardii natychmiast wręczono broń
skonfiskowaną podczas lipcowych niepokojów.
Sowiety rozpoczęły aresztowania ludzi, przede
wszystkim tych, których podejrzewano o sympatyzowanie z Kornilowem. W ten
sposób aresztowano tysiące oficerów. Całkowita liczba politycznie
“podejrzanych” aresztowanych wyniosła 7.000. (John Shelton Curtiss, “The
Russian Revolution of 1917″, Nowy Jork, 1957, s. 53) Zmobilizowano również
kolejarzy i sabotowano kolej. Zatrzymano i otoczono elitarne oddziały Kornilowa,
ponieważ pojawienia się jego buntu na scenie politycznej nie było w plamie;
musiał zostać usunięty wszelkimi środkami, łącznie z podstępem i przemocą.
Przedstawiano go jako najgorszą rzecz jaka kiedykolwiek wystąpiła w Rosji. Mity
o tym nadal się szerzy. Twierdzi się nawet, że był ignorantem politycznym.
Masoni rozpoczęli ogromną kampanię propagandową wśród
żołnierzy Kornilowa, którzy byli przerażeni i zmieszani. Gen. Aleksander Krymow
(mason) został zaproszony na negocjacje z Kerenskym. Nie wiem czym zagrożono
Krymowowi, ale po wyjściu ze spotkania zastrzelił się (jeśli naprawdę to on
trzymał broń).
Wspólnymi siłami masonom udało się zaledwie po
tygodniu, 30 sierpnia (12 września), zatrzymać państwowe oddziały Kornilowa.
Prawicowych patriotów lewicowi liderzy zawsze uważali za największe zagrożenie
dla
swoich
socjalistycznych poglądów. Kornilow został aresztowany 1 (14) września, ale
później udało mu się uciec.
Bolszewicy natychmiast przejęli inicjatywę w
sowietach. Tego samego dnia kiedy aresztowano Kornilowa, w lokalnych wyborach
zyskali większość w petersburskim sowiecie. 8 (21) września stali się
dominującą siłą w Moskwie.
4 (17) września zwolniono także z więzienia
Trockiego. Nikt już nie chciał pamiętać o lipcowym skandalu.
Nadszedł odpowiedni czas żeby przygotować spokojne i
pokojowe przejęcie władzy. Ten odpowiedni pod względem astrologicznym czas
przejęcia władzy skalkulowano dużo wcześniej.
Gen. Lawr Kornilow próbował ratować Rosję przed
zaplanowanym przez masonów zniszczeniem, ale nie odniósł sukcesu.
6. 8 – Przejęcie władzy
Żeby bardziej zmylić i zakamuflować iluminacki ład w
Rosji, przyszły reżim przywództwo bolszewickie zamierzało nazwać reżimem
Sowieckim (tzn. kahałem).
21 września 1917 roku Jakub Fiirstenberg wysłał ze
Sztokholmu telegram do Rafaela Scholana (Shaumann) w Haparanda (zachował się w
Amerykańskich Archiwach Państwowych): “Drogi towarzyszu! Bank M Warburga,
zgodnie z telegramem prezesa Rhenish-Westphalian Syndicate, otworzył konto dla
towarzysza Trockiego. Pełnomocnik prawny (agent), prawdopodobnie pan Kastroff,
zakupił broń i zorganizował jej transport. . . I człowieka upoważnionego do
otrzymania pieniędzy żądanych przez towarzysza Trockiego. Fiirstenberg”.
23 września (6 października) Trocki został wybrany na
przewodniczącego Petersburskiego Sowietu Robotników i Żołnierzy, mimo, że nie
był ani robotnikiem, ani żołnierzem. Wśród masonów wszystko było możliwe.
W międzyczasie USA domagały się jeszcze większego
wkładu do wojny przez Kerenskyego. Tymczasowy Rząd niechętnie się zgodził.
Minister ds. wojny, Aleksander Werkowsky w proteście
podał się do dymisji. Ciekawe jest to, że amerykańskie żądania ustały
natychmiast po przejęciu władzy przez bolszewików.
Muszę zwrócić uwagę na to, że, jak pisze Antony
Sutton, różne dokumenty znajdujące się w archiwach amerykańskiego Departamentu
Stanu pokazują, że David Francis, amerykański ambasador w Moskwie, był dobrze poinformowany o planach
bolszewików. Biały Dom wiedział co najmniej 6 tygodni wcześniej o terminie
przejęcia przez nich władzy. Ta impreza miała nastąpić w dniu, który zbiegał się
z urodzinami Trockiego. A zatem te plany były znane Stanom Zjednoczonym już 13
(26) września 1917 roku.
Prezydent USA Thomas Woodrow Wilson wiedział
wcześniej, że bolszewickie przejęcie władzy przedłuży wojnę światową. Ale nie
zrobił nic by zatrzymać ich plany. Wręcz przeciwnie, zrobił wszystko co mógł
żeby im pomóc. Stany Zjednoczone były jedynym krajem, który zrobił ogromne
zyski na wojnie. Wszystkie pozostałe wojujące mocarstwa straciły gigantyczne
sumy i razem winne były USA 14 bilionów dolarów. Obliczono, że międzynarodowa
elita finansowa na wojnie zarobiła 208 bilionów dolarów.
O planach bolszewików wiedział również rząd
brytyjski, gdyż zarekomendował, żeby ich obywatele opuścili Moskwę przed
przejęciem władzy. (Antony C. Sutton, “Wall Street i rewolucja bolszewicka”,
Morley, 1981, s. 45) A zatem wygląda na to, że zarówno Londyn jak i Waszyngton
wiedzieli z kim mieli do czynienia.
Zbliżał się 8 listopada i bolszewicy zrobili wszystko
co mogli by szerzyć apatię wśród robotników i żołnierzy, którą później
zamierzali wykorzystać. Próbowali również kusić ludzi magicznym słowem
“Pokój!”, którego nie dało się już uważać za
zdradę.
W tym momencie partia bolszewicka pod względem
liczebnym nie była bardzo duża. Ponadto miała składający się z 4.000 iluminatów
rdzeń, który był najbardziej aktywny. W międzyczasie cyrkulacja Prawdy
zmniejszyła się z 220.000 do 85.000.
Jak mówi Margarita Fofanowa, Lenin wrócił do
Petersburga 5, a nie 20 października, jak mówiło się oficjalnie. Do chwili
przejęcia władzy mieszkał u niej. Władze bardzo dobrze wiedziały, że Lenin był
w Petersburgu. Oficjalnie potwierdziła to Maria, siostra Lenina.
Rząd Tymczasowy nie zrobił nic
by Lenina ścigać lub aresztować.
Bolszewickie plany przejęcia władzy nie były
tajemnicą. Tej wiedzy nie była pozbawiona opinia publiczna, a już na pewno nie
Rząd Tymczasowy.
Zinowiew i Kameniew zupełnie otwarcie 31 października
napisali o tych planach w Nowaja Żizń. Lenin również wypowiadał się o nich
publicznie przy różnych okazjach. Historyk E M Halliday przyznał w książce
“Russia in Revolution” [Rosja podczas rewolucji] (Malmo, 1968, s. 114), że
władze
wiedziały w
szczegółach o planach bolszewików. A zatem dlaczego, gdyby nie uczestniczyli w
tym spisku, nic nie zrobiły?
Ale dla kilku historyków wielką tajemnicą nie był
fakt, że bolszewicy oficjalnie dyskutowali na temat przejęcia władzy w prasie,
ale że Rząd Tymczasowy nie podjął żadnych kroków w celu samoobrony; faktycznie
zrobili wprost przeciwnie. Premier Aleksander Kerensky odmówił wydania rozkazu
specjalnym oddziałom przybycia do Petersburga, kiedy to zasugerowano. (Michail
Heller i Aleksander Nekrich, “Utopia in Power” [Utopia u władzy], Londyn, 1986,
s. 37)
Oczywiście fabrykacją jest to, że wiodący bolszewicy
zgromadzili się 23 października (5 listopada) w mieszkaniu Nikolaja Suchanowa
(Gimmel), i dopiero wtedy postanowili zorganizować atak na Pałac Zimowy. Każdy
bolszewik oprócz Lenina i Trockiego powiedziałby, że akcja zbrojna była
zupełnie niepotrzebna, ponieważ władzę i tak zdobyliby na II Kongresie Sowietów
25 października (7 listopada).
To wydaje się być późniejszym wymysłem, gdyż 12 (25)
października Trocki stworzył wojskowy komitet rewolucyjny.
Władzę przeniesiono na ten organ potajemnie 21
października (3 listopada). (Heller i Nekrich, “Utopia u władzy”, Londyn, 1986,
s. 38) Wszystkie dostępne dokumenty pokazują, że był to zorganizowany spisek, a
nie żadnego rodzaju spontaniczna akcja.
W okresie między 2 i 7 listopada nie widziano Lenina.
Nie był potrzebny. Wszystko zorganizował Trocki. W późnych godzinach
wieczornych Lenin znikał z mieszkania Fofanowej. Tylko Stalin wiedział o tych
tajemniczych zniknięciach. Wieczorem 24 października (6 listopada) Lenina nie
było w mieszkaniu Fofanowej. Nie było go też w budynku sowietu w Pałacu
Smolnym. To potwierdza książka “About Nadezhda Krupskaya” [O Nadieżdzie
Krupskoj], opublikowana w Moskwie w roku 1988. Nadieżda przyszła ze Smolnego do
mieszkania Fofanowej by poszukać Lenina. Ale tam go nie było. Historycy Heller
i Nekrich doszli do tego samego wniosku. Lenina nawet nie było w Smolnym późnym
wieczorem 6 listopada.
Inne źródła mówią, że pokazał się dopiero 7
listopada. Do Smolnego przyjechał tramwajem. Po niemiecku powiedział do Trockiego:
“Es schwindelt!” [Kręci mi się w głowie!] Panował nad sytuacją!
Natychmiast zaczął
wygrażać egzekucjami, jeśli nie będą go słuchać.
Ale wszystkim kierował Trocki.
Kongresowi Sowietów, który odbywał się w Szkole dla
Dziewcząt w Smolnym, przewodził Fiodor Dan (faktycznie Gurwicz, 1871-1947),
jeden z liderów mieńszewików. Spiskowcy 7 listopada już o 10:40 ogłosili, że
obalono Rząd Tymczasowy i władzę przejęły sowiety. Kongres zaakceptował
wniosek o utworzenie nowego rządu – Rady Komisarzy Ludowych (Sownarkom).
Propozycję poparto 390 głosami na 650. Rząd miał być utworzony wyłącznie z
bolszewików z Leninem na czele. Lider mieńszewików, L Martow, opuścił kongres
razem z pozostałymi członkami tej partii.
Faktycznie władzę przejął wojskowy komitet rewolucyjny.
Bolszewicy wzorowali się na komitetach rewolucyjnych zakładanych przez
jakobinów w czasie tzw. rewolucji francuskiej. Komitet w Petersburgu składał
się z 13 komisarzy. Większość z nich stanowili albo Żydzi, albo żonaci z
Żydówkami. Jego przewodniczącym został Leon Trocki (Żyd). Pozostali członkowie:
Wladimir Uljanow-Lenin (pół-Żyd), Adolf Joffe (Żyd), Josef Unszlicht (Żyd),
Gleb Boky (Żyd), Wladimir Antonow-Owsejenko (Żyd), Konstantin Mekhonoszin
(Żyd), Michail Laszewicz (Żyd), Feliks Dzierżynski (Rutin, Żyd), P Lazimir
(Żyd), A Sadowsky (Żyd), Pawel Dybenko (żona Aleksandra Kollontay, Żydówka),
Nikolai Podwoisky ( Wjaczeslaw Molotow (Skryabin), Wladimir Newsky (Feodosi
Krowobokow), Andrej Bubnow i Nikolai Skrypnik
(Żyd).
Lenin i jego rząd zdobyli władzę tymczasowo. To dlatego
swój rząd nazwał tymczasowym, do wyborów do Zgromadzenia Konstytucyjnego,
wyznaczonych na 17 listopada.
Wtedy wydarzyło się coś niewytłumaczalnego:
faktycznie po południu 7 listopada nic się nie stało. Historycy nie mogą zrozumieć
dlaczego nie zdobyto od razu Pałacu Zimowego. Przez chwilę nastąpiła przerwa w
Kongresie Sowietów. Trocki wyszedł odpocząć do innego pokoju. Oficjalnie
twierdzono, że Lenin był również w budynku, udał się na popołudniową drzemkę do
innego pokoju.
W tamtym czasie Lenin wydawał się być ogarem
Trockiego. Na kongresie widoczny był tylko Trocki, który co jakiś czas
wychodził na rozmowy z pewnymi członkami. Lenina nie widziano nigdzie. Tylko
wysłał kilka not do Wladimira Antonowa-Owsejenko, Nikolaja Podwojskyego i
innych uczestniczących w kongresie. (Sergej Melgunow, “How the Bolsheviks
Seized Power” [Jak bolszewicy przejęli władzę], Paryż, 1953)
Jak mówi mit, rankiem 25 października (7 listopad)
wokół Pałacu Zimowego zgromadziło się około 5.000 marynarzy. Ale faktycznie ten
budynek został zdobyty przez kilkuset “rewolucjonistów” łącznie z 50 Czerwonymi
Gwardzistami, którzy spokojnie wmaszerowali prosto do pałacu.
Co stało się z tymi dziesiątkami tysięcy
“rewolucyjnych żołnierzy”, o których tak ciepło mówią podręczniki do historii?
To była kolejna fabrykacja, bo Pałacu Zimowego nigdy nie zaatakowano. Nie było
to
konieczne. Ale przejęcie siedziby władzy w starannie skalkulowanym
momencie w czasie było symbolicznym aktem z konotacjami astrologicznymi dla Lenina
i Trockiego.
To dlatego Trocki nadal chciał zgromadzić tak wielu
ludzi jak tylko możliwe. Ze stoczni bałtyckiej przyprowadzono 235 robotników. Z
fabryki Putilowa przyprowadzono tylko 80, pomimo, że tam zarejestrowanych było
1.500 czerwonogwardzistów. Zatrudnionych tam było 26.000 ludzi. Wszystkie
istotne miejsca w mieście zostały przejęte przez kilka tysięcy “rewolucjonistów”.
. .
Pierwsi czerwonogwardziści zebrali się przy Pałacu
Zimowym dopiero o 16:30, jak mówi rosyjski historyk na uchodźstwie, Siergiej
Melgunow. Ich dowódca, Wladimir Newsky (później został komisarzem ludowym ds.
komunikacji), otrzymał rozkaz by czekał. Około 18:00 szef Akademii Wojskowej w
Michailowsku rozkazał kadetom opuścić Pałac Zimowy. Opuścili go także Kozacy.
(Sergiej Melgunow, “Jak bolszewicy przejęli władzę”, Paryż, 1953, s. 119) W
końcu pozostały jedynie dwie kompanie batalionów kobiecych i 40 żołnierzy. Tego
nie da się wytłumaczyć inaczej niż tym, że Rząd Tymczasowy zrobił wszystko co
możliwe żeby przekazać Pałac Zimowy bolszewikom tak spokojnie jak było możliwe.
Rząd Tymczasowy nie miał już żadnej władzy. To był tylko wielki pokaz dla
publiczności.
Teatry nie wystawiały sztuk, restauracje pozostawiono
otwarte. Nikt nie zauważył tego, że działo się coś dziwnego. Ani strażnicy na
moście nie mieli pojęcia o prawdziwej sytuacji. Lenin i Trocki, chcąc czuć się
bezpiecznie, zabezpieczyli wszystkie drogi transportowe między różnymi
dzielnicami miasta, przekupili wszystkich strażników mostowych.
Czas mijał i nic się nie działo. Każdy czekał. Jak
mówi mit, bolszewicy wydali ultimatum Rządowi Tymczasowemu, który odmówił
udzielenia na nie odpowiedzi. Ale w jaki sposób mogli wydać ultimatum rządowi,
który już 3 listopada dobrowolnie przekazał władzę rewolucyjnemu komitetowi
wojskowemu?
Poza tym, 7 listopada o 14:35 Trocki potwierdził, że
rząd już nie istniał. O 22:00 Kongres Sowietów ogłosił: “Władza rządowa należy
do Rewolucyjnego Komitetu Wojskowego!”
Dlaczego było konieczne, żeby Trocki zorganizował
pokaz, uważny czytelnik zaraz zrozumie. Trocki chciał by cały spektakl wyglądał
bardziej dramatycznie niż był w rzeczywistości. I z tego powodu wystrzelono
pewną ilość pocisków z Fortu Piotr-Pawel, w czasie kiedy tramwaje przejeżdżały
przez Most Troicki, jak mówi ambasador brytyjski sir George Buchanan (który,
nawiasem mówiąc, brał udział w obaleniu cara). Niezwykłe było to, że te pociski
nigdy nie spadły na Pałac Zimowy.
Oficjalne wyjaśnienie było takie, że były źle wycelowane. Ale dlaczego
bolszewicy nie mogli znaleźć nikogo spośród tych tysięcy “rewolucyjnych
żołnierzy”, kto mógłby dobrze celować?
Wydaje się, że ci którzy wystrzeliwali pociski nagle
stracili zdolność prawidłowego celowania. Wszystkie te wybuchy wybiły szyby
tylko w jednym oknie. Dlaczego wystrzelono dokładnie 35 pocisków? Czy ta liczba
miała jakieś kabalistyczne znaczenie?
Czerwonogwardziści czekali prze chwilę na zewnątrz
Pałacu Zimowego, pomimo, że przy drzwiach wejściowych nie było strażników, jak
piszą Michail Heller i Alexander Nekrich (“Utopia u władzy”, Londyn, 1986, s.
41). Ani Garnizon Petersburski nie podjął żadnej akcji przeciwko bolszewikom.
Oni tylko oglądali ten pokaz.
Czerwonogwardziści chodzili wokół miasta i zmusili
kilku marynarzy by poszli z nimi do Pałacu, łącznie z Indikisem Ruckulisem,
27-letnim litewskim oficerem z Kronsztad i dowódcą grupy marynarzy. Grozili mu
śmiercią kiedy odmówił. Stwierdził, że z krążownika pancernego Aurora nie
wystrzelono nawet jednego pocisku żeby dać sygnał do ataku. (Expressen,
17.10.1984) To był kolejny mit.
Nie było żadnego ataku na Pałac Zimowy. Wszystko
odbywało się spokojnie. Nie było żadnego rozlewu krwi. Czerwonogwardziści tylko
czekali na zewnątrz na odpowiedni moment żeby wejść do środka. Czekali do 1:30
nad ranem, jak mówi Indrikis Ruckulis i kilku innych. Dla pozoru na piętnaście
minut otworzyli ogień. Nikt nie został ranny podczas tej “bitwy”, jak mówi
młody marksista Uralow, który tam był. Nikt nie został ranny. Nikt nie
odpowiedział na ogień bolszewików.
Wtedy czerwonogwardziści i marynarze weszli do pałacu
przez drzwi wejściowe, jak mówią historycy Michal Heller i Aleksander Nekrich,
którzy odszukali zeznania. Pozostali członkowie kobiecego batalionu nie
stawiali oporu, i “natychmiast się poddali”.
Kiedy bolszewicy spokojnie weszli przez niestrzeżone
wejścia, spacerowali po holach i korytarzach i witali “obrońców”, którzy nie
stawiali żadnego oporu i byli przyjaźni (E. M. Halliday, “Russia in Revolution”
[Rosja w czasie rewolucji], Malmo, 1968, s. 120). Nawet E. M. Halliday
potwierdza, że tam nigdy nie było żadnej walki. Tylko w Moskwie był jakiś rodzaj
oporu. Do 3:00 rano ostrzeliwano Kreml, pomimo, że kadeci opuścili budynek
przed 19:00 poprzedniego wieczoru.
Wladimir Antonow-Owsejenko (1883-1937), który był
kompanem Trockiego, dostał zadanie usunięcia Tymczasowego Rządu. I wtedy
zdarzyło się coś wyjątkowo zagadkowego. Powiedziano o tym w Radio Russia 12
sierpnia 1991 roku o godzinie 14:00.
Antonow-Owsejenko wszedł do Malachitowego Holu tuż
przed 14:00 i czekał za drzwiami prowadzącymi do pomieszczenia konferencyjnego
Rządu Tymczasowego. Rząd (bez Kerenskyego) zebrał się tam bez żadnego powodu. Dlaczego?
Antonow-Owsejenko tylko stał zerkając na zegar.
Czerwonogwardziści i marynarze również stali czekając na sygnał od niego.
Czekali tak przez około 10 minut. Później wysłał telegram do Lenina: “Pałac
Zimowy został zdobyty o 2:04″.
O 2:10 Antonow-Owsejenko powiedział: “Już czas!”
(Para!”) do czerwonogwardzistów. Otworzył drzwi i powiedział coś bardzo
dziwnego: “Panowie! Czas na was!”
Możemy przypuszczać, że bolszewicy oficjalnie
przejęli władzę 26 października (8 listopad) 1917 roku o 2:04 rano.
Dokładniejsze badanie astrologiczne pokazuje, że słońce właśnie wtedy było
precyzyjnie pośrodku znaku Skorpiona (14°58′).
W
horoskopie sowieckiego reżimu,
MC (Medium Coeli = zenit)
leży 4°28′ w Bliźniętach (oznacza władzę) – aspekt który był
korzystny dla przejęcia władzy. Horoskop
był najgorszy z możliwych dla poddanych Związku Sowieckiego. Pokazuje, że
wszystko opierało się na oszustwie. Sprzyjał jedynie rozwojowi technicznemu,
całkowicie odrzucał wartości duchowe. Był korzystny jedynie dla
terrorystycznych władców. Zgodnie z tym horoskopem, reżim sowiecki w ogóle
światu nie przyniósł nic dobrego. Ludzie powinni obawiać się tak śmiertelnej
władzy. Wniósł tylko olbrzymie problemy i nieszczęścia. Tę interpretację
potwierdza szwedzki astrolog Anders Ekstrom ze
Skyttorp.
Horoskop sowieckiego reżimu
8 listopada
1917 roku, 2:04, Petersburg Północ 59°55′
Wschód 30 D 15′
7e ^-^£-_ B
Greenwich Mean
Time [czas środkowoeuropejski]: 7 listopada 1917 roku, 23:02:44
Wszystko to pokazuje, że bolszewiccy masoni byli
dobrze zorientowani w tajemnicach astrologii. Ich najważniejszym astrologiem
był żydowski bolszewik Lew Karakhan (Karakhanyan), później wice-komisarz ludowy
spraw zagranicznych. Żeby wykluczyć innych z podobnych badań później,
bolszewicy natychmiast zadeklarowali, że astrologia była tylko burżuazyjnym
nonsensem i zabobonami. Bardzo sprytne..
Rosyjscy i polscy Żydzi ustanawiali również Izrael.
Jeśli zbadamy horoskop Izraela, okaże się, że obliczono także najbardziej odpowiedni
czas. Wynik dał najlepszy z możliwych. W ten sposób wybrali własny, 14 maja
1948 roku, godzina 16:37. . .
Fakt, że Antonow-Owsejenko czekał do 2:10 sprzyjał
tylko nowemu reżimowi. Godzina 2:10, kiedy wyprowadzano członków Tymczasowego
Rządu, był prawdopodobnie czasem kluczowym. (Nicholas Campion, “The Book of World Horoscopes” [Księga horoskopów
świata], Wellingborough, 1988, s. 280)
Tak również twierdził Lenin. Trocki miał urodziny 26
października (8 listopad) 1917, i ten cały spektakl stał się jego prezentem
urodzinowym, a także początkiem nowej epoki. (Fazy księżyca powtarzają się co
19 lat). Skorpion jest ósmym znakiem zodiaku – znakiem zbrodni i śmierci.
Z jakiego innego powodu ukrywać prawdziwą datę
urodzenia Lenina? Muszę tu zaznaczyć, że armia sowiecka zrobiła wszystko co
było w jej mocy żeby zdobyć Berlin 1 maja 1945 roku, żeby czerwoną flagę
iluminatów podnieść nad Berlinem właśnie tego dnia.
Oczywiste jest, że oficjalny czas (8 listopada) był
wyjątkowo ważny dla spiskowców. Czy Kerensky nie zrzekł się już władzy na rzecz
bolszewickiej elity, kiedy opinia publiczna nie miała o tym pojęcia, 3
listopada (21 października)? Żeby wprowadzić w błąd swoich poddanych,
bolszewicy zaczęli oficjalnie celebrować rewolucję 7 listopada.
Za ten pokaz odpowiadała ta elita, która faktycznie
stała się tajnym czerwonym rządem przejściowym. Tych dziesięciu mężczyzn, z
których co najmniej połowa była tajnymi masonami, stanowili Biuro Polityczne i
Rewolucyjny Komitet Wojskowy, który założono 16 (29) października – sądny dzień
Jahwe.
A byli to: Wladimir Lenin (pół-Żyd), Grigori Zinowiew
(Żyd), Leon Kameniew (Żyd), Grigori Sokolnikow (Żyd), Jakow Swedlow (Żyd),
Józef Stalin (pół-Żyd), Feliks Dzierżynsky (Żyd), Moisei Uricky (Żyd) i Andrej
Bubnow (Rosjanin). Czy ten spektakl był rosyjską rewolucją?
Nawet jeden historyk nie mógł logicznie wyjaśnić
dlaczego bolszewicy czekali wieczorem 7 listopada i nie zajęli natychmiast
Pałacu Zimowego. Jedynym powodem tego jest to, że każdy historyk dochodził do
wniosku, że bolszewiccy przywódcy nie mieli tego wieczoru uchwalonej rezolucji.
Niech czytelnik zdecyduje czy akceptować to
wyjaśnienie czy nie. Następne pytanie jest: dlaczego Rząd Tymczasowy poddał się
dobrowolnie i tak łatwo? Trocki próbował wyjaśnić to mówiąc, że Rząd Tymczasowy
chciał uniknąć rozlewu krwi. Trocki był mało wiarygodnym człowiekiem. Po prostu
chciał ukryć to, że bracia masoni zawarli między sobą pewne układy.
Muszę tu wspomnieć, że była tam tajemnicza postać
reprezentująca bolszewickich masonów i uczestniczyła w posiedzeniu rządu.
Nazywał się Juri Steklow (faktycznie Nakhamkis) i był agentem bolszewickiego
Komitetu Centralnego. Jego zachowanie zdawało się wskazywać na to, iż to on
decydował jak długo rządowi pozwolono funkcjonować i pozostać u władzy. Było to
jakby on sam uznawał i pozwalał na istnienie tego rządu. Działał jakby
nadzorował to, by rząd nie przekroczył swoich uprawnień i mandatu. (Wladimir Nabokow, “The Provisional
Government and the Bolshevik Coup” [Rząd Tymczasowy i bolszewicki zamach],
Londyn, 1988,
s. 116) Juri Steklow był masonem 32 stopnia i zięciem Kerenskyego.
Niewdzięczny Lenin wykazywał wdzięczność tylko swoim
masońskim mistrzom w Paryżu, którzy pomogli mu dojść do władzy. W 1919 roku
wysłał ogromną sumę pieniędzy zakonowi masońskiemu Wielkiego Wschodu we
Francji, na renowację ich pałacowej siedziby w Paryżu, na propagandę i inne
cele. Tymczasem miliony Rosjan umierały z głodu. (Oleg Platonow, “Korona
cierniowa Rosji: Historia narodu rosyjskiego w XX wieku”, Moskwa, 1997, s. 557)
Wladimir Antonow-Owsejenko otrzymał zadanie
poinformowania rządu, że jego czas się skończył. Tłum, który nieco później niż
czerwonogwardziści wszedł do Pałacu Zimowego, wziął się za plądrowanie i
niszczenie mebli. Wycinano oczy na portretach, cenne książki i ikony wyrzucano
na podłogę i deptano po nich. Rozpoczęło się również gwałcenie kobiet.
Jak mówi kolejny mit w ogromnym repertuarze
bolszewików, wszyscy ministrowie (oprócz Kerenskyego) zostali aresztowani i
skazani na więzienie, ale wśród nich były nazwiska, które później pokazały się
w bolszewickiej administracji. Na przykład mason i były minister komunikacji,
Nikolai Nekrasow, został biurokratą w Głównej Unii Kolektywów w 1920 roku. (Artykuł prof. N. Perwuszina “The
Russian Freemasons and the Revolution” [Rosyjscy masoni i rewolucja] w Nowoje
Russkoje Slowo, Nowy Jork, 1.08.1986, s. 6)
Nawet Greater Soviet Encyclopaedia (t. 56, Moskwa,
1936, s. 301) potwierdziła, że minister ds. wewnętrznych Kerenskyego, Sergej
Urusow, później pracował w sowieckim Banku Narodowym. Nadal był emisariuszem
francuskich masonów.
Świat jest naprawdę wielką zagadką i oficjalna
historia zawiera tak wiele niestworzonych bajek dla dorosłych, że w porównaniu
z nią bledną “Bajki z tysiąca i jednej nocy”.
Według oficjalnej wersji bolszewickiej, Kerenskemu
udało się uciec do Gachiny koło Petersburga w przebraniu za kobietę, stamtąd
dostał się do Pskowa. Tylko tyle. W swoich dziennikach Kerensky stwierdził, że
przebrał się w mundur marynarza i uciekł do Gachiny, gdzie czekał by
zorganizować opór, ale to mu nie wyszło, gdyż odeszły już oddziały.
Ale historycy Nesta Webster i Kurt Kerlen odnaleźli
pewne wiele ujawniające informacje opublikowane w książce “Boche and Bolshevik”
(Nowy Jork, 1923, s. 19). Według nich Lenin i Trocki pozwolili Kerenskyemu
“zniknąć”, odwdzięczając mu się za udzieloną im
przez niego ochronę przed tłumem w lipcu 1917 roku.
To także Kerensky dopilnował, żeby zapłacono za
bilety kolejowe dla Lenina i jego grupy ze Sztokholmu do Petersburga. I w końcu
zostawił władzę w ich rękach. Jak mówi mit, Kerensky był przeciwnikiem
komunistów. Faktycznie był wielkim sekretarzem Wielkiego Wschodu w Rosji. Lenin
i Trocki dostarczyli mu tajne dokumenty i dużą sumę pieniędzy, i eskortowali go
do okupowanego przez Brytyjczyków Murmańska.
W Murmańsku Kerenskyego przyjęto jako “Białego”
uchodźcę. Wszedł na pokład włoskiego parowca i popłynął do Anglii, jak mówią
zachowane w Londynie dokumenty. Później mieszkał w Brytanii, w Paryżu i w
Kalifornii jako bogaty człowiek. Zmarł w Nowym Jorku 12 czerwca 1970 roku.
Nawet wielki fałszerz historii R M Halliday w książce
“Rosja podczas rewolucji” (Malmo, 1968, s. 117) przyznał, że Kerensky opuścił
Pałac Zimowy i Petersburg rankiem 7 listopada w aucie danym mu do dyspozycji
przez amerykańską ambasadę. Auto miało amerykańską flagę.
Tak więc juz wiemy w jaki sposób dostał się do
Murmańska, a stamtąd do Anglii. To musiało być zaplanowane na długo przed
bolszewickim przejęciem władzy. Miał wystarczająco dużo czasu, żeby wezwać
specjalne oddziały do obrony Petersburga. Czy to nie było bardzo dziwne?
Wszystko to zmusza niezależnie myślącego człowieka do
zastanowienia, czy Rząd Tymczasowy faktycznie nie był przygotowany na
nadchodzący bolszewicki terror. Z jakiego innego powodu USA i W Brytania
nakazała swoim ludziom opuścić Rosję zanim miało miejsce przejęcie władzy?
Wtedy bolszewicy oficjalnie byli demokratami, tak jak Kerensky i jego sługusy.
To co wydarzyło się w lutym (marcu) 1917 roku to nie
była rewolucja, lecz zorganizowany zewnątrz zamach stanu. Ale sami bolszewicy
nie dokonali zamachu w październiku (listopadzie) 1917 roku, o czym
dowiedzieliśmy się na Zachodzie, tylko po prostu przejęli władzę. Był to spisek
kontrolowany w sposób międzynarodowy. Jeśli tak nie było, to nie da się
wyjaśnić dużej liczby istotnych faktów, a wtedy wszystko staje się niejasne i
niezrozumiałe. Jeśli założymy, że to naprawdę był planowany spisek, to
wszystkie te opisane wcześniej i dziwne wydarzenia, natychmiast dają się jasno wyjaśnić.
Sowiecko-Estońska Encyklopedia utrzymywała, że sam
fakt, iż marksizm wprowadzono do Rosji, dowodzi prawdziwość tej ideologii. Nie
potrzeba żadnych innych dowodów. Po przejęciu władzy Lenin powiedział:
“Zbudujemy nowy ład socjalistyczny”. Trocki poprawił go: “Musimy ustanowić
socjalistyczną dyktaturę”.
W wywiadzie wiosną 1984 roku, żydowski autor
Aleksander Zinowiew powiedział: “reżim sowiecki jest wieczny, społeczeństwa
sowieckiego nie da się zniszczyć nawet za tysiąc lat”. Podkreślił w obecności
rozmówcy, George’a Urbana: “system sowiecki przetrwa do końca historii
ludzkości”. Nie uwierzyli w to ani Lenin, ani
Trocki.
Astrolog E H Tronsky w 1956 roku wyliczył, że państwo
sowieckie zacznie się rozpadać po 72 latach i 7 miesiącach, czyli po lipcu 1990
roku.
Jak wszystkim wiadomo, reżim sowiecki był poważnie
osłabiony dokładnie po lipcu 1990 roku, i w końcu upadł w sierpniu 1991 roku.
Związek Sowiecki został rozwiązany oficjalnie cztery miesiące później.
6. 9 – Pomoc niemiecka
Masońscy bolszewicy chcieli mieć pewność, że zostaną
u władzy. To dlatego poprosili Niemców o pomoc. Przysłano niemieckie oddziały
by utworzyły żelazny krąg wokół Petersburga, żeby żadne siły opozycyjne,
łącznie z Kozakami gen. Piotra Krasnowa nie mogły zagrozić bolszewickiemu
rządowi. (Igor Bunich, “The Party’s Gold” [Złoto partii], Petersburg, 1992, s.
24).
To również Niemcy stłumili bunt kadetów w szkole
wojskowej w Petersburgu, zdobyli Kreml dla bolszewików w Moskwie, walczyli z
Kozakami Krasnowa, i dokonali inne podobne akcje istotne dla przetrwania
czerwonych. Gen. Kirbach obiecał, że Moskwa i Petersburg zostaną zajęte przez
niemieckie oddziały, jeśli zagrożony będzie bolszewicki rząd. Słaby sowiecki
reżim chroniło 280.000 zdyscyplinowanych niemieckich żołnierzy.
Początkowo część tych niemieckich wojsk nazywano
batalionami międzynarodowymi, ale w sowieckich podręcznikach do historii znani
byli
pod nazwą “strzelców łotewskich”. Wśród tych “internacjonalistów” było
tylko 20 Łotyszy, jak mówi historyk Igor Bunich (“Złoto partii”, s. 79).
Jesienią 1918 roku w tej międzynarodowej armii było 50 000 ludzi. W 1920 roku
ta liczba wzrosła do 250.000 (M Heller i A Nekrich, “Utopia u władzy”, Londyn,
1986, s. 95). W jej skład wchodziła znaczna liczba chińskich żołnierzy i
polskich Żydów. Ci ostatni odgrywali wiodącą
rolę.
Jak pisze Igor Bunich uż w kwietniu 1917 roku płk
Heinrich von Ruppert podróżował na szwedzki paszport do Petersburga, żeby
przekazać tajne instrukcje niemieckim jeńcom wojennym, którzy później pomagali
bolszewikom w każdy wyobrażalny sposób.
Niezwykle interesujący amerykański raport, który
dotarł do Waszyngtonu 9 grudnia 1917 roku, mówił między innymi, że kiedy gen.
William V Judson odwiedził Trockiego w Smolnym, widział wielu Niemców. (Antony
C. Sutton, “Wall Street i rewolucja bolszewicka”, Morley, 1981, s. 45.) Niemcy
zaopatrzyli również “rewolucjonistów” w broń. Statek Yastreb przywiózł z
Friedrichshafen broń i amunicję i dotarł do Rosji na czas przejęcia władzy
przez bolszewików.
3 marca 1918 roku Niemcy otrzymali utęskniony odrębny
traktat pokojowy z Rosją, chociaż Lenin ogłosił ten pokojowy dekret natychmiast
7 listopada 1917 roku.
29 października (11 listopada) 1917 roku
zorganizowano paradę “internacjonalistów”, tzn. Niemców, dla Lenina i jego
bolszewickiego rządu. Niemcy otrzymali instrukcje by wrzeszczeli: “Witamy cię,
światowa rewolucjo!”. Ale zamiast tego krzyczeli: “Pozdrawiamy cię, cesarzu
Wilhelmie!” Lenin potraktował to jako obrazę. (Igor Bunich, “Złoto partii”,
Petersburg, 1992, s. 24.)
Również amerykański prezydent Thomas Woodrow Wilson
wydał rozkaz nie interweniowania przeciwko bolszewickiej rewolucji, jak mówi
Antony Sutton.
Ale na wszelki wypadek, gdyby coś poszło źle, głównym
bolszewikom dano zagraniczne paszporty, żeby mogli uciec zagranicę, w tak
niespodziewany sposób jak się pojawili. (Igor Bunich, “Złoto partii”,
Petersburg, 1992, s. 8) Nikolai Bucharin (faktycznie Dolgolewsky) poczynił
plany ucieczki do Argentyny. Lenin uspakajał swoich kryminalistów: “Zawsze
mieliśmy szczęście i tak pozostanie!”
A zatem takie były grupy żydowskich kryminalistów,
które doszły do władzy, żeby wyssać życie z ciała ofiary. Natychmiast pozostali
Żydzi dostali uprzywilejowane stanowiska.
To rzeczywiście potwierdził rabin Elmer Berger w
książce “The Jewish Dilemma” [Żydowski dylemat], opublikowanej w USA w roku
1946. Berger napisał, że sowiecki rząd uprzywilejował Żydów za to, że byli
Żydami, a nie tylko dlatego, że Żydzi zdominowali sowiecki reżim. Jednym
pociągnięciem pióra każda sugestia antysemityzmu była karana śmiercią.
6. 10 – Początek rządowego
terroru
Żydowskie grupy gangsterskie nazywające się
bolszewikami, stały się szczególnie niebezpieczne, gdyż teoria za ich
działaniami próbowała usprawiedliwić dokonane przez nich zbrodnie (w imieniu
robotników), i praktykować oszustwo i sabotaż przeciwko kulturze duchowej.
Lenin dobrze wiedział, że bolszewicy potrzebowali
wszelkiej pomocy żeby przejąć bogactwa Rosji. To dlatego powiedział, że w
komunizmie muszą wykorzystywać pospolitych kryminalistów jako sojuszników. (Louis
Fischer, “The Life of Lenin” [Życie Lenina], Londyn, 1970)
Kryminaliści poważnie przejęli slogan Lenina “Łup co
zostało złupione!” i udało im się znaleźć dużą ilość dobrze ukrytych
kosztowności. Następnie bolszewicy ich wyłapywali, konfiskowali łupy i na
miejscu mordowali tych konkurentów. Kryminaliści prawdopodobnie szybko
zrozumieli, że bolszewicy zamierzali zmonopolizować zbrodnie, jak zrobili z
prawdą. W ten sposób likwidowano bandytów, gang po gangu.
Jak wspomniałem wcześniej, bolszewickim spekulantom
skupionym wokół Lenina trudno było zrozumieć, że wszystkie ich plany faktycznie
zakończą się sukcesem, więc natychmiast zaczęli grabić Rosję z bogactwa. Całe
to bogactwo szybko wysłano za granicę, głównie do Berlina.
Igor Bunich pisze, że międzynarodowi bankierzy byli
bardzo szczęśliwi z takiego obrotu sprawy. Bolszewicy działali z takim
pośpiechem i nienawiścią, że wydaje się, iż myśleli, że grabież i mordy będą
musiały ustać następnego dnia. Przy pomocy “umów sprzedaży” spisywanych pod
groźbą, wiele posiadłości i budynków przekazywano żydowskim “biznesmenom”
mieszkającym poza Rosją.
Bolszewiccy liderzy natychmiast przejmowali pałace by
w nich zamieszkać: Lenin został “właścicielem” posiadłości wielkiego księcia
Siergieja Aleksandrowa w Gorkim koło Moskwy. Wszystkich wieśniaków zmuszono do
opuszczenia domów by zrobić miejsce dla ochroniarzy Lenina. Trocki dostał zamek
księcia Feliksa Jusupowa. Bolszewików interesowały zwłaszcza złote przedmioty.
Główni czeliści, na przykład, do posiłków używali jedynie pozłacanych talerzy.
Natychmiast po przejęciu władzy lider bolszewików
wydał rozkaz sporządzenia list osób, które trzeba zlikwidować. Lenin
oświadczył, że całą
klasę społeczną (burżuazja) koniecznie trzeba będzie wyeliminować. Główny
rewolucjonista uważał, że dzieci absolutnie musiały obserwować sceny mordu
swoich rodziców. To bolszewicy decydowali kto należał do burżuazji. W ten
sposób zamordowano wielu zwykłych, prostych ludzi.
Intelektualiści szybko dostrzegli prawdziwy charakter
tego kryminalnego syndykatu, nazywającego się bolszewikami-komunistami.
Określeniem intelektualistów dla tego pokazu mordów i rabunków był żydowski
bolszewizm. Z wielkim niepokojem obserwowali bogactwo wyrywane z rąk Rosjan. Lenin
i jego kumple kryminaliści chcieli się pozbyć tych zdrowo patrzących
intelektualistów tak szybko jak było możliwe. Żyć wolno było tylko ślepym
duchowo i tym oślepionym zazdrością. Ten gigantyczny rabunek przekształcono w
rodzaj zniekształconego interesu.
New York Herald Tribune napisał: “Wydaje się jakby
rewolucja bolszewicka w Rosji była faktycznie ogromną operacją finansową,
której celem jest przeniesienie kontroli ogromnych sum pieniędzy od Rosjan do
europejskich i amerykańskich banków”.
Na początku kwietnia 1919 roku George Pitter-Wilson
potwierdził w londyńskim Globe: “Celem bolszewizmu jest zdobycie całkowitej
władzy na nie-żydowskich obszarach, żeby w rękach nie-żydowskich nie pozostało
żadne bogactwo. W ten sposób Żydzi będą mogli zdobywać władzę nad każdym
narodem, pozornie w interesie innych”.
Tymczasem zaczęli głosić najsłynniejszy mit, zgodnie
z którym Żydzi nie mieli nic wspólnego z
tzw. rosyjską rewolucją. W ich interesie nie wolno było pozwolić na pokazanie
prawdy. I dlatego Lenin powiedział: “Rewolucja nie potrzebuje żadnych historyków!”
Bolszewicy muszą być postrzegani jako najgorsi
mitomani jakich znał świat, bo ich pachołki natychmiast rozpoczęli głosić
kłamstwo, że te wydarzenia były świętą akcją jedynie rosyjskiego narodu. Na
nieszczęście, większość historyków podjęła się służby nieprawdzie. Uważali, że
konieczne jest dostosowanie się do tej sytuacji.
Bolszewicy zaczęli konfiskować tak wiele prywatnych
majątków jak było możliwe. Wydali zakaz prywatnego handlu. Poddanych uważano za
własność państwa (tzn. żydowskiego przywództwa). Poniższy tekst można
przeczytać w Nordisk Familjebok [Szwedzka encyklopedia) z 1944 roku (przedruk
wyd. 3, t. 10, kol. 1228): "Silny element żydowski w przywództwie
rosyjskiego reżimu bolszewickiego wzniecił opór w wielu miejscach Rosji i
doprowadził do szerzenia się pogłoski, że bolszewizm był w przeważającym
stopniu ruchem żydowskim".
Komunizm wykorzystywano jednocześnie jako kamuflaż
dla międzynarodowej przestępczości kryminalnej. To dlatego komunizm stał
się nowoczesną formą kolektywnego państwa niewolników. Później partia
komunistyczna stała się prawdziwą mafią, a jego sekretarz generalny był jak
Capo di tutti i capi (boss wszystkich bossów).
Rosyjski naród doświadczał strasznych czasów ostrych
walk i całkowitej degradacji. Celem czerwonych Żydów było zawładnięcie
Rosjanami tak szybko jak możliwe, a później rozszerzyć swoją władzę na inne
kraje. Na początku tym kryminalistom udawało się, z pomocą niemieckich
oddziałów i amerykańskiego wsparcia finansowego, eliminować lub zmusić do
uchodźstwa prawie wszystkich uczciwych i niezależnie myślących Rosjan, i
przekształcić naród w kryminalne społeczeństwo.
Pośród sił specjalnych Czeka byli również Niemcy i
inni zagraniczni elitarni żołnierze, jak mówi Igor Bunich. Bolszewickiego
reżimu chroniło
280.000 tzw. internacjonalistów. Niemcy oświadczyły, że natychmiast wyślą
oddziały jeśli zagrożony będzie sowiecki reżim. Ochroniarzami Lenina byli
głównie Niemcy; wśród nich Friedrich von Platten ze Szwajcarii.
Niemcy nadal udzielali bolszewikom pomocy finansowej.
W listopadzie 1917 roku otrzymali 115 milionów marek, ekwiwalent 130 milionów
dolarów w roku 1975. Lenina zmuszono do dotrzymania obietnicy. 15 grudnia
zawarł odrębny układ pokojowy z Niemcami. Po podpisaniu go w Brześciu Litewskim
3 marca 1918 roku, otrzymał 40 milionów rubli na zwalczanie Białych.
20 sierpnia 1918 roku Lenin w zamian napisał list otwarty do amerykańskich
robotników i poprosił ich by nie walczyli z
Niemcami.
93,5 ton złota (245,5 ton, jak pisze Oleg Platonow w
"Koronie cierniowej Rosji: historia
rosyjskiego narodu w XX wieku", Moskwa 1997,
s. 528), miało być dostarczone dla Niemiec w związku z traktatem
pokojowym w Brześciu Litewskim. Tę "aferę" także ukryto przed
narodem.
Rabin Judas Magnus z komitetu amerykańskich Żydów w
Nowym Jorku, przyznał 24 października 1918 roku, ze również był bolszewikiem, i
podobał mu się pomysł nowego reżimu w Rosji. Główne syjonistyczne dzienniki
Jewish Chronicle (Londyn) i American Hebrew (Nowy Jork) w swoich artykułach
redakcyjnych wychwalały reżim rosyjski jako triumf żydowskiego modelu
społeczeństwa od grudnia 1918 do śmierci Lenina w 1924 roku.
Był to na pewno triumf. W rzeczywistości świat nigdy
wcześniej nie widział takiego triumfu zła i przemocy.
American Hebrew 8 września 1920 roku napisał:
"Rewolucja bolszewicka była w większości wytworem żydowskiego myślenia,
żydowskiego niezadowolenia,
żydowskiej próby dokonania rekonstrukcji".
10 września 1920 napisał: "Czym żydowski idealizm i żydowskie
niezadowolenie tak mocno przyczyniły się do stworzenia w Rosji, te same cechy
historyczne żydowskiego umysłu dążą do promowania w innych krajach".
23 lipca 1919 roku, Scotland Yard sporządził raport
do amerykańskiego sekretarza stanu, w którym napisał, między innymi, że oni
mają wystarczająco materiałów by udowodnić, że bolszewizm był międzynarodowym
ruchem kierowanym przez Żydów.
Inny raport do amerykańskiego sekretarza stanu z 1918
roku twierdził, że przywództwo każdego miasta-sowietu składało się w co
najmniej 50 procentach z Żydów, zwłaszcza szkodliwych Żydów "najgorszego
typu", z których wielu było anarchistami. ("U.S. State Department Report, Foreign
Relations 1918, Russia" [Stosunki Zagraniczne 1918, Rosja], t. 11, s. 240)
Prof. Izrael Szahak powiedział dosadnie: “Badanie
radykalnych, socjalistycznych i komunistycznych partii może dać wiele
przykładów poprzebieranych żydowskich szowinistów i rasistów, którzy wstąpili
do tych partii tylko ze względu na ‘żydowskie interesy’, i w Izraelu opowiadają
się za dyskryminacją ‘anty-gojowską’”. (Izrael Szahak, “Żydowskie dzieje i
religia; Żydzi i Goje – XXX wieków historii”, Londyn, 1994, s. 17)
Francuski dziennik żydowski Le Droit de Vivre napisał
13 maja 1933 roku: “Judaizm jest ojcem marksizmu i komunizmu”. Żeby zneutralizować
zagrożenie dla antykomunistów w innych krajach, amerykański Jewish Voice w
lipcu 1941 roku (s. 23) lansował następujący slogan: “Antykomunizm to
antysemityzm!”
Notoryczna amerykańska organizacja syjonistyczna,
Liga Przeciwko Zniesławianiu (ADL), od początku głosiła taka samą opinię. (Executive
Intelligence Review, No. 39, 30.09.1988). Organizacja ta ma bardzo bliskie
związki z B’nai B’rith.
Czy to nie bolszewik M Kogan spokojnie stwierdził w
artykule “Services of Jewry to the Working Class” [Przysługi żydostwa dla klasy
pracującej]: “Bez żadnej przesady można powiedzieć, że wielka socjalistyczna
rewolucja październikowa była rzeczywiście dokonana rękami Żydów. . . Symbol
żydostwa, który od wieków walczył z kapitalizmem, stał się również symbolem rosyjskiego
proletariatu, co jest zauważalne w fakcie przyjęcia czerwonej pięcioramiennej
gwiazdy, która w dawnych czasach, jak wiadomo, była symbolem syjonizmu i
żydostwa”. (Kommunist, Charków, 12.04.1919) To potwierdziła broszura napisana
przez słynnego autora Maksyma Gorkyego, który chwalił ogromny wkład Żydów we
wprowadzanie socjalizmu. Broszura ta zaniepokoiła Trockiego i Lenina.
Uważali oni, że napisana była w tak niefortunny sposób, że obawiali się
iż wrogowie rewolucji (tzn. antysemici) będą mogli wykorzystać informacje w niej zawarte, dlatego broszura została zakazana.
Ale Maksym Gorky nie zawsze był przyjaźnie nastawiony
do Żydów. Zaraz po nieudanych próbach zamachu w 1905 roku, opublikował ostrą
antysemicką ulotkę w której nawoływał: “Powstań, narodzie rosyjski, przeciwko
Żydom!” Później, kiedy stał się chętnym narzędziem żydowskich
“rewolucjonistów”, chciał zapomnieć o swojej wcześniejszej ulotce.
Bolszewicy ukrywali o sobie tak dużo jak mogli. Każdy
rodzaj prawdy natychmiast stawał się tajemnicą państwową. Lenin był mistrzem
wszystkich kłamców.
Kim byli rabusie i bandyci, którzy uważali, że
przemoc jest najlepszym sposobem kontroli społeczeństwa? Najważniejszym i
głównym organem bolszewickiej kontroli po przejęciu władzy stało się Biuro
Polityczne, składające się z następujących siedmiu osób: Wladimir Lenin, Leon
Trocki, Leon Kameniew, Grigori Sokolnikow (Brilliant), Grigori Zinowiew, Józef
Stalin i Andrej Bubnow. Jedynie ten ostatni był Rosjaninem.
Ci ludzie, razem z centralą partyjną, zdecydowali w
środę 9 listopada o 2:30 o utworzeniu jednopartyjnego rządu (sownarkom),
ignorując pozostałe partie. Lenin nazwał się szefem rządu. Chciał by Trocki był
drugi rangą – komisarzem ludowym ds. wewnętrznych. W ten sposób mógłby zostać
również wiceszefem sownarkom.
Lenin chciał by Trocki zniszczył “burżuazję” i
arystokrację. Trocki odmówił i później wyjaśnił: “Powiedziałem [Leninowi] że
według mnie to nie było konieczne, żeby dostać się w ręce wroga. . .będzie dużo
lepiej gdyby nie było żadnych Żydów w pierwszym sowieckim rządzie
rewolucyjnym”. Sowiecki historyk, Wiktor Danilow, opublikował te informację w
gazecie History Workshop Journal w roku 1990.
(Svenska Dagbladet, 12.04.1990) To dlatego rosyjski
alkoholik, Aleksiej Rykow (1881-1938) został mianowany na komisarza ludowego
ds. wewnętrznych.
Leona Trockiego uczyniono odpowiedzialnym za sprawy
zagraniczne. A zatem Trocki i inni Żydzi w Biurze Politycznym chcieli by w
bolszewickim rządzie widocznych było tak niewielu Żydów jak możliwe.
Rozwiązaniem tej sprawy było zatrudnienie rosyjskich marionetek takich jak: W
Nogin (1878-1924) odpowiedzialny za handel i przemysł; mason Iwan Skworcow-
Stepanow, komisarz ludowy ds. finansów; Nikolai Awilow (Glebow), komunikacja;
Wladimir Milyutin, rolnictwo; i Ukrainiec Pawel Dybenko (1889-1938) komisarz
ludowy ds. marynarki. Pół-Żyd Stalin
decydował w
sprawach narodowości, był to sztucznie stworzony urząd. Rzadko był widziany
nawet w Komisariacie Ludowym.
Ale pozostali członkowie pierwszego sowieckiego rządu
byli Żydami: mason Anatoli Lunaczarsky (faktycznie Bailikh-Mandelstam), komisarz
ludowy ds. edukacji; mason Nikolai Krylenko (Aaron Bram, 1885-1938), komisarz
ds. wojskowych; Iwan Teodorowicz, komisarz ds. żywności; Georgi Lomow
(Oppokow), odpowiedzialny za sądownictwo; Wladimir Antonow-Owsejenko
(1883-1939) i w końcu Aleksander Szljapnikow (Belenin), odpowiedzialny za
zatrudnienie. Tak więc było 15 członków w pierwszym sowieckim rządzie, jak mówi
dziennik Worker and Peasant Government’s Newspaper, No. 1, 10.11.1917.
Wkrótce stało się jasne, że Rosjanie w bolszewickim
rządzie nie mogli wprowadzić gangsterskiego reżimu o którym marzyli żydowscy
masoni, mimo że te wszystkie rosyjskie marionetki w swoich biurach otoczone
były żydowskimi asystentami, którzy, jak mówi kilka protokołów, chętnie
uczestniczyli w posiedzeniach rządu. Wymienię kilku z tych doradców:
Fanigstein-Daletsky, Abram Slutsky i Altfater.
W związku z tym Lenin stopniowo zamieniał Rosjan na żydowskich
bolszewików, a także ustanawiał nowe stanowiska komisarzy.
Już po 20 dniach stanowisko alkoholika Rykowa dano
Grigori Petrowskyemu (1878-1958). Georgi Lomow musiał odejść ze stanowiska
komisarza ds. sądownictwa. Powierzono je Żydowi Jozefowi (Izidor) Steinbergowi.
Wladimira Miljutina wymieniono na Żyda Aleksandra
Szlichtera (1868- 1940). Nikolaj Awilow (1868-1940) musiał ustąpić Żydowi
Wjaczeslawowi Zof. Doszli także dwaj nowi członkowie: Żyd W Wolodarsky (Moiswi
Goldstein) został komisarzem ds. propagandy i prasy, a Żydówka Aleksandra
Kollontaj komisarzem ds. społecznych.
W skład rządu wchodziło 17 członków, z których 11
było Żydami, dwóch pół-Żydami, a tylko czterech Słowian (trzej Rosjanie i jeden
Ukrainiec). Żydowscy członkowie stopniowo stawali się bardziej widoczni.
Pierwszym przewodniczącym komitetu centralnego był
mason Leon Kameniew (Lejba Rosenfeld), na Zachodzie pochlebnie nazywany
“prezydentem”. Przyjęte przez niego nazwisko znaczy “kamienny”. Jego żoną była
Olga, młodsza siostra Trockiego. Swoje stanowisko Kameniew zajmował tylko przez
13 dni, zanim wymieniono go na żydowskiego masona Jakowa Swerdlowa (Jankel-Aaron
Mowszewicz Solomon). Kameniew został burmistrzem Moskwy. Na krótko był także
przewodniczącym Rady Komisarzy Ludowych. W 1926 roku został
komisarzem
ludowym ds. handlu. Egzekucji na nim dokonano 26 sierpnia 1936 roku.
Bolszewicy otworzyli puszkę Pandory, zatopili Rosję,
a później strasznymi cierpieniami zalali wiele innych krajów. Wprowadzili
feudalny bandycki reżim, nazwali go bolszewizmem. Pozostały jedynie nadzieja i
strach. Ulicom, placom, a nawet miastom nadano nazwy po Żydach u władzy:
Wolodarsky, Slutsk, Swerdlowsk. . .
Rewolucjoniści społeczni mocno protestowali przeciwko
działaniom Lenina.
Dla zachowania pozorów, lewicowym rewolucjonistom
społecznym Lenin zaproponował cztery stanowiska w Sownarkomie. Początkowo
odrzucili tę ofertę, ale nieco później społeczni rewolucjoniści Josef
Steinberg, W Trutowsky, Wladimir Karelin i A Kolegajew chcieli dołączyć do
bolszewickiego rządu i w ten sposób poprzeć terroryzm Lenina. To podzieliło
lewicowe skrzydło społecznych rewolucjonistów.
W międzyczasie Lenin oficjalnie zakazał masonerii
maskować jego projekty. Jakobini zrobili to samo. Nie mógł ukrywać przewagi
Żydów w rządowym aparacie władzy. Żydzi dominowali wszędzie, nawet od jesieni 1917
– w komisariatach ludowych i władzach wszystkich instytucji, pomimo że
stanowili tylko 6 procent (6,1 milion) populacji sowieckiej Rosji.
Burmistrzem Petersburga był Żyd Szrajder. Nawet
przywództwo innych partii składało się z Żydów. Ale znaczna część Żydów z
innych partii odeszła by dołączyć do bolszewików, którzy rozpoczęli masową
kampanię propagandową żeby wygrać wybory parlamentarne. Żydzi kontrolowali
również wszystkie gazety. Za Izwiestią, która pierwotnie była sowiecką gazetą,
później przekształconą w organ rządowy, stali Juri Steklow (Nakhamkis),
Ziperowicz, Goldenberg i inni Żydzi. Czasopismo Komunist kontrolował żydowski
redaktor naczelny Wilhelm Knorin. Jego następcą był inny Żyd – Stycky. W
zespole redakcyjnym Znamja Truda byli Karl Lander, Levin i Noi Davidson. Wolja
Truda kierowali Sachs, Poljansky i Katz.
Żyd Moisei Karitonow (Markowicz) został szefem
milicji w Petersburgu. Razem z Leninem podróżował ze Szwajcarii do Sztokholmu.
Później został trockistą. Grigori Sokolnikow (Brilliant) był naczelnym Prawdy
we wcześniejszym okresie. Po przejęciu władzy przez bolszewików, został głównym
komisarzem ds. banków. W 1921 roku został mianowany komisarzem ludowym ds.
finansów. Stalin aresztował go w 1937 roku i zmarł dwa lata później w
archipelagu GULAG. Polski Żyd Jakub Hanecki (Furstenberg) został szefem Banku
Narodowego.
Bolszewikom nie udało się wygrać wyborów do
Zgromadzenia Konstytucyjnego 25 (12) listopada 1917 roku. Na 707 miejsc,
rewolucjoniści społeczni zdobyli większość, bolszewicy 175, liberałowie 105,
mieńszewicy tylko 16, burżuazyjni kadeci 17, zjednoczone ruchy ludowe 86. . .
Tak więc bolszewicy dostali tylko 24,7 procent głosów (9.562.358 głosów na 40
milionów), pomimo, że manipulowali elektoratem jak tylko mogli.
Dekretem z 9 listopada Lenin zlikwidował wolność
prasy. Dzień wcześniej Trocki nakazał demonstracyjne spalenie całego nakładu
burżuazyjnej gazety Rech. Pod koniec grudnia Lenin zakazał wszystkich partii
burżuazyjnych.
Zgromadzenie
Konstytucyjne spotkało się 5 (18) stycznia 1918 roku i
237 głosami przeciwko 136 odrzuciło bolszewicki rząd. Następnego dnia
Lenin rozkazał “łotewskim strzelcom” (tzn. oddziałom niemieckim) rozwiązać
parlament. Niemieccy żołnierze otworzyli ogień na tłum, który próbował bronić
Zgromadzenia. To wtedy bolszewicy faktycznie przeprowadzili zamach stanu. Nie
zamierzali odejść od władzy na tym etapie.
Zbyt dużo zostało do ograbienia. Według skromnych
szacunków zachodnich ekspertów, tylko z kościołów bolszewicy splądrowali
majątek wart 7,5 milionów rubli w złocie.
Bolszewicy już ustanowili trybunały rewolucyjne,
rozpoczęli “nacjonalizację” (tzn. plądrowanie) prywatnych majątków,
zlikwidowali stopnie wojskowe i w wielkiej tajemnicy zorganizowali policję
polityczną (Czeka).
Wśród bolszewików była ogromna liczba masonów. Mogę
tu wymienić następujących: Nikolai Bucharin, Grigori Zinowiew, członek B’nai
B’rith i Wielkiego Wschodu, jak mówi książka Waleria Jemeljanowa “De-
Zionisation”, Paryż, 1979, s. 14), Mieczyslaw Kozlowski, Semion Sereda,
późniejszy komisarz ludowy ds. rolnictwa, Iwan Skworcow-Stepanow, Michail
Skobelew, Nikolai Sokolow, Leonid Krasin, żona Gorkkyego J Peszkowa i jej
pasierb Zinowi Peszkow (brat Jakowa Swerdlowa).
W latach 1950 była także duża liczba masonów na
wysokich stanowiskach w sowieckiej administracji, jak mówi masonka i
publicystka Jekaterina Kuskowa (Nowoje Ruskoje Slovo, 1.08.1986, s. 6). Agenci
komunistyczni na Zachodzie którzy byli masonami, otrzymali znaczną pomoc w
karierach od braci z lóż. Mogę tu wymienić George’a Ebona, aresztowanego we
Francji w latach 1950. (Terry Walton, “KGB in France” [KGB we Francji], Moskwa,
1993, s. 67-68)
28 stycznia 1918 roku Lenin zdecydował ustanowić
Armię Czerwoną, i wszelkiej pomocy bolszewikom udzielali Niemcy i Amerykanie.
Sytuacja była katastrofalna, gdyż wrogie oddziały zbliżały się do Petersburga,
i 11 marca 1918 roku bolszewicki rząd uciekł do Moskwy, gdzie pozostał. Lot
zorganizował Aleksander Szliapnikow. (Stalin dokonał na nim egzekucji w 1937
roku.)
Wtedy Moskwa stała się stolicą. Lenin również
wprowadził nowy (gregoriański) kalendarz. 8 marca 1918 roku zmieniono nazwę
Socjal- Demokratycznej Partii Bolszewickiej na Partię Komunistyczną. Ci
komuniści teraz utworzyli nowy, zdominowany przez Żydów rząd, w którym Leon
Trocki został komisarzem ludowym ds. wojskowych. Inny Żyd, Georgi Cziczerin
(faktycznie Ornacky), którego matka nazywała się Meierdorf został komisarzem
ludowym ds. zagranicznych. Wcześniej dwukrotnie przebywał w szpitalu psychiatrycznym
To musiało idealnie odpowiadać komunistom: im bardziej szalony, tym lepiej.
W społeczeństwie zapanowało zło. Władza stała się
jeszcze bardziej scentralizowana niż w czasach zamachu jakobińskiego we
Francji. Trocki chciał widzieć swoich poddanych jako zmilitaryzowanych
niewolników. Zakazano każdej formy żebractwa, jak zadekretowała to komuna
paryska 16 kwietnia 1871 roku. Łamiących ten dekret rozstrzeliwano.
Burżuazję zmuszono do zamiatania ulic i odśnieżania.
Ich dzieciom zakazano naukę w szkołach wyższych. Później Lenin wydał
instrukcje, że uniwersytety powinny przyjmować szczególnie tych, którzy chcieli
zdobyć tylko dyplom, a nie wiedzę.
Nawet wcześni taoiści wiedzieli że “Im więcej wiedzy
ludzie posiadają, tym trudniej ich kontrolować”.
W 1918 roku patriarcha Tichon nałożył na nich zakaz i
uznał ich za wcielenie antychrysta. Mocno zaprotestował kiedy bolszewicy
zaczęli konfiskować kościelne nieruchomości i majątek. GPU zamordowała go w
maju 1922 roku. Terror komunistycznej władzy był bezgraniczny – w imię władzy
pozwolono na wszystkie wyobrażalne okrucieństwa.
Moisei Uricky (Borecky) został szefem Czeka w
Petersburgu. Działał w szczególnie brutalny sposób i zdobył pseudonim “Rzeźnik
Petersburga”. To Uricky z pomocą marynarzy i niemieckich żołnierzy w styczniu
1918 roku rozwiązał parlament.
Pomimo, że żydowscy “rewolucjoniści” i oprawcy woleli
funkcjonować pod przybranymi nazwiskami, to zwykli Rosjanie wkrótce zrozumieli
kto żelazną ręką rządził ich krajem. Żydowskim partiom Bund i Po’alei Zion
nadal pozwalano funkcjonować, podczas gdy inne zakazano w 1920 roku. Te
ostatnie w grudniu 1928 roku połączyły się z Partią Komunistyczną.
Ani jednej synagogi nie zniszczono, ani nie
zamieniono na publiczną toaletę czy magazyn, jak robiono w przypadku kościołów.
Nie ukrzyżowano ani jednego rabina. W 1922 roku w Moskwie zburzono wiele
kościołów, ale zbudowano synagogę na 2.000 osób. W sumie zniszczono
60.000 kościołów.
Żydowscy oprawcy zwykle wrzeszczeli: “Niech żyje
czerwony terror! Śmierć burżuazji!” Wkrótce wprowadzili obowiązek pracy.
Nierobów rozstrzeliwano na miejscu.
The Times napisał 18 września 1920 roku: “Sowiecki
reżim opiera się na żydowskich mózgach, łotewskich (tzn. niemieckich) i
chińskich bagnetach i strasznej rosyjskiej ignorancji”.
W 1922 roku korespondent brytyjskiego Morning Post,
Victor Marsden, opublikował nazwiska wszystkich 545 urzędników państwowych w
administracji rządowej. 477 z nich należały do Żydów, a tylko 30 do Rosjan (5,5%).
W 1920 roku ponad pół miliona Żydów pracowało już w
sowieckiej partii i aparacie państwowym, w różnych instytucjach, jako szefowie
firm i we wszystkich możliwych sekcjach sowieckiego reżimu. Wielu z tych Żydów
przeniosło się do Rosji, głównie z Polski i Litwy. (“The Book of Russian
Judaism” [Księga rosyjskiego judaizmu], Nowy Jork, 1968, s. 137) Najważniejszymi
dyplomatami w Związku Sowieckim byli Żydzi. Byli także żydowscy funkcjonariusze
w pierwszym przedstawicielstwie sowieckim w Sztokholmie, na przykład Aaron
Zimmermann.
Poniżej lista tylko kilku najpotężniejszych Żydów we
wczesnej administracji sowieckiej. Naczelnym prokuratorem był D Kursky.
Prawnikiem w Radzie Komisarzy Ludowych był Wladimir Bonch-Brujewicz (1873-1955).
Jemelian Jaroslawsky (Miniei Gubelman, 1878-1943) został komisarzem Kremla i
sekretarzem Komitetu Centralnego. To on przewodził przejęciem władzy w Moskwie.
Kolejni ważni Żydzi: Moisei Frumkin (późniejszy
komisarz ds. finansów i spraw zagranicznych), Adolf Joffe, Karl Radek (Tobiach
Sobelsohn), Sara Kawkina (pracowała w Komitecie Centralnym), Aleksander Ghe
(Goldberg), Juri Larin (Michail Lurje, 1882-1932), Waclaw Worowsky (Orlowsky),
Mieczyslaw Bronski (Moisei Warszawski, zastępca komisarza ds. handlu i
przemysłu), Abram Skowno (1888-1938), David Rosenblum, Christian Rakowsky
(Bułgarski Żyd, późniejszy szef czerwonego rządu na Ukrainie),
Michail Laszewicz, David Riazanow (Goldenbach,
1870-1938, Żyd z Odessy, przyjechał ze Szwajcarii drugim pociągiem, przyszły
dyrektor Instytutu Marksa), Aaron Szeinman, Georgi Safarow, Jakow Suric, Aaron
Soltz, Nikolai Krestinsky (członek Komitetu Centralnego), Jewgenia Bosh,
Rulkowsky, Rozowsky, Samuel Kaufman (późniejszy komisarz ludowy), Isidor
Gukowsky (komisarz ludowy), Feningstein (komisarz), Olga Rawicz (Sarra Gawicz,
pracowała z komisarzem Feningsteinem), Jelena Stasowa (seretarka w Komitecie
Centralnym), Theodor Rothstein (ważna postać w komisariacie ds. zagranicznych),
Iwan Maisky (Steinman), Jan-Jakow Gamarnik, Moisei Ruchimovicz,
Aleksander Szotman (1880-1939), Daszewicz, Michail
Kobetsky, Michail Goberman, Nikolai Gordon (Lejba Alie Chael, bliski
współpracownik Grigori Zinowiewa), Sergej Syrcow, Michail Tomsky (Honigberg),
Michail (Meier) Trilisser, Joseph Unszlicht, Arkadi Rosengoltz, Grigori
Chudnowsky, Joseph Piatnicky (Tarsis), Jevgeni Gnedin (Leon Helphand, syn
Aleksandra Parvusa, przyszły szef paryskiego biura Czeka), Bor i wielu, wielu
innych.
Wybrany w sierpniu 1917 roku Komitet Centralny Partii
Bolszewickiej składał się z 24 członków. Wśród nich co najmniej 14 było Żydami
i 2 pół- Żydami. Nawet sekretarką Moiseia Urickyego była 17-letnia Żydówka. (Dzienniki Heinricha Laretei “To the
Toy of Fate” [Zabawa losem], Lund, 1970, s. 75)
Wszelkiego rodzaju żydowscy spekulanci i anarchiści
oczarowani bolszewizmem, od samego początku podróżowali do sowieckiej Rosji.
Przybywali z różnych krajów (Turcja, Niemcy, Austria, Bułgaria, Węgry, Polska,
Czechy, Słowacja i USA).
Na przykład czeski syjonista i komunista z Pragi,
Ernest (Arnost) Kolman, w latach 1918-1919 pracował w Moskwie jako
funkcjonariusz partyjny i jako politruk w Moskwie, a później na Syberii w
latach 1920. Później zajmował się działalnością wywrotową w Niemczech, gdzie
został aresztowany i deportowany do Związku Sowieckiego. Większość z nich
przybyła z USA.
Najsłynniejszymi z nich byli Emma Goldman i
Aleksander Berkman, których w styczniu 1920 roku amerykańskie władze wysłały do
Petersburga. Ci anarchiści w USA wychwalali państwo sowieckie jako raj na
ziemi. Później wychwalali sposób w jaki bolszewicy w restauracji w Smolnym
wprowadzili system przywilejów, gdzie ważni komuniści otrzymywali lepsze
jedzenie niż inni. Ustanowiono 34 szczeble przywilejów.
Poniżej lista nazwisk niektórych ważnych
amerykańskich Żydów, którzy pracowali w sowieckim aparacie rządowym: Manor
pracował jako komisarz polityczny w komisariacie ds. zagranicznych, Kisswalter
w Sądzie Najwyższym jako szef komitetu restrukturyzacji ekonomicznej, Kahan
działał w komitecie na rzecz abolicji prywatnych banków, Simson koordynował
pracą sowietów, Gubelman był komisarzem politycznym w
moskiewskim rejonie wojskowym, Michelson został doradcą w Banku Ludowym,
i wysokie stanowisko zajmował Izaak Don Levine.
Oczywiście amerykańscy Żydzi byli na wysokich
stanowiskach w Czeka. Meichman i Meherbey, którzy sami byli wyjątkowo
niebezpieczni, byli wśród najważniejszych czekistów w Petersburgu. (Maurice Pinay, “The Secret Driving
Force of Communism” [Tajna siła napędowa komunizmu], s. 45)
Towarzyszka Trockiego, Clara Szeridan, otwarcie
napisała 13 grudnia 1923 roku w New York World: “Komunistycznymi liderami są
Żydzi, i Rosja jest przez nich zdominowana. Są w każdym miejscu, w każdym
biurze rządowym, w biurach i redakcjach dzienników. Rugują Rosjan i odpowiadają
za rosnący antysemityzm”.
Typowy morderca komunistyczny, Michail
Borodin (Jakob Grusenberg) John Gates (Izrael Regentreif), jeden z liderów
komunistycznych w USA,
potwierdził również w
swojej biografii, że
Żydzi zajmowali absolutnie
dominującą pozycję w rosyjskim i międzynarodowym ruchu marksistowskim. (John Gates, “The Story of an
American Communist” [Opowieść o amerykańskim komuniście], Nowy Jork, 1958)
Tu musze podkreślić, że ekstremistyczni Żydzi
rosyjscy i ich podróżujący kompani byli jedynie narzędziami w rękach żydowskich
bankierów międzynarodowych, którzy chcieli wywieźć z Rosji tak dużo bogactwa
jak tylko możliwe. Wszystko co miało miejsce w czasie jakobińskiego panowania
terroru we Francji, powtórzyło się w Rosji.
Bankier Jacob Schiff dał Leonowi Trockiemu 20
milionów dolarów na zorganizowanie bolszewickiego przejęcia władzy. Hazard z
pewnością się opłacał. Jak mówi historyk Gary Allen, w latach 1918-1922
przekazano 600 milionów rubli do USA. Tylko w pierwszej połowie 1921 roku bank
Kuhn, Loeb & Co. zrobił 102.290.000 dolarów zysku na majątku ukradzionym
przez bolszewików, o czym napisał New York Times 23.08.1921. Pomnóżmy tę sumę
przez sto i mamy obecną wartość tych pieniędzy.
Rosyjski historyk Dmitri Wolkogonow po zbadaniu
archiwów Partii Komunistycznej ujawnił, że “prywatne aktywa tylko carycy
wynosiły 475 milionów rubli w złocie (plus 7 milionów w klejnotach koronnych)”.
(Dagens Nyheter, 31.08.1992) Bolszewicki departament finansów Goschran wszystko
to skonfiskował. Niektórzy szwedzcy dziennikarze (w tym Staffan Skott), zgodnie
z panującym mitem, próbowali tłumaczyć, że większość z tego bogactwa została
wręczona partiom komunistycznym w innych krajach, podczas gdy miliony Rosjan
umierały z głodu. To nie jest całkowitą prawdą. Jak mówi historyk Igor Bunich,
Lenin i Trocki osobiście
zaopiekowali się tymi pieniędzmi. Tymczasem złoto przemycono z Rosji i
zdeponowano na prywatnych kontach bankowych na całym świecie. (w carskiej Rosji
produkowano 30 ton złota rocznie.)
Taki był rzekomy powód dlaczego brytyjski dziennik
The Guardian w marcu 1923 roku nazwał bolszewików Partią Żółtego Szatana.
Poniżej opis tej sprawy.
Mason Juri Łomonosow, prawa ręka ministra komunikacji
w czasach Rządu Tymczasowego, w latach 1918-1919 mieszkał w USA. Powrócił do
Rosji i otrzymał wysokie stanowisko w reżimie bolszewickim. W latach 1920 złoto
wyeksportowano do USA pod kontrolą tego samego prof. Łomonosowa przy pomocy
banku Kuhn, Loeb & Co. Jacoba Schiffa i innego żydowskiego bankiera Olofa
Aszberga (Nya Bank) w Szwecji.
Bankier John Jacob Schiff sfinansował zdetronizowanie rosyjskiego cara i
budowę sowieckiego reżimu w Rosji
Z portu Tallinn w Republice Estonii wysłano trzy
ładunki składające się w całości z 540
skrzyń złota. (U.S. State Department Decimal File, 861.51/837, 4.10.1920) Wtedy
do USA wrócił prof. Łomonosow, po zakończeniu swojej misji. Każda skrzynia
warta była 60.000 rubli w złocie. Całkowita wartość wynosiła 32,4 miliony. Do
transferu pieniędzy bolszewicy wykorzystali także Harju Bank w Estonii.
Ostatecznie wszystkie rezerwy złota bolszewików
wylądowały w USA, jak pisze historyk Igor Bunich. W samej Kołymie w kopalniach
złota zginęło ponad 600.000 górników w systemie przymusowej pracy. Żeby
zapewnić sobie jeszcze większy sukces, bankier James Warburg z Nowego Jorku i
Farnkfurtu nad Menem finansował również Lenina i Trockiego. (Gary Allen, “Say
‘NO!’ to the New World Order” [Powiedz 'NIE' Nowemu Porządkowi Świata],
Kalifornia, 1987, s. 22)
Kiedy trwały te mordy i grabieże, ponad 1,6 miliona
Rosjan uciekło za granicę. 10.564 głównych Żydów z Partii Komunistycznej i z
żydowskich partii Bund i Po’alei Zion usiłowali zdobyć całkowitą kontrolę nad
rosyjskim społeczeństwem. Setki tysięcy Rosjan zmuszano do przyjęcia
komunistycznych poglądów. Tymczasem ci żydowscy ekstremiści, którzy mieli
obsesję na punkcie żydowskich halucynacji, przekształcili Rosję w świątynię zła.
Dla żydowskich masonów Związek Sowiecki stał się nową idealną świątynią
Salomona. Poświęcono tam ponad 100 milionów ludzi.
W Związku Sowieckim nieustannie używano masońskich
określeń typowych dla ruchu komunistycznego. Chcieli “zbudować nowe społeczeństwo”
i “lepszą i jaśniejszą przyszłość”. Albo też chcieli przebudować starą
(pierestrojka).
Aparat propagandy emocjonalnej był całkowicie w
rękach “rewolucyjnych” Żydów. Mieli nawet własną agencję informacyjną YETA,
która skrzętnie donosiła o wszelkich przejawach antysemityzmu. Żydowscy
funkcjonariusze 3 marca 1918 roku zaczęli nawet publikować Prawdę w jidysz
(Varhait), a od sierpnia tego roku po hebrajsku (Emet). (The Greater Soviet
Encyclopaedia, Moskwa, 1932, t. 24, s. 120)
Żydowscy autorzy produkowali literaturę walki.
Żydowscy kompozytorzy tworzyli wszelkiego rodzaju marsze i pieśni mityczne żeby
zainspirować zwykłych Rosjan do heroicznych akcji w imię socjalizmu. Dużo postawiono, także zagranicą, na pieśni Izaaka
Dunajewskyego i braci Pokrass.
Do dzieł Dmitrija Pokrasa należała dobrze znana
“Konarmeiskaja”, którą szwedzcy socjaliści chętnie śpiewali pod tytułem “The
Song About the Reaction” [Pieśń o reakcji] i “Budionny March”. Ten drugi
skomponował 20-letni Dmitri Pokrass w Kijowie latem 1920 roku. W tym samym roku
jego brat, tylko o dwa lata starszy, napisał “We Build the Nation” [Budujemy
państwo], w którym twierdził, że Armia Czerwona była najsilniejsza ze
wszystkich. Jej żołnierze mocno trzymali broń w stwardniałych pięściach. Tę
pieśń rewolucyjną przejęli szwedzcy socjaliści i zrobili z niej własny hymn.
Pieśń odśpiewano na pogrzebie Olofa Palme (szwedzkiego premiera zamordowanego w
1986 roku) w Sztokholmie.
Samuila Pokrassa zaproszono później do Hollywood.
Oczywiście nic nie mogło przeszkodzić mu w emigracji do USA. Zmarł w Nowym
Jorku w 1939 roku. Jego brat, Dmitri Pokrass, później otrzymał nagrodę Stalina
za wkład w proces indoktrynacji.
Najsłynniejszą melodię Izaaka Dunajewskyego nazwano
“The March of the Young Enthusiasts” [Marsz młodych entuzjastów]. Żydowscy
kompozytorzy (Leon Knipper, Aleksander Tsfasman, Matwei Blanter, Jan Frenkel,
Aleksander Kolker, Mark Fradkin, Oskar Feltsman, N. Brodsky, I. Shwarts, Eduard
Kolmanowsky, Wenjamin Basner, Aleksander Flyarkowsky, Aleksander Bronewitsky,
David Tukhmanow i inni) utrzymywali kontrolę nad rosyjską kulturą muzyczną.
Oczywiście
Żydzi zdominowali również najważniejszą dziedzinę mediów
– przemysł
filmowy. Najważniejszymi reżyserami filmowymi byli: Leo Arnstam, Abram Room,
Leonid Trauberg, Friedrich Ermler, Dziga Wertow, Josef Heifitz, Michail Romm,
Mark Donskoy, Sergej Jutkewicz, Juli Raizman. . . Wsewolod Meyerhold założył
nowy teatr. Żydowski reżyser i mason Sergiej Eisenstein nakręcił kilka
propagandowych filmów (“The Armoured Cruiser Potyomkin” [Krążownik Potiomkin],
“The Strike” [Strajk], “October” [Październik]). Scenariusz do jego najsłynniejszego
filmu, “Krążownik Potiomkin” napisał żydowski publicysta, Aleksiej Kapler.
Żydzi zdominowali ukraińskie życie kulturalne w
jeszcze bardziej niebezpiecznym stopniu (76% zapisanych do związków zawodowych
w kulturze było Żydami).
Lenin skorzystał z okazji by w grudniu 1917 roku
ogłosić wolność seksualną (zdekryminalizowano nawet homoseksualizm), dokładnie
jak to miało miejsce po jakobińskim zamachu w 1791 roku. Ale Stalin w roku 1934
zakazał homoseksualizm, w tym samym czasie kiedy zakazał aborcji i usztywnił
bardzo liberalne prawo małżeńskie. Lenin zmusił sowiecką władzę do ogłoszenia:
“Każda młoda kobieta w wieku od 18 lat jest własnością państwa”. Niezamężne
kobiety musiały rejestrować się w Urzędzie Wolnej Miłości. Zaniedbanie tego
obowiązku było ostro karane. Każda zarejestrowana kobieta musiała wybrać
mężczyznę w wieku 19-50 lat.
Mężczyźni również mieli prawo wybrania kobiety, ale
musieli mieć przy sobie dokument potwierdzający ich przynależność do proletariatu.
Pozostałym nie wolno było mieć życia seksualnego, gdyż byli wrogami klasowymi
(tzn. wrogami Żydów). W interesie państwa mężczyźni mieli prawo wybierać
kobiety zarejestrowane w Urzędzie Wolnej Miłości, nawet jeśli dana kobieta nie
wyrażała na to zgody. Dzieci urodzone z tych związków stawały się własnością
republiki. (Michail i August Stern, “Iron Curtain for Love” [Żelazna kurtyna
dla miłości], Sztokholm, 1982, s. 26)
Żydowscy bolszewicy często organizowali nagie marsze
i promowali seks grupowy. Te nowe środki
wywoływały głębokie rysy psychologiczne w tradycyjnym i rodzinnym narodzie
rosyjskim. Przywódcy komunistyczni chcieli wyeliminować pojęcie rodziny i
prowadzenie życia rodzinnego.
Zalegalizowano aborcję. Także gwałty stały się
bardziej powszechne. Komunistyczny poeta Wladimir Majakowsky natychmiast zaczął
promować nową politykę w następujący sposób:
Każdą dziewczynę, młodą i piękną – zgwałcę. I z pogardą na nią splunę!
Później sowieccy funkcjonariusze usiłowali mówić, że
jego wiersze były ironiczne.
W sowieckiej Rosji szybko zniszczono normy moralne.
Jedną osobą która stał się szczególnie “dobrym przykładem” tego procesu rozpadu
była nimfomanka Aleksandra Kollontay. Jako komisarz ludowa nakazywała kilku marynarzom przychodzić do niej
codziennie. Ich zadaniem było spanie z nią. Szczególnie podniecał ją marynarski
mundur. Funkcjonariusz partyjny Oleg Agranyants ujawnił w 1989 roku, że
Aleksandra Kollontay wcześniej była burdel-mamą.
Kiedy tylko zniszczono normy moralne, zakazano seksualności.
Cel ten osiągnięto i wymyślono nowy slogan: “Seksualność to wróg rewolucji!”
Kobiety miały stać się zwierzętami pociągowymi. Żydowski komisarz ds. edukacji
i kultury, mason Anatoli Lunaczarsky oświadczył: “Ta mała instytucja
zachowania, którą jest rodzina. . . to całe przekleństwo. . . będzie zamkniętym
rozdziałem”.
W ten sposób rosyjskie społeczeństwo przekształcono w
stado bydła, jak przewidział mason Michail Bakunin. “Dictionnaire Universel” [Słownik
powszechny] (s. 114) potwierdza, że Bakunin rzeczywiście był masonem.
Twierdził, że czerwona biurokracja zmiażdży moralność i pomysły narodu.
Żydowski psycholog Aleksander Zalkind przyznał w
książce “The Revolution and the Youth” [Rewolucja i młodzież] (Moskwa, 1925),
że Partia Komunistyczna miała poddać naród rosyjski manipulacji rasowej.
Napisał: “Społeczeństwo posiada całkowite i bezwarunkowe prawo ingerencji w
życie seksualne narodu i poprawiania rasy poprzez wprowadzanie sztucznej
selekcji seksualnej”. Inaczej mówiąc, żydowscy ekstremiści chcieli upewnić się,
że będą odpowiednimi (niezbyt inteligentnymi) niewolnikami w przyszłości.
W książce
“Historia rosyjskiego narodu w XX wieku” (Moskwa, 1977, s.
520) Oleg Platonow napisał: “Jednym z pierwszych symboli bolszewizmu była
swastyka, zaproponowana przez żydowskich oficjeli jako główny element godła
państwowego. Odwróconą swastykę umieszczano również na rękawach mundurów Armii
Czerwonej, a w 1918 roku na banknotach o nominale pięciu i dziesięciu tysięcy
rubli”. Dalej mówi: “Gwiazdę Dawida używano na pierwszych bolszewickich
dokumentach i insygniach sowieckiego wojska. Później zastąpiono ją
pięcioramienną gwiazdą masońską”.
Żydowskie przywództwo komunistyczne wprowadziło
wielką liczbę masońskich symboli i określeń – przede wszystkim czerwoną,
pięcioramienna gwiazdę (gwiazda Salomona). Formą zwracania się został
tawariszcz [towarzysz]. Tak nazywany jest mason 2-go stopnia. Wyższe loże
masońskie nazywano radami, tak jak w judaizmie. Była także rada najwyższa. Tych
których później nagradzano Orderem Lenina nazywano Rycerzami Zakonu (masoński)
Lenina.
Każdy mistrz masoński używa rytualnego młotka. Można
prześledzić pochodzenie tej tradycji w Starym Testamencie, gdzie jest napisane,
że Jahwe był jak młot w niszczeniu innych narodów. (Jr 50:23). Mason i
komunistyczny lider Mao Tse Tung zadeklarował również w 1950 roku: “Komunizm to
młot kruszący naszych wrogów”. Sierp także pochodzi od masonerii. Symbolizuje
zniszczenie (wałach Urana). O sierpie jest wzmianka w Jeremiaszu (50:16).
Syjonistyczna Patia Socjalistyczna, która
najbardziej
aktywnie działała w Rosji podczas zamachu w latach 1905- 1906, nazywała się
Sierp.
Z pomocą W Brytanii, Ameryki, Niemiec i innych
krajów, w Rosji ustanowiono sowiecki reżim. Ten reżim propagował terror,
oszustwo, grabież i prostytucję polityczną. Komunizm stał się szczególnie
niebezpieczny, gdyż usprawiedliwiał swoje niewiarygodnie szatańskie zbrodnie
równie niewiarygodną propagandą kłamstw.
W ten sposób Rosja została zainfekowana marksizmem,
który jak nowotwór niszczył organizm społeczeństwa i zaczął szerzyć czerwoną
chorobę w innych krajach.
Rosjan którzy przeżyli wykorzystywano jako maczugi
przeciwko innym narodom, które były obezwładniane przez komunistycznych panów.
Odpowiedzialność leży przede wszystkim na wszystkich
tych, którzy wykorzystują te maczugi jako broń. Eliminowano mniej lub więcej
jeden naród po drugim. W latach 1917-1922 zlikwidowano około 800.000 Baszkirów
(57% populacji). (Kaarel Haav,
Rein Ruutsoo, “The Estonian People and Stalinism” [Naród estoński i stalinizm],
Tallinn, 1990, s. 36)
Lenin podkreślał, że mile widział asymilację różnych
grup narodowych, wszystko co prowadziło do tego, by różne narody stały się
jednym. (Lenin, “Dzieła”, t. 20, s. 18)
Ujawniono teraz także powód deportacji Tatarów,
Ormian i Greków z Krymu podczas II wojny światowej. Żydowscy komuniści
zaproponowali ustanowienie republiki żydowskiej na Krymie 15 stycznia 1944
roku, ale tych planów nigdy w pełni nie zrealizowano. (Ogoniok, No. 5, 1990, s.
22)
Leninowski syndykat zbrodni stawał się coraz
silniejszy, gdyż wspierali go międzynarodowi bankierzy, a na początku także
niemiecki rząd. 18 maja 1918 roku niemiecki minister spraw zagranicznych
Richard von Kiihlmann wysłał telegram do ambasadora Wilhelma von Mirbacha w
Moskwie: “Wydawaj duże pieniądze, bo w naszym interesie jest by bolszewicy
pozostali u władzy”. 3 czerwca 1918 roku, Mirbach doniósł, że do tego celu
potrzebował 3 miliony marek. 6 lipca 1918 roku bolszewicki reżim terrorystyczny
niemal upadł w wyniku buntu społecznych rewolucjonistów, ale ocaliły go
niemieckie oddziały, a nie “łotewscy strzelcy”, jak mówiła oficjalna
propaganda. (Akim Arutiunov, “The Phenomenon Vladimir Ulyanov/Lenin [Fenomen
Wladimira Uljanowa/Lenina]“, Moskwa, 1992, s. 13)
Żydowscy liderzy komunistyczni z Rosji sowieckiej
zorganizowali demonstrację 1-majową w 1919 roku w stolicy Łotwy, Rydze, gdzie
wznieśli kilka obelisków udekorowanych masońskimi symbolami i piramidą
ukoronowaną tym wszechwidzącym okiem, które zawierało tajne symbole
masońskie. Te wyjątkowo rzadkie fotografie pokazują związek między najwyższymi
rangą komunistami i ukrytą siecią iluminatów. Kilka tygodni po tej demonstracji
(22 maja) niemiecka Landeswehra (armia) stłumiła sowiecką okupację w Rydze.
Niemiecki rząd wydał na bolszewików 50 milionów
marek, jak mówi żydowski polityk socjalistyczny Eduard Bernstein w Niemczech
(Vorwarts, 14.01.1921). Po II wojnie światowej amerykańscy żołnierze znaleźli
archiwa niemieckiego ministerstwa spraw zagranicznych w górach Harzu. W
archiwum były dokumenty z lat 1876-1920. Niektóre z nich opublikowano w
czasopiśmie International Affairs w Londynie w roku 1957. W tym samym roku w
Holandii opublikowano zbiór dokumentów “Lenin’s Return to Russia” [Powrót Lenina
do Rosji], pod redakcją Wernera Halwega.
Komunizm był ideologią, której przeżycie zależało od
stosowania przemocy. Prawda nie potrzebuje przemocy. Tymczasem system
komunistyczny tylko wyzwalał najniższe ze wszystkich ludzkich instynktów i
mentalności. Bandyci rządzili dobrymi.
Te rządy sprowadziły na rosyjskie społeczeństwo
śmierć duchową. Taki był główny cel iluminatów. Tym razem ich terror nazwali
rewolucją, i tym razem był on ogromny. Komuniści przede wszystkim promowali
walkę klasową i nienawiść, co oznacza, że naród przekształcono w motłoch, w
stado zwierząt. Czeski autor Karel Capek zadeklarował, że system sowiecki był próbą rozdarcia na strzępy
ludzkiego świata i wywołanie totalnej międzynarodowej konfuzji. Przyroda musiał
zostać pokonana – uważano ją za wroga. Ich głównym sloganem było: “Nie
potrzebujemy jałmużny od przyrody, będziemy z niej czerpać!” W ten sposób
bolszewicy rozpoczęli ogromną kampanię niszczenia środowiska. To Lenin 21
grudnia 1920 roku rozkazał sztucznymi kanałami dokonać irygacji w basenie wokół
M Aralskiego. Tą decyzją nakazał zniszczenie M Aralskiego. Dzisiaj to słone
jezioro prawie wyschło, a otaczające tereny są bardzo skażone solą i
chemikaliami.
Lenin chciał by inne kraje dostały się pod jego
panowanie. To dlatego rozkazał Maksymowi Litwinowowi (Hennokh Wallakh) i
Teodorowi Tothsteinowi rozpocząć przygotowania do zorganizowania
międzynarodowej sieci infiltracji. Lenin sfinansował tę operację diamentami
znalezionymi podczas plądrowania Rosji. Komintern zdecydował w 1919 roku, że ze
wszystkich europejskich krajów zrobią sowiety. Masońcy bolszewicy podejmowali
próby na Węgrzech, w Bawarii i Słowacji. Żydowskie przywództwo spod Spartakusa
również próbowało nałożyć czerwoną dyktaturę w Niemczech. Ostatecznie swoją
siłę skierowali na nierozwinięte Chiny.
Lenin zapewniał, że internacjonalizm oznaczał, iż
należy popierać ruch rewolucyjny we wszystkich krajach bez wyjątku. (Lenin,
“Dzieła zebrane”,
t. 30, s. 170) Był to oczywiście prawdziwy imperializm. Karl Radek
wyraził się podobnie: “Komuniści na całym świecie muszą także być rosyjskimi
patriotami, ponieważ Rosja jest jedynym krajem rządzonym przez klasę
pracującą”.
Prawda napisała 25 grudnia 1918 roku: “Estonia, Łotwa
i Litwa przeszkadzają w naszej penetracji zachodniej Europy. One odcinają Rosję
od rewolucyjnych Niemiec. Ta przeszkoda musi zostać usunięta. Porty bałtyckie
dadzą nam możliwość przyspieszenia rozwoju rewolucyjnego w Skandynawii”.
Wydaje się jasne, że Lenin spodziewał się wprowadzić
system komunistyczny także w Niemczech. Kolejny “rewolucjonista” i mason, Karl
Kautsky, był temu przeciwny. Główni masoni niemieccy mieli zupełnie inne plany
dla Niemiec. Lenin, oczywiście, był wyjątkowo zły na Kautskyego i nazwał go
renegatem. W tym momencie Lenin musiał zmienić swoje plany światowej rewolucji.
W tym celu założył specjalną organizację – Komintern (Trzecia Międzynarodówka).
Jej organem wykonawczym stała się International Red Aid [Międzynarodowa
Czerwona Pomoc]. Najlepszym agentem Kominternu był żydowski komunista Jakob
Kirchstein, jak mówi zbiegły z GRU generał, Walter Kriwicky (Szmelka Ginsberg).
W listopadzie 1919 roku Lenin dał Kominternowi 50
milionów rubli, żeby sfinansować działania wywrotowe zagranicą, jak mówi
ujawniony teraz tajny raport.
Fakt, że bolszewiccy kryminaliści zdobyli stałą bazę
w Rosji oznaczał złą wiadomość dla reszty świata, ponieważ pogorszyło to
wszędzie standard życia. Celem komunistów było wykorzystanie masowego terroru
żeby poprzez strach zmusić wszystkich poddanych do totalnego podporządkowania.
Jak rozpoczął się ten masowy terror opisuję dokładniej w następnym rozdziale.
ROZDZIAŁ VII – W labiryncie
mordu
Był poranek 30 sierpnia 1918 roku. Około 9 na Placu Pałacowym
w Petersburgu pojawił się rowerzysta. Zatrzymał się przed budynkiem No. 6,
siedzibą Komisariatu ds. Wewnętrznych i Nadzwyczajnej Komisji Czeka. Organizację
tę założono 7 grudnia 1917 roku, ale oficjalnie nie istniała. Dopiero 18
grudnia 1927 roku Prawda opublikowała dekret oficjalnie ustanawiający Czeka.
Rowerzysta był młody, ubrany w czarną kurtkę i oficerską czapkę. Zostawił rower
przy drzwiach i wszedł do budynku.
W Komisariacie ds. Wewnetrznych był dzień przyjęć.
Petenci czekali w holu i nie zauważyli młodego mężczyzny, który usiadł przy
drzwiach wejściowych.
Moisie Uricky (Botecky) przyjechał autem o około
10:00. Był szefem petersburskiej Czeka. Niesławę zdobył jako “rzeźnik
Petersburga”. Groził zabiciem wszystkich Rosjan którzy dobrze mówili w swoim
języku. Twierdził, że nie ma większej przyjemności niż obserwowanie umierających
monarchistów, jak mówi Igor Bunich. (“Złoto partii”, Petersburg, 1992) i Oleg
Platonow (“Historia rosyjskiego narodu w XX wieku”, Moskwa, 1997, a. 613).
Uricky własnoręcznie zamordował 5.000 oficerów. Teraz
szybko szedł w kierunku drzwi windy. Nagle usłyszano kilka strzałów. To młody
mężczyzna w skórzanej bluzie podszedł do Urickyego i strzelił mu w głowę i nie
tylko. Uricky upadł. Morderca wybiegł na ulicę, wskoczył na rower i zaczął
pedałować tak szybko jak mógł.
Kiedy zaczęli ścigać go autem, porzucił rower i
pobiegł do przedstawicielstwa brytyjskiego. Wyszedł ubrany w długi płaszcz.
Kiedy zobaczył czerwonogwardzistów, otworzył ogień, ale szybko go
obezwładniono.
Taki był oficjalny opis mordu Moiseja Urickyego.
Podejrzanym był 22- letni żydowski
student technologii, Leonid Kannegisser. Tę bujdę opublikował w 1975 roku w
książce “The Elimination of the Anti-Soviet Subversive Movement” [Eliminacja
antysowieckiego ruchu wywrotowego] D Golinkow, który prowadził śledztwa
szczególnie ważnych przypadków w urzędzie Prokuratora w Związku Sowieckim.
Doktor historii P Sofinow opisał to samo wydarzenie
zupełnie inaczej w 1960 roku w książce o historii Czeka. Rankiem 30 sierpnia
społeczny rewolucjonista Kennigisser, który był agentem masona Sawinkowa, a także
szpiegiem dla Francuzów i Anglików, zamordował szefa Czeka w Petersburgu,
Moiseja Urickyego w jego biurze. Feliks Dzierzynsky (Rutin) 31 sierpnia wydał
rozkaz przeszukania Ambasady Brytyjskiej.
Społeczny rewolucjonista Kennigisser został studentem
w międzyczasie, i teraz zamordował Urickyego w holu budynku Czeka, zamiast w
biurze Urickyego. Wersja Sofinowa prawdopodobnie wydawała się zbyt
wykombinowana żeby być wiarygodną.
Książka Grigorija Nilowa (Aleksander Krawcow) “The
Grammar of Leninism” [Gramatyka leninizmu] została opublikowana w Londynie w
1990 roku. W niej autor nie uznał wiarygodności żadnej z tych historii. Zamiast
tego stwierdził, że za mordem Urickyego stały partia bolszewicka i główna
organizacja Czeka z Leninem i Dzierzynskym na
czele.
Książkę “Złoto partii” Igora Bunicha opublikowano w
roku 1992 w Petersburgu. Bunich ujawnia, że mord Urickyego zorganizował
protegowany Dzierzynskyego, Gleb Boky, późniejszy jego następca. Żydowski
czekista Boky pokrojonymi na kawałki zwłokami zabitych karmił zwierzęta w
ogrodzie zoologicznym. Igor Bunich wykazał, że Lenin osobiście wydał rozkaz
tego mordu, jak również zainscenizował próbę zamachu na własne życie, by dać
pretekst do natychmiastowego rozpoczęcia masowego terroru przeciwko rosyjskiej
populacji. Mord był także karą Urickyego za kradzież części skonfiskowanych
bogactw poza plecami Lenina, razem z W Wolodarskym (Moisei Goldstein) i masonem
Andronnikowem (szef Czeka w Kronsztad). Wszystko sprzedano przez pewne
skandynawskie banki – o tym później.
Mord Sergieja Kirowa (Kostrikow) 1 grudnia 1934 roku
pod wieloma względami był podobny do mordu Urickyego. Kirow został oficjalnie
zamordowany przez Leonida Nikolajewa. Obu tych wysokiego szczebla
funkcjonariuszy partyjnych zamordowano profesjonalnie i bez przeszkód. Obu
ostrzeżono wcześniej. Obaj mordercy mieli swobodny dostęp do tych budynków.
Dzisiaj jest jasne, że za mordem Kirowa stał Stalin,
pomimo że nie ma żadnych dokumentów. Ale nie brakuje dowodów i logicznych
argumentów. Ochroniarzowi Kirowa nie pozwolono mu towarzyszyć, żeby prawdziwy
morderca mógł zastrzelić sekretarza petersburskiej partii dokładnie o 16:30. To
wydarzenie dało Stalinowi dobry powód do rozpoczęcia kampanii masowego terroru.
W czasie jej trwania zginęło co najmniej 7 milionów ludzi i 18 milionów
uwięziono. Zlikwidowano 97 procent uczestników kongresu partii z 1934 roku.
Krawcow przedstawił pewne podejrzane okoliczności w związku z mordem Urickyego,
który był również członkiem Komitetu Centralnego. Nie zbadano ani rewolweru ani
pocisków Kannegissera. Nie wydawało się by Czeka chciała ujawnić prawdę.
Kannegissera nigdy nie postawiono przed sądem, lecz bezprawnie zabito. Gdyby
Kannegisser naprawdę był społecznym rewolucjonistą, to proces byłby zwycięstwem
propagandowym reżimu. Ogłoszono by publicznie kto planował ten mord. Ale nie
ujawniono nawet powodu dokonania mordu na Urickym.
Natomiast teraz wiadomo, że Lenin był wściekły kiedy
dotarły do niego raporty od Aleksandra Parvusa z Berlina, w którym ujawnił, że
ktoś z Petersburga okradł Lenina. Tuż przed podróżą Dzierżynskyego do
Szwajcarii w celu zbadania tej sytuacji. Okazało się, że nie wszystkie
transporty dotarły do Berlina; nie wszystkie pieniądze dotarły na szwajcarskie
konta Lenina i jego wybranych towarzyszy. Niektóre z ładunków ze
“znacjonalizowanymi” rzeczami wysłano do Szwecji, łącznie z licznymi cennymi
ikonami (do dzisiaj
niektóre z nich są wystawiane w
Muzeum Państwowym
w Sztokholmie), pieniądze przeszły w ręce innych, a nie Trockiego i Lenina.
Depozyty Lenina w zagranicznej walucie Stalin
przeniósł do Moskwy w latach 1930. W roku 1998 w Szwajcarii odnaleziono konto
należące do Wladimira Uljanowa. Było nietknięte od 1945 roku. Na nim było
niewiele ponad 100 franków szwajcarskich ($50).
Już w czerwcu 1918 roku znaleziono winnych. Głównymi
podejrzanymi byli Uricky, Wolodarsky i Andronnikow (szef Czeka w Kronsztad).
Oni ukradli całe ładunki i wszystko sprzedali przez różne skandynawskie banki.
W ten sposób zginęło 78 milionów rubli w złocie. (Igor Bunich, “Złoto partii”,
Petersburg, 1992, s. 41)
Złodzieje (brali w tym udział także inni) ukradli
rzeczy o całkowitej wartości 2,5 biliona rubli w złocie. Na różnych aukcjach w
Sztokholmie w jesieni 1995 roku, Rosja zaczęła wykup cennych antycznych mebli
nielegalnie wywiezionych do Szwecji.
To było nieprzyjemną niespodzianką dla Parvusa, gdyż
Uricky i Wolodarsky byli jego ulubionymi uczniami. Dla Urickyego Parvus założył
dziennik w jidysz Arbaiter Stimme [Głos Robotnika] w Kopenhadze, w którym pracowali
Grigori Chudnowsky i Nikolai Gordon (Lejba Alie Hael Gordon). Gordon był
łotewskim Żydem i bliskim współpracownikiem Grigori Zinowiewa (Owsej Radomyslsky).
W Moskwie Lenin obiecał rozwiązać ten problem. I
rzeczywiście Wolodarsky został zamordowany w tym samym miesiącu. Śledztwo
prowadził Uricky i odkrył prawdę, i również dlatego go zamordowano.
Kannegisser oświadczył, że działał sam. Społeczni
rewolucjoniści zaprzeczali jakoby go znali. Nigdy nie należał do ich partii.
Nawet to, że Kannegiser miał na sobie czapkę
oficerską był dziwny, podczas gdy inni chowali te czapki żeby nie zginąć.
Wydaje się, że chciał zwrócić na siebie uwagę. Fakt, że wbiegł do Ambasady
Brytyjskiej by zmienić ubranie, też był zaskakujący. Jedynie zdjął skórzaną
kurtkę i założył długi płaszcz. Dlaczego więc w ogóle uciekał z miejsca mordu?
Bardzo dziwne było to, że udało mu się dojść bez
przeszkód do Urickyego, i że mógł uciec tak samo łatwo po zastrzeleniu go.
Niemożliwe było wejście bez specjalnego pozwolenia, gdyż przy drzwiach stali
uzbrojeni strażnicy. Nieznane osoby nie mogły nawet rozmawiać z Urickym przez
telefon. Potwierdził to Michail Aldanow. Dlaczego nikt nie zareagował? Wszystko
widzieli i słyszeli!
W swoim gabinecie Michail Aldanow wykazał, że
Kannegisser nie potrafił strzelać. Aldanow dobrze znał jego i jego rodzinę. W
jaki więc sposób Kannegisser mógł strzelić w głowę Urickyego jak strzelec,
kiedy ten dochodził do windy? Wydaje się, że Kannegissera wykorzystano jako
pionka, tak jak później Leonida Nikolajewa w zamordowaniu Kirowa.
Ponadto, po południu 30 kwietnia 1918 roku, Lenin
wysłał krótki list do Dzierżynskyego, w którym podał nazwiska dwu morderców
Urickyego. Dlaczego nie wymieniono ich nazwisk później? Kim byli?
To że Kannegisser przyznał się do popełnienia tej
zbrodni jest nieważny, gdyż czekistowscy oprawcy mogli od każdego wymusić
przyznanie się do wszystkiego. W tym przypadku skorzystano z okazji żeby
oskarżyć o mord prawicę społecznych rewolucjonistów.
Obecnie potwierdzono, że główna organizacja Czeka, z
masonem Glebem Bokym na czele, stała za mordem Urickyego. (Igor Bunich, “Złoto
partii”, Petersburg, 1992, s. 47)
A zatem przyczyną było dokonanie zemsty na Urickym za
kradzieże. Głównym celem było zdobycie pretekstu do rozpoczęcia masowego
terroru. Mord Kirowa miał ten sam motyw. Ale czy nie było innego powodu
pozbycia się Urickyego teraz, kiedy rozwiązał zagadkę innego mordu?
W Wolodarsky (Moisei Goldstein) zginął 20 czerwca
1918 roku w zagadkowych okolicznościach. Był komisarzem ludowym ds. prasy,
propagandy i agitacji. Jego morderca natychmiast został określony jako
prawicowiec ze społecznych rewolucjonistów, pomimo że nigdy go nie schwytano.
Przywódcy bolszewiccy w Moskwie chcieli natychmiast
rozpocząć rzeź. Moisei Uricky, który prowadził śledztwo w sprawie mordu
Wolodarskyego, nie chciał się na to zgodzić. Podejrzewał, że za mordem stało
przywództwo. To dlatego niemożliwe było wykorzystać ten mord jako pretekst.
Lenin wychodził z siebie z wściekłości. Tę wściekłość Lenina widać w
telegramach jakie wysłał 26 czerwca 1918 roku do Grigori Zinowiewa, szefa
petersburskiego komitetu partii. Lenin napisał, między innymi: “W komitecie
centralnym usłyszeliśmy dzisiaj, że robotnicy na mord Wolodarskyego chcą
odpowiedzieć terrorem, ale ty (nie osobiście, ale urzędnicy państwowi) ich powstrzymujecie.
Mocno protestuję!”
Jedynym który mógłby zignorować żądania rozpoczęcia
terroru był 45- letni szef petersburskiej Czeka, Moisei Uricky. Jak mówi
Aleksander Krawcow, ten telegram wyraźnie pokazuje, że mord Wolodarskyego
zaplanowała i zorganizowała Czeka na rozkaz Lenina. Potwierdził to historyk
Igor Bunich.
Wolodarsky i Uricky należeli do 275 mieńszewickich
spiskowców, którzy razem z Trockim 27 marca 1917 roku weszli na pokład
Kristianiafjord w nowojorskim porcie by podróżować do Petersburga, gdzie
wszyscy dołączyli do bolszewickiego lidera Lenina. Wolodarsky mieszkał w USA od
1913 roku.
Kilka dziwnych okoliczności naprowadziło Urickyego na
ślad morderców Wolodarskyego. Auto w którym podróżował Wolodarsky nagle
zatrzymało się na petersburskiej ulicy 20 czerwca 1918 roku. Powiedziano, że
zabrakło mu paliwa. Wolodarsky wyszedł z auta z trzema towarzyszami by dojść do
pobliskiego dzielnicowego sowietu. Nagle pojawił się terrorysta, trzy razy
strzelił do niego z bliskiej odległości i uciekł. Wolodarsky zmarł natychmiast:
Jeden z pocisków wylądował w sercu. Terrorysta rzucił bombę by zatrzymać
goniących go. Nie ma żadnej informacji czy bomba eksplodowała.
Urickyego najbardziej zdziwił fakt, że następnego
dnia Lenin oskarżył prawicowych rewolucjonistów społecznych. I abrakadabra! W
czasie terroru w roku 1922 społeczny rewolucjonista Sergiejew przyznał się do
dokonania mordu na Wolodarskim.
Uricky wiedział, że zatrzymanie się auta dokładnie w
miejscu gdzie czekał terrorysta to nie był przypadek.
Nie nosi się przy sobie bomby dla własnej ochrony!
Skąd morderca mógł wiedzieć, że skończy się paliwo właśnie na tej ulicy? Uricky
mógł dojść tylko do jednego logicznego wniosku – mord był zorganizowany przez
moskiewską Czeka i zgodzić się na niego mógł tylko Lenin. Lenin i Dzierżynsky
oczywiście wiedzieli, że Uricky poznał prawdę o mordzie, ponieważ to on
sabotował żądania masowego terroru.
W Wolodarsky i Moisei Uricky
Żaden inny funkcjonariusz nie mógł sprzeciwić się
takiemu żądaniu. Był jeszcze jeden powód dlaczego uważano go za szczególnie
odpowiednią ofiarę, którą później przedstawiono jako niewinną ofiarę. Tak było
z Wolodarskym, jak również z Kirowem i wielu innymi. Był to najlepszy sposób na
pozbycie się niepożądanych towarzyszy.
Lenin miał w rezerwie inny szatański plan. Wybrał ten
sam dzień – 30 sierpnia 1918 roku. Dzięki temu planowi Lenin chciał mieć
pewność zalegalizowania masowego terroru, który już rozpoczął się w regionie
Penza, i rozszerzyć go na inne tereny.
Dlatego 30 sierpnia około 22:00, Lenin przemawiał na
wiecu agitacyjnym w fabryce Michelsona w Moskwie. Po jego zakończeniu
komunistyczny lider wyszedł na podwórzec gdzie zaczął rozmawiać z
robotnikami obok swojego auta. Nagle usłyszano trzy strzały z pistoletu,
robotnicy odskoczyli, a Lenin upadł na ziemię. Zraniły go dwa strzały. Trzeci
lekko ranił panią M Popową ze szpitala w Petropawłowsku. Żydowski kierowca
Lenina, Stepan Gil, siedzący w aucie, twierdził, ze trzy kroki od Lenina stała
kobieta z pistoletem. Gil wyskoczył z auta, ale kobieta rzuciła mu pod nogi
pistolet i zniknęła w tłumie. Rannego Lenina wsadzono do auta i zawieziono do
szpitala. Na wiecu obecny był S Batulin, wice- komisarz V dywizji piechoty w
Moskwie. Natychmiast wyruszył w pogoń za kobietą.
W Serpukowka zauważył dziwną kobietę, która niosła
aktówkę i parasolkę. Wyglądała jakby chciała zmylić ścigających. Batulin
zapytał dlaczego stała pod drzewem. Kobieta odpowiedziała: “Dlaczego chcesz to
wiedzieć?” Batulin sprawdził jej kieszenie, zabrał aktówkę i parasolkę i kazał
jej iść za nim.
W drodze Batulin zapytał dlaczego próbowała
zastrzelić Lenina. Kobieta ponownie odpowiedziała: “Dlaczego chcesz to
wiedzieć?” Wtedy zapytał ją wprost: “To ty chciałaś zastrzelić Lenina?”
Potwierdziła.
Przewodniczący komitetu fabrycznego, Iwanow,
rozpoznał kobietę. Widział ją przed przyjazdem Lenina. Przekazano ją władzom w
celu przeprowadzenia wstępnego śledztwa.
Wice szef Czeka, Jakow Peters, przewodniczący
Trybunału Rewolucyjnego, i dr Kursky, komisarz ludowy ds. sądownictwa, Estończyk
Wiktor Kingissepp i inni czekiści należeli do śledczych badających zamach
(Stalin dokonał egzekucji na Żydzie Jakowie Peters w 1942 roku).
28-letnia Fanny Kaplan (faktycznie Fejga Roydman)
rzekomo tłumaczyła, że jej próba zamachu na życie Lenina była osobistym aktem
politycznym, ale historyk dr P Sofinow opisał nieco inaczej łańcuch wydarzeń w
książce o historii Czeka (opublikowanej w 1960).
Przedstawię krótki zarys tej
wersji.
Po spotkaniu w fabryce Michelsona, Lenin wyszedł z
robotnikami i szedł w kierunku auta. Nagle był jeden strzał, potem drugi i
trzeci. Lenina zraniły dwa pociski i upadł kilka kroków od samochodu. Pociski
były zatrute. Kobiecie terrorystce nie udało się uciec, gdyż nieopodal stały
jakieś dzieci i wskazały robotnikom na Fanny Kaplan. Robotnicy schwytali ją i
zabrali do Czeka.
Funny Kaplan była społeczną rewolucjonistką, która
organizowała akcje terrorystyczne przeciwko bolszewikom i sowieckim przywódcom
na rozkazach brytyjsko-francuskich imperialistów. Pomimo faktu, że Lenin był
ciężko ranny,
jego żelazne zdrowie poradziło sobie z obu ranami i trucizną. To w taki sposób
“historyk” P Sofinow opisał zamach w 1960 roku.
W 1924 roku dr Weisbrod potwierdził w książce
Jaroslawskyego, że Lenin szybko wyzdrowiał. Czy trucizna nie miała żadnego
wpływu? Oficjalnie wyjaśniono, że trucizna użyta przez społecznych rewolucjonistów była słabej jakości i nie
spowodowała żadnych skutków. Dr Weisbrod nigdy nie wspominał o truciźnie. Tę
opowieść wymyślono później.
W 1938 roku stalinowska propaganda zapewniała, że to
Nikolaj Bucharin (Dolgolewsky), członek Komitetu Centralnego Komunistycznej
Partii, zwany także “ulubieńcem partii”, zorganizował zamach na Lenina razem ze
społecznymi rewolucjonistami. Kaplan była jego pupilką. oskarżano go również o zorganizowanie
mordu Kirowa i rzekomy plan wyeliminowania Józefa Stalina. Oskarżano go także o
zamordowanie Menzinskyego, Kujbyszewa i Gorkyego. W końcu miał próbować otruć
Jeżowa, szefa tajnej policji.
Faktycznie jest jeszcze inna wersja z 30 sierpnia 1918
roku. Była to wiadomość napisana przez Jakowa Swerdlowa (Jankel-Aaron
Mowszewicz Solomon). Twierdził, że w wyniku zamachu aresztowano dwie osoby.
Swerdlow twierdził, że na pewno byli to społeczni rewolucjoniści pracujący dla
Brytyjczyków i Francuzów. Ten dokument wystawiono nawet w Muzeum Lenina. Mówił
on, że Protopopow, jeden z największych wrogów Związku Sowieckiego, działali z
Kaplan i pomogli jej w ucieczce. Twierdzono, że natychmiast dokonano egzekucji
na Protopopowie. O tej wersji nigdy nie wspominano po 3 grudnia 1918 roku.
Nawet profesor historii Sofinow wydaje się o niej nie wiedzieć. Ale pierwsze
pytanie postawione przez Lenina po zamachu było: “Złapaliście go?” A zatem
strzelał mężczyzna!”
Prof. A Litwinow później udowodnił, że to czekista
Protopopow strzelał do Lenina. Agenta aresztowano i zabito w tym samym dniu lub
następnym. Kaplan nie wiedziała co się wydarzyło i uparcie trzymała się swojej
wersji. (Dmitri Volkogonow, “Lenin”, Moskwa, 1994, s. 397)
Długi płaszcz i kurtkę, którą lider bolszewików miał
na sobie podczas zamachu, wystawiono również w Muzeum Lenina. Zaznaczono na
niej cztery dziury – dwie czerwone, pokazujące miejsce ran Lenina, i dwie
białe, pokazujące pociski które tylko przeszły przez ubranie nie raniąc go.
Wszystkie cztery strzały mierzyły w plecy.
Jakow (Jankel) Jurowsky, który wcześniej zorganizował
mord cara i jego rodziny, dopiero trzy dni później dostał zezwolenie na
przeszukanie miejsca zdarzenia. Znalazł cztery (!) łuski. Ale oddano tylko trzy
strzały! (ibid, s. 398)
Było też kilka innych niewytłumaczalnych czynników.
Gdyby przywódcy partyjni nie planowali mordu na Ureckym, Lenin z pewnością
odwołałby spotkanie, albo przynajmniej podjąłby pewne środki bezpieczeństwa.
Jest to opinia Grigori Nilowa (Aleksander Krawcow) zawarta w książce “Gramatyka
leninizmu”. Wykazał następujące niejasności w oficjalnym opisie.
Czy Fanny Kaplan naprawdę trzymała w rękach aktówkę i
parasolkę kiedy strzelała? Czy tylko stała pod drzewem i czekała na ścigających
ją by zobaczyli aktówkę i parasolkę? Dlaczego odrzuciła tylko broń, a nie
aktówkę i parasolkę? Aleksander Krawcow uważał, że tacy polityczni terroryści
zwykle nie uciekają, lecz zostają z ofiarami. Szczególnie zagadkowe jest to, że
według oficjalnej wersji, robotnicy pozwolili jej uciec. A gdzie byli
ochroniarze? Kierowca Gil napisał w swoich dziennikach, że Lenin nie miał przy
sobie ani jednego ochroniarza. Ani nie przyjął go komitet fabryczny!
Najdziwniejsze było to, że Lenin właśnie wtedy nie
miał ze sobą żadnych ochroniarzy. Tuż po przejęciu władzy bolszewicy zwykle
bardzo dbali o swoją ochronę przed wszystkimi możliwymi wrogami. Na początku
korzystali tylko z chińskich i niemieckich ochroniarzy.
Kiedy sowiecki rząd 10-12 grudnia 1918 roku przeniósł
się z Petersburga do Moskwy, podjęto nadzwyczajne środki ostrożności i
zastosowano sztuczki żeby zmylić “wrogów ludu”. Wtedy mogło dojść do ich
obalenia. Pociąg który miał przywieźć ich liderów i “rząd” (sownarkom) z
Petersburga do Moskwy został zatrzymany przez około 600 marynarzy i żołnierzy,
którzy zaatakowali go z okrzykiem wojennym: “Zniszczmy żydowski rząd, który sprzedał
Rosję Niemcom!” Niefortunnie jeszcze silniejsza siła towarzyszących im walczyła
z tłumem ochroniarzy. (Platonow, “Historia rosyjskiego narodu w XX wieku”, cz.
I, Moskwa, 1997, s. 536)
Z informacji zawartych w książce Riabczikowa “Behind
the Horizon Lies a Horizon” [Za horyzontem jest horyzont], że w marcu 1918 roku
Lenina ochraniali marynarze uzbrojeni w karabiny maszynowe, jak również
opancerzone auta.
Lenin zwykle cały czas miał przy sobie ochroniarzy,
jak mówi czekista Aleksander Orlow. 30 sierpnia 1918 roku w fabryce Michelsona
był tylko jeden oficer – Batulin. Leninowi i Krupskiej 28 sierpnia zrobiono
zdjęcie z ochroniarzami, dwa dni przed zamachem. Dlaczego Lenin nie chciał mieć
ze sobą żadnych ochroniarzy 30 sierpnia?
Nigdy nie wyjaśniono dlaczego nie zbadano rewolweru,
znalezionego pod stopami kierowcy, Gila. Czy zabójca naprawdę użył rewolweru,
który znaleziono? Później znaleziono inny rewolwer. W czasie śledztwa nikogo
nie interesowało jak Kaplan trzymała rewolwer, aktówkę i parasolkę. To
dlatego można twierdzić, że w “zamachu na życie Lenina” użyto innej broni.
Teraz kolej na największą zagadkę: Fanny Kaplan była
pół-niewidoma. 30 sierpnia około 23:00 było ciemno kiedy dokonywano zamachu.
Ledwie widziała w ogóle w półmroku. Jej znajomi mówili, że zwykle wyglądała
przerażona i zmieszana przy takich okazjach. Jej wzrok uszkodził wybuch bomby.
W czasach carskich została skazana na śmierć jako społeczna terrorystka
rewolucyjna, ale ponieważ wtedy była niepełnoletnia, 8 lutego 1907 roku wyrok
zmieniono na dożywocie. Miała okresy całkowitej ślepoty i cierpiała na bóle
głowy. Zwolniona z więzienia po bolszewickim przejęciu władzy. A zatem zupełnie
niemożliwe było by ta pół-ślepa kobieta mogła strzelać do Lenina w półmroku.
Należy zakładać, że inny człowiek, o którym wspomniał Jakow Swerdlow, musiał
mieć pewną rękę i dobry wzrok żeby nie zabić Lenina, a tylko lekko go zranić.
Tylko czekista Protopopow mógł to zrobić.
Łatwo byłoby zabić Lenina na podwórcu fabrycznym,
gdyby taki był zamiar “egzekucjonera”. Nie było żadnych ochroniarzy. Z tego
powodu 19 czerwca 1992 roku Ministerstwo Bezpieczeństwa Rosji postanowiło
wszcząć śledztwo w tej sprawie. Później przejął ją urząd prokuratora
generalnego. Była to rozsądna decyzja, gdyż znaleziono informację sugerującą,
że tego wieczoru Kaplan nie było na terenie fabryki Michelsona. (Istochnik, No.
2, 1993) Nowe śledztwo nie mogło poświadczyć czy któryś z pocisków został wystrzelony
z Browninga użytego rzekomo przez Kaplan. Wiadomo jest, że trzy dni później
pojawił się robotnik z Browningiem. Nigdy nie wyjaśniono czy była to ta sama
broń czy nie.
Wcześniej o strzelanie podejrzewano Stalina, ale
historyk Igor Bunich teraz doszedł do wniosku, że Lenin sam zorganizował “próbę
zamachu”. Nawet gdyby szef Czeka, Dzierżynsky, wydał rozkaz ochroniarzom Lenina
by nie byli z nim 30 sierpnia, a Lenin będąc tchórzem nigdy by się na to nie zgodził.
Oznacza to, że tego dnia Lenin nie chciał mieć przy
sobie ochroniarzy, ponieważ osobiście zaplanował ten zamach. W przeciwnym
wypadku nigdy nie pokazałby publicznie swojej twarzy po tym co wydarzyło się
tego ranka w Petersburgu. Dzierżynsky próbował ukryć prawdę, żeby nie można
było ujawnić kto naprawdę odpowiadał za strzały. Tę tajemnicę zabrał ze sobą do
grobu. Polski Żyd Dzierżynsky, notoryczny narkoman i sadysta, zmarł nagle w
tajemniczych okolicznościach 20 lipca 1926 roku, kiedy zaczął wyrażać swoje
marzenie, że chciał mieć taką władzę jak Stalin. Stalina także interesowało
“odziedziczenie” pieniędzy ulokowanych przez Dzierżynskyego w zagranicznych bankach.
To było typowe dla Stalina, który na przykład 31 października 1925 roku wydał rozkaz
zamordowania na stole operacyjnym komendanta wojskowego Michaila Frunze.
Później stworzono mit, który z Frunze zrobił bohatera narodowego
“Zamach” na Lenina natychmiast wykorzystali przywódcy
partii, stwierdzili bowiem, że tej akcji terrorystycznej dokonali
rewolucjoniści społeczni, i była skierowana przeciwko całej klasie robotniczej.
2 września Jakow Swerdlow oficjalnie zażądał rozpoczęcia kampanii czerwonego
terroru. Był szefem Komitetu Centralnego (szef państwa) i jego sekretarzem.
Według oficjalnych raportów, komendant Kremla, Pawel
Malkow, 4 września 1918 roku bezprawnie (bez procesu) zabił Fanny Kaplan.
Podtrzymywała swoją wersję, że działała sama. Więzień polityczny Wasili Nowikow
stwierdził, że spotkał Kaplan w lipcu 1932 roku w więzieniu w Swerdlowsku.
Kilka lat temu oficjalnie zaprzeczono temu. Grupa prokuratorska w Moskwie nie
chciała ignorować tej wersji, zgodnie z którą Fanny Kaplan w ostatniej chwili
została uniewinniona i przeniesiona do więzienia w Swerdlowsku na Uralu (Dagens
Nyheter, 17.03.1994). Zwolniona w maju 1945 i zmarła w 1947 roku.
Lenin wiedział, że czekiści sabotowali śledztwo w
sprawie “zamachu” zniekształcając prawdziwe okoliczności tak istotnego
“przestępstwa” przeciwko bolszewickiemu reżimowi. Nigdy nie zaakceptowałby
takiej procedury, chyba że sam stał za tym zamachem.
Pierwszą rzeczą jaką zrobiono po zamachu była
egzekucja 900 niepożądanych osób w Moskwie. Następnie zamordowano ich
dziesiątki tysięcy.
21 listopada
1917 roku Lenin powiedział: “Przemoc organizujemy w imieniu robotników!”
Rada Komisarzy Ludowych 5 września 1918 roku
proklamowała czerwony terror jako oficjalną politykę. Nigdy jej nie odwołano. Podobną
kampanię terroru rozpoczęto po mordzie Kirowa. Było to jedno ogromne
przerażające świętowanie dla tych żydowskich gangów zabójców, którzy doszli do
władzy dzięki pomocy Niemców i Amerykanów, i rządzili ludźmi poprzez kłamstwa i
anormalne doktryny. Tych którzy nie dali się kontrolować, likwidowano. Listy
takich osób sporządzono zaraz po przejęciu władzy, ale machina egzekucyjna
ruszyła na oślep na całą Rosję. Na przykład w Kronsztad egzekucji dokonano na
20 lekarzach tylko dlatego, że byli zbyt popularni wśród robotników.
I to był dobry powód. Wyroki śmierci dawano za
najmniejsze występki. Czekistom potrzebny był tylko pretekst. Chcieli
wymordować tyle osób ile
tylko było praktycznie możliwe. Zaraz po przejęciu władzy Lenin zagroził
swoim pachołkom egzekucją, jeśli nie będą dokładnie wykonywać jego instrukcji.
Nienormalna sytuacja w sowieckiej Rosji wyniosła na
pierwszy plan ludzi obłąkanych psychicznie. Komunizm stał się rodzajem
umysłowej wścieklizny. Nawet dobrzy ludzie dzielili część odpowiedzialności za
to zniszczenie, gdyż nie zrobili nic żeby zahamować postęp tej politycznej i
kryminalnej mafii. Swoje bogactwo i przywileje komuniści opierali na grabieży. I
zło zwyciężało. Tymczasem żydowscy bolszewicy głosili swoją demagogię, że
dyktatura proletariatu była najwyższą formą demokracji.
Zachód natychmiast zaczął bronić tych kryminalistów,
mówiąc, że zawsze przelewa się krew w dobrej sprawie. . . Tylko idioci nie
wiedzieli tego, że takie “rewolucje” zawsze wymagały długoterminowej i
bezsensownej destrukcji. Dlatego nikt mądry i odpowiedzialny nie mógł
sympatyzować z rewolucjami.
Zamachy żydowskich ekstremistów w Rosji w roku 1917
stały się największą katastrofą społeczną w historii ludzkości. Nowi mocodawcy
ukradli wszystko rosyjskiemu narodowi, nawet ich historię. Ale prawda zawsze w
końcu wychodzi na jaw; masowych zbrodniarzy nie można ukrywać na zawsze. Teraz
znamy każdy szczegół tego co się wydarzyło i kim byli winni.
Poniżej lista członków przywództwa Czeka kiedy
rozpoczął się masowy terror w Rosji w 1918 roku: Feliks Dzerzynsky (szef),
Jakow Peters (wiceszef i szef trybunałów rewolucyjnych), Wiktor
Szklowsky, Kneifis, Zeistin, Krenberg, Maria
Khaikina, Sachs, Stepan Szaumyan, Seizyan, Delafabr, Blumkin, Aleksandrovwcz,
Zitkin, Zalman Rywkin, Reintenberg, Fines, Jakow Goldin, Golperstein,
Knigessen, Deibkin, Schillenckus, Jelena Rozmirowicz, G. Swerdlow, I. Model,
Deibol, Zaks, Janson, Leontiewicz, Libert, Antonow, Jakow Agranow (Sorenson),
których najbardziej się bano. Wszyscy wymienieni Żydzi stali się notorycznymi ludźmi.
Grigori Zinowiew kierował terrorem w Petersburgu. Był
najbliższym towarzyszem Lenina i sekretarzem przed przejęciem władzy, pomimo że
uważano go za nieinteligentnego i niedoświadczonego. Pomagał mu Richard Pickel,
jego sekretarz. To że nie tylko był masonem w Wielkim Wschodzie, ale również
oddanym Żydem, pokazuje następująca historia.
Były czekista Aleksander Olrow w książce “The Secret
History of the Stalinist Crimes” [Tajna historia zbrodni stalinowskich]
pokazuje jak demonstrowano przed Stalinem ostatnią drogę Zinowiewa na miejsce
egzekucji. 20 grudnia 1936 roku, kiedy Stalin celebrował rocznicę Czeka,
na którą zaproszono szefa NKWD Nikolaja Jeżowa, Michaila Frinowskyego
(zastępca szefa NKWD), Karla Paukera (szef sekcji operacyjnej) i innych
wiodących i niesławnych Żydów. Kiedy wszyscy celebrowali przy stole, okrutny
błazen Pauker postanowił odegrać scenę egzekucji Zinowiewa. Pauker grał rolę
Zinowiewa. Dwaj z jego kolegów ciągnęli go w kierunku piwnicy na egzekucję,
kiedy “Zinowiew” błagał o życie boleściwym głosem i przewracał oczami. Nagle
rzucił się na kolana, objął kamasz strażnika i krzyknął makabrycznym głosem:
“Drogi towarzyszu, na boga. . . wezwij Józefa
Wissarionowicza!”
Stalin przypatrywał się i wrzeszczał ze śmiechu.
Wykrzyknął: “Na litość boską!”
Goście którzy widzieli radość Stalina oglądającego to
przdstawienie, poprosili Paukera o powtórzenie go. Stalin nie mógł powstrzymać
śmiechu i trzymał się za brzuch. Wtedy Pauker pokazał dodatkową scenę, kiedy
“Zinowiew” wzniósł ręce w górę i krzyknął: “Słuchaj Izraelu! Pan jest naszym
Bogiem – Panem jedynym!”. (Pwt 6:4) Stalin nie mógł już dalej oglądać tego
przedstawienia, gdyż tak zanosił się śmiechem, że prawie się dusił. Skinął do
Paukera by zakończył.
Pół roku później dokonano egzekucji także na
Paukerze, węgierskim Żydzie oskarżonym o szpiegostwo dla Niemiec. Były fryzjer
przyjechał z Budapesztu by zrobić karierę w rosyjskiej machinie terroru, mimo
że był niewykształconym i ignorantem. Ale Stalin pozwalał by go golił, co pokazuje
iż mu wierzył.
Nie zawsze konieczne było by być (najlepiej
żydowskim) komunistą, by stać się ważnym funkcjonariuszem w sowieckim aparacie
władzy. Wystarczyło być Żydem, także bogatym. Młodszy brat Jakowa Swerdlowa,
Wenjamin, emigrował do USA gdzie odnosił sukcesy jako bankier. Jako szef
państwa, zaprosił brata do Rosji tuż po przejęciu władzy, i z aprobatą Lenina
został on komisarzem ludowym ds. komunikacji, pomimo że nie był nawet członkiem
partii. Ale nie radził sobie na tym stanowisku i później był ważnym
funkcjonariuszem w sowieckiej gospodarce narodowej (1923- 1925).
Starszy brat Jakowa i Venjamina, Zinowi, nie chciał
mieć nic wspólnego z ruchem ekstremistycznych rewolucjonistów i oddalił się od
nich. Dlatego ich ojciec rzucił na niego przekleństwo i wyrzucił go z domu.
Autor Maksym Gorky (Aleksej Peszkow) adoptował Zinowi, który później emigrował
do Francji i został najemnikiem w Legionie Cudzoziemskim. Ojciec był zachwycony
kiedy usłyszał, że syn stracił prawą rękę w walce. W judaizmie przeklęty syn
zawsze traci prawą rękę. Wszystko to opisuje rosyjski badacz Gregory Klimow.
Matwej Marawnik przyznał w szwedzkiej telewizji, że
faktycznie powinien być rabinem, ale wybrał pracę bolszewickiego
funkcjonariusza. Izaak Babel walczył dla czerwonego reżimu w kawalerii
Budionnego. Wykorzystywał okazje by ukraść tak wiele diamentów jak było
możliwe, Później chwalono go za jego czyny.
Żydowscy “rewolucjoniści” uważali, że przez te
obrzydliwe i straszne masowe zbrodnie składali w ofierze gojowskie ofiary by
zadowolić Jahwe.
W języku hebrajskim wyrażenie ‘przejmować zdobycz’
oznacza ‘plądrować’. I to dokładnie zrobili w Rosji. To dlatego żydowski poeta
i autor Heinrich Heine napisał: “żydowska religia to żadna religia, to
katastrofa”. W swoich “Confessions” [Wyznania] potwierdził że: “Czyny Żydów są
tak mało znane ludzkości jak ich prawdziwy charakter”. Oczywiście miał na myśli
czyny ekstremistów.
Ci kryminaliści czcili Jahwe, który, jak mówi
francuski autor Anatole France, był potężnym demonem.
(“Queen Goose-Foot” [Królowa z Gęsią Stopą*], 1899) A
więc ci chasydzcy Żydzi mieli błogosławieństwo swojego Boga do skazywanie na
cierpienia i degradację inne narody. (Psalm 37:34). Niestety, ci ludzie
stanowili najgorszy element żydostwa. W Europie Żyd w końcu stał się synonimem
oszusta lub człowieka godnego zaufania, jak twierdzi British Encyclopaedia.
Polityczni bandyci którzy spustoszyli Rosję byli całkowicie bezlitośni i
nieludzcy. I to dlatego Czang Kaj Szek potwierdził, że największą wadą
komunizmu była jego pogarda do człowieka.
* Królowa z Gęsią Stopą = Berta, żona Pepina Małego i
matka Karola Wielkiego [przyp. tłum.]
Rosjanie pamiętają ze zgrozą swoich żydowskich
oprawców, z których każdy miał własne metody pozbywania się wrogów. Aszikin w
Symferopolu zmuszał swoje ofiary do maszerowania przed nim nago, podczas gdy
szablą odcinał im ręce i uszy, zanim osobiście wyciskał im oczy i obcinał
głowy. Głowny oprawca w Nikolajewie, Bogbender, zamurowywał żywcem ofiary w
ścianach. Deutsch i Wichman pracowali w Odessie. Mówili, że nie mieli apetytu
jeśli wcześniej nie zabili kilkuset Gojów. Czekiści w Woroneżu dokonywali
rytualnych mordów. Między innymi gotowali żywcem swoje ofiary.
Taka była powszechna metoda pozbywania się Gojów i
żydowskich renegatów. Zlikwidowano niemal wszystkich mieszkańców Pyatigorska.
Tę informację opublikował rosyjski dziennik Russkoje Woskresienije No. 3, 1991.
W Wologda, Michail Kedrow (Zederbaum) i Aleksander
Eiduk zlikwidowali wszystkich intelektualistów, do których czuli szczególną
nienawiść. Zimą 1920 roku na szefa Czeka w tym mieście mianowano 20- letniego Żyda. Jego perwersyjne metody
egzekucji opisał historyk Sergiej Melgunow w książce “The Red Terror in Russia”
[Czerwony terror w Rosji], (Moskwa, 1990, s. 122). Ten młodzieniec zwykł siadać
na krześle nad rzeką. Wtedy przynoszono mu stertę worków i przyprowadzano
licznych więźniów. Zmuszał ich do wchodzenia do tych worków i wrzucał ich w
workach w szczeliny między krą lodową gdzie tonęli. Wkrótce wezwano go do
Moskwy, i oskarżono o to, że był nienormalny. Oczywiście że był, w końcu nie
wrzucał ofiar do wrzątku, prawda?
Niektórzy żydowscy oprawcy i kaci stali się
szczególnie notoryczni, wśród nich Roza Szulc. Arkadiego Rosengoltza bali się
zwłaszcza marynarze i kolejarze. Wśród charkowskich czekistów najbardziej
obawiano się Jakimowicza, Lubarskyego, 18-letniego Jesela Mankina, Feldmana,
Portugejsa i Sajenko.
Nie wystarczały rezerwy żydowskich ekstremistów. To
dlatego zatrudniali dużą liczbę rosyjskich kryminalistów, morderców i okrutnych
Chińczyków, żeby kontynuować zabijanie w dzień i w nocy. Żydzi jak zwykle
dowodzili tą hołotą. Wielu kryminalistów robiło karierę w Czeka. W oficjalnych
sowieckich organizacjach byli także liczni bandyci. Oficjalnie było to powodem
do dumy. W maju 1919 roku Michail Winnicky opublikował artykuł w Kommunist, w
którym napisał, że pracował w swoim zawodzie jako rabuś dla idei komunizmu,
gdyż rabował tylko bogatych członków burżuazji. W 1919 roku pracował w Czeka
jako sekretarz. Później, pod nazwiskiem Miszka Japonczik zorganizował pułk
składający się całkowicie z (żydowskich) kryminalistów. (Sergei Melgunov, “The Red Terror in Russia”
[Czerwony terror w Rosji], Moskwa, 1990, s. 178-179)
Rosyjskimi czekistami zwykle kierowali Żydzi. Jelena
Stasowa i Warvara Jakowlewa pracowały szczególnie brutalnie w Petersburgu.
Rebekka Plastina (Maizell) była niesławna w Archangielsku, Jewgienia Bosh w
Penza, i wegierska żydówka Remower w Odessie. Żydówka Maria Khaikina, która
dokonywała strasznych okrucieństw, szefowała Trybunałowi Rewolucyjnemu w Kijowie.
Amerykański Murzyn, Johnston, został wysłany do
Odessy, gdzie wykazał się jako bardzo dziki rzeźnik. Jego głównym zadaniem było
obdzieranie żywcem ze skóry ofiar (ibid, s. 139).
Feliks Dzierzynsky (Riifin),
szef policji politycznej w Rosji.
Tego sadystycznego narkomana
nazywano “żelaznym Feliksem”
Z powodu braku miejsca niemożliwe jest opisanie
wszystkich rzeźników i ich zbrodni. Wymienię tylko kilka. W czasie jednego roku
u władzy, bolszewicy wyeliminowali 320.000 duchownych (Molodaja Gwardija, No.
6, 1989). W latach 1918-1920 zamordowano 10.180.000 “wrogów klasowych”.
Kolejnych 15 milionów zmarło podczas wojny domowej. Podczas głodu w latach
1921-1922 zginęło 5.053.000 ludzi.
Bolszewicy pod przywództwem Lenina unicestwili ponad
30 milionów ludzi w pierwszych czterech latach sprawowania władzy.
W 1917 roku w carskiej Rosji, która później stała się
sowiecką Rosją, mieszkało 143,5 milionów ludzi. Do roku 1922 Rosja straciła
ponad 20 procent populacji. W 1923 było już tylko 131 milionów. Wyliczono, że
populacja Rosji, w normalnej sytuacji, powinna wzrosnąć do 343 milionów w
połowie lat 1950, tzn. gdyby rozwój wykazywał postęp rozpoczęty w okresie
carskim. Zniknęło 165 milionów ludzi. Kto ich opłakuje za Zachodzie? Zostało
ich 178 milionów.
Najbardziej brutalnymi żydowskimi masowymi
zbrodniarzami byli Roza Zemljaczka (Rozalia Zalkind) i Bela Kun (Aaron Kohn).
Kun pochodził z Węgier. Rozę Zemljaczką nazywano “furią komunistycznego
terroru”. Urodziła się 1 kwietnia 1876 i zmarła 21 stycznia 1947 roku. W końcu
została sekretarzem partii na Kremlu i w 1939 roku wiceprezesem Rady Komisarzy
Ludowych (czyli wicepremierem). Była totalnie bezlitosną i żądną władzy
Żydówką, która pracowała jako czekistka na Krymie razem z dwu innymi Żydami,
Bela Kunem i Borysem Feldmanem. Jej metody egzekucji były tak okrutne, że
oszczędzę czytelnikom szczegółów, które były zbyt wstrętne nawet dla Dzierzynskyego
w Moskwie. Bela Kun i Roza Zemljaczka byli szczególnie chciwi kiedy dokonywali
swoich najazdów. Udało im się złupić niezwykle dużą ilość złota w Sewastopolu.
To było podstawą ich ogromnej fortuny. Jednocześnie wykorzystywali okazje do
mordów tak wielu ludzi jak było możliwe. Nieodłączną częścią okrucieństwa Bela
Kuna było dokonywanie gwałtów na kobietach. Tej parze udało się zamordować
8.364 osoby w Sewastopolu w ciągu pierwszego tygodnia listopada 1920 roku.
50.000 “wrogów ludu” zabili na Krymie, jak mówią oficjalne źródła (12.000 w
Symferopolu, 9.000 w Sewastopolu, 5.000 w Jałcie). Ale autor Szmelew twierdzi,
że na Krymie zamordowano co najmniej 120.000
ludzi.
Masowa morderczyni Roza Zemljaczka (Rozalia Zalkind).
Bela Kun pomagał w ścinaniu ludzi karabinem
maszynowym. Stał się niesławny jako “komisarz śmierci”. Dzierżynsky nazwał go
lunatykiem. Trocki osobiście nakazał mu zastrzelić 4.000 schwytanych na Krymie
oficerów (Dagens Nyheter, 22.11.1993).
Mason Bela Kun przewodził terrorem komunistycznego
reżimu na Węgrzech. Był mistrzem w loży Johannes w Debreczynie. Był również
członkiem B’nai B’rith. Masońscy socjaliści oddali mu władzę 20 marca 1919
roku. Nie było żadnego zamachu. Warto powiedzieć, że 90 procent węgierskich
masonów było Żydami. Ich Rada Komisarzy Ludowych składała się z 26 członków, z
czego 18 było Żydami.
Ośmiu Węgrów to były tylko marionetki. Bela Kun był
sprytnym oszustem, niezwykle chciwym i okrutnym. Wcześniej był sekretarzem Unii
Robotniczej w Kolozsvar, lecz zwolniono go za defraudację środków publicznych.
Mając to na uwadze, łatwo jest zrozumieć, że jego
najważniejsza praca składała się z polowania na Gojów, którzy mieli złoto. Z
Węgier do zagranicznych banków transportowano je w zdumiewających ilościach.
Węgierska Armia Czerwona zaczęła szerzyć komunizm w
Słowacji, która w końcu dostała się pod ich okupację. 16 czerwca 1919 roku
proklamowano Sowiecką Republikę Slowacji i rozpoczęło się także jej
plądrowanie. Czeskie oddziały obaliły ten piekielny rząd już 7 lipca i udało im
się przestraszyć chciwych żydowskich gangsterów.
Niewiarygodnie okrutny terror Bela Kun i jego
żydowskich towarzyszy panował przez 133 dni na Węgrzech. Żydowski komisarz Bela
Kun, Isidor Bergfeld, przyznał, że osobiście spalił żywcem w piecach 60 Madziarów
i własnoręcznie zamordował kolejnych 100. Uważano, że było przynajmniej
560 ofiar. Komunistyczny terror kierowany przez Żyda Otto Korwina
(faktycznie Klein), szefa policji politycznej, kosztował kraj 28 bilionów
forintów w stratach materialnych i kolejnych 14 bilionów w długach. Później
ujawniono, że “rewolucyjny” rząd także skradł 900 milionów forintów w obcej
walucie z “krajowego funduszu narodowego”. (A. Melsky, “Bela Kun and the
Bolshevik Revolution in Hungary” [Bela Kun i bolszewicka rewolucja na
Węgrzech], Sztokholm, 1940, s. 25-26, 46)
6 sierpnia 1919 roku rumuńskie oddziały obaliły Bela
Kun i jego kryminalistów. Uciekł do Austrii, gdzie został zatrzymany, ale
żydowski mason, morderca i socjaldemokrata Friedrich Adler załatwił mu
uwolnienie. Następnie Bela Kun udał się do Rosji, gdzie kontynuował swój
bandytyzm. Kiedy Adler zamordował austriackiego premiera hrabiego Karla
Stiirgkha 22 października 1916 roku, gdyż ten nie chciał pozwolić na
działalność lewicowych radykałów, Adler powiedział przed sądem: “Użycie
przemocy jest nie tylko prawem każdego obywatela, ale także obowiązkiem”.
Został skazany, lecz później uniewinniony i był liderem Austriackiej Partii
Komunistycznej. (W lutym 1934 roku socjaldemokraci w Austrii próbowali przejąć
władzę siłą.) Kilku partnerów w zbrodni Bela Kun uciekło do USA, na przykład
Aleksander Goldberger i Joseph Pogany. Pogany działał w Amerykańskiej Partii
Robotniczej pod pseudonimem John
Pepper. (Nesta
Webster, “The Socialist Network” {Siatka socjalistyczna], Londyn 1926, s. 59)
Żydowscy komuniści pod przywództwem Eugene Levine i
Kurta Rosenfelda przez dwa tygodnie (13.04-1.05.1919) sprawowali władzę w
Monachium. Proklamowali Sowiecką Republikę Bawarii. Wszyscy jej liderzy byli
Żydami, którzy należeli do tajnej masońskiej loży No. 11, mieszczącej się przy
51 Brennerstrasse w Monachium. Eugene Levine (faktycznie Nissen Berg) i Maks
Levien mordowali również zakładników i chcieli zdobyć tak wiele złotych
przedmiotów i klejnotów ile tylko mogli. Na Eugene Levine za jego zbrodnie
dokonano egzekucji zaraz po upadku Sowieckiej Republiki Bawarii. Masowy
morderca Maks Levien uciekł do sowieckiej Rosji, gdzie został członkiem
Komitetu Centralnego.
Bolszewiccy bandyci mogli pustoszyć tylko te części
Rosji, które zdobyli dla nich Niemcy, jak mówi historyk Igor Bunich.
Niemcy byli całkowicie zdumieni, nigdy wcześniej nie
widzieli takiego okrucieństwa jakiego doświadczali. Łatwo mogliby stłumić
bolszewików, ale powstrzymali się bo układ jest układem.
Płk Balk, szef niemieckiego komitetu w prowincji
Jaroslawl, już 21 lipca 1918 roku zażądał, by poddała mu się ochotnicza armia
chłopska walcząca z bolszewikami. I 428 naiwnych wieśniaków to zrobiło, po czym
oddano ich bolszewikom, którzy natychmiast wszystkich ich wymordowali, ku przerażeniu
Niemców. (Igor Bunich, “Złoto partii”, Petersburg, 1992, s. 22)
Jak mówi Igor Bunich, bolszewikom przekazano również
niemieckie listy z nazwiskami oponentów komunizmu, i na ich podstawie
dokonywali egzekucji kolejnych 50.247 osób w okresie marzec – listopad 1918.
Szef Sowieckiej Republiki Bawarii Eugene Levine urodził się w 1883 roku w
Petersburgu
jako Nissen Berg
Oczywiście antysemityzm rozgorzał wśród
Rosjan jak nigdy wcześniej. Na wszystkich terenach
przejętych od Niemców przez Białych, szukano żydowskich komisarzy, którzy nie
zdołali uciec pod ochronę Niemców. Nie pozostało ich wielu – Biali znaleźli
tylko kilku. To natychmiast wykorzystała propaganda syjonistyczna na Zachodzie,
i jak zwykle zniekształciła do śmieszności. W te mity, niestety, nadal ślepo
się wierzy.
Spośród tych wszystkich kłamstw podam tylko jeden
przykład. Uważano, że 15 lutego 1919 roku Biali w ukraińskim mieście Proskurow
wymordowali 60.000 Żydów. Ale to miasteczko miało wtedy w ogóle tylko 15.999
mieszkańców. Żydzi w Proskurow byli wtedy bardzo zaangażowani we wprowadzanie
sowieckiego reżimu na innych terenach. (Russky Kolokol, No. 7, 1929, Berlin) W
1887 roku w Proskurow było 11.411
Żydów (50 procent populacji). W 1926 było ich 13.408 (42 procent
populacji).
Niezwykła metamorfoza! Proskurow miał 34.592
mieszkańców w 1933 roku. Encyclopaedia Judaica z 1971 roku mówi, że w 1919 roku
zabito tylko 1.500 Żydów, liczba oparta na sowieckiej propagandzie. (Tylko 9
żydowskich ofiar widać na fotografii w jerozolim archiwum.) Obecnie mówi się,
że w całej Ukrainie zabito 60.000 Żydów . Czytelnikom zostawiam decyzję, czy
chcą w to wierzyć czy nie.
Syjoniści wydają się mieć słabość do dużych liczb
wiążących się z szóstkami, ta sama liczba jak w wierzchołkach Gwiazdy Dawida.
Po II wojnie światowej syjonistyczna propaganda twierdziła, że 6 milionów Żydów
zginęło w wyniku głodu, epidemii i holokaustu. American Hebrew
31 października 1919 roku opublikował artykuł propagandowy zatytułowany
“The Crucifixion of Jews Must Stop!” [Krzyżowanie Żydów musi się zakończyć!]
Później ujawniono, że była to propaganda wojenna.
Najbardziej bestialski mord miał miejsce w nocy 17-18
lipca 1918 roku, kiedy Żyd Jankel Jurowsky ze swoimi rzeźnickimi pachołkami
dokonali egzekucji na carze i jego rodzinie w Jekaterynburgu, w piwnicy budynku
należącego do kupca Nikolaja Ipatiewa. O 2:30 rano gorącej letniej nocy,
dwunastu ludzi rozpoczęło mord cara Mikołaja II, carycy Aleksandry i ich
pięciorga dzieci: Olga, Maria, Tatiana, Anastazja i Aleksiej, jak również trzech
służących i lekarza rodziny, Jewgenija Botkina. Jeden z oprawców nawet kolbą zatłukł
należącego do dzieci psa, Jimmy’ego.
Pierwsza sowiecka delegacja do ONZ liczyła 12
członków, wszyscy byli Żydami. Liczba 12 zawsze grała główną rolę w kabale.
Koresponduje z 12 plemionami Izraela – symbolem walki o światową dominację.
Cara Mikołaja II zastrzelił Jankel Jurowsky, 40-letni
żydowski czekista. Następca tronu, chory (cierpiał na hemofilię) 13-letni
chłopiec Aleksiej, nie zmarł natychmiast, więc Jurowsky strzelił do niego kilka
razy. Miał dwa rewolwery: Mauser i Colt. Jak mówi Oleg Platonow, jego dziadek
był rabinem. Edukacja Jurowskiego zakończyła się po 18 miesiącach. Powiedział
bratu, Lejbie, że marzył o bogactwie. Udało mu się spełnić to marzenie robiąc
interesy w biżuterii. Człowiekiem, który więził rodzinę cara był ulubieniec
Trockyego – Aleksander Beloborodow, jeden z liderów sowietów w Jekaterynburgu.
Naprawdę nazywał się Jankel Weisbart i był
synem bogatego
handlarza futer, Isidora Weisbarta. Kiedyś złapano go podczas kradzieży dużej
ilości pieniędzy, ale nic mu się nie stało.
Jurowsky był jednym z wiodących czekistów w
Jekaterynburgu. Jego asystent, G Nikulin, był jego wspólnikiem w mordach. Kolejnymi
członkami tego szwadronu śmierci byli Piotr Jermakow, Piotr Medwedjew, S
Waganow i siedmiu innych międzynarodowych “rewolucjonistów”, których później
przedstawiano jako “Łotyszy” (zwykła sztuczka kamuflowania prawdy, jak
prawdopodobnie czytelnik już zauważył). Byli to: Andreas Wergasi, Laszlo Horwat, Wictor Griinfeldt, Imre Nagy,
Emile Fekete, Anselm Fischer i Isidor Edelstein. Byli oni częścią
specjalnej grupy z pułku Kamyslowa. Operację tę nazwano “Twiordy Znak”. Kiedy
upubliczniono to w roku 1992, mocno zareagowałą Erzsebeth Nagy, córka Imre
Nagy, przywódcy węgierskiego buntu przeciwko Związkowi Sowieckiemu jesienią
1956 roku. Usiłowała twierdzić, że w czasie mordu cara i jego rodziny jej
ojciec przebywał w obozie. Miał rzekomo napisać pocztówkę z tego obozu. (Dagens
Nyheter, 1.09.1992) Było mało prawdopodobne żeby oprawcom pozwolono powiedzieć
komuś gdzie przebywali lub co robili podczas tajnej operacji tego rodzaju.
Każdy były poddany sowiecki może potwierdzić tę prawdę.
To Żyd Szinder, szef czekistowskiego szwadronu
śmierci w Jekaterynburgu wybierał morderców cara i jego rodziny. Człowiek który
zniszczył ciała kwasem siarkowym oficjalnie nazywał się Pinkus Wolkow (Pinkus
Wiener). Był 30-letnim żydowskim chemikiem, który również brał udział w przygotowaniach
do tego mordu. Później ukradł pierścionek z rubinem z palca jednej z ofiar,
nosił go i był z tego bardzo dumny. Został zamordowany w Warszawie w roku 1927.
Najważniejszy szef partii na Uralu i Syberii,
42-letni Żyd Szaja Goloszczokin, przyjaciel Jakowa Swerdlowa, który nigdy
wcześniej nie pracował, także brał udział w planowaniu mordów. Historyk W
Burcew, który badał ruch rewolucyjny, opisał go jako degenerata i bestialskiego
oprawcę. Później dowodził kampanią likwidacji kazachskiego narodu.
Jak mówi historyk Oleg Platonow, to on pod koniec lipca
1918 roku przywiózł do Moskwy kilka dziwnych skrzyń. Te skrzynie, jak pokazuje
dyskusja w Sownarkom, zawierały głowy cara i jego rodziny zachowane w słojach z
alkoholem. Po śmierci Lenina komisja znalazła głowę cara Mikołaja II
przechowywaną w alkoholu w jego szafie na dokumenty. (Wladimir Solouchin, “In the Light of Day” [W
świetle dnia], Moskwa, 1992, s. 217)
Car Mikołaj II z rodziną
Za tymi mordami stał jeszcze inny żydowski funkcjonariusz
– 27-letni Georgi Safarow (Woldin), kumpel Trockiego. Później został jednym z
liderów Kominternu.
Oddziały kozackie i czeskie 25 lipca zdobyły
Jekaterybnurg. Nikolai Sokolow natychmiast zabrał się za śledztwo w sprawie
mordu cara rodziny cara. Wcześniej pracował jako śledczy w szczególnie ważnych
sprawach dla sądu w Omsku.
W piwnicy domu kupca Ipatiewa znaleziono
pomieszczenie z kratą przed oknem. Znaleziono także ślady krwi i dziury po
pociskach w ścianach, pomimo że mordercy posprzątali po dokonaniu zbrodni.
Okazało się, że małą piwnicę przekształcono w prawdziwą rzeźnię.
Jeden ze śledczych zauważył cytat z Heinego napisany
po niemiecku na jednej ze ścian:
“Belsatzar ward in selbiger Nacht von seinen
Knechten umgebracht.”
Oznacza to: (Belsa)car został zamordowany przez
swoich niewolników tej samej nocy. W oryginale było imię Belzazer. Żydowski
“historyk” Edward Radzinsky mógł jedynie powiedzieć, że ten niemiecki cytat był
“niezwykły”, i nie próbował go interpretować.
Wzór tekstu Heinego można znaleźć w Starym
Testamencie: “Tej samej nocy król chaldejski Baltazar został zabity”. (Daniel
5:30) Pewni “historycy” próbowali ukryć to, że na tej samej ścianie znaleziono
również pewne znaki kabalistyczne. Były one niemożliwe do prostego
wytłumaczenia, więc Edward Radzinsky milczał na ich temat.
W końcu znaki te rozszyfrowano: “Tutaj złożono w
ofierze cara, z nakazu tajnych sił, żeby zniszczyć państwo. To mówi się
wszystkim narodom”.[Komsomolskaja Prawda, No. 169, 1989, Wilno). Potwierdził to
historyk Sergiej Naumow.
Samo to jest wystarczającym dowodem na to, że był to
żydowski mord rytualny, gdyż tekst kabalistyczny wskazuje również na Stary
Testament (Daniel 5:25): "Mene, mene, tekel, ufarsin!" (co oznacza
m.in. że królestwo zostało podzielone i zniszczone).
[Dokładny
tekst: Takie zaś jest znaczenie wyrazów: Mene - Bóg obliczył twoje panowanie i
ustalił jego kres. 27 Tekel - zważono cię na wadze i okazałeś się
zbyt lekki. 28 Peres - twoje królestwo uległo podziałowi; oddano je
Medom i Persom" – przypis tłumacza]
Przeglądając książeczkę wydaną w Berlinie tuż przed I
wojną światową, widoczne jest, że ta ofiara od dawna była na liście
dezyderatów.
Książeczkę tę napisał Żyd G Friedlander i zatytułował “The Romanov
Dynasty in the Pillory of World History” [Dynastia Romanowów pod pręgierzem
historii świata]. Zacytuję z niej tylko jedno zdanie: “Dynastia Romanowów musi
zostać zgładzona!”
Żydowsko-rosyjski historyk Natan Eidelman również
potwierdza to, że to Żydzi zamordowali cara i jego rodzinę. (Dagens Nyheter,
10.08.1988, s.
5) Obecny
arcybiskup Jekaterynburga także uważa, że był to mord rytualny dokonany przez
hasydzkich Żydów. (Expressen, 24.11.1992)
W marcu 1908 roku Lenin napisał bardzo sympatycznie o
zabójstwie króla Carlosa I i następcy tronu w Portugalii. Czytelnik może
zgadnąć kto za nim stał. 1 lutego 1908 roku do królewskiej karety wrzucono
bombę. Te zbrodnię Lenin uważał za “krok we właściwym kierunku dla rewolucji
społecznej w tym kraju”. Żałował, że to nie doprowadziło do tego rodzaju
powszechnego terroru, który odnawia naród i tak rozsławił francuską rewolucję”.
(Lenin, “Dzieła”, Moskwa, t. 12, s. 151)
Według Lenina masowy terror był konieczny. Ale czy
nie nad tym cały czas pracowali masoni? Masoni zamordowali króla Umberto I w
Monza (Włochy) w dniu Jahwe, 29 lipca 1900 roku. Jest wiele innych przykładów
podobnych ataków terrorystycznych.
Już w latach 1800, kiedy terrorysta Sergiej Nieczajew
zaproponował eliminację rodziny cara, Lenin natychmiast docenił jego sentyment.
Ten pomysł popierali także amerykańscy ekstremistyczni Żydzi. Kiedy było
konieczne, stosowali również podstęp. Szerząc fałszywe plotki masoni pozbyli
się Manuela II, najmłodszego syna Carlosa.
Masoni chcieli zatrzymać jego reformy. Król Mannuel
uciekł z balu zorganizowanego podczas wizyty państwowej brazylijskiego
prezydenta Hermesa da Fonseca 3 października 1910 roku. Fonseca był również
masonem. Król uważał, że uwierzył w fałszywe plotki o rewolucji zagrażającej
nawet jego życiu, która miała wybuchnąć w jego kraju. Wysokiego szczebla masoni
Teofilo Braga i Alfonso da Costa mogli więc 5 października 1910 roku
proklamować Republikę Portugalii. Rząd tymczasowy składał się głównie z
masonów. Teofilo Braga mianował się prezydentem. Alfonso da Costa postarał się
by Portugalia weszła do wojny światowej w 1916 roku. Zagrożenie jakie stanowili
masoni znane było od dawna w sąsiedzkiej Hiszpanii. To dlatego w roku 1814
wszystkim członkom różnych lóż grożono karą śmierci. Potwierdziła to w 1938
roku Greater Soviet Encyclopaedia.
Rozkaz dokonania mordu na carze i jego rodzinie
przyszedł faktycznie z Nowego Jorku. Lenin nie miał nic do powiedzenia w tej
sprawie. W Jekaterynburgu bolszewików zmuszono do ucieczki w takim pośpiechu,
że nie mieli czasu na zniszczenie wszystkich telegraficznych pasków. Paski te
znaleziono później w budynku telegrafu. Zaopiekował się nimi Sokolow, ale
nie mógł rozszyfrować ich treści. Zrobiła to dopiero w 1922 roku grupa
ekspertów w Paryżu. Wtedy Sokolow dowiedział się, że paski były niezwykle
oświecające, gdyż ich przedmiotem był mord cara i jego rodziny.
Szef Komitetu Centralnego Jakow Swierdlow wysłał wiadomość
do Jakowa Jurowskyego, w której napisał, że kiedy powiedział Jacobowi Schiffowi
w Nowym Jorku o postawie Białej armii, otrzymał od niego rozkaz natychmiastowej
likwidacji cara i jego rodziny. Rozkaz dostarczyło Swierdlowowi
przedstawicielstwo amerykańskie, które wtedy mieściło się w mieście Wologda.
Swierdlow nakazał Jurowskyemu wykonanie tego rozkazu.
Ale następnego dnia Jurowsky chciał sprawdzić czy ten rozkaz odnosił się
naprawdę do całej rodziny, czy jedynie do głowy tej rodziny, czyli cara.
Swierdlow powiedział mu, że ma być zlikwidowana cała rodzina. Za to wszystko
odpowiedzialny był Jurowsky.
A zatem decyzja w ogóle nie zależała od Lenina.
Żydowski historyk Edward Radzinsky próbował mówić, że to Lenin wydał rozkaz
dokonania mordu cara i jego rodziny. Ale w archiwach nie znaleziono żadnego
takiego telegramu. Tłumaczenie Radzinskyego, że Lenin zniszczył ten telegram
jest fałszywe, bo jest ogromna ilość materiałów kompromitujących Lenina.
Dlaczego miałby zniszczyć tylko ten szczególny telegram, a nie inne, równie
obciążające go dokumenty?
W listopadzie 1924 roku Sokolow powiedział
przyjacielowi, że jego wydawca bał się wydrukować te wrażliwe fakty w jego
książce. Ocenzurowano je. Sokolow pokazał przyjacielowi oryginalne paski i
rozszyfrowane tłumaczenia. Sokolow zmarł nagle tylko miesiąc później. Miał
podróżować do USA by złożyć zeznania w procesie Kuhn, Loeb & Co przeciwko
magnatowi samochodowemu Henry’emu Fordowi, który opublikował swoją książkę “The
International Jew” [Międzynarodowy Żyd].
Książkę Sokolowa “The Murder of the Tsar’s Family”
[Mord rodziny carskiej] wydano w 1925 roku w Berlinie, ale bez wspomnianej
wcześniej informacji. Fakty te upubliczniono dopiero w 1939 roku, w czasopiśmie
dla uchodźców Carsky Wetsnik. Rolę Jaconba Schiffa w tych mordach opisano w
Rosji dopiero w roku 1990. Początkowo władze sowieckie nie odważyły się na
upublicznianie zabójstwa całej rodziny carskiej. Powiedziały, że zamordowano
tylko cara. Ponieważ mord ten był organizowany w pośpiechu, Trocki nigdy nie
odegrał roli oskarżyciela w procesie “tyrana”, jak planował. (P Mykow, “The
Last Days of the Romanovs” [Ostatnie dni Romanowów], Swierdlowsk, 1926)
Powiedział: “Egzekucja rodziny carskiej była konieczna, nie tylko po to by
zdeprymować wroga i ograbić go z
wszelkiej
nadziei, ale również by wstrząsnąć nasz naród i pokazać mu, że nie ma już
odwrotu”.
Piotr Medwiediew, szef strażników na zewnątrz,
później twierdził, że nie brał udziału w mordach. Jego żona opowiedziała jak
cały trząsł się kiedy wrócił do domu. Nigdy nie doszedł do siebie po tym przeżyciu.
Koniec Jakowa Swierdlowa był równie straszny. 16
marca 1919 roku odwiedzał fabrykę Morozowa w Moskwie, gdzie około 16:00
robotnik uderzył go w głowę ciężkim przedmiotem. (A.
Paganuzzi, “The Truth About the Murder of the Tsar’s
Family” [Prawda o mordzie carskiej rodziny], USA, 1981, s. 1 33) Oficjalnie
zmarł z powodu gruźlicy.
Swierdlow miał silny wpływ na bolszewików w
Jekaterinburgu od roku 1905, kiedy partia przysłała go by zorganizował tam
działalność “rewolucyjną” (organizował rabunki i mordy by zebrać więcej
pieniędzy dla partii). Prawdziwe fakty na temat śmierci Jakowa Swierdlowa w
Związku Sowieckim stanowiły tajemnicę państwową.
Swierdlow kradł również majątki innych ludzi. Genrik
Jagoda, komisarz ludowy ds. wewnętrznych 27 lipca 1935 roku sporządził tajny
dokument No. 56 568, w którym napisał: <<Ognioodporny sejf Jakowa
Swierdlowa przetrzymywano w magazynach na Kremlu. Nie było do niego kluczy. 26
lipca tego roku otworzyliśmy sejf i w nim znaleźliśmy: “1. Złote monety z
czasów carskich wartości 108.525 rubli. 2. Złote przedmioty z licznymi
klejnotami – w sumie 705. . . a także dokumenty dłużne na 750.000
rubli”>>
(Sowierszenno Sekretno, No. 9, 1995, s. 16) Jacob
Schiff zmarł nagle w 1920 roku. Ale zabójca Jankel Jurowsky zmarł po długiej i
ciężkiej chorobie nowotworowej. Większość uczestników mordu cara zabito podczas
masowego terroru w latach 1930 (Ohtuleht, 22.07.1993). Pozostali członkowie
szwadronu śmierci padli ofiarą tego czy innego rodzaju nieszczęśliwych wypadków.
Budynek w którym dokonano mordu na rodzinie carskiej,
jej służących i lekarza zdemolowano na rozkaz Borysa Jelcyna w roku 1977. Był
wtedy szefem partii w Swierdlowsku (teraz znowu nazywa się Jekaterinburg). Żyd
Markow w Perm już dokonał egzekucji na ostatnim carze Rosji, Mikołaju II, 12
czerwca 1918 roku. Towarzyszącymi mu oprawcami byli Żużgow, Mjasnikow and
Iwanczenko. Ciało Michaila Romanowa spalono. Mikołaj abdykował na rzecz swojego
brata Michaila. W ten sposób Rosja została wyczyszczona z wszelkiego rodzaju
“szkodników”, czego Lenin domagał się w dekrecie ze stycznia 1918 roku.
Winston Churchill potwierdził 11 kwietnia 1919 roku:
“Ze wszystkich tyranii w historii, bolszewicka tyrania jest najgorsza, najbardziej
destrukcyjna i najbardziej degradująca”. (Paul Johnson, “Modern Times” [Czasy
nowoczesne], Sztokholm, 1987, s. 106) Jest to prawdą. W Rosji splądrowano każdy
pałac, tak jak fundusze z każdej większej firmy, które i tak wszystkie
skonfiskowano później. Bolszewicy torturowali ludzi by zabrać ich biżuterię.
Rządy rozpoczęli od wykorzystania głodu jako broni, tak jak mafia Cosa Nostra
na Sycylii zaczęła panowanie od wykorzystania suszy.
Wszelkiego rodzaju towary wysyłano do Berlina. Tylko
w 1918 roku wysłano 841 wagonów drewna, 1.218 wagonów mięsa, 2 miliony funtów
[ok. 1.000 ton] lnu itp. “Rewolucyjni” Żydzi dbali tylko o siebie.
Gleb Boky nadal używał starej sztuczki Urickyego
żądając od porwanych dużych sum pieniędzy, które trafiały do jego kieszeni.
W roku 1932 GPU odkryło, że Ganecky miał 60 milionów
franków szwajcarskich na koncie w Genewie.
(Igor Bunich, “Złoto partii”,
Petersburg, 1992, s. 42)
W październiku 1918 roku żydowscy bankierzy w
Berlinie otrzymali z Rosji 47 skrzyń złota, zawierających 3.125 kg złota i 191
sztabek. Wszystko to splądrowano rosyjskiemu narodowi, złoto, które później
stało się niesławne jako żydowskie złoto. Przekazano także 50.000 niemieckich
marek i 300.000 carskich rubli. Jesienią 1917 roku żydowski bankier Mendelssohn
w Berlinie otrzymał 50.676 kg skradzionego rosyjskiego złota, 113.636 rubli
(odpowiednik 48, 819 kg złota). Podpis Mendelssohna w archiwach partii
komunistycznej potwierdza fakt, że otrzymał tę fortunę: poważny przypadek
przyjmowania skradzionych rzeczy. (Wiktor Kuzniecow, “The Secret of the October Coup” [Tajemnica zamachu
październikowego], Petersburg, 2001, s.. 51)
Komuniści spalili miliony cennych książek i rzadkich
rękopisów. Zniszczono 95 procent obiektów dziedzictwa kulturowego. Jeszcze w
roku 1970 sowiecki funkcjonariusz powiedział otwarcie do reżysera Juri
Liubimowa: Nie potrzebujemy ani Bulgakowa, ani Dostojewskiego”. (Edasi, 2.08.I988, s. 6)
Niepożądane książki palono także w Izraelu. 23 marca
1980 roku pod auspicjami Yad Le’akhim, żydowskiej organizacji religijnej
dotowanej przez izraelskie Ministerstwo ds. Religii, publicznie i ceremonialnie
spalono
1.980.000 egzemplarzy Nowego Testamentu. (Izrael Szahak, “Jewish History,
Jewish Religion” [Zydowska historia i religia], Londyn, 1994, s. 21)
Faktycznie bolszewicy robili wszystko co mogli by
zostawić Rosjan w rynsztoku etnicznym, o którym mówił Marks. Chcieli stłamsić
duch i moralność narodu poprzez totalną biedę i zmusić go do zbrodni i
alkoholizmu. Robiąc to chcieli uczynić robotników mniej niebezpiecznymi. Na
pewno im się to udało. Komunistów bali się wszyscy. Również jakobini stosowali
terror na swoich poddanych by łatwiej było nimi rządzić.
2500 lat temu chiński filozof Sun Tzu (490 PC)
napisał “The Art of War” [Sztuka wojenna], gdzie opisał najbardziej skuteczne
techniki przeciwko wrogiemu krajowi w taki sposób, że jest to aktualne obecnie:
“Wszystko co jest
cenne w kraju wroga należy obalić i zniszczyć.
. .
Współpracuj z najgorszymi i
najpodlejszymi ze stworzeń.
Prowokuj walki i konflikty między obywatelami. . .
Zdegraduj tradycje wroga i zniszcz jego historię. Naszpikuj społeczeństwo
szpiegami”.
Międzynarodowy komunizm wykorzystywał technikę
podobna do tej przeciwko społeczeństwu rosyjskiemu. Rozpoczęli to od
wyeliminowania tradycji zmieniając nazwy miast i milionów ulic. W czasach
nowego pokolenia komuniści zaczęli wykorzystywać najskuteczniejsze
socjalistyczne środki do zahamowania duchowego i psychologicznego rozwoju
społeczeństwa – dostęp do studiów zamknięty dla utalentowanych, a możliwe tylko
dla nieinteligentnych.
Czy Wladimir Lenin nie zalecił by pozwalano studiować
tylko tym, którzy chcieli dyplom, a nie wiedzę? Szwedzcy socjaliści także
wykorzystywali te metodę “z sukcesem”. Komuniści i socjaliści wiedzą, że każdy
utalentowany i inteligentny człowiek jest przeciwny ich społecznemu szaleństwu.
Żydowski lekarz i publicysta Salomon Szulman przyznał
kiedy opisywał naród sowiecki 25 września 1994 w Svenska Dagbladet, że
nadchodził nowy dzień, na świat przyszła nowa żydowska rasa. Miał na myśli
Sowietów. Czy można przedstawić sprawę wyraźniej?
Międzynarodowa elita finansowa już w 1814 roku na Kongresie
Wiedeńskim zdecydowała, że Rosja musi zostać zniszczona poprzez zemstę na
rosyjskim carze, który był przeciwny stworzeniu Europejskiej Wspólnoty
Społecznej
Bolszewiccy zabójcy uważali, że sprawiedliwość była
po ich stronie, ponieważ Bóg Żydów dał im prawo do eksterminacji wszystkich
niepożądanych ras (Wj 7:22-25). Ich Bóg dał im również prawo do zniewolenia
innych pokojowo nastawionych ras (Wj 20:10-11). Karl Radek oświadczył, że był
to burżuazyjny przesąd żeby działać tak jakby praca dawała wolność.
Rozsądny żydowski autor A G Jehoszua potwierdził:
“Dla mnie nieszczęściem judaizmu jest idea wybranego narodu. . .” (Dagens
Nyheter, 3.01.1988) Ale czy syjonizm nie buduje całej swojej ideologii na micie
o “wybranym przez Boga narodzie”? Jest to rasistowska ideologia, nawet jeśli
nie uważa jej za taką ONZ.
Bolszewicy zaczęli manipulować historią dokładnie tak
jak im odpowiadało żeby ukryć swoje zbrodnie. Swoją “historię” przedstawiali
dokładnie jak chcieli by świat ich postrzegał. To dlatego największym
zagrożeniem dla komunizmu, opartym całkowicie na kłamstwach i strachu, byli ci,
którzy odważnie ośmielali się mówić prawdę. Mówienie prawdy uważane było za
antysowiecką propagandę i odpowiednio karane. W okresie Glasnosti w latach 1986-1991,
taka prawdomówność przeszyła “serce” komunizmu i go zniszczyła.
Jak czytelnik mógł się dowiedzieć, leninizm był
niczym innym niż zorganizowanym bandytyzmem politycznym, gdzie różne grupy
żydowskie ciągle walczyły między sobą o władzę, podczas gdy inne rasy znosiły
straszne konsekwencje ich szaleństwa. Ta walka o władzę była oficjalnie
zakamuflowana jako “państwowy antysemityzm”. I narodził się nowy mit.
Liderem potężnej żydowskiej grupy, która pokonała
inne, był Lazar Kaganowicz, jeden z najgorszych masowych zbrodniarzy w
historii.
ROZDZIAŁ
VIII – Żądny krwi kremlowski wilk – Lazar Kaganowicz Najlepszym pachołkiem Stalina był Lazar Kaganowicz. Jak mówią
dokumenty partii,
urodził się 22 listopada 1893 roku w wiosce Kabany
w
prowincji
kijowskiej. Jego oficjalna data urodzenia stała się 22 lutego 1893 roku.
Kaganowicz uczęszczał do żydowskiej szkoły [Heder].
Były szewc i mieńszewik, zrobił niewiarygodną karierę w sowieckiej Rosji.
Oficjalnie wcześniej pracował jako łatacz butów. Innego wykształcenia nie miał.
To dlatego w dokumentach partii występował jako “samouk”. Już w grudniu 1911
roku został członkiem Partii Bolszewickiej, numer jego karty członkowskiej był
000 008. Uważany był za energicznego funkcjonariusza, dobrego organizatora
ludzi.
Pisząc po rosyjsku robił liczne błędy gramatyczne,
jak mówi w dziennikach Borys Bażanow, sekretarz Stalina.
Oficjalna biografia Kaganowicza mówi, że w 1915 roku
wygnano go do wioski w której się urodził, ale zdołał uciec i ukrywał się pod
różnymi pseudonimami, do rewolucji lutowej w 1917 roku. Jego działalność w
tamtych czasach pozostała tajemnicą państwową, jak również fakt, że był
członkiem ruchu syjonistycznego Po’alei Zion (Robotnicy Syjonu).
Organizacja ta
chciała połączyć socjalizm z syjonizmem. Członkami Po’alei Zion były dziesiątki
tysięcy żydowskich bolszewików.
W czasopiśmie Mołodaja Gwardia (No. 9, 1989),
rosyjski historyk Siergiej Naumow (Magadan) potwierdził, że Kaganowicz
faktycznie był członkiem Po’alei Zion. W archiwach znaleziono dokumenty wysłane
do Lazara Kaganowicza, w których jest widoczne, że emisariusze międzynarodowej
organizacji syjonistycznej Po’alei Zion odpowiadali za zbiórkę pieniędzy.
Tym spoza organizacji nie pozwalano oglądać takich
raportów. Leon (Lejba) Mekhlis, inny notoryczny oprawca z czasów Stalina, był
również członkiem Po’alei Zion.
Po’alei Zion założono w 1899 roku, a rosyjską filię w
1901. Liderami organizacji byli wtedy Chaim Żitlowsky i Nacham Syrkin (1868-1924).
Brali czynny udział w “rewolucji” rosyjskiej w latach 1905-1906, kiedy
25.000 członków grupy syjonistyczno-marksistowskiej walczyli z carem. W
roku 1907 założono Unię Świata tej grupy z siedzibą w Hadze w latach 1915-1916,
a w latach 1917-1919 w Sztokholmie, gdzie otrzymywali każdy rodzaj pomocy jaki
można sobie wyobrazić. Następnie siedzibę tę przeniesiono do Związku
Sowieckiego, gdzie Po’alei Zion istniał dosyć legalnie jako socjalistyczna
partia syjonistyczna do 1928 roku.
Wtedy członkowie infiltrowali Partię Komunistyczną i
inne organizacje. Po’alei Zion aktywnie wspierała bolszewickie przejecie
władzy. Członkami Po’alei Zion byli głównie ekstremiści i terroryści, którzy
mordowali wszystkich stojących na drodze żydowskiej władzy w Rosji. Ta wywrotowa
organizacja marksistowska miała nawet przedstawicieli w małej Estonii.
Bund – żydowska partia nacjonalistyczna – i Po’alei
Zion kontynuowały swoja działalność kiedy zakazane były wszystkie inne partie
oprócz Partii Komunistycznej. partia Komunistyczna miała nawet jewskecję (tzn.
żydowska sekcja). 90 procent czerwonych syjonistów należało do represyjnego
aparatu komunistycznego, jak mówi Siergiej Naumow.
W 1918 roku Żydzi Lazar Kaganowicz, Genrik Jagoda i
Jan Gamarnik deportowali 50.000 rosyjskich chłopów z regionu Kubań. Oczywiście
te ofiary wieziono w wagonach bydlęcych, jak zwykle. W 1922 Lazar Kaganowicz
pomógł Stalinowi stać się liderem sekcji organizacyjnej i edukacyjnej Komitetu
Centralnego. Awansował do Komitetu Centralnego i Sekretariatu w 1924 roku –
Lazar Kaganowicz został sekretarzem Komitetu Centralnego. Później wyznaczano mu
najważniejsze zadania. W latach 1925-1928 był pierwszym sekretarzem partii na
Ukrainie. Miał tylko jednego szefa – Stalina.
Żydowskie życie kulturalne w Związku Sowieckim kwitło
pod protekcją Kaganowicza. W 1928 roku w sowieckim imperium były już 1.075
żydowskich szkół, w których 160.000 dzieci uczono jidysz. W latach 1930- 1931
liczba żydowskich instytucji gwałtownie wzrosła.
Wydawano trzy dzienniki w jidysz: Der Emmes (Moskwa),
Oktober (Mińsk) i Stern (Charków). Oktober napisał ze złością, że Rosjanie
zwykli mówić “cholerny Żyd!”. Było także wiele lokalnych gazet i czasopism
(Einigkeit, Heimland). W Charkowie wydawano gazetę dla dzieci Zei Gereit (Bądź
gotów!). Liczba książek i dzienników wzrosła z 11 tytułów do 298 (całkowita
edycja ze 155.000 do 1.136.000). Firma wydawnicza Emess istniała przez 30 lat.
Musze tu powiedzieć, że żydowskie publikacje nie były przedmiotem cenzury tak
jak w przypadku innych.
Pewna żydowska osobistość kulturalna powiedziała mi,
że Glawlit (urząd cenzury) nie cenzurował ich publikacji Sovetisch Heimland.
Była to oznaka szczególnego zaufania partii. W Białoruskiej Akademii był
wydział żydowskich studiów kulturowych . W 1929 roku na Ukrainie założono
instytut badań żydowskich. Pewne colleges szkolące nauczycieli miały specjalne
wydziały do szkolenia tych, którzy mieli uczyć w szkołach żydowskich.
Encyclopaedia Judaica mówi, że po “rewolucji” otwarto Uniwersytet Narodu
Żydowskiego. Te żydowskie organizacje, które nie odpowiadały bandyckim hersztom
były zamykane.
Lazar Kaganowicz był prawą ręką Stalina w machinie
terroru. Według Roberta Conquesta, w żadnej części jego istoty nie było ani
joty współczucia. Uważał, że interesy bolszewików usprawiedliwiały każdą
zbrodnię. Nikita Chruszczow, który był jednym z jego najbliższych pomocników,
opisał go jako “najbardziej bezlitosnego człowieka”.
Amerykański dziennikarz Stuart Kahan opublikował
bardzo oświecającą książkę o Lazarze Kaganowiczu. Kahan jest wnukiem Brata
Kaganowicza, Morrisa, który na początku lat 1990 wyemigrował do USA. Długo
rozmawiał ze swoim krewnym w jidysz 23 września 1981 roku w Rosji. Jej
rezultatem była książka “The Wolf of the Kremlin” [Wilk z Kremla] (Sztokholm, 1988).
Lazar Kaganowicz potwierdził swojemu krewnemu, między
innymi, że to Trocki kierował przejęciem władzy 7-8 listopada 1917 roku.
Oczywiście idealizował Lenina i Stalina i trzymał się sowieckich mitów. Ale
potwierdził istnienie tajnych dodatkowych protokołów paktu Ribbentrop-Mołotow.
8. 1 – Kaganowicz jako szara
eminencja
Po udzieleniu pomocy Stalinowi w uciszeniu Nadieżdy
Krupskiej, i przez nią przywłaszczając majątek który Lenin nagromadził w
Szwajcarii, Lazar Kaganowicz robił wspaniałą karierę. Później miał istotny
wpływ w walce z
Trockim. Krupska stała się zbyt kłopotliwa dla Stalina, ponieważ ona,
Kirow i Ordzhonikidze zażądali usunięcia Stalina i zastąpienia go Trockim. Na
spotkaniu liderów Komitetu Centralnego, Kaganowicz zażądał by Krupska wycofała
się z działalności politycznej, że nigdy nie powinna uczestniczyć w spotkaniach
komitetu, oraz że powinna milczeć.
W przeciwnym wypadku partia poinformuje opinię
publiczną, że Jelena Stasowa był prawdziwą żoną Lenina i że Krupska była tylko
jego kochanką. Krupska sie poddała. Za to Lazar Kaganowicz dostał promocję na
członka Biura Politycznego i został szefem partii w Moskwie. Wcześniej
zajmował, między innymi, stanowisko sekretarza generalnego związków zawodowych.
Stalin osobiście wytłumaczył Krupskiej jaki los czeka
ją jeśli nie przeniesie fortuny Lenina do Moskwy. Partia może przedstawić nawet
Rozę Zemliaczką jako wdowę Lenina. Krupska uległa i ujawniła miejsca i numery
kont potrzebne Stalinowi do zdobycia złota Lenina
W tym momencie Lazar Kaganowicz naprawdę zaczął
dowodzić okrutnym terrorem Stalina. Ale żeby stac się szarą eminencją na Kremlu
potrzebował także “Estery” u boku władcy. Okazja nadarzyła się sama, kiedy
Stalin zamordował swoją drugą żonę, Nadieżdę Alilujewą, w ataku wściekłości 9 listopada
1932 roku.
Wielu historyków nie ma żadnych wątpliwości, że
Stalin udusił żonę kiedy zarzuciła mu ludobójstwo. Już był podirytowany z
powodu lesbijskich relacji żony z Żydówką Zoją Mosina, którą później uwięziono
i wysłano na Syberię. Wszystko to ujawnił zbiegły dyplomata sowiecki Grigori
Besedowsky (faktycznie Iwan Raguza) w książce “Litvinov’s Memoirs” [Dzienniki
Litwinowa]. Sam Stalin faktycznie miał tendencje homoseksualne, jak mówi
żydowski bolszewik Izaak Don Levin (“Stalin’s Big Secret” [Ważny sekret
Stalina], Nowy Jork, 1956, s. 40).
A zatem drugie małżeństwo Stalina (pierwszą żoną była
Jekaterina Swanidze, z którą się rozwiódł w 1918 roku) zakończyło się przemocą.
Zaczęło się gwałtem, kiedy Stalin był w drodze do Carycyna w 1918 roku żeby
przyspieszyć transport zboża.
Bolszewik Siergiej Allilujew z 17-letnią córką Nadią
podróżowali pociągiem w tym samym wagonie. W nocy usłyszał krzyki dochodzące z
jej przedziału. Ojciec zażądał otwarcia drzwi. W końcu je otwarto i Nadia wybiegła
z płaczem i przytuliła sie do ojca. Twierdziła, że właśnie Stalin ją zgwałcił.
Siergiej Allilujew wyciągnął rewolwer żeby zastrzelić złoczyńcę. Staklin padł
na kolana, błagał o wybaczenie i obiecał ożenić się z dziewczyną, jeśli będą
milczeć na temat tego co sie wydarzyło. Allilujew uspokoił się i zgodził sie
nie zabić Stalina.
Ta decyzja miała 14 lat później kosztować jego córkę
życie. Kiedy szedł w kondukcie pogrzebowym, prawdopodobnie nie podejrzewał, że
Stalin zniszczy także jego syna. Ale właśnie to miało miejsce w 1939 roku.
Józef Stalin (Dżugaszwili) był pół-Żydem, jak mówi
rosyjski badacz Gregory Klimow. Żyd David Weissman uważa, że był stuprocentowym
Żydem. (B’nai B’rith Messenger, 3.03.1950, s. 19)
Żydowski lekarz i publicysta. Salomon Szulman,
przyznał w Szwecji, że Stalin potrafił mówić w jidysz i powołał się na
czasopismo w jidysz Di Goldene Kayt (1962). Ujawniono to na spotkaniu Stalina z
żydowskimi poetami Abrahamem Suckewerem i Szlomo Mikhoelsem (komisarz ds.
propagandy). Suckewer dyskutował o problemach kultury jidysz, które Stalin
znał. Suckewer mówił w jidysz, a Stalin rozumiał wszystko, lecz wolał
odpowiadać po rosyjsku. Fakt, że Stalin rozumiał jidysz był jednym z
najbardziej strzeżonych tajemnic Związku Sowieckiego. Stalin stał się dosyć
posłusznym narzędziem międzynarodowej elity finansowej. Lazar Kaganowicz robił
wszystko by realizował wszystkie ważne dyrektywy. Na początku Stalin nie
pozwalał na żaden antysemityzm. Napisał artykuł o najbardziej skutecznych
metodach zwalczania antysemityzmu opublikowany przez Prawdę (No. 41) w lutym
1929 roku.
Siostra Lazara Roza stała się nową żoną Stalina i w
ten sposób Esterą Żydów, jak w przykładzie Starego Testamentu.
W 1924 roku w Rosji wybuchł poważny konflikt między
zachodnimi (haskala) i wschodnimi (chasydzkimi) Żydami. Zachodni chcieli by
Trocki był głównym przedstawicielem ich reżimu, wschodni zaś woleli pół-Żyda
Stalina i chcieli usunąć z korytarzy władzy tak wielu zachodnich Żydów jak było
możliwe. Ale Trocki planował opuścić Rosję z łupami pochodzącymi z jego grabieży.
Na początku na czele wschodnich Żydów stanęli Zinowiew, Kameniew i Kaganowicz
(dwaj pierwsi przeszli na drugą stronę). Stalin chciał zostać w Rosji i
wykorzystywać Rosjan i inne narody jako niewolników komunistycznej mafii.
Staliniści chcieli pozbyć się tak wielu zachodnich Żydów jak możliwe. Te
kryminalne grupy walczyły ze sobą, tak jak jakobini walczyli między sobą
podczas wprowadzonego przez nich terroru.
Wschodnim Żydom udało sie zyskać przewagę 21 maja
1924 roku i Stalin został wybrany sekretarzem generalnym Komitetu Centralnego.
To Zinowiew najżarliwiej proponował Stalina na przywódcę. I to poparcie później
kosztowało go życie (w 1936), gdyż Stalin chciał przejąć osobistą fortunę
Zinowiewa. W wyniku tortur Stalin dostał numer jego konta. Wielu innych
wiodących bolszewików po torturach również przekazało swoje bogactwa Stalinowi
(Kamenew, Bucharin, Unschlicht, Boky, Ganecky, Bela Kun i inni). Tylko od
Ganeckyego Stalin zabrał 60 milionów franków szwajcarskich. Czekiści
torturowali Bela Kun przez trzy dni zanim uległ i
powiedział im gdzie ukrył swoją fortunę. Bardzo trudno było mu oddać
swoje nieuczciwie zdobyte bogactwo. Oficjalnie dokonano na nim egzekucji za
gwałt wielu kobiet ofiar. Tylko amerykańskich Żydów, którzy nagromadzili
ogromne fortuny kiedy pracowali w sowieckim aparacie władzy, pozostawiono w spokoju.
Trockiego wymanewrowano, chociaż udało mu się zostać
w korytarzach władzy. Później zdecydował opuścić Rosję. Pozwolono mu zabrać ze
sobą swoje zasobne archiwum. Stalin szpiegował Trockiego by dowiedzieć się
gdzie ukrył swoje bogactwo. I to wtedy Lazar Kaganowicz i inni podobnie myślący
Żydzi zaczęli odgrywać istotne role w państwie sowieckim.
Żeby zakamuflować tę walkę o władzę, nazwano ją
“antysemityzmem” Stalina.
Opinia publiczna nie wiedziała tego, że najbliżsi
współpracownicy Stalina byli nadal Żydami, jak mówi pokonany sekretarz Biura
Politycznego w swoich dziennikach Borys Bażanow (1 stycznia 1928 roku sprytnie
uciekł do Persji). Nawet osobisty sekretarz Stalina, Leon (Lejba) Meklis był
Żydem. Jego sekretarzem w sprawach “wrażliwych na światło” był Grigori Kanner.
Później utopił sługusa Trockiego Jefraima Szklanskyego, idealny przykład sprawy
“wrażliwej na światło”. Stalin miał ogółem 49 sekretarzy.
40 z nich (80%) było Żydami. Ale z kolei ci ludzie także potrzebowali
pomocników. Na swojego pomocnika Kanner zatrudnił Żyda znanego jako Bombin.
Według Borysa Bażanowa, Meklis miał dwóch żydowskich
pomocników, Machowera i Jużaka. Bażanow w końcu został sekretarzem Stalina w
Biurze Politycznym, i potwierdził w swoich dziennikach opublikowanych na
Zachodzie, że Stalina, ze względu na polityczną ignorancję, nie interesowały
sprawy rządowe. Nimi zajmowali się jego żydowscy asystenci. Bażanow potwierdził
także, że wszystko czego potrzebował musiało być dostarczane z zagranicy (na
przykład lokomotywy i inne produkty przemysłowe) kupowano przez potężne
żydowskie grupy finansowe, które sympatyzowały z rewolucją bolszewicką. Bażanow
przyznał również, że połowa członków
Komitetu Centralnego faktycznie stanowili Żydzi, którzy szybko
zajęli główne stanowiska. W 1939 roku Żydzi nadal zajmowali 38 procent
stanowisk w Najwyższym Sowiecie. Na samym szczycie administracyjnej piramidy
Stalina była nieprawdopodobna liczba Żydów. Nie-Żydzi w rządzie byli jedynie
marionetkami. Bażanow otwarcie oświadczył, że Żydzi mieli większą władzę niż
inni. To trwało do 1925 roku, kiedy uprzywilejowane i decydujące stanowiska
Żydów w społeczeństwie sowieckim zaczęto kamuflować.
Wśród ludzi ciągle wzrastał antysemityzm. W 1927 roku
Bucharin powiedział: “Nigdy wcześniej nie mieliśmy tak ogromnego antysemityzmu
jak obecnie”. Sytuacja uległa pogorszeniu później, pomimo zorganizowania
specjalnego biura Młodych Komunistów (Komsomoł) w Komitecie Centralnym w celu
zwalczania antysemityzmu. Dziwne było to, że wszystkie podejmowane decyzje
stanowiły tajemnicę państwową. Przykładem tego była rezolucja z 2 listopada
1926 roku, która przedstawiała główny cel Komsomołu, jakim było zwalczanie
antysemityzmu w społeczeństwie. To dlatego Stalin ogłosił 1 stycznia 1931 roku,
że “komuniści rozsądnie potępiają antysemityzm:, i że “w Związku Sowieckim
antysemityzm podlega najostrzejszym karom”.
To nie było bezpodstawne, gdyż ekstremistyczni Żydzi
nadal dominowali w najważniejszych dziedzinach. Nawet na uniwersytetach
profesorami i wykładowcami byli Żydzi, którzy zaczęli kształtować nowe
pokolenie komunistów. Straszny rezultat tej “pracy edukacyjnej” wszędzie jest
widoczny we współczesnym amoralnym społeczeństwie rosyjskim. W roku 1968 w
Związku Sowieckim było 25.000 żydowskich wykładowców, jak mówi Izaak Deutscher.
W książce “The Un-Jewish Jew” [Nie-żydowski
Żyd] potwierdził, że po przejęciu władzy przez bolszewików Żydzi stali
się uprzywilejowaną grupą społeczną. Mieli własne teatry, wydawnictwa i gazety.
W lipcu 1936 roku premier Związku Sowieckiego
(przewodniczący Rady Komisarzy Ludowych) Wiaczesław Mołotow (faktycznie
Skriabin) zagroził antysemitom karą śmierci.
Kaganowicz bardzo dobrze wiedział, że Stalin był
paranoikiem. Trudno było znaleźć lepsze narzędzie. Kaganowicz maksymalnie
wykorzystywał paranoję Stalina, a nawet pogarszał jego chorobę na różne
sposoby, żeby zniszczyć tak wielu rosyjskich i żydowskich konkurentów jak
możliwe.
Już w grudniu 1927 roku Stalin miał poważne problemy
psychiczne. Szczególnie irytowała go walka o władzę z Leonem Trockim. To
dlatego Biuro Polityczne chciało by zbadał go światowej sławy neurolog Wladimir
Bechterew. Nawet sam Stalin chciał się zbadać, ponieważ jego lewa ręka stała
się sztywna i chciał być zdiagnozowany. Prof. Bechterewa przywieziono z
odbywającego się kongresu do Stalina na Kreml. Badanie Stalina trwało kilka
godzin.
Kiedy wrócił na kongres, powiedział głośno tak, żeby
wszyscy usłyszeli, że właśnie konsultował histerycznego paranoika. Tak więc
Bechterew postawił swoją diagnozę – wyjątkowa paranoja. Następnej nocy
Bechterew zmarł. Został otruty. Nie wykonano żadnej autopsji (Svenska
Dagbladet, 22.11.1988; Dagens Nyheter, 25.10.1991).
Lazar Kaganowicz powiedział swojemu amerykańskiemu
krewnemu, że to Stalin 29 listopada 1934 roku zaplanował mord Siergieja Kirowa,
razem z Genrikiem Jagodą (ur. w 1891 roku jako Hirsz Jehuda), żydowskim
szefem NKWD. Kirowa zabito 1 grudnia 1934 roku. O planowanie zabójstwa Kirowa
oficjalnie oskarżono Leona Trockiego, i za tę zbrodnię skazano go nawet
zaocznie na karę śmierci.
To Kaganowicz zaproponował metody pozbywania sie
niepożądanych konkurentów. Na przykład zasugerował egzekucję Mikołaja Bucharina
za bycie pionkiem nazistów. Wcześniej Bucharina nazywano “złotym chłopcem
rewolucji”. Kaganowicz i Stalin chcieli zdobyć jego bogactwo. Dwie trzecie
członków Biura Politycznego zostali w końcu zamordowani w wyniku intryg
Kaganowicza. Ze 139 wybranych członków Komitetu Centralnego, 98 zostało później
zamordowanych. Potwierdził to także Nikita Chruszczow. Innych ważnych
funkcjonariuszy partyjnych także zamordowano, łącznie z Eismontem, Tolmaczewem
i Martemianem Riutinem (członek kliki Bucharina).
Lazar Kaganowicz zrobił również wszystko żeby jego
krewni zajmowali wysokie pozycje w aparacie rządowym. Jego brat Michail
Kaganowicz został komisarzem ludowym ds. lotnictwa. Julius Kaganowicz został
sekretarzem partii w Gorky (Niżny Nowgorod). Borys Kaganowicz był szefem
przemysłu produkującego mundury wojskowe. Inni krewni Lazara Kaganowicza (Aaron
Kaganowicz, S Kaganowicz i inni) również stali sie ważnymi urzędnikami. (Rudolf
Kommos, “Juden hinter Stalin” / “Żydzi Stalina”, Brema, 1989, s. 158)
Zachodni historycy i media twierdzili, że w czasach
Stalina nie było już żadnych Żydów w aparacie administracyjnym. Odniosłem wręcz
odwrotne wrażenie kiedy sprawdzałem listy urzędników i sekretarzy w różnych
Komisariatach Ludowych z lat 1930-1939.
Nadal dominowali komisarze ludowi żydowskiego pochodzenia.
W 1937 roku 17 z 22 komisarzy było Żydami, pomimo, że komuniści nie chcieli
ujawnić znacznego elementu zydowskiego w aparacie sowieckiego rządu. Wymienię
tu nazwiska: Izydor Liubimow (Kozlewsky), Moisei Kalmanowicz, Arkadi
Rosengoltz, Izrael Wejcer, Jankel Gamarnik i Maksym Litwinow (Walach-Finkelstein).
Rada Komisarzy Ludowych składała się ze 133 członków,
z których 115 było Żydami. Prezydium Rady Najwyższej w 1937 roku miało 27
członków, 17 z nich było Żydami.
Posłużę się przykładem Komisariatu Ludowego Spraw
Zagranicznych. KJomisarzem był Żyd Arkadi Rosengoltz. Jego zastępcami byli
także Żydzi: Moisei Frumkin i Izrael Wejcer. Wszyscy główni funkcjonariusze
tego samego komisariatu byli Żydami: B Belensky, S Bron, S Messing, B Plawnik,
M Bronsky, S Dwojlacky, L Friedrichsohn, M Gurewicz, J Janson, M Kattel, F
Kilewec, A Kisin, B Krajewsky, F Rabinowicz, N Romm, J Sokolin, M Sorokin, A Tamarin, S Żukowsky, J.Flior,
I Kacnelson. Nie-
Żydami byli jedynie chłopcy na posyłki. Funkcjonariuszami innych
komisariatów byli także głównie Żydzi.
Sytuacja była taka sama w odniesieniu do wszystkich
głównych stanowisk w Komitecie Centralnym. Nawet stanowisko sekretarza
generalnego zajmował gruziński pół-Żyd, Józef Stalin. Pozostałymi
najważniejszymi funkcjonariuszami byli następujący Żydzi: Lazar Kaganowicz, Jan
Gamarnik (szef Zarządu Politycznego Armii Czerwonej), I Kabakow (Rosenfeld),
Michail Kaganowicz, Wilhelm Knorin, Joseph Piatnitcky (Aronsson), Michail Rchimowicz,
M Chatajewicz, Moisei Kalmanowicz, D Beika, Tsifrinowicz, F Gradinsky, Grigori
Kaminsky, Grigori Kanner, T Deribas, S
Schwartz, E Weger, Leon Meklis, A Steingart, Genrik Jagoda, Jona Jakir, Moisei
Einstein, Jan Jakowlew (Epstein), Grigori Sokolnikow (Brilliant), Wiaczeslaw
Polonsky (Gusin), G Weinberg, Itzik Feffer, Samuil Agurzky, Chaim Fomin i inni.
W aparacie partyjnym ważną rolę odgrywali: Eismont,
Tolmaczow, Martemyan Riutin. Nie mamy tu wystarczająco dużo miejsca by
przedstawić każdego i w ten sposób badać listy. Obraz jest jasny. Okazjonalni
nie-Żydzi mieli zwykle żony Żydówki, jak Wiaczesław Mołotow (Skriabin),
ożeniony z Poliną Żemczużiną (Perl Karpowska). Była siostrą Samuela Karpa,
właściciela Karp Export-Import Co. Bridgeport, Connecticut. Stalin uwięził ją,
lecz później zwolnił. Z jego strony był to duży błąd.
Ale skorzystam tu z okazji i wymienię niektórych z
najwazniejszych ludzi w Czeka (policja
polityczna), którzy wykonywali brudną robote dla Kaganowicza i Stalina. Policja
polityczna miała 59 liderów. Tylko dwaj byli nie-Żydami. Głównymi czekistami w
lkatach 1930 byli następujący niesławni Żydzi: Meier Trilisser, Jakow Agranow
(Sorenson), Mark Gay, Stanislaw Redens, Roman Piliar, Abram Slucky (mordował
komunistów zagranicą), Jakow Aleksnis, Izrael Leplewsky, Leonid Zakowsky,
Zinowi Uszakow-Uszmirsky, Izaak Szapiro, Borys Berman (szef NKWD seksja rozpraw
sądowych), Lazar Kogan (szczególnie okrutny sledczy), Jakow Rapoport, Joszua
Sorokin, David Szuster, Michail Spiegelglas (wiceszef NKWD sekcja zagraniczna),
Moisei Gorb (szef NKWD sekcja specjalna), Jakow Browerman, Leonid Reichman,
Leon Elberg, Leon Scheinin, Borys Stein, Jakow Surits (wcześniej ambasador
Związku Sowieckiego w Norwegii, Niemczech i Francji), Wera Inber, Aleksander
Langfang (niewykształcony egzekucjoner, stał się sławny jako “topór”), Wilhelm
Knorin, Joseph Piatnicky (Aronson), Michail Frinowsky, Jakow Smuszkewicz
(mianowany na szefa Sił Powietrznych w 1940), Mendel Berman, Borys Rodos (bez
żadnej edukacji), Leon Schwartzman, Jewgeni Hirschfeld, Siergiej Efron, Zachar
Wolowicz (niesławny egzekucjoner), Izrael Pinzur, Leon Wlodziminsky, Naftali
Frenkel, L Zalin, L Meier, Z Kacnelson, F Kurmin, Leonid Wul, A Forkaister, L
Belsky (Lewan), S
Gindin, W Zaidman, J. Wolfzon, G Abrampolsky, I Weizman, S Rosenberg, A
Minkin, F Katz, A Szapiro, L Spiegelman, M Pater, A Dorfman, B Ginzburg, W
Baumgart, J Wodarsky, K Goldstein, Lipsky, Ritkovsky, Berenson, Zelikman, Sofia
Gertner, Jakow Mekler i wielu innych.
Nawet między funkcjonariuszami wyższego szczebla byli
pewni zawiedzeni zbiedzy, jak ważny rezydent NKWD Lejba Feldbin, który w lipcu
1938 roku uciekł do USA.
5 maja 1993 roku Prawda opublikowała pewne wyjątkowo
tajne dokumenty dotyczące 13 Dywizji NKWD, i później odpowiedniej sekcji KGB,
które pokazują, że duża liczba osób w Związku Sowieckim stała się ofiarami
żydowskich mordów rytualnych. Prawda napisała, że “nadal jest 40-50 osób
rocznie, które umierają ze śladami tortur rytualnych”.
Kiedy ujrzymy koniec takich
prymitywnych zbrodni?
Lazar Kaganowicz stał się
niesławnym masowym zbrodniarzem
Żydzi grali także ważną rolę w wojskowych Służbach
Wywiadowczych (GRU). Moge tu wymienić tajnego agenta Leopolda Treppera, którego
ijciec był kupcem w Polsce. Trepper mówił z dumą: “Jestem komunistą, bo jestem
Żydem!” (Harry Rositzke, “KGB”, Helsinki, 1984, s. 25) Wcześniej był działaczem
syjonistycznym w Palestynie, lecz został deportowany do Francji, stamtąd
wyjechał do Moskwy. Kolejnym odnoszącym sukcesy agentem był Ignac Reiss (Ignati
Ptecky), którego Stalin zamordował w Lozannie w 1937 roku, gdyż Reiss
kontynuował popierac Trockiego. Misję te powierzono Walterowi Kriwickyemu (ur.
1899 w Polsce jako Szmelka Ginsburg). W wieku 19 lat był już masowym
zbrodniarzem. Dowodzona przez niego grupa egzekucyjna zamordowała 2.341 osób. W
1935 roku został szefem sowieckiej wojskowej służby wywiadowczej. Po 20 latach
bycia sowieckim zbójcą, załamał się kiedy dostał rozkaz zabicia w Szwajcarii
żydowskiego przyjaciela i komunistycznego kumpla-mordercy Ignaca Reissa. Reiss
odłożył dużo pieniędzy żeby uciec na Zachód. Kriwicky zaczął się ukrywać, po
czym innemu żydowskiemu zabójcy, Izaakowi Spiegelglas wydano rozkaz dokończenia
misji. Reiss został zamordowany 4 września 1937 roku. Francuski premier, Żyd
Leon Blum, obiecał Kriwickyemu pomoc i ochrone. Żydowski działacz Paul Wohl
przeszmuglował Kriwickyego z Francji do USA. Izrael Don Lewine dał kontrakt z
Saturday Evening Post na dziewięć artykułów, $5.000 za każdy. Wkrótce potem
Kriwickyego znalezioono martwego w jego domu.
Później zmieniono metody wykorzystywane przeciwko
uciekinierom. Zbiegły agent GRU Wiktor Suworow opisał w książce “The Aquarium”
(Jekaterynburg, 1993, s. 4-6) jak po II wojnie światowej GRU zwykła palić
żywcem nieskutecznych czy zdradzieckich agentów. Szpikowano ich narkotykami i w
workach dyplomatycznych przywożono z Zachodu do
Moskwy, żeby spalić ich w piecach hutniczych. Nowym rekrutom pokazywano
filmy nagrywane podczas egzekucji, żeby pozbyli się iluzji o tym co przydarzało
sie tym, którzy zawiedli w misjach, lub zdradzili organizację. Jednym z takich
zdrajców był pułkownik GRU, Oleg Pienkowsky. Brytyjczycy pozwolili KGB na jego
areszt. Pienkowsky przyznał się do wszystkiego i został skazany na śmierć. 16
maja 1963 roku został spalony na oczach grupy wysokich rangą oficerów.
Sekretariat prezydenta Borysa Jelcyna przyznał w roku
1992, że Partia Komunistyczna zorganizowała specjalny oddział dokonujący ataków
terrorystycznych przeciwko oponentom politycznym na Zachodzie (Svenska
Dagbladet, 11.07.1992).
Najlepszymi agentami
Kominternu byli również Żydzi.
Za najlepszych uważano Jakoba
Kirchsteina i Rudolfa Katza
Życie kulturalne Związku Sowieckiego “organizował”
Kultprovsvet. 40 liderów tej organizacji było Żydami. Propaganda sowiecka była
oczywiście kierowana przez Żyda – Borysa Feldmana. Najwybitniejszymi
dziennikarzami propagandystami byli także Żydzi. Michail Kolcow (Ginzburg) był
szczególnie skuteczny i miał czekistowskie inklinacje. Podczas hiszpańskiej
wojny domowej z Madrydu kierował komunistyczną agitacją. Liderem związków
zawodowych był Solomon Dridzo (Lozowsky), którego później zastąpił Michail
Tomsky (Honigberg).
Organizacja Młodych Komunistów – Komsomoł – była
również założona i kierowana przez Żydów. Komitetem Centralnym Młodych
Komunistów początkowo kierował Oskar Rywkin, a po 1920 roku Lazar Szackin, syn
bogatego żydowskiego biznesmana. (Noorte Haal, 3.11.1988) Było to, oczywiście,
tajemnicą państwową. Szackin później stał się wrogiem Kaganowicza i musiał
zginąć. Żydzi dowodzili również ważnymi sekcjami Komitetu Centralnego Młodych
Komunistów. Na przykład szefem sekcji prasowej był Żyd Munka Zorky (Emmanuel
Lifszic). Wiceprzewodniczącym Państwowego Komitetu Planowania do lat 1930 był
Leon Kritsman. Jednym z najważniejszych szefów gospodarki w latach 1940 był
Jakow Kiselman.
8. 2 – Niszczenie rosyjskiej
kultury
Razem ze swoimi kompanami, Lazar Kaganowicz
zorganizował niszczenie rosyjskich obiektów dziedzictwa historycznego i
kulturowego. Jako syjonistyczny Żyd, Kaganowicz nienawidził kościołów.
Chrześcijaństwo uważane jest przez judaizm za herezję. Zaczął wysadzać unikalne
pod względem architektonicznym i cenne monastyry i kościoły w Moskwie.
Bardziej wnikliwe badanie pokazuje, że ta fala
burzenia nie była w ogóle przypadkowa, lecz stał za nią pewien szalony plan.
Jeśli na mapie narysuje się proste linie między miejscami zburzonych kościołów,
to powstały w rezultacie wzór pokazuje. . . Gwiazdę Dawida. (Galina Belaja,
“Now the Jews Are Blamed for the Soviet Tragedy” [Teraz Żydzi obwiniani za
sowiecką tragedię], Dagens Nyheter, 2.01.1991)
Liczne małe kościoły zostały przekształcone na
publiczne toalety lub muzeum ateizmu. To nigdy nie przydarzyło się żadnej
synagodze. Kaganowicz również wykorzystał okazję żeby zniszczyć kilka
średniowiecznych fortów. W czasach Lenina miało miejsce tylko sporadyczne
niszczenie kościołów. Byli pewni pilni rosyjscy bolszewicy, którzy, na skutek
ignorancji, niszczyli również synagogi. Później musieli za to drogo zapłacić.
5 grudnia 1931 roku, o 2:00 rano, Kaganowicz wysadził
wspaniałą katedrę Chrystusa Zbawiciela. Zbudowano ją dla upamiętnienia uratowania
Rosji przed Napoleonem w 1812 roku, i budowę zakończono w 1883 roku. Katedra
była wyjątkowo bogato dekorowana – pół tony złota, kilka ton srebra, ametysty,
diamenty, szmaragdy, turkusy, topazy, bezcenne ikony. Krzesła były wysadzane
drogimi kamieniami. Jej budowa trwała 44 lata, i pozwolono jej istnieć tylko
przez 48 lat.
Dwaj niemieccy robotnicy pracujący przy rozbiórce
odmówili zniszczenia kościoła. Obu zamordowano za stawianie oporu. Rozbiórki
dokonał rosyjski inżynier Żewalkin. Plądrowanie, rozbieranie i w końcu
zrównanie katedry z ziemią zabrało tylko kilka miesięcy.
Kaganowicz i Stalin zatrudnili żydowskiego architekta
Borysa Jofana przy zaprojektowaniu Pałacu Sowietów (lub Zamek Kahału), mającego
stanąć na miejscu katedry. Zaplanowano 415 m wysoki budynek, który miał
zadziwić świat. (Empire State Building, ukończony w roku 1931, był tylko 381 m
wysoki.) Na szczycie miał stanąć 70 m posąg Lenina.
Ale planów tych nigdy nie zrealizowano. Problem
stanowiła ziemia na tym terenie, w odległości tylko rzutu kamieniem z Kremla,
która była nieodpowiednia dla tak ogromnego i ciężkiego budynku. Pod koniec lat
1950 Nikita Chruszczow zbudował tam basen. W roku 1993 przywódcy rosyjskiego
kościoła postanowili odbudować katedrę.
Plany Pałacu Sowietów (lub
Zamku Kahału).
Na monumencie stoi posąg Lenina, salutujący w sposób
jak robili to Zeloci.
Stanowili pierwsze tajne
stowarzyszenie żydowskie.
Ten sam salut oddawano na I Kongresie Syjonistów w
Bazylei w roku 1897.
Międzynarodowi komuniści salutowali sobie mówiąc “Hail Moskwa!” Czytelnik
może rozpoznać ten salut z innego ruchu socjalistycznego.
Lazarowi Kaganowiczowi dano nadzór nad budową moskiewskiego
metra. Natychmiast rozpoczął brutalny system pracy niewolniczej, w którym
70.000 robotników doprowadzono do wyczerpania w pracy na trzy zmiany. Nakazał
Czeka wyłapywać 11-letnich chłopców i zmuszać ich do pracy, stawką było ich
własne życie, żeby budowę zakończyć na 1 maja 1935 roku, w 159 rocznicę
założenia iluminatów i dzień Jahwe. Za organizację tego projektu, w którym
zginęło wielu robotników, Kaganowicz został pasowany na Kawalera Orderu Lenina.
Tymczasem naród rosyjski zaczął nazywać go “żelaznym komisarzem”. Żydowscy
funkcjonariusze nazywali go “wielkim Lazarem”.
Zaprojektowane przez Alekseja Szczusewa metro
ukończono w terminie. Pierwszymi pasażerami metra byli członkowie Biura
Politycznego, z wyjątkiem Stalina, który bał się przebywania tak głęboko pod
ziemią. Stan jego zdrowia uległ pogorszeniu. Metro otrzymało imię Kaganowicza.
W roku 1935 Lazar Kaganowicz został mianowany
komisarzem ludowym ds. komunikacji. Natychmiast stwierdził, że byli wrogowie
narodu kamuflowali się jako kolejarze. Zażądał by ich rozpoznano i ujawniono. W
archiwach znajdują się 32 listy Kaganowicza do NKWD zawierające żądania uwięzienia
83 głównych funkcjonariuszy w systemie transportowym.
Książka “The Wolf of the Kremlin” [Wilk Kremla] także
opowiada jak Lazar zmusił własnego brata, Michaila Kaganowicza do popełnienia
samobójstwa, żeby uniknąć sfałszowanego procesu , na którym miał być oskarżony
o szpiegostwo dla Niemców. Jak powiedziałem wcześniej, jego brat był komisarzem
ludowym ds. lotnictwa. Później Kaganowicz zamordował także pozostałych braci.
Zadeklarował: “Mam tylko jednego brata – Stalina!”
Kaganowicz stał również za “5-letnim planem
ateizacji”, który rozpoczął się w 1932 roku. Planował zamknąć ostatni rosyjski
kościół w 1936 roku, a imię Boga po roku 1937 miało rzekomo nigdy nie być
wspominane w Związku Sowieckim. Ale tego “5-letniego planu ateizacji” nigdy nie
zrealizowano.
Kaganowicz, który zarządzał okrutnym terrorem,
wykorzystywał każdą ze słabości Stalina. Córka Stalina, Swietlana, stwierdziła
na Zachodzie, że jej ojciec wydawał się być opętany przez demony. Był niski,
tylko 155 cm
wzrostu, i z tego powodu cierpiał na kompleks niższości.
Jednocześnie miał nieco sztywną i
skurczoną lewą rękę. Jako nastolatek chorował na wietrzną ospę i jego twarz
była zniekształcona przez brzydkie po niej ślady. Oprócz tego był paranoidalnym,
wiecznie pijanym psychopatą. Może dlatego był tak tchórzliwy, że wiosną 1935
roku nakazał znaleźć dla siebie sobowtóra. Tajna policja znalazła odpowiedniego
człowieka w Winnicy. Nazywał sie Jewsej Lubecky. Profesjonalny charakteryzator
tak dobrze zrobił mu twarz, że nawet jego sekretarz nie mógł dostrzec różnicy
między nim i prawdziwym mistrzem.
Każdy kto uczestniczył w procesie organizowania
sobowtóra Stalina został wyeliminowany. Jedynie Kaganowicz, Mołotow i Malenkow
wiedzieli, że miał sobowtóra. Towarzysz Lubecky również mieszkał w willi. Służący
w domu faktycznie wierzyli, że ich pan jest prawdziwym Stalinem. Uczęszczał do
teatrów, stawał na szczycie mauzoleum Lenina, przyjmował zagraniczne delegacje.
. . Został aresztowany w 1952 roku, ale uratowała go śmierć Stalina. Zmarł w
1981 roku w stolicy Tadżykistanu, Duszanbe.
Do 1929 roku w Związku Sowieckim nie było żadnych
oznak kultu Stalina. Odwiedzał liczne instytucje bez ochroniarzy żeby odgrywać
demokratę – dostępnego dla wszystkich. Zmienili to Kaganowicz i Meklis. Pod
koniec 1929 roku pokazały się pierwsze zaróżowione obrazy Stalina. Później
Stalin wyrósł na nawet większego geniusza.
8. 3 – Wielki głód i inne
zbrodnie
W 1929 roku panowało wielkie bezrobocie w miastach i
ukryte na terenach wiejskich. W tym roku ludność mogła jeść do syta i Związek
Sowiecki eksportował 2,5 miliona ton zboża. 9 października 1930 roku Stalin
oficjalnie prawnie zniósł bezrobocie. Jednocześnie zlikwidowano zasiłki dla
bezrobotnych.
Wtedy Kaganowicz za konieczną uznał redukcję
populacji. Pozostało za wiele ludzi. Najlepszą metodą pozbycia się ich było
wywołanie głodu. To dlatego w roku 1929 wprowadzono kolektywizację. Nazwano ją
“dekułakizacją”, czyli konfiskowano ziemię właścicieli-gospodarzy (kułaki).
Miało to wpływ również na wielu małorolnych chłopów, czasem na całe wioski,
niezależnie od klasy społecznej mieszkańców. 27 grudnia 1929 roku, Stalin
zaczął wykorzystywać slogan Kaganowicza: “Likwidacja klasy kułaków!” Termin
kułak (pięść po rosyjsku) odnosił się do zdolnego i bogatego gospodarza.
Kaganowicz spowodował zniszczenie wiejskiego życia w Rosji.
Najbardziej haniebną zbrodnią Kaganowicza było
zorganizowanie razem z Janem Jakowlewem (Epstein) głodu w latach 1932-1933 na
Ukrainie i w północnym Kaukazie. W celu łatwiejszej realizacji tego projektu, w
roku
1933 Kaganowicz
przejął odpowiedzialność za rolnictwo w Komitecie Centralnym.
Według historyka Wladimira Tichonowa, członka
akademii, w 1929 roku w Rosji było 26,6 milionów gospodarstw. Pięć lat później
ta liczba zmniejszyła się do 23,3 miliona, redukcja około 11-12 procent.
Wniosek Tichonowa: ponad milion ludzi poddanych zostało bezwzględnej karze.
Najbardziej dotkniętymi gospodarzami i chłopami byli “najlepsi, najbardziej
doświadczeni i najbardziej pracowici”. Na początku zdecydowano, że należy
zlikwidować co najmniej 6,8
milionów “kułaków”. (“The
Socialist Build-up of the Soviet Union” [Socjalistyczna budowa Związku
Sowieckiego], Moskwa, 1934)
“Dekułakizację” lub “kolektywizację” wprowadzano w
następujący sposób: konfiskata domów i całej nieruchomości, usuwanie kułaków i
ich rodzin w bydlęcych wagonach bez zapewnienia jedzenia. Dla większości dzieci
i osób starszych te transporty oznaczały śmierć. Później dorosłych zmuszano do
ciężkiej pracy, od której w końcu większość z nich w końcu umierała. Tylko przy
budowie 227 km kanału nad Morzem Białym, którą zakończono w 1933 roku, zmarło
250.000 robotników. Zmuszano ich do pracy w tempie marszowym!
Na skutek głodu zmarło 8 milionów ludzi, jak mówi
historyk Siergiej Naumow. Niektóre z ofiar zostały zjedzone (Molodaja Gwardija,
wrzesień 1989). Była to niezrównanie poważna zbrodnia przeciwko ludzkości, ale
odpowiedzialnych za nią nigdy nie ukarano. Liczni historycy niedawno uzyskali
inna liczbę sumując liczbę ofiar. Sześć milionów zmarło tylko w 1933 roku. 25.000
osób umierało każdego dnia na Ukrainie wiosną 1933 roku. Leżeli na każdej
ulicy.
Kaganowicz wyeksportował większość zboża
wyprodukowanego na Ukrainie, podczas gdy ludność głodowała. Około 15 milionów
zmarło w związku z kolektywizacją. To było ludobójstwo. Ale bolszewicy uważali
swoich poddanych za własność państwa. Uważali, że mogli z nimi robić co tylko
chcieli. Stalin został zmuszony do zrobienia czegoś w kwestii bezrobocia przez
wzgląd na propagandę, i nie robił z tego tajemnicy. Zagraniczni finansiści
mogli zakończyć tę całą rzeź, ale nie zrobili tego.
Trzej Żydzi: Lazar Kaganowicz, Jakow Jakowlew
(Epstein) i Grigori Kaminsky, zdecydowali ilu kułaków było potrzebnych, kogo
powinno się uważać za “kułaka” i wywieźć na Syberię, do więzień i obozów przymusowej
pracy. Oni zdecydowali zająć się zagrożeniem ze strony innych niezależnych chłopów
zmuszając ich do tworzenia kibuców (lżejsza wersja jaką sprawdzano w Palestynie
od 1909 roku).Członkom tych kibuców, nazywanych kołchozami i sowchozami w
sowieckiej Rosji, nie dawano dokumentów tożsamości, gdyż władze sowieckie
uważały tych nowych niewolników za swoją własność. Nie pozwalano im przenosić
się
czy uciec od faktycznie niepłatnej i degradującej pracy (w każdym
kołchozie zawsze był politruk, którego zadaniem było dopilnowanie, że wszystko
działało w komunistyczny sposób). Ponieważ ci robotnicy przymusowi nie mieli
krajowych dokumentów, to w zasadzie nie mieli żadnych praw obywatelskich).
Potrzebne było specjalne zezwolenie nawet na robienie zakupów czy handel w
najbliższym mieście. Ten system zlikwidowano dopiero w latach 1970.
Będąc na uchodźstwie, Trocki napisał w roku 1931, że
kolektywizacja była “nową erą w historii człowieka i początkiem końca
wiejskiego idiotyzmu”. (Leon
Trotsky, “Problems of the Development of the USSR” [Problemy rozwoju w ZSRR],
1931)
W okresie pierwszej polityki kolektywizacji Trockyego
w latach 1929- 1932, zniszczono nie tylko ludzi, lecz także 17,7 milionów koni,
29,8 milionów bydła (w tym 10 milionów mlecznych krów), 14,4 miliony świń i
93,9 miliony owiec i kóz. W 1932 roku pozostało 19,6 milionów koni, tylko 40,7
milionów bydła, 11 milionów świń i 32,1 milionów kóz. W tym czasie zniknęło
159,4 miliony zwierząt gospodarskich. Autor Juri Czerniczenko tak skomentował
to w Literaturnaja Gazeta 14 kwietnia 1988 roku: “To była wojna, atak na siły
produkcyjne narodu, o takim zasięgu, że w porównaniu z nim klasyczne sceny
horroru z bitwy o Stalingrad wydają się blade i naiwne”.
To doprowadziło do głodu w zimie 1932-1933, dokładnie
tak jak zaplanowali Lazar Kaganowicz ze swoimi najbliższymi towarzyszami.
Zakazano sprzedaży zboża na otwartym rynku. Jak mówi historyk G Szmelew, w
latach 1929-1933 produkcję rolniczą zredukowano o 25 procent, a produkcję mięsa
o połowę. Jednocześnie eksportowano 1,8 milionów ton zboża. Oficjalny sowiecki
slogan był bardzo cyniczny: “Wszystko dla dobra ludu, wszystko w imię szczęścia
narodu!”
Kaganowicz i jego kumple doprowadzili do tego
ludobójstwa poprzez wprowadzenie podatku konfiskacyjnego na tych chłopów,
którzy pozostali po eksterminacji “kułaków”. Wysyłali nowe bandy fanatycznych
działaczy, którzy dowodzili patrolami egzekucyjnymi, zwłaszcza na Ukrainie,
gdzie zamknięto granice z każdą inną republiką sowiecką. Ci polityczni
działacze zabierali z gospodarstwa każde ziarnko zboża i każde jajko, każde
warzywo i każdy owoc. Całą żywność wywoziły ciężarówki. Na granicy konfiskowano
każdy kawałek chleba, który można dostarczyć głodującym. Każdy Ukrainiec,
którego można było podejrzewać o najmniejsze, często wymyślane, próby
zmniejszenia pełnego wpływu głodu czy ukrywanie żywności przed władzami, był
albo rozstrzelany, albo wysyłany do obozów pracy. (Robert Conquest, “The Harvest of Sorrow:
Soviet Collektivization and the Terror- Famine” [Żniwa smutku: sowiecka kolektywizacja
i terror głodu], Alberta, 1986)
Każdego poranka jeździły wozy zbierające zmarłych na
Ukrainie i w południowej Rosji. Ciała leżały także na drogach w Azji Środkowej.
W roku 1934 na Ukrainie coraz bardziej powszechny stawał się kanibalizm. Kilka
źródeł pokazuje, że głód nawet spowodował powstawanie faktycznych rzeźni gdzie
zabijano osierocone dzieci, których mięso później sprzedawano.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz