czwartek, 26 marca 2020

O warszawskiej hołocie, zwanym rządem polskim, co przechodzi na system elektroniczny

Bełkot warszawskiej hołoty zwanego rządem ''polskim"

https://wpolityce.pl/polityka/493044-burzliwe-posiedzenie-sejmu-przyjeto-zmiany-w-regulaminie

Posłowie rozpoczęli w czwartek 26 marca 2019 r głosowania nad projektem zmian w Regulaminie Sejmu umożliwiających zdalne głosowania m.in. podczas piątkowego posiedzenia, które będzie dotyczyć rządowych projektów ustaw tzw. tarczy antykryzysowej.

Co robimy:

Szybciutko weryfikujemy metody tego bydła sejmowego.

https://www.pbs.org/newshour/nation/an-11-year-old-changed-election-results-on-a-replica-florida-state-website-in-under-10-minutes

Jak doniosłą amerykańska prasa z 12 sierpnia 2018 r. w niedzielę, dnia 10 sierpnia w piątek 2018 r na zjeździe Defocon 26

Zjazd DEFCON 26 9-12 sierpień 2018 w USA  odbywający się w hotelu Caesars Palace and Flamingo Hotels w Las Vegas 

Tysiące dorosłych hakerów jak co roku brało  udział w kongresie, podczas gdy w tym roku 2018 grupa dzieci próbowała zhakować 13 imitujących stron internetowych powiązanych z głosowaniem w stanach bitew prezydenckich.

11-letni chłopiec w piątek 9 sierpnia 2018 był w stanie włamać się do repliki witryny wyborczej stanu Floryda i zmienić wyniki głosowania znalezione tam w czasie poniżej 10 minut podczas największej corocznej konwencji hakerów na świecie, DEFCON 26.






Chłopiec, który został zidentyfikowany przez urzędników DEFCON jako Emmett Brewer, uzyskał dostęp do repliki strony internetowej sekretarza stanu na Florydzie. Był jednym z około 50 dzieci w wieku od 8 do 16 lat, które brały udział w tak zwanej „wiosce hakerskiej DEFCON Voting Machine”, której część pozwalała dzieciom na manipulowanie nazwami partii, imionami kandydatów i liczeniem głosów.

Dalsza jakakolwiek dyskusja co robi te bydło warszawskie zwane rządem polskim nie ma sensu.

Jeśli jeszcze nie masz wystarczającego zrytego beretu wirusem z dupy uświadom sobie, że wszystkie wybory po 1989 były sfałszowane, jakiekolwiek brane pożyczki po 1989 są bezprawne, wszystkie ustawy należy traktować jako ustanowione przez bezrozumną hołotę przeciw PAŃSTWU POLSKIEMU.


NIE PRZESTRZEGAJ ŻADNYCH ZASAD I USTAW TEGO BYDŁA, GDYŻ WSZYSTKIE SĄ BEZPRAWNE


Wszystkie instrukcje, które są wprowadzane pochodzą z zewnątrz z Citi of London Corporation są działaniami skierowanymi przeciwko wszystkim NAM.


Błędem jest istnienie mediów rządowych, bo przez to nie mamy mediów publicznych.
Z 220 miliardów jest może 60 w budżecie, reszta to będzie dług – ocenił Gwiazdowski. A kto za to zapłaci. Oczywiście MY WSZYSCY.

Kto ten cały teatr wdrożył i wykreował już powoli wychodzi na wierzch.
https://www.europereloaded.com/live-exercise-pompeo-lets-slip-how-he-sees-the-covid-19-pandemic/
I propozycje :
https://summit.news/2020/03/26/former-uk-prime-minister-calls-for-global-government-to-fight-coronavirus/












wtorek, 24 marca 2020

Eksperci od śWIRUSÓW

Prezes NBP odbiera polecenia, premier je ogłasza, księgowy z Londynu księguje, GIS ekspozytura niemieckich koncernów wdraża durnoty dla gawiedzi. Amerykańscy senatorowie sprzedają akcje przed krachem.............................................
Następuje powolne oddzielenie ceny złota fizycznego od papierowych i elektronicznych eksperymentów wprost proporcjonalnie do zagrożenia wyimaginowanym wirusem, czyż to nie dziwne............................



m


A wystarczy ........................


poniedziałek, 23 marca 2020

Czas skończyć z tą wirusową szopką! !! Czyli, jak nas okradają pod pretekstem wirusa.

Odbywa się najpierw odsuwanie niepokornych generałów, którzy nie chcą uczestniczyć w tej szopce

Szef sztabu włoskiej armii gen. Salvatore Farina zachorował na Covid-19

Dowódca MON generał Jarosław Mika zarażony koronawirusem


W INNYCH KRAJACH ROBI SIĘ CICHE WYMIANY JAK W BUŁGARII





Czas skończyć z tą wirusową szopką! !!
Czyli, jak nas okradają pod pretekstem wirusa.

Z cyklu; " P-363, państwo istnieje formalnie".



dr J.Jaśkowski


Motto:
„Żaden kraj nie może upaść bez pomocy wewnętrznych trolli” -jj




Czas najwyższy skończyć z tą wirusową szopką, jako metodą okradania mniej wartościowego społeczeństwa, zamieszkującego jeszcze tereny pomiędzy Odrą a Bugiem.
Jak wiadomo, rząd warszawski toczy regularną wojnę                                       z wyimaginowanym tworem,  o nazwie koronawirus, od co najmniej kilku tygodni. Wojna jak wojna, przynosi olbrzymie straty dla  ludności i zyski dla wybranych.

Rząd warszawski co prawda usiłuje uspokoić lokalne społeczeństwo, obiecując rozmaitego rodzaju dopłaty, wyrównania poniesionych strat, a to dla małych zakładów pracy, a to dla rodzin itd. Problem jak zwykle polega na tym, skąd rząd chce te pieniądze dostać.
Jak powszechnie wiadomo, żaden rząd na świecie nie "produkuje" pieniędzy. Także rząd warszawski. Najpierw sejm tworzy budżet, a potem rząd ten budżet realizuje chyba, że poza sejmem bierze jakieś pożyczki.
Popatrzymy na obecną sytuację.
Rząd już chce przeznaczyć 212 miliardów złotych na walkę z wirusem        z Wuhan. Paradoksem jest fakt, że do tej wojny chce zatrudnić Chińczyków, którzy już kilka razy rząd warszawski wystawili do wiatru, a to podczas budowy autostrady, a to przy zakupie zakładów mięsnych na Mazurach itd.
Tak jak to opisałem,  w mieście Wuham ludzie chorowali z powodu zanieczyszczenia powietrza, w związku ze spalarnią śmieci. Nota bene,                  w Polsce także znajdują się użyteczni idioci, budujący spalarnie śmieci, które już się zużyły na Zachodzie, vide spalarnia w Gdańsku.

Jak to jeszcze w ubiegłym roku nagłaśniały mass media głównego nurtu dezinformacji, w bezprzemysłowej praktycznie Polsce, wg tych polskojęzycznych mediów niemieckich właścicieli, zwanych przez naszych Ojców gadzinówkami, umierało z powodu zanieczyszczeń powietrza, aż 50 000 ludzi.

Policzmy.
Rejon Wuhan to ponad 11 000 000 ludzi, czyli prawie 1/3 Polski. 
PKB regionu Wuhan jest 3 razy większe od PKB Polski.
Uprzemysłowienie  regionu Wuhan jest kilkakrotnie większe, aniżeli całej Polski, która zresztą przekazała przemysł w obce "rence".  Mówią w prasie,         że sprzedała, ale nikt nie zna ceny sprzedaży poszczególnych zakładów.             Te fragmenty uwidocznione w mediach, wskazują na wielki przekręt w czasie sprzedaży.
Biorąc pod uwagę podane wyżej wielkości, to średnio w Wuhan umiera   ok. 15 - 20 000 ludzi z powodu zatrucia powietrza. Zatrucie organizmów zanieczyszczeniami powietrza, jest zupełnie podobne do zachorowań na  grypę   i grypopodobnych zakażeń czy na choroby wywoływane przez koronawirusa. 
Jak podawała prasa, rocznie w Chinach na choroby górnych dróg oddechowych umierało ponad 3 miliony ludzi i żadnej epidemii nie było. A tutaj 17 chorych i ogłasza się nie tylko epidemię, ale zamyka  w kotle 20 milionów ludzi. Chodziło oczywiście o odcięcie od prasy. Podobnie jak w stanie wojennym w Polsce.

W badaniu klinicznym odróżnienie "grypy" od zakażenia koronawirusem  jest niemożliwe. 

Poza tym, nie ma żadnego sensu takie rozróżnianie, ponieważ metody leczenia są nie tylko podobne, ale takie same. Oczywiście, przeprowadzając plan wojny celnej z Chińczykami, USA nie mogło opierać się na zanieczyszczeniu powietrza, tylko musiało wymyślić  coś innego.
Padło na wirusa, ponieważ jest to "coś", czego zobaczyć nikt nie może. 
Proszę zauważyć, tego nawet wyizolować się nie daje, co udowodnił Sąd Najwyższy w Niemczech, w sprawie  tzw. wirusa Odry. Od pokoleń dzieci              są leczone na Odrę, a jak się okazało przed Sądem Najwyższym w latach 2015 -2018, żaden wirusolog nigdy od chorego nie wyizolował wirusa odry. Mało tego, powstał cały przemysł szczepionkarski, sprzedający rzekome szczepionki na Odrę, pod nazwą MMR . Jak wykazały to badania uniwersyteckie z Włoch,   w szczepionce nie ma żadnych przeciwciał, a tylko ponad 60 rozmaitego rodzaju związków toksycznych.
W Polsce, przez 80 lat powojennych, także żadnego wirusa nie wyizolowano. Choroby rozpoznaje się po opisie klinicznym, albo rzekomych testach, których nikt sprawdzić nie może, ponieważ wirusa nie wyizolowano.
Żaden także z polskich wirusologów, nigdy nie zgłosił się po nagrodę      100 000 dolarów dla tego, kto udowodni, że szczepionki są pożyteczne                i nieszkodliwe. Ot, tacy wiejscy eksperci, wygodni dla utrzymywania                  w telewizorni napięcia.

Poprawnie, z naukowego punktu widzenia, trzeba by pobrać materiał badawczy od kilkuset ludzi, następnie wyizolować z tego materiału wirusa,         a dopiero potem sprawdzić kto z grupy, z której pobrano wymazy, naprawdę choruje.
Czyli, najpierw wykonać postulat Kocha, a dopiero potem wykonywać testy.
Niestety, przez 80 lat powojennych nigdy tego nie przeprowadzono                w stosunku do Odry, albo jeżeli przeprowadzono, to nie opublikowano wyników takich prac.
Proste pytanie:
Dlaczego?
Sam musisz sobie odpowiedzieć na to pytanie Dobry Człeku.
Podkreślam:

przez 80 lat powojennych, żadnemu wirusologowi nie udało się wyizolować wirusa Odry, choroby dosyć powszechnej u dzieci.

A tutaj nagle, w zwykłym szpitalu, lekarz pierwszego kontaktu od razu wśród 11 czy 17 chorych wyizolował nowego wirusa i wiedział, że to ten koronawirus, tak ładnie w fotoszopie pokazywany w polskiej telewizji.              W dodatku, ten miejscowy lekarz od razu rozpoznał, że to nowy typ wirusa.       Przypomina to zupełnie tego wiejskiego lekarza z Somalii, który także               w dżungli wyizolował ebolkę.

Prawdopodobieństwo takiego przypadku jest zerowe, tym bardziej,            że w mieście chorowały setki ludzi, a co się dzieje  w sytuacji takiego zgęszczenia chorych, możemy się obecnie przekonać na przykładzie Włoch.      Na żadne badania naukowe nie ma czasu, ani możliwości.
Zresztą, zaraz po ogłoszeniu epidemii i pandemii,  jak Chiny zniosły cło na 67 produktów sprowadzanych z USA, wirus zaczął wygasać i nowych zachorowań nie obserwowano.
Aha, jeszcze przedtem Pentagon zamordował generała irańskiego i coś      ok. 40 osób cywilnych, w ramach walki z terroryzmem. Ów generał był właśnie takim terrorystą, ponieważ doprowadził do wymiany towarowej z Chinami, bez posługiwania się dolarem. 
No tak nie może być, przecież banki City tracą prowizje i odsetki. Tacy ludzie bez wyroków sądowych są likwidowani. Tak było z Kaddafim, Husajnem itd.

Wracając do naszego wirusa.
Wirusa nikt nie widział, ale przecież mamy p. Goebbelsa - 
"Każde kłamstwo setki razy powtarzane, będzie uchodziło za prawdę ".

 Od czego mamy naszych trolli zwanych dziennikarzami czy aktorami sceny politycznej.
Jak mówi stare przysłowie:
"Nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło".

Po to stworzono internet, aby różne mniej lub bardziej głupie informacje mogły żyć własnym życiem. 
Dlatego mamy tyle witryn internetowych, chcących uchodzić za wiarygodne. 
Dlatego mamy tzw.pozycjonowanie stron!
Najlepiej zaciekawić ludzi, podając im informacje niemożliwe                            do zweryfikowania, a straszące np. wojną, środkami bojowymi, masowymi środkami zagłady itd.
W czasach, kiedy normalny śmiertelnik ma dla siebie pół godziny dziennie, nie ma czasu na szukanie w internecie różnych informacji i porównywanie ich. Tę rolę spełniają odpowiednie witryny.
Przy okazji koronawirusa wyszło szydło z worka i już wiemy, jakie witryny po prostu realizują  programy rządu warszawskiego i jego przybudówek.  
      Nie należy zapominać słów p. Morawieckiego, że Polska jest własnością kogoś z Zachodu, ani wypowiedzi p. ministra Sienkiewicza, że Polska jest państwem z pozoru.
Tak więc z prawdopodobieństwem graniczącym z pewnością, możemy stwierdzić, że wszystkie strony dmiące w tą samą tubę i straszący ludzi bronią biologiczną, która jakoby wymknęła się z tajnych laboratoriów wojskowych i tym podobne głupoty, są z jednego źródła.
Taki Jarek Kefirek, chcący uchodzić za rzetelną stronę, opowiada podobne banialuki, jak strona np. Wiedza- to lubię,  Poczta Zdrowia, Niezależna telewizja z Wrocławia ustami p. E.Pawelka, opowiada banialuki, które można wytłumaczyć tylko i wyłącznie szkoleniem MK - ultra.
Podobnie p. dr Hałas, który, będąc na emeryturze,  rzekomo dostrzegł różnice w genomie wirusów. A kto przeprowadził takowe badania i gdzie?
Co też ta kobieta nie głosi - to czytała jakiegoś chińskiego emerytowanego agenta, tak jakby jakikolwiek agent kiedykolwiek był emerytowany, nie wspominając o tym, że jest monopol wydawniczy i tylko jedna agencja informacyjna na całym Bożym Świecie. Żaden, nawet najbardziej aktywny agent nic by nie wydrukował, powiedział, wygłosił, gdyby to było sprzeczne z, jak to się mówi, linią redakcji. 
Wiem to doskonale, ponieważ taka chcąca uchodzić za wiarygodną Gazeta Warszawska, która sama mnie prosiła o artykuły, jak napisałem o broni ze zubożonego uranu, w związku z pobytem Pentagonu na Ziemi Polskiej, to od razu się wycofała twierdząc, że to nie leży w jej linii politycznej. Czyli, od razu się przyznała kto ją monitoruje.
Podobne głupoty głosi p. Maciej Maciag z Włocławka i wielu innych
Zastanawia także wielokrotność przedruków tych głupot przez inne strony internetowe, chcące uchodzić za niezależne. Świadczyć to może tylko                  i wyłącznie, albo o powiązaniach, albo o głupocie administratorów tych storn. Broniami masowej zagłady zajmuję się już ponad 25 lat i co nieco na ten temat wiem.
Dziwię się więc ogromnie, z jaką łatwością osoby kompletnie nieprzygotowane merytorycznie do takich analiz, bezmyślnie powielają                   te bzdury.
Ale najciekawsze jak zwykle na końcu.
Jak słyszymy i widzimy to na ekranach telewizorni, we WŁOSZECH DZIEJĄ SIĘ STRASZNE RZECZY, LUDZIE UMIERAJĄ NA KORYTARZACH I TYM PODOBNE SPRAWY. TYMCZASEM CO NA TEN TEMAT MA DO POWIEDZENIA NAUKA ?
Otóż, International Journal of Infectiouc Diseases,  tom 88 z listopada 2029 roku, opublikował pracę pt; Badanie wpływu grypy na nadmierną śmiertelność we wszystkich grupach wiekowych we Włoszech, w ostatnich sezonach 2013 - 2017.

Nie będę przepisywał całego artykułu. Odsyłam do oryginału. Wnioski            z tej pracy są następujące:



Wykres 2. Nadmierna śmiertelność w sezonach zimowych 2013/14, 2014/15, 2015/16 i 2016/17.

1. W okresie badań wystąpiło ok. 68 000 zgonów związanych z grypą.
2. Włochy wykazywały wyższą  śmiertelność spowodowaną grypą, niż       w innych krajach europejskich, szczególnie u osób starszych.
3. W ostatnim sezonie 2017, liczba zgonów z powodu grypy wyniosła      24 981.

Tak, tak Szanowny Czytelniku, nie przewidziało się Tobie.                        Ok. dwadzieścia pięć tysięcy ludzi zmarło z powodu grypy przed dwoma laty  i ani Włochy, ani Unia ZWANA EUROPEJSKĄ, O ŻADNEJ EPIDEMII CZY TYM BARDZIEJ PANDEMII, NIE WSPOMINAŁA. Wycieczki do Włoch były regularne. Podobno, aż 50 milionów ludzi odwiedza ten kraj.
A dlaczego tak się  stało we Włoszech ?                                                          To bardzo proste.
Włochy, od listopada do stycznia włącznie prowadziły ostrą kampanię szczepień przeciwko grypie, szczególnie starszych ludzi. Jak szczepienia te wpływają na starsze osoby, wiemy od co najmniej dekady.
Nawet uknuto złośliwy dowcip: chcesz pozbyć się babci czy dziadka zafunduj im szczepionkę na grypę.

Obecnie zmarło nieco ponad tysiąc osób, czyli dwadzieścia pięć razy mniej, aniżeli w poprzednim sezonie i usłużne eunuchy intelektualne, zwane dziennikarzami, opisują to jako dramat. 
 Na czyje polecenie tak oszukują ludzi?
 Kto z kogo robi idiotę ?
Dlaczego tak się dzieje we Włoszech?
Otóż we Włoszech, podobnie jak w Polsce, pracowano latami na stworzenie takiej sytuacji.
Podam poniżej działania kolejnych rządów włoskich w dziedzinie służby zdrowia.
W latach 2009 - 2017 włoska służba zdrowia straciła 70 000 łóżek!!!!
W latach 2009 - 2017, jak podaje Państwowy Departament Rachunkowości, służba zdrowia straciła 46 000 pracowników, w tym ponad      8 000 lekarzy i ponad 13 000 pielęgniarek.!!!!!!
W latach 2009 - 2017 liczba łóżek intensywnej terapii spadła o połowę,     do 5 090,  w tym, są te znajdujące się w sektorze prywatnym na ponad 60, 48 milionów ludzi!!! 
Dla porównania - Niemcy przy tylko 82,78 milionach ludności mają ponad 30 000 łóżek intensywnej terapii.
Zastosowane cięcia finansowe zubożyły budżet służby zdrowia we Włoszech  o 37 miliardów euro. Podobnie w Polsce, jeszcze w stanie wojennym na Służbę Zdrowia przeznaczano 10.5% PKB, a po przemianach 1989 roku tylko 4% PKB. Podobno mają podnieść finansowanie  Służby Zdrowia do ok.     6 %, ale dopiero w 2025 roku. Czy kryzys widoczny na każdym kroku pozwoli na to, nie wiadomo. I dodatkowo wydaje się te pieniądze na zupełnie absurdalne zakupy np. szczepionek przeciwko dwoince zapalenia płuc, chorobie sprzed pół wieku, czy zakupie testów przeciw grypie.
Wg danychWHO, Włosi posiadali w latach 80. ubiegłego wieku, 900 łóżek intensywnej terapii na 100 000 mieszkańców, w roku 2001 tych łóżek było już tylko 411/100 000, a w roku 2013 było już tylko 273.
W Polsce podobnie. 
Przykładowo;
Akademia Medyczna w Gdańsku posiadała specjalny, wysoko zakaźny szpital, z oddzielnymi salami dla chorych  z podwójnymi  śluzami itd. wybudowany z pieniędzy podatnika. Po przekształceniu w Uniwersytet Medyczny szpital przebudowano i wydzierżawiono rozmaitego rodzaju spółkom.????

Sam musisz się domyśleć Dobry Człeku, co było powodem takiego marnotrawstwa pieniędzy publicznych!

Giroliami Siricha , były minister Zdrowia Włoch, tak to komentuje:

"Słabe rządy, powołane do życia bez akceptacji społecznej, pozwoliły, że ludzie niebezpieczni [niekompetentni], będący na usługach finansjery międzynarodowej, niszczyli nasz kraj".

A jak jest w Polsce ?
Przecież to nie kto inny tylko obecny Premier powiedział, że Polska jest własnością kogoś z Zachodu. Jako były pracownik banków wiedział, że to City rządzi.
 We Włoszech, średnia wieku zmarłych z powodu koronawirusa, na dzień 13 marca 2020 roku wynosi 80.3 lata. To jest i tak wyższa, aniżeli średnia życia  w Polsce 77,3 , bez koronawirusa.

Proszę zauważyć nie po to p. Prezydent  Duda podarował Telewizji dwa miliardy złotych, aby  musieli się wykazywać w akcji koronawirusa. Po włączeniu odbiornika, na każdym kanale nic innego nie widzimy, tylko fotoszopa z dezinformacjami.
O co więc chodzi?

Proszę zauważyć, że rząd warszawski podchodzi do problemu poważnie, wyciagając wnioski z poprzednich nieudanych gazetowych epidemii.
Najpierw zatwierdza uchwały, dające mu moc nieograniczoną, w sensie uziemienia każdego, kto ma inne zdanie na temat tego zjawiska wirtualnego, zwanego wirusem  z Wuhan. Wszelkie swobody obywatelskie gwarantowane przez Konstytucję znikają.
Może rekwirować Twoje mienie itd.
Rząd swoimi rozporządzeniami nasila kampanię strachu. Jedyna, ogłoszona epidemia  grypy w Polsce w 1972 roku, gdzie zachorowało ok. 6 milionów ludzi, przebiegała bez żadnego cyrku. Wiem, ponieważ brałem w niej czynny udział.
Obecny Rząd działa odwrotnie, zamyka szpitale, utrudniając udzielnie pomocy chorym. Zamyka przychodnie, uniemożliwiając udzielanie porad przez lekarzy. Zamykanie szpitali powoduje wydłużanie się kolejek na zabiegi itd. Rządowi agitatorzy zmienili definicję pojęć. Zakażony osobnik to nie znaczy,   że chory!
Test stwierdza tylko kontakt z wirusem, a nie chorobę. Ta zmiana pojęć wystąpiła już na początku lat 90 -tych ubiegłego wieku. Obecnie służy już tylko straszeniu liczbami.
 Ilu ludzi nie dożyje zaplanowanej operacji z  powodu pozamykania szpitali??
Tylko Pan Bóg raczy wiedzieć.
Rząd warszawski całkowicie zignorował grypę, która w jednym tygodniu lutego powaliła 250 000 ludzi i zabiła kilkadziesiąt.
Przykładowo, w Rawie Mazowieckiej zmarła  z powodu grypy uczennica V klasy szkoły podstawowej. Była to 19 ofiara sezonu 2019/20.  Tylko                w ostatnim tygodniu lutego zmarło na grypę 8 osób. I całkowita cisza medialna. Nie podano, czy po szczepieniu.

I co najważniejsze, zamykają zakłady pracy, zubażając społeczeństwo.
Zamknęli szkoły, zalecając prowadzenie lekcji przez internet, tak jakby nie wiedzieli, że nadmierne, kilkugodzinne działanie pola  elektromagnetycznego na mózg dziecka, jest szkodliwe i może powodować nowotwory mózgu np. glejaki.
Zamykają kościoły, czego w 2000 letniej historii jeszcze nie było. 
Po pierwsze, 
- komunii świętej  poprzez audycję telewizyjną przyjmować nie można !
Po drugie,
 - małe parafie żyją z tego co na tacy zostawią wierni, czyżby także po cichu załatwiono dotacje dla Episkopatu?
Po trzecie,
  - co to za Stała Komisja Episkopatu, bez nazwisk, zmieniająca zasady religijne?
Czyżby to owi nieujawnieni agenci służb specjalnych?

Ciekawostką przyrodniczą jest również fakt, że pomimo zmiany rządu, eksperci są ci sami, którzy pletli rozmaite bzdury w czasie świńskiej grypy,       12 lat temu.

Innymi słowy, władza się zmienia kolorami i chorągiewkami, ale bajdurzenie, nie.
O co więc w tym wszystkim chodzi?

Jak nie wiadomo o co, to wiadomo, że o pieniądze.
Rząd lekką rączką wydaje 212 miliardów złotych na pomoc dla firm, które najpierw sam zamknął, bez żadnego powodu naukowego, czy medycznego. Budżet na rok 2020 wynosi coś nieco ponad 420 miliardów. czyli 50% pójdzie, no gdzie?
Nie jestem gołosłowny.
W ubiegłym roku wystąpiła epidemia odry na Ukrainie. Chorowało ponad 60 000 ludzi i granic nie zamknięto. Obecnie zachorowało na Ukrainie kilkadziesiąt osób   i granice zamknięto. A przecież ci sami eksperci rządowi publicznie twierdzili, że Odra, to najbardziej zaraźliwa choroba, powodująca liczne powikłania.
W okresie, od 16 do 24 lutego 2020 roku, zachorowało w Polsce ponad    250 000 ludzi na grypę. Zmarło z tego powodu kilkadziesiąt osób, a rząd stanu epidemicznego nie ogłosił, a jak zmarły 3 osoby na rzekomo koronawirusa to zamknięto szkoły, teatry, muzea i cmentarze, kościoły???
Ciekawe czy Bożnice też?
Przechodzimy do pieniędzy.
Zakupiono  milion testów, rzekomo do oceny wirusa, ale jeszcze w połowie lutego CDC twierdziło, że testy są błędne. Czyli, wydano 500 000 000 złotych na co? Indie , kraj 30 krotnie większy od Polski także zakupił tylko milion testów.
Jak podano w dniu 22 marca, przeprowadzenie 2500 testów wykryto tylko 57 dodatnich, czyli  ok. 2%. Zmarła  jedna osoba, co stanowi  0,04 %.
Czyli śmiertelność  wynosi  100 razy mniej anizeli wynosi śmiertelność w czasie grypy. 
Nie sprawdzono u ilu zdrowych osób wystąpił test dodatni.
Sam musisz sobie wytłumaczyć Dobry Człeku,  dlaczego??
Przecież test niczego nie zmienia. Leczenie jest takie samo jak innych zachorowań wirusowych. Najlepiej profilaktycznie, w przypadku podejrzenia przeprowadzić opisana przeze mnie metodę węgla aktywnego.
We Wrocławiu zaczęto testować na ludziach inne metody leczenia, aniżeli zwykłej grypy, czyli urządzili sobie, korzystając z okazji, poligon doświadczalny na nieświadomych chorych p. podając im wysoce toksyczne preparaty na AIDS. 
Podobnie w ubiegłym roku, rząd warszawski przeznaczył ponad 110 miliardów na walkę ze smogiem, którego u nas nie ma.
Rząd wydał ok. 700 000 000 na zakup bankrutujących  samolotowych linii niemieckich,  w tym ponad 300 000 000 na spłatę ich zadłużenia, z kieszeni polskiego podatnika.  Przecież to jest utrzymanie miejsc pracy w Niemczech,                      a nie w Polsce?! 
Niemcom nie opłacała się spłacać tych długów?
Reasumując.
Dodając te kwoty do siebie i dzieląc przez liczbę pracujących musimy przyjąć, że nałożono na nas podatek w wysokości ok 30 - 40 tysięcy, czyli przyjmując medianę zarobków, każdy przez rok nie dostanie, ani złotówki za swoją pracę.
Innymi słowy, 
rząd warszawski przerzucił ciężar bankructwa państwa na barki  obywateli, pod pretekstem walki z koronawirusem.

Nie dzieje się tak tylko w naszym biednym kraju. Jak wiadomo, FED drukował po 60 miliardów dolarów miesięcznie od 2007 roku. Proszę tę kwotę pomnożyć przez dwanaście miesięcy i 13 lat. Te pieniądze to pusty papierek. Trzeba dokonać resetu. Dlatego w całej Europie mamy epidemię. W Afryce jak wiadomo jej nie ma.
Oby nie było gorzej.
Pobyt kilkudziesięciu tysięcy obcych wojsk kosztuje średnio powyżej 100 złotych dziennie, za jednego żołnierza.
Jak wiadomo, jesteśmy jedynym państwem, które dopłaca do baz amerykańskich na naszym terenie.  Czyżby bronili nas przed koronawirusem , podobnie jak w Sierra Leone bronili przed ebolką? Dziennie, to kilka milionów złotych, czyli kilkaset milonów miesięcznie musi być zabranych lokalnemu, mniej wartościowemu społeczeństwu.
Czyli, musisz myśleć o przetrwaniu, Dobry Człeku.
Nie wirus Ciebie zje, ale podatki.

Jako ciekawostkę można podać fakt, że dr Wodard, eurodeputowany, członek Bundestagu, zaskarżył Rząd p. Merkel o prowadzenie "cyrku"                z powodu nieistniejącego zagrożenia.



Jest to dowód bezpośredni, że chodzi tylko i wyłącznie o reset długów narobionych przez Rząd Światowy i jego filie, w rodzaju Unii Europejskiej.

A teraz coś dla ciała.

KOTETY Z KASZY GRYCZANEJ Z ŻÓŁTYM SEREM.
Należy przygotować następujące składniki:

1 1/2 szklanki kaszy gryczanej,  2 jajka, 6 łyżek tartego żółtego sera, sól, mąka, bułka tarta do panierowania , tłuszcz do smażenia.
Ugotować kaszę, biorąc dwa razy tyle wody, co kaszy. Kaszę przestudzić tak, żeby była ciepła, ale nie gorąca, wymieszać z żółtym serem. Dodać jajko          i ponownie wymieszać, osolić. Przygotować jajko do panierowania. Formować kotlety, maczać w mące, jajku i tartej bułce, smażyć.                                                   Podawać z sosami np;  pomidorowym, pieczarkowym i z surówkami.

dan w dniu św. Lea tj 22 marca 2020 roku



czwartek, 19 marca 2020

Rozporządzenie Ministra Obrony Narodowej


https://www.dz.urz.mon.gov.pl/dziennik/pozycja/decyzja-52-decyzja-nr-41mon-z-dnia-18-marca-2020-r-w-sprawie-uzycia-oddzialow-i-pododdzialow-sil-zbrojnych-rzeczypospolitej-polskiej-do-pomocy-policji/

Mnie już blokuja z dostępem. Przepraszam za słaby skan.
Co będzie zobaczymy.........

Jacy eksperci rządowi, taka epidemia.

Jacy eksperci rządowi, taka epidemia.
Z cyklu; "P-362 , państwo istnieje formalnie".


dr J.Jaśkowski



Motto:
Pamiętaj:  Zdrowe jest zawsze sprawą indywidualną chorego.
Publiczne są domy zwane burdelami.
Ustawy medyczne służą handlarzom i spec  - służbom,
w celu lepszego zniewolenia człowieka [politycznego/ekonomicznego].

"Żaden kraj nie może upaść bez pomocy wewnętrznych trolli”. -jj



Nie da się ukryć, że mamy ciągłość władzy od co najmniej 1926 roku, czyli słynnego puczu wojskowego, przeprowadzonego za 800 000 funtów [ 6-8 milionów złotych ówczesnych], przez niejakiego Selmana - Gineta -Piłsudskiego. 
Proszę zauważyć, że ten twór zwany Wojskowym Instytutem Historycznym, do dnia dzisiejszego nie chce ujawnić nazwisk tych oficerów,       z którymi Selman -Ginet -  Piłsudski podzielił się forsą.
Nawet w okresie tzw. komunizmu, była to informacja tajna, łamana przez poufną, przed przeczytaniem spalić.
Jak każdy może sam sprawdzić, po przemianach przeprowadzonych przez WSI w 1989 roku pod hasłami Solidarności, nadal nazwiska tych zdrajców         są tajne.
To o czymś świadczy!!

Podobnie, od 1989 roku żaden rząd warszawski, obojętnie jaka go partyjka tworzy, nie przeprowadza bilansu otwarcia.
Ani razu podczas corocznego udzielania absolutorium, żaden aktor sceny politycznej zwany posłem czy senatorem, nie zadał niedyskretnego pytania rządowi;
ile pożyczek wziął ? , 
na co je przeznaczył ?, 
z jakiego banku ?,
na jaki procent i na ile lat ?

Ot, jacy delikatni są ci PT Posłowie, żaden nie śmie zadać takiego pytania. Po co stawiać rząd w niezręcznej sytuacji. 
Na przykład: a  który z członków rządu, osobiście kwitował odbiór tych pieniędzy i komu je przekazał?

Hipoteza robocza, z prawdopodobieństwem graniczącym z pewnością  mówi, że żadne pieniądze do Kraju nie wpłynęły, a jest to tylko pretekst do nałożenia kontrybucji na nasz Kraj. Innymi słowy, wprowadzanie go w niewolę i niewyobrażalne wirtualne długi, niemożliwe do spłacenia przez pokolenia, ale pozwalające wypływać z kraju olbrzymim bogactwom.

Najlepszym dowodem, że to o to chodzi, są podejmowane decyzje               w związku z obecną, rzekomą epidemią niejakiego koronawirusa, którego obraz fotoszopowy widoczny jest na ekranach telewizorów, jako nowa makieta.
Ostatecznie, głupi ludek musi sobie to utrwalić w główkach, wytresowanych w czasie powszechnej , obowiązkowej edukacji państwowej     od 250 lat, wprowadzanej do Polski przez agenta City niejakiego du Pointa, pod nazwą Komisji Edukacji Narodowej, to oszustwo i przyjąć za prawdę [Gebels].

Podobnie jak wówczas, tak i obecnie, nie mogłoby się to  tresowanie obejść bez lokalnych trolli. W tamtym okresie byli to  np. biskup massalski czy renegat kołłątaj i ich ferajna, nadal w podręcznikach szkolnych przedstawiani jako bohaterowie.
 Obecnie jest  podobnie.
Najważniejsze Ministerstwo od Pieniędzy, od prawie 30 lat jest obsadzane przez obywateli angielskich, wykonujących polecenia City.

Proszę zauważyć, jak łatwo rząd warszawski szafuje nie swoimi pieniędzmi.
Oto zakupuje bezmyślnie testy na rzekomego wirusa, skoro do tej pory brak prac naukowych, potwierdzających jakość tych testów.
Praca potwierdzająca jakość takiego testu, powinna być przeprowadzona przed zakupem i opublikowana.
Konkretnie.
Grupa badawcza powinna pobrać materiał od ok. 200 - 500 osób                    i przekazać do odpowiedniego laboratorium.
W laboratorium powinni wyizolować próbki tzw. z dodatnim odczynem. Następnie, grupa lekarzy powinna sprawdzić czy osoby z dodatnim odczynem  w teście, są naprawdę chore. Ten prosty eksperyment powinny przeprowadzić 2-3 niezależne grupy w mieście i na wsi.
Tego nie zrobiono, ani obecnie, ani w 2009 roku, podczas gazetowej epidemii, zwanej świńską grypą.
Ale nasze, podatników pieniądze, wypłynęły na te bzdurne i nielogiczne zakupy.  Wyniki testów świńskiej grypy nigdy w Polsce nie zostały opublikowane, czyli PZH zamiótł je pod dywan.
Sam zadaj sobie pytanie Dobry Człeku, dlaczego brak prac przedstawiających wyniki tych testów???

Podam więc wyniki testów  przeprowadzonych u naszego Wielkiego Brata, czyli w USA.
Wg CDC, na świńską grypę miało zachorować ok. 50 do 100 milionów ludzi. Naprawdę, w tym olbrzymim państwie  liczącym 320 milionów ludzi, na grypę zachorowało 256 osób, z czego zmarło 18.

Proszę zauważyć, ekspertami rządowymi  są obecnie te same osoby, które agitowały i dezinformowały ludność w 2009 roku.

Taki dr Grzesiowski, dyrdymały opowiadał o świńskiej grypie, jako ekspert - tak przynajmniej był przedstawiany w mass mediach polskojęzycznych niemieckich właścicieli, zwanych przez naszych Ojców  GADZINÓWKAMI.
Po tym, jak udowodniły to badania kanadyjskie, że szczepionki podawane szczególnie ludziom starszym, przyspieszają demencje [aluminium i rtęć],           a u młodych powodują narkolepsję, czyli poważne uszkodzenie centralnego układu nerwowego, zmniejszył stopień reklamy tych szczepionek.
W ostatnim okresie przerzucił się na reklamowanie szczepionki MMR, tej rzekomo na ODRĘ.
Problem polega na tym, że prowadzona przed Sądem Najwyższym sprawa   o istnienie wirusa ODRY, skończyła się orzeczeniem, że fanatycy szczepień zwani wirusologami, nie potrafili udowodnić istnienia tego wirusa.
Także p. dr Grzesiowski, nigdy nie zgłosił się po nagrodę 100 000 dolarów, przeznaczoną dla osoby, która udowodni skuteczność i bezpieczeństwo szczepionek.
Dziwne, nieprawdaż ?
Jako ekspert rządowy, także nigdy nie wystąpił z wnioskiem o zamknięcie granic z Ukrainą , gdzie w latach 2018/19 panowała i chyba panuje do dnia dzisiejszego epidemia ODRY,  z ok. 60 000  chorych rocznie, a tutaj zaledwie     8  czy 10 chorych na rzekomego wirusa i zamykają granicę.
O takich "Tuzach" , jak mgr prof Gut czy najsławniejsza znachorka warszawska mgr prof. Brydak, nie będę nawet wspominał. Przez 40 lat pracy      w PZH nie nauczyli się prowadzić statystyk i rozróżniać zachorowania, od podejrzenia zachorowania, chorób bakteryjnych od wirusowych, ale nadal brylują na ekranach telewizorni.
Podobnie inny warszawski fanatyk szczepień, doc. E.Kuchar, jak opowiadał bajki wcześniej tak i obecnie jest przedstawiany jako ekspert.         Do chwili obecnej, brak jakichkolwiek prac naukowych tego Pana, na temat losów dzieci w 5 czy 10 lat po szczepieniach, a jest pediatrą.


Czyli, obojętnie jaki jest rząd warszawski, to eksperci są tacy sami. Czyżby stanowiska te były "dziedziczne"?

Teraz na pewno już rozumiesz Dobry Człeku, dlaczego przeznaczono dwa miliardy złotych na dofinansowanie telewizji. Przecież taki całodobowy spektakl ogłupiania i straszenia ludności musi kosztować. 
 Nadgodziny kosztują!

Przed 5 laty zostałem oskarżony przez niejakiego  dr  Budzinskiego,                         pełniącego funkcję administracyjną przewodniczącego Gdańskiej Izby Lekarskiej, o podawaniu w mass mediach  fałszywej informacji, że mycie rąk lepiej zabezpiecza przed grypą, aniżeli szczepionki, co rzekomo było sprzeczne           ze współczesną nauką.
Musiało upłynąć ponad 5 lat i musiał otrzymać ów Urzędnik  instrukcję        z Warszawy, aby w Portalu Miasta Gdańsk ogłosić to samo, co rząd warszawski podaje  w ulotkach i telewizji, o sposobach mycia rąk, jako najlepszej profilaktyce przed zachorowaniem. Widać wyraźnie brak samodzielności myślenia. Innymi słowy, uwidacznia się skuteczność tresury państwowej edukacji.



Niestety, nadal ów  Pan ujawnia luki w podstawowej wiedzy medycznej, ponieważ głosi, że osoby starsze należą do grupy ryzyka i częściej umierają, nie podając przyczyny.
A przyczyna jest prosta.
Osoby starsze, co ujawniły liczne badania, mają katastrofalne braki witaminy D-3. Są dodatkowo ogłupiane reklamami telewizyjnymi, gdzie            3 paniusie udając przyjmowanie 2000 UI witaminy D, mają wspaniałą kondycję.
Proszę zauważyć, ani jeden z tzw. ekspertów rządowych i Izb Lekarskich nie porusza sprawy odporności społeczeństwa i niedoborów witaminy D.
Przez 30 lat, po tzw. przemianach, ani razu Izby Lekarskie  czy Ministerstwo nie ostrzegały społeczeństwa o toksyczności fluoru , neurotoksycznej substancji, znajdującej się w pastach do zębów.

W Polsce, ze względu na kąt nachylenia Ziemi, minimalna dawka dla osoby zdrowej  wynosi 5000 UI, plus 10O mcg witaminy K-2. Dawka dla osoby starszej, jest zdecydowanie większa, z powodu gorszego wchłaniania,  co najmniej 8000 do 10 000 UI plus 150 - 200 mcg witaminy K-2 z tłuszczem.
Proszę zauważyć, że ani razu tzw. eksperci rządowi, Ministerstwo, ani Izby Lekarskie nie poinformowały społeczeństwa o konieczności przyjmowania witaminy D-3.
Ani razu Ministerstwo, nie wiadomo dlaczego zwane Zdrowia, nie protestowało przeciwko ogłupianiu ludności reklamowanymi dawkami dla dorosłych, rzędu 2000 UI.

Ale jak TV chciała mnie zaprosić przed kamery, to zarówno Ministerstwo jak i Izby Lekarskie natychmiast zaprotestowały i nie dopuściły do występu.
Sam musisz  zrozumieć dlaczego Szanowny Czytelniku?.
Od razu także uwidacznia  się, jaką rolę spełniają te instytucje i komu służą.
Pamiętam, jak przed ponad 10 laty zaczynałem kampanię konieczności przyjmowania witaminy K-2, łącznie z witaminą D-3, to sprzedawcy                      w aptekach podawali chorym witaminę K-1 mówiąc, że lekarz się pomylił i nie ma witaminy K-2. Taki jest poziom wykształcenia w obecnych Uniwersytetach Medycznych.
Jestem już chyba jednym z niewielu lekarzy, którzy pracowali w czasie jedynej do tej pory oficjalnie ogłoszonej epidemii grypy, w 1971/72 roku. 

Pamiętam doskonale zarządzenia tamtych czasów.
Zamiast zamykania przychodni, właśnie były całodobowo otwarte, aby ułatwić kontakt chorych z lekarzami i rozładować kolejki .
Wizyty domowe były czymś oczywistym i nikt ze starszych osób                 z temperaturą,  nie musiał przychodzić do przychodni.
Te nonsensy wprowadzono obecnie, zamykając przychodnie i leczenie telefonicznie służy tylko powiększaniu zamętu i epatowaniu strachu przed czymś, czego naprawdę nie ma.

Proszę zauważyć, rząd warszawski zakupuje jak podano, milion testów, zasłaniając się wytycznymi WHO. Polska ma ok 37 milionów ludzi. Indie mają ponad  miliard ludzi i takze zakupiły jedynie milion testow. Kto bardziej dba o pieniadze podatnika?

Sam musisz się domyśleć PT Czytelniku?

Po pierwsze;
 WHO jest to pół prywatną instytucją, finansowaną przez znanego depopulatora B. Gatesa i koncerny farmakologiczne. Ujawniono to wielokrotnie, że ekspertami WHO są pracownicy koncernów, byli lub obecni.
Nie kto inny, tylko WHO odpowiada za  61.700 osób poszkodowanych,    po akcji szczepień przeciwko Polio, w 2012 roku.
To nie kto inny, tylko WHO jest odpowiedzialne za epidemię cholery na Haiti, w 2005 roku.
To nie kto inny, tylko WHO jest odpowiedzialne za zmiany definicji pojęć epidemia i pandemia. 
Nie kto inny, tylko WHO odpowiada za testowanie szczepionek na biednych  tubylcach  z Afryki.
Nie kto inny, tylko WHO jest odpowiedzialne za olbrzymie straty ludności, po katastrofie w Czarnobylu czy Fukushimie.
Obecnie WHO reklamuje testy, rzekomo ujawniające koronawirusa , ale jeszcze w połowie lutego oświadczyło, że testy są  błędne. 
   Na jakiej podstawie twierdzą, że obecne, po miesiącu są już dobre, skoro brak wyników badań??
Przypomnę, że wbrew temu co p. Pawela twierdzi, w Polsce prawo           do przymusu szczepień w czasie epidemii uchwalono już w 2008 roku, a nie obecnie i to nie Duńczycy wymyślili, tylko zostało to narzucone Polsce. Podobnie, jak inne głupoty o rzekomej broni biologicznej, którą to informację miał podać chiński agent czy dr Hałat.
Trzeba sobie wreszcie zakonotować w główkach, że żaden agent do śmierci nic nie powie, czego mu nie karzą. Wystarczy sobie obejrzeć film "Służby Specjalne" lub poczytać trochę  różnych prac, a nie polskojęzyczne media niemieckich właścicieli. Nawet gdyby taki oficer wywiadu chciał coś opowiedzieć, to nikt by mu tego nie wydrukował- vide film "Raport Pelikana". Trzeba być skrajnie naiwnym, albo........ aby takie durnoty ogłaszać.
Podobnie p. dr Hałat, na emeryturze może sobie gawędzić co chce, ale przeprowadzić żadnego badania już nie może, więc niby skąd ma informacje     o budowie tego wirusa, jeśli przez 50 lat nie można było wyizolować wirusa Odry?
Jeżeli wirus był opatentowany już kilka lat temu, to bez zgody właściciela nikt nie może żadnych prac na nim prowadzić, bez wykupienia patentu. Nie sadzę, aby emeryt posiadał takie pieniądze na wykup patentu, więc są to bajdurzenia.
Można się tylko zastanowić jaki cel ma takie opowiadanie bajek?
Sam musisz pomyśleć Sz. Czytelniku.
I musisz się zastanowić, dlaczego niektóre witryny internetowe powielają te bzdury???
Jaki mają interes Administratorzy tych stron, w kopiowaniu dyrdymałów     i co  wiąże te strony?

Obecnie rządowe agencje i instytucje czekają tylko na przygotowanie rzekomej szczepionki,      
 ale po pierwsze:
-  szczepią np. przeciwko ODRZE, a nie udowodnili istnienia wirusa odry. Jak wykazały to badania włoskie, w szczepionce brak jakichkolwiek przeciwciał, jest natomiast 61 związków toksycznych.
Nikt nie sprostował wyników tych badań do dnia dzisiejszego.
Nie ma możliwości wyprodukowania szczepionki w tak krótkim okresie. Innymi słowy, będzie to kolejne trucie ludzi.
Policzmy;
rząd warszawski chwali się, że zakupił milion szczepionek, cena jednostkowa 450 czy 500 złotych. Policz sam Dobry Człeku, ile muszą ukraść ludności, aby zapłacić te kilkaset milionów producentom??
Musimy do tego dodać także koszty tych wszystkich jednorazowych ubrań, rękawiczek, okularów, maseczek i tym podobnych głupot. W czasie epidemii 1971/2 nic takiego nie było i nikt nie opublikował żadnej pracy, jakoby epidemia szerzyła się poprzez pracowników służby zdrowia. Podobnie zresztą było w czasie tej poszczepionkowej epidemii, zwanej hiszpańską grypą. Służba zdrowia nie chorowała. Tak więc cały ten cyrk służy wyprowadzaniu kasy          z systemu opieki zdrowotnej i uwidacznianiu pseudo opieki rządu.
Po drugie: zamknięcie szkół jest pretekstem do wprowadzenia nauczania przez internet, co było postanowieniem specjalnej konferencji UNESCO             w Seulu w 2012 roku.
"Wszyscy tak samo i to samo".
Obecnie przygotowują się do szczepień, a więc należy przypomnieć           te bajki o szczepieniach, które na okrągło opowiadają fanatycy sekty szczepionkarskiej m.in  wymienieni powyżej.
Mit 1.
Szczepionki są bezpieczne. Nauka to ustaliła jednoznacznie. Są to najlepiej przebadane preparaty medyczne.
Fałszywka.
Sąd Najwyższy USA w 2011 roku orzekł, że szczepionki są nieuchronnie niebezpieczne. Wypłacono już ok. 4 miliardów dolarów odszkodowań. Żaden      z  ekspertów nie zgłosił się po nagrodę 100 000 dolarów przeznaczoną dla osoby, która udowodni, że szczepionki są bezpieczne i skuteczne.
Sam musisz ocenić wartość merytoryczną tych "ekspertów" telewizyjnych, Dobry Człeku.

Mit.2
Polityka szczepień polega na zabezpieczeniu odporności stada.
Fałszywka.
Pojęcie to powstało w 1926 roku  i dotyczyło osób przechodzących naturalną chorobę.  Po przebyciu naturalnym choroby odporność pozostaje na całe życie. Po szczepieniu odporność wygasa po 4-6 latach, po 18 roku życia po kilku - kilkunastu miesiącach. Dzieci zaszczepione sieją wirusami jeszcze przez okres 4-6 tygodni i w tym czasie powinny być poddawane kwarantannie, a nie zakażać inne dzieci. W amerykańskich szpitalach wiszą ostrzeżenia ,że po szczepieniu nie wolno odwiedzać chorych. Jak każdy może się przekonać, rząd takich decyzji nie podejmuje.

Mit 3.
Dzieci nieszczepione są zagrożeniem dla dzieci szczepionych i nie powinny chodzić do tej samej szkoły.
Fałszywka.
Przykładowo, nie można się zakazić od innej osoby tężcem. Podobnie zakażenie  WZW B  jest uznane za chorobę weneryczną. Trudno sobie wyobrazić kontakty seksualne w przedszkolach czy szkole podstawowej.         No, chyba przez pederastów, ale to jest karalne.

Mit 4.
Ryzyko powikłań po szczepieniu jest mniejsze, aniżeli po przechorowaniu choroby.
Fałszywka.
Ilość ciężkich powikłań po szczepieniach jest wielokrotnie większa, aniżeli po naturalnym przebiegu chorób.
Najlepszym przykładem jest światowa epidemia zwana hiszpańską grypą, która wystąpiła u amerykańskich żołnierzy, po szczepieniu przeciwko tyfusowi   i objęła cały świat, szczególnie te miejsca, gdzie stacjonowały oddziały Jankesów.
Podobnie po szczepieniu przeciwko grypie, w 1940 roku żołnierzy amerykańskich, zginęło ok. 40 000 ludzi.
Podobnie po szczepieniu  przeciwko grypie w 1975 roku, śmiertelność tak szybko wzrastała, że po kilku miesiącach wycofano się ze szczepień.
Podobnie po szczepieniu przeciwko grypie listonoszy w Anglii w 1974 roku, po masowych zachorowaniach, błyskawicznie wycofano się ze szczepień, Nie miał kto roznosić listów.
Podobnie po szczepieniu w 2009 roku przeciwko świńskiej grypie ,               po wystąpieniu narkolepsji, zakazano szczepień.
Podobnie było po szczepieniu pierwszymi szczepionkami MMR, z których wycofano się  już w 1991 roku na Zachodzie, a w Polsce jeszcze przez 3 lata       je stosowano.

Podobnie było po stwierdzeniu rakotwórczego wirusa SV 40,                       w szczepionce przeciwko Polio, z której wycofano  się na Zachodzie,               ale w krajach demoludu  stosowano tę szczepionkę do lat 80. włącznie. Stąd obecnie  m.in. ta epidemia raka.
O dalszych mitach w następnym artykule.

P.S
Ponizej informacja dla p. E..Paweli i  innych osobników straszących Polaków rzekomym koronawirusem.



Jedno jest pewne już 212 miliardow złotych zostanie ukradzione z kieszeni podatników na walkę z rzekomym zagrożeniem.
Ciekawe czy jakakolwiek witryna strasząca Polaków epidemią przeprosi ich za sianie paniki??

Rzad brytyjski przeznacza 330 miliardów funtów na walkę z koronawiruse,  tj. 1.6 biliona złotych.
Unia Europejska przeznacza dla Polski na  walkę z koronawiruse w pierwsej transzy 7.5 miliarda euro, czyli ok 30 miliardów złotych.
Sam widzisz różnice.
I jeszcze jedno.
Rząd Warszawski nie tworzy pieniądza tylko musi najpierw go zabrać ludności. To znaczy ze te 212 miliardów przeznaczonych na walkę z rzekomą epidemią będzie każdego z pracujących kosztowało ok. 20 000 złotych.
Tego w żadnym przemówieniu nie powiedziano.
Innymi słowy jest to gigantyczny skok na kasę obywateli. Oczywiście nie udałby się bez pomocy użytecznych trolli.
Już obecnie w Gdańsku bankomaty są zamykane i można wypłacać po 100 złotych. Między bajki można włożyć zapewnienia p. Glapińskiego NBP, o posiadaniu odpowiedniego zabezpieczenia w pieniądzu. Przecież banki mogą pożyczać  prawie 9 razy tyle ile posiadają w skarbcu. Czyli mając 10 000 złotych może pożyczyć 100 000 złotych wirtualnych pieniędzy. Gdyby obywatele wybrali swoje pieniądze z banków to wszsytkie banki upadły by tego samego dnia. Już obecnie chcąc wypłacić większą kwotę trzeba składać podanie na piśmi .i dopiero  po kilku dniach można ją otrzymać. Podobnie jest także np. w Berlinie można wypłacać po 100 czy 200 euro i tylko 6 odziałów bankowych jest otwartych.


dan w dniu    św. Józefa 19. marca 2020 r.


Coś dla ciała !
KLUSKI SZPINAKOWE

Składniki; 2 szklanki mąki, szklanka przetartego lub drobno posiekanego ugotowanego szpinaku, 2 jaja, kilka łyżek mleka, sól , tłuszcz do okraszenia.

Do przesianej mąki dodajemy szpinak, jajka, mleko i wyrabiamy łyżką gęste ciasto jak na kluski kładzione. Do zagotowanej wody dodajemy sól.
Kładziemy kluski łyżką do wrzącej wody i gotujemy. Po ugotowaniu , kluki należy odsączyć, okrasić masłem lub stopioną słoninką.
Gotową potrawę możemy podawać jako danie samodzielne lub                    z dodatkiem pokruszonego sera białego czy sera żółtego.

Smacznego !!!