Czytelniku,
Warto pamietać i umieć bronic się argumentami w sprawach
naszej historii.
Oto poniżej jeden z nich dotyczący kościoła Mariackiego w
Krakowie zamieszczonym w pamietnikach Adama Ronikiera.
"Oto na jednym z takich posiedzeń na temat aresztowań, gdy jak
zwykle punktualnie stawiłem się na takowe, dr Westphal, biorrący w nim udział
ze strony Gestapo, podszedł do mnie przed przystąpieniem do obrad i wobec
wszystkich już zebranych z pewnym odcieniem satysfakcji w głosie oświadczył mi,
co następuje: „Nieraz Pan, Panie Hrabio, nam mówił, że Pan Generalny Gubernator
w swych przemówieniach rozmija się z prawdą, gdy podkreśla, że wiele dzieł
sztuki i architektury tutaj jest pochodzenia niemieckiego. Tym razem mam do
zakomunikowania Panu fakt, nie ulegający wątpliwości, bowiem znalazłem kwitariusze
z połowy czternastego wieku, stwierdzające niezbicie fakt, że kościół Mariacki
w Krakowie był zbudowany przez Niemców i za niemieckie pieniądze”. Zaskoczony
tym oświadczeniem, nie zawahałem się odpowiedzieć mu, że pomiędzy nami zachodzi
nieporozumienie chyba, ja bowiem „dumny jestem, że wielki naród niemiecki,
wielkiemu narodowi polskiemu złożył w hołdzie (in Huldigung) tak wspaniałe
dzieło architektury”. Gdy zaś mój interlokutor nie znalazł słowa odpowiedzi,
ciągnąłem dalej: „bo widzi Pan, Panie Doktorze, my, Polacy, na przykład
zbudowaliśmy w Rzymie i ofiarowaliśmy temu miastu kościół św. Stanisława, ale
myśmy nigdy nie twierdzili, że z tego powodu Rzymianie mają się poczuwać do
polskiego pochodzenia” ."
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz