niedziela, 28 lutego 2021

Czego nie wieszo podatkach i „koronie” Citi of London i rząd warszawski

 

Materiał badawczy

Czego nie wiedziałeś o podatkach i „koronie”
Marka Owena

W Anglii jest dwóch operantów Koronnych, z których jednym jest królowa Elżbieta II. Chociaż królowa jest niezwykle bogata, pełni funkcje ceremonialne i służy odwróceniu uwagi od drugiej Korony, która wydaje rozkazy marszu poprzez ich kontrolę nad angielskim parlamentem.

Ta druga Korona składa się z komitetu 12 banków, na czele którego stoi Bank of England (House of Rothschild). Rządzą światem z 677-akrowego, niezależnego, suwerennego państwa znanego jako City of London lub po prostu „The City”.

Miasto nie jest częścią Anglii, tak jak Waszyngton nie jest częścią USA. Miasto jest określane jako najbogatsza mila kwadratowa na ziemi, a przewodniczy mu burmistrz, który jest powoływany co roku. Kiedy królowa chce prowadzić interesy w mieście, spotyka ją burmistrz w barze Temple (Templar), gdzie prosi o pozwolenie na wejście do tego prywatnego, suwerennego państwa. Następnie udaje się do miasta, idąc kilka kroków za burmistrzem. Jej świta nie może być ubrana w nic innego niż mundur służbowy.

W XIX wieku 90% światowego handlu odbywało się na statkach brytyjskich kontrolowanych przez Koronę. Pozostałe 10% statków musiało płacić prowizje Koronie po prostu za przywilej korzystania z oceanów świata.

Korona zebrała miliardy zysków, działając pod ochroną brytyjskich sił zbrojnych. To nie był brytyjski handel czy brytyjskie bogactwo, ale handel Korony i bogactwo Korony. W 1850 roku autor Frederick Morton oszacował majątek Rotszylda na ponad 10 miliardów dolarów. Dziś niewiążący dług świata spoczywa na Koronie.

Wspomniany Temple Bar jest prawniczym ramieniem Korony i posiada wyłączny monopol na globalne oszustwa prawne dzięki franchisingowi Bar Association. Temple Bar składa się z czterech Inns of Court. Oni są; Middle Temple, Inner Temple, Lincoln's Inn i Gray's Inn. Punkt wejścia do tych zamkniętych tajnych stowarzyszeń można znaleźć tylko wtedy, gdy ktoś zostanie wezwany do ich adwokatury.

Adwokaci w Stanach Zjednoczonych są winni wierności i składają przysięgi Koronie. Wszystkie stowarzyszenia adwokatów na całym świecie są sygnatariuszami i franczyzobiorcami Międzynarodowego Stowarzyszenia Adwokatów z siedzibą w Inns of Court of the Crown Temple.

Wewnętrzna Świątynia posiada licencję na system prawny, która wykrwawia Kanadę i Wielką Brytanię na biało, podczas gdy Middle Temple ma licencję na kradzież z Ameryki.

Aby Deklaracja Niepodległości została uznana na arenie międzynarodowej, średni templariusz król Jerzy III zgodził się w traktacie paryskim z 1783 r. Na ustanowienie prawnego podmiotu Korony zarejestrowanych Stanów Zjednoczonych, zwanego wewnętrznie Crown Temple States (Colonies). Stany zapisywane z dużej litery „S” oznaczają osobę prawną Korony.

Co najmniej pięciu Templar Bar Attorneys pod uroczystą przysięgą złożoną Koronie podpisało Amerykańską Deklarację Niepodległości. Oznacza to, że obie strony były agentami Korony. Nie ma skutku prawnego, gdy strona składa podpis zarówno jako pierwsza, jak i druga strona. Deklaracja była po prostu wewnętrzną notatką krążącą wśród prywatnych członków Korony.

Większość Amerykanów uważa, że ​​są właścicielami własnej ziemi, ale kupili nieruchomość jedynie na podstawie umowy. Po wykonaniu umowy kontrolę nad gruntem przejmuje umowa gwarancyjna. Umowa gwarancyjna to tylko „kolor tytułu”. Kolor tytułu to podobieństwo lub wygląd tytułu, ale nie tytuł faktyczny lub prawny. Umowa gwarancyjna nie może być sprzeczna z patentem ziemskim.

Korona została przyznana Patenty ziemi w Ameryce Północnej przez króla Anglii. Koloniści zbuntowali się przeciwko lichwiarskim podatkom koronnym i dlatego Deklaracja Niepodległości została stworzona, aby spacyfikować ludność.

Innym podstępem używanym do oszukiwania osób fizycznych jest uwłaszczenie. Te karty w portfelu, na których widnieje Twoje nazwisko zapisane wielkimi literami, oznaczają, że zostałeś objęty prawami wyborczymi i masz status korporacji. Została stworzona „osobowość prawnicza”, a Ty zawarłeś wielowariantowe umowy, które stawiają Cię w relacji kapitałowej z Koroną.

Te niewidoczne umowy obejmują akty urodzenia, akta obywatelstwa, umowy o pracę, prawa jazdy i konta bankowe.

Być może warto w tym miejscu zauważyć, że umowy nie są obecnie zawierane i nigdy nie musiały być sporządzane na piśmie, aby mogły być egzekwowane przez amerykańskich sędziów. Jeśli jest zapisane, jest to jedynie pisemne oświadczenie o umowie.

Protestujący podatki i (nadchodzący) zwolennicy poboru mocy, próbujący zrzec się części tych umów, z którymi się teraz nie zgadzają, nie przyniosą korzyści, odwołując się do argumentów dotyczących prawa deliktowego (uczciwości) jako uzasadnienia. Sędziowie odrzucą te linie obrony, ponieważ nie mają one związku z orzecznictwem w zakresie prawa umów. Prawo deliktowe reguluje skargi tam, gdzie nie obowiązuje żadne prawo umów.

Te wiążące nas prywatne umowy / kontrakty zawsze będą miały pierwszeństwo przed ogólnymi klauzulami Konstytucji i Karty Praw (Konstytucja jest zasadniczo zmienioną nazwą angielskiego prawa zwyczajowego). Karta Praw jest postrzegana przez Koronę jako „list świadczeń” przyznany nam przez nią w oczekiwaniu na wzajemność (podatki).

Protestujący i opozycjoniści również przegrają swoje sprawy, chwaląc się statusem obywatelskim. Obywatelstwo to kolejna umowa kapitałowa, którą zawarliśmy z Koroną. I to jest właśnie umowa prawnicza, której posłużą się sędziowie federalni, aby ich uwięzić. Jak powiedział były sędzia Sądu Najwyższego Felix Frankfurter: „Sprawiedliwość jest brutalna, ale my jedynie egzekwujemy przestrzeganie umów”. Saldo tytułu 42, sekcja 1981 Kodeksu Praw Obywatelskich stanowi: „… obywatele podlegają podobnym karom, bólom, karom, podatkom, licencjom i wszelkiego rodzaju egzekucjom…”

To, co postrzegamy jako obywatelstwo, korona postrzega jako prawniczy instrument wzbogacający. Należy również pamiętać, że nawet pobieżny obieg lub komercyjne wykorzystanie banknotów Rezerwy Federalnej skutkuje zajęciem zobowiązania do spłaty długu Korony wobec FED. Jest to mierzone na podstawie dochodu podlegającego opodatkowaniu.

Aby ułatwić przyszłą wypłatę aktywów, koniec czternastej poprawki zawiera stan hipoteki Stanów Zjednoczonych, w którym wszystkie uwłaszczone osoby (to znaczy ty) mogą być osobiście odpowiedzialne za dług Korony.

Korona uważa, że ​​nasz udział w tych kontraktach kapitałowych jest dobrowolny i każdy narosły zysk podlega opodatkowaniu, ponieważ zysk nie byłby możliwy, gdyby nie Korona. Postrzegają system międzypaństwowych banków jako swoją własność. Każdy zysk lub zysk osiągnięty przez kogokolwiek z kontem bankowym (lub pożyczką, kredytem hipotecznym lub kartą kredytową) niesie ze sobą - jako działanie prawa - taką samą pełną moc i skutek, jak gdyby Korona stworzyła zysk.

Rachunki bankowe nie są objęte ochroną w ramach Czwartej Poprawki, ponieważ obowiązuje umowa handlowa, a Karta Praw nie może zakłócać wykonywania umów handlowych. Korona również postrzega zapisy rachunków bankowych jako swoją prywatną własność, zgodnie z umową bankową, którą każdy z nas podpisał i której nikt z nas nigdy nie czytał.

Rzadka osoba, która faktycznie zapozna się z umową bankową, stwierdzi, że zgodziła się na związanie tytułem 26 i zgodnie z sekcją 7202 zgodziła się nie rozpowszechniać żadnych fałszywych porad podatkowych. Ta pisemna umowa z Koroną potwierdza również, że banknoty są opodatkowanymi instrumentami handlowymi.

Kiedy początkowo otworzyliśmy konto bankowe, powstała inna osobowość prawnicza. To właśnie ta osobowość (dochód i majątek) agenci IRS wycofują z powrotem do Korony w drodze opodatkowania.

Obecnie na ubezpieczenie społeczne wylewa się dużo atramentu. Posiadanie numeru ubezpieczenia społecznego jest znane w leksie Korony jako „rozstrzygający dowód” tego, że przyjęliśmy federalne korzyści handlowe. To kolejny przykład relacji kapitałowej z Koroną. Przedstawienie pracodawcy swojego numeru ubezpieczenia społecznego pieczętuje nasz status podatników i rodzi odpowiedzialność za wzajemne zapłacenie podatków na rzecz Korony.

Poprzez numer ubezpieczenia społecznego przyjmujemy przyszłe świadczenia emerytalne. Ubezpieczenie społeczne to dziwne zwierzę. Jeśli zginiesz, twój współmałżonek nic nie otrzyma, a raczej to, co poszłoby na ciebie, jest dzielone (przepadane) między innych płatników składek, którzy jeszcze nie umarli.

Jednak Korona uważa, że ​​brak odwzajemnienia któregokolwiek z tych przywilejów kapitałowych jest aktem skalania i będzie postępować przeciwko nam z należnym uprzedzeniem.

Aby osoba mogła uciec przed mackami ośmiornicy korony, wymagane jest dokładne studium amerykańskiego prawoznawstwa. Ktoś musiałby zostać uznany za „obcego dla zaufania publicznego”, zrezygnować między innymi z wszelkich przywilejów uwłaszczeniowych i zamknąć wszystkie rachunki bankowe. Obywatelstwo musiałoby zostać unieważnione i utracone, a status „mieszkańca” zostałby uchwalony.

pobrano z http://www.hiddenmysteries.org/conspiracy/research/crowntax.html


I teraz wykonanie bydła zwanego rządem warszawskim

Czym zajmuje się rząd warszawski. Wiadomo!

A czym powinien się zajmować?

Z cyklu „P-389, państwo istnieje formalnie.”

 

 

dr J.Jaśkowski

 

 

Motto:

 

Nie trzeba kłaniać się okolicznościom,

a prawdom kazać, by za drzwiami stały.”

                                                                      C. K. Norwid

       

 

 

              O tym, że polskojęzyczne mass media głównego nurtu dezinformacji od roku raczą nas tylko informacjami nowopowstałej sekty stiupidowców-19, jak to podaje prasa amerykańska, każdy może sam naocznie i nausznie się przekonać, wpatrując się bezmyślnie w ekran telewizorni.

              O tym, że „nasz” rząd warszawski jednoznacznie udowadnia, iż jesteśmy kolonią CIT-y wykonującą bezmyślnie polecenia koncernów i banków, widzimy wyraźnie w czasie wystąpień jego przedstawicieli na tzw. konferencjach prasowych. O niczym innym nie opowiadają jak o rzekomej epidemii, strasząc nowymi rodzajami zakażeń, na podstawie liczby przeprowadzonych fałszywych testów.

 

Konkretnie:

              wprowadzają pojęcie „trzecia fala” rzekomej epidemii, ponieważ zwiększają liczbę wykonywanych testów.

Prawda jest prosta!.

              Zwiększając ilość wykonywanych testów do ponad 60 000 dziennie notują wzrost liczby dodatnich. Jak już o tym pisałem, około  jedna trzecia mieszkańców terenów jeszcze pomiędzy Odrą i Bugiem od 60 lat choruje na tego wirusa, tak więc przy wykonywaniu testów w liczbie 60 000 sztuk dziennie, może być, aż 20 000 dodatnich wyników. Wynika to jednoznacznie z matematyki.

              Ogłaszanie więc liczby 12 000 jako podstawy zwiększania środków represji na społeczeństwo, jest infantylne.

              Proszę pamiętać,

               po pierwsze: nawet Światowa Organizacja Zdrowia  już 12 grudnia 2020 roku stwierdziła, że testy te są fałszywie dodatnie.

              Po drugie: jeszcze przecież nikt na świecie tego rzekomego stiupid-19 nie wyizolował. Tak więc straszenie ludności rzekomą mutacją brytyjską, białostocką czy afrykańską, ma takie same podstawy naukowe jak opowiadanie o  mutacji marsjańskiej, saturańskiej, czy urańskiej.

              Rząd warszawski pomija prawdziwe problemy zdrowotne społeczeństwa polskiego.

Przykładowo,

               poniżej podam jeden z ważniejszych problemów, które wystąpły po tzw. przemianach w 1989 roku,  czyli ustawce służb specjalnych działających na zlecenie City.

 

Plastyfikatory!

              Przypuszczam, że spora liczba PT Czytelników nie spotkała się z tym pojęciem.

              Badania z Norwegii wykazują, że już u 90% badanych osób  stwierdzono we krwi triklosan, parabeny czy BPA.

              Substancje te zwane ogólnie plastyfikatorami sa używane w opakowaniach do żywności i produktach higieny osobistej. Niestety, są słabo związane z resztą substancji i łatwo z nich wyciekają.

              Jest to szczególnie niebezpieczne, ponieważ już w okresie niemowlęcym, mały człowieczek jest narażony na te rakotwórcze czynniki.

              Są one szczególnie niebezpieczne, ponieważ zakłócają rolę hormonów w organiźmie, powodując, nazwijmy to generalnie;

 

1. feminizację mężczyzn, czyli bezpłodność,

2. poronienia u kobiet , czyli bezpłodność

3. znacząco obniżają poziom witaminy D w organiźmie, czyli brak odporności, takze na raka.

 

              Ten wpływ możemy ogólnie nazwać depopulacyjnym działaniem i powinien być nie tylko kontrolowany przez instytucje opłacane przez podatnika, czyli mniej wartościową ludność tubylczą, ale wręcz zakazany.

              Tymczasem obserwujemy nie tylko histerię stiupid - 19 w wydaniu aktorów sceny politycznej i usłużnych journalistów jak mówi red. Gadomski, ale całkowity brak kontroli rządu warszawskiego nad problemem, wręcz branie udziału w tym teatrze.

              Wystarczy obserwować reklamy telewizyjne, które przecież powinny być pod nadzorem.

Konkretnie.

              Jak przed ponad dekadą niezależni autorzy zaczęli przypominać o konieczności suplementacji witaminą D, to rządowi przedstawiciele próbowali zamieść sprawę pod dywan i do dnia dzisiejszego nie nauczyli się, że 75% naszej odporności zależy od poziomu witaminy D w surowicy.  Już nawet w reklamach podaje się, że u 90% Polaków występuje niedobór witaminy D-3.

              Prawda ta nadal nie dotarła do urzędników izb lekarskich udających koryfeuszy współczesnej medycyny. Pomimo prac jak najbardziej naukowych, wskazujących, że osoby z prawidłowym poziomem witaminy D tj. ok. 100 ng, chorują na choroby wirusowe w tym i stiupid - 19, cztery razy rzadziej, żaden z przedstawicieli tego pożal się Panie Boże,  ministerstwa z nazwy zdrowia, przez cały rok nawet nie zająknął się na ten temat. Do dnia dzisiejszego nie wprowadzono obowiązkowej suplementacji, ani dzieci i młodzieży, ani osób po 60 roku życia, pomimo wiedzy, że zwiększa się permanentnie liczba osób starszych żyjących w ubóstwie, i nie stać ich na samodzielne wykonywanie bardzo kosztowych badań.

Minister od Zdrowia nadal udaje, że nie ma tematu i nie wprowadził do koszyka świadczeń, bezpłatnych badań 25 OHD. Jednocześnie zezwala na reklamy witaminy D-3 w ilości 2000 `UI jako wystarczającego uzupełnienia dziennej diety. Tak naprawdę jest to pięciokrotnie za mała wielkość. Czyli, pozory zostały zachowane, ale skutek będzie żaden.

              Podobnie jest z innymi reklamami preparatów, które już 40 lat temu wykazały swoją nieskuteczność i milczenie zarówno Ministerstwa jak i izb lekarskich, które roszczą sobie prawo do określania co jest współczesną medycyną, a co nią nie jest.

 

              Rozerwał nam się worek z tworzeniem tzw. wyższych szkół, ale nikt nie zastanowił się, skąd będziemy mieli kadry  na odpowiednim poziomie, do kształcenia młodzieży w tych zakładach? Już uzupełnia się luki osobnikami bez żadnego dorobku naukowego.

 

Wystarczyłoby wprowadzić prosty ranking szkół wyższych:

 

liczba publikacji i patentów danej szkoły podzielona przez liczbę pracowników tej szkoły i pomnożona przez 100.

                                           dorobek szkoły x 100

                                          ———————-                                         =              liczba punktów

                                          liczba pracowników szkoły

 

              Takie porównanie pozwoliłoby na określenie  miejsca danej szkoły w rankingu. Dotacje rządowe otrzymywałyby szkoły proporcjonalnie do miejsca w rankingu. Powiedzmy, pierwsze 10 miejsc 100%, a pozostałe odpowiednio mniej.

 

No! ale to trzeba myśleć, czego trudno oczekiwać od urzędników.

 

              Proszę pamiętać, że nauka zna pojęcie współczynnika psi, czyli ilorazu korzyści z danej metody, wynalazku do skutków negatywnych. Można więc łatwo sprawdzić, czy ten rozrost szkół wyższych do astonomicznej liczby ponad 470, w jakikolwiek sposób podniósł innowacyjność polskiej nauki. Przypomnę, Niemcy kraj prawie trzy razy liczebniejszy od Polski posiada tylko ok. 80 wyższych szkół. Polska produkuje rocznie ok. 150 patentów, a Niemcy 17 500.

 

              Poniżej przytoczę przykłady, że wiedza tych szkółek nijak się ma do problemów, z jakimi musi się borykać społeczeństwo, opłacające tych pożal się Panie Boże „naukowców”.

              Sami możecie się przekonać Szanowni Czytelnicy, że ani biuletyny izb lekarskich, ani sanepidy, nie ruszają tematu plastyfikatorów.

 

Ad rem.

              Produkty i komponenty z tworzyw sztucznych są  częścią codziennego życia większości ludzi.

              Można je znaleźć wszędzie: w zasłonach prysznicowych, papierowych kubkach  do napojów, torbach do przechowywania żywności, torebkach z herbatą, gumach do żucia. Nawet niedopałki papierosów zawierają plastik.

Plastik znaleziono w 24 markowych piwach.

              Już w 2010 roku Harvard News podał:

„ Scenariusz koszmaru polega na tym, że pewnego dnia dowiadujemy się, iż o wiele więcej naszych codziennych zaburzeń, takich jak bezpłodność, rak, może być spowodowana bisfenolem A.  Ujawnia się dopiero po skumulowaniu ekspozycji. Ale do tego czasu wszyscy nagromadzimy tyle ekspozycji, że jest już za późno na odwrócenie skutków. Można to samo powiedzieć o innych substancjach.”

 

              A co my widzimy np. w reklamach rządowych?

              Widzimy, że ten palstik gromadzi się w oceanach i  wnętrzach biednych wielorybów, co jest faktem, ale nie widzimy żadnych posunięć rządowych w ograniczeniu czy nawet tylko ostrzeganiu ludności przed tym niebezpieczeństwem.

Od 30 lat wiemy o rakotwórczym działaniu glifosatu, czyli Raundupu, ale rząd nie zdołał wprowadzić do koszyka świadczeń NFZ konieczności prowadzenia badań, szczególnie dzieci, na tę toksynę.

              Sam musisz dojść do wniosku Dobry Człeku, z czego wynika takie lekceważenie zdrowia i życia społeczeństwa przez  aktorów sceny politycznej, grających wg scenariusza koncernów.

              Badania norweskie ujawniły, że palstyfikatory znajdują się w kremie do rąk, pastach do zębów, pastach do golenia, żelach pod prysznic. Oprócz ftalanów, aż 90% badanych miało również  bisfenol i triclosan, inny rakotwórczy związek wycofany już przed laty.

              Okazało się również, że wysoki poziom bisfenolu jest związany ze spożyciem takich produktów jak chleb, tłuszcze jadalne czy nawet różnego rodzaju napoje z butelek plastikowych.

              Prawie 50% badanych miało parabeny w moczu, chociaż częściej stwierdzano je u kobiet. Wydaje się, że wynika to z faktu stosowania parabenów w produktach do pielęgnacji ciała.

              Badacze zastrzegają, że wybrana grupa nie była reprezentatywna dla całej populacji i generalnie należy się spodziewać u ludzi dużo wyższych poziomów tych toksyn.

              Narodowy Program Toksykologiczny uważa ftalany za substancje rakotwórcze, a rząd warszawski pozwala na ich obecność na rynku spożywczym i zachowuje całkowite milczenie na ten temat, a zamiast tego, opowiada androny na temat gazetowej epidemii.

 

 

              Po przeanalizowaniu metabolitów w moczu, w grupie 8877 uczestników badań powyżej 6 roku życia odkryto, że osoby posiłkujące się  fast foodami mają znacząco wyższy poziom tych toksyn, aniżeli osoby, które nie jedzą tych produktów.

              Problem staje się poważniejszy, ponieważ agencja DARPA  [ Pentagon] przyznała Uniwersytetowi Stanowemu w IOWA  dotację w wysokości 2.7 miliona dolarów na opracowanie procesu, w którym żywność jest wytwarzana z odpadów palstikowych i papierowych. Podobno ma to służyć karmieniu żołnierzy? Szacują, że cały projekt może kosztować 7.8 miliona dolarów. Komunikat prasowy Uniwersytetu podkreśla, że może to być dobra droga do zwalczania głodu na świecie.

 

Przechodząc do szczegółów.

              W  USA w 2018 roku, branża butelek dla dzieci została wyceniona na 2,6 miliarda dolarów, w tym segment pastikowy stanowi 44.1%

Wniosek;

              Szanowna Matko, uciekaj od plastiku tak szybko jak tylko możesz!

Jak wynika z przeglądu literatury, w USA przeciętny człowiek wypija dziennie 1769 cząstek plastiku z wody z kranu.  Badania wykazały, że 94.5% próbek wody wodociągowej zawiera włókna plastikowe, podobnie jak 82.4% próbek z wody z Indii .

              Jak wiadomo, na stronach sanepidów takiej informacji nie znajdujemy. A Główny  Inspektor Sanitarny p. Pinkos zajmuje się głównie handlem szczepionkami i cała jego isntytucja jest umieszczona na liście handlowej we Frankfurcie czy USA vide dakowski.pl

              Nie jest to bezpodstawne umieszczenie, ponieważ sanepidy raz w roku ogłaszają tzw. „żółty tydzień” i twierdzą, że sprzedają szczepionki o 30% taniej. To znaczy, że  przez pozostale 51 tygodni sprzedają szczepionki o 30% drożej. Biorac pod uwagę średnio liczbę szczepień przymusowych rocznie,  8 - 10 milionów pomnożonych przez średni koszt szczepionki, to wychodzą z tego miliardy. Jest więc podstawa do rejestracji w Izbie Handlowej we Frankfurcie.

 

Przykładowo.

              Szczepionka Gardasil kosztowała w Chinach w przeliczeniu 800 złotych, a w Polsce sprzedawano ją za 1500 złotych. Kto inkasował nadwyżkę?

              Obecna szczepionka  na stiupida-19, kosztuje w Anglii nieco ponad 3 dolary, czyli 12 złotych. Przy zakupie 60 milionów dawek, wynosi to ponad 700 milionów. To dlaczego p. Minister Kosiński - geolog z desantu londyńskiego twierdzi, że na zakup szczepionek wydano 2 miliardy?

Kto zainkasował 1miliard 300 milionów nadwyżki?

To jest taka sama afera jak z respiratorami opisana przez p. Sumińskiego!.

 

              Na te proste pytania musisz sobie sam odpowiedzieć, Sznowny Czytelniku.

Problemy zdrowotne powstałe z powodu spożywania palstyfikatorów, także będziesz musiał sam rozwiązywać, ponieważ na obecnych uczelniach medycznych o tym się nie wspomina.

 

I tak:

              BPA  prowadzi do nieprawidłowego rozwoju mózgu, piersi i prostaty. Wynika to z faktu, że spełnia rolę syntetycznego  hormonu naśladującego estrogeny, podobnie jak ftalany.

 

              Ftalany, powodują niezwykle silne zaburzenia hormonalne, powodujące u samców wielu gatunków rozwój cech żeńskich.  Poprzez zaburzenia hormonalne ftalany mogą wywoływać raka jader, niską liczbę plemników, wady narządów wielu gatunków, nawet wielorybów.

 

              Badania  przeprowadzone przez American Chemical Society wykazały, że kobiety narażone w czasie ciąży na ftalany z opakowań żywnościowych, artykułów tzw. higieny osobistej, zwiększają ryzyko poronień pomiędzy 5, a 13 tygodniem ciąży. Jezeli dodamy to tego Polisorbat 80 zawarty w szczepionkach i produktach medycznych np. Nospie, to wyjaśnia nam problem samoistnych poronień. Dziwne, że obecny  PT Episkopat tak głośno protestuje przeciw skrobankom, a zupełnym milczeniem traktuje mordowanie dzieci chemicznymi środkami?

              Prace z Uniwersytetu Columbia wyjaśniają, dlaczego u dzieci występuje większe ryzyko zachorwania na astmę, gdy ich matki mają wysoki poziom ftalanów we krwi.

              Wysoki poziom ftalanów powoduje obniżenie poziomu witaminy D-3, a to z kolei może potęgować występowanie depresji, przewlekłych bóli migrenowych, osłabienie funkcji poznawczych u osób starszych.

              Wiadomo także, wszystkim zainteresowanym z wyjątkiem urzędników Izb Lekarskich i Ministerialnych,  że estrogeny środowiskowe mają wielopokoleniowy wpływ na zdrowie.

 

              Jak możemy się sami przekonać, żaden rząd warszawski, ani urzędnicy izb lekarskich nie dorośli do tego problemu, zajęci wykonywaniem poleceń satrszych i mądrzejszych.

Sami musicie się domyśleć Szanowni Czytelnicy, dlaczego tak się dzieje?

Czy to tylko brak wiedzy, czy też dowód wprost, że jesteśmy kolonią?

 

 

Jak zmniejszyć narażenie:

unikaj plastikowych naczyń do przechowywania żywności,

unikaj palstikowych zabawek dla dzieci. Nie dawaj dziecka do przedszkola, w którym dominuje palstik,

unikaj kosmetyków zawierających ftalany czy triscolan,

unikaj produktów z oznaczeniem-  zapach -, tam wszędzie znajdują się ftalany,

nie stosuj w kuchenkach mikrofalowych pojemników plastikowych,

często oczyszczaj rolety plastikowe,

dużo leków posiada plastikowe otoczki,

jedz produkty świeże, a nie pakowane,

używaj szklanych butelek dla dzieci,

warzywa i owoce przenoś i przechowuj w szklanych lub papierowych torbach,

pij z naczyń szklanych, nigdy z palstikowych czy aluminiowych,                

unikaj past do zębów, mycie ciepłą wodą lepiej czyści, aniżeli pasty.

 

       Który skrzywdziłeś

 

 

„Który skrzywdziłeś człowieka prostego,

 

Śmiechem nad krzywdą jego wybuchając,

 

Gromadę błaznów koło siebie mając

Na pomieszanie dobrego i złego.

 

Choćby przed tobą wszyscy się skłonili

 

Cnotę i mądrość tobie przypisując,

 

Złote medale na twoją cześć kując radzi,

 

że jeszcze jeden dzień przeżyli.

 

Nie bądź bezpieczny. Poeta pamięta

 

Możesz go zabić - narodzi się nowy,

 

Spisane będą czyny i rozmowy.

 

Lepszy dla ciebie byłby świt zimowy

 

I sznur i gałąź pod ciężarem zgięta „.                                                                                           

 

                                                               Cz.Miłosz

 

 

 

dan w dniu św. Leandra z Sewili tj 27 lutego 2020 roku

 

Żywot św. Leandra zostawił nam św. Izydor, jego brat i następca na stolicy metropolitalnej w Sewilli. Leander urodził się w połowie VI w. w hiszpańskiej Kartagenie. Jego braćmi byli św. Izydor (+ 636) i św. Fulgencjusz (+ 633), a siostrą - św. Florentyna (+ ok. 611). Już jako młodzieniec wybrał życie zakonne. Inne jednak były wobec niego zamiary Boże: niedługo został wyniesiony do godności arcybiskupa w Sewilli. Dzięki swojej wiedzy i wymowie zdołał pozyskać dla wiary św. Hermenegilda, syna króla Wizygotów hiszpańskich, którzy wówczas wyznawali arianizm. Naraził się przez to królowi, Leowigildowi, przez którego został skazany na wygnanie. Po śmierci króla wrócił do kraju. Zdołał pozyskać dla Kościoła katolickiego króla Rekkareda, z którym cały naród przeszedł na łono Kościoła, porzucając herezję ariańską.

Pełen zasług, Leander zmarł 13 marca roku 600 lub 601. Brewiarz.


czwartek, 25 lutego 2021

Jak firma Mastercard wymyśliła zagrożenie dla zdrowia związane z gotówką, czyli covidowy zawrót głowy

Pobrane z niemieckiego bloga:

https://norberthaering.de/bargeld-widerstand/mastercard-gesundheitsgefahr-bargeld/

24 lutego 2021 r. | Mastercard nie zaczął po prostu sprzedawać twierdzeń podczas kryzysu Corona, że ​​gotówka stanowi główne zagrożenie dla zdrowia. To kampania, która trwa co najmniej osiem lat. Hakon von Holst przyjrzał się bliżej początkom. W środku: media, które trąbią o każdym bzdurze opartym na zainteresowaniach, które ktoś nazywa studium, i nadają mu stromy nagłówek.

 

 

Poniżej znajduje się skrócona wersja artykułu, który można przeczytać w całości na blogu www.bargeldverbot.info .

https://bargeldverbot.info/2021/02/22/mastercards-weltweite-aktivitaeten-gegen-bargeld-aufgedeckt-die-erfindung-einer-gesundheitsgefahr-durch-banknoten/

 

Hakon von Holst, amerykańska firma obsługująca karty kredytowe Mastercard, zobowiązała się do świata bez gotówki. Firma robi wszystko, aby osiągnąć swój cel. W tym artykule dowiesz się, jak Mastercard manipuluje opinią publiczną na całym świecie i zmienia zdanie na korzyść cyfrowych środków płatniczych. Główny nacisk kładziony jest na próbę zakotwiczenia gotówki jako obiektu niehigienicznego i zagrażającego zdrowiu w świadomości społeczeństwa.

 

Marzec 2013: Wiadomość rozeszła się po całym świecie

USA

CNN, 28 marca : Jeśli myślałeś, że brudne pieniądze są tylko na kontach zagranicznych, sprawdź swój portfel. Ale możesz później umyć ręce. […]. Badanie oksfordzkie wykazało średnio 26 000 bakterii na jednym banknocie ”.

 

Szwajcaria

Blick, 26 marca : »Obrzydliwe pieniądze: Wielu Szwajcarów uważa, że ​​gotówka jest niehigieniczna [.] 64 procent Szwajcarów uważa, że ​​ich gotówka jest niezdrowa. Nic dziwnego, bo jest szczególnie brudny ”.

 

Rosja

Komsomolskaja Prawda , 27 marca: »Na każdym rosyjskim banknocie jest 30 000 bakterii [.] […]. Nasz Departament Skarbu planuje wprowadzić górny limit płatności gotówkowych […]. Mówi się, że łatwiej jest walczyć z tymi, którzy nie płacą podatków […]. Teraz jest jeszcze jeden powód, by rozstać się z gotówką [...]: higiena ”.

 

Japonia

CNN Japan, 31 marca : „Niezależne badanie [...] przeprowadzone przez naukowców z Uniwersytetu Oksfordzkiego wykazało, że na każdym banknocie znajduje się średnio 26 000 bakterii”.

 

I tak dalej, te same artykuły na całym świecie o brudnej, niezdrowej gotówce.

 

Banalna podstawa globalnego przesłania

Co się stało? Mastercard zleciła śledztwo w Oksfordzie. Pod kierunkiem prof. Iana Thompsona sprawdzono banknoty w różnych walutach pod kątem liczby drobnoustrojów. Zaczęło się w piątek 15 marca 2013 roku. Dla młodych badaczy mała urozmaicenie w suchym, codziennym życiu naukowym.

 

W celu policzenia bakterii na banknotach pobrane próbki umieszczono w komorze grzejnej na 5 dni. Na podstawie liczby kolonii drobnoustrojów, które utworzyły się w tym czasie, można było wyciągnąć wnioski o tym, ile bakterii było wcześniej na banknocie.

 

Ale powiedzmy sobie jasno: „badanie”, jak było śledztwo na znakomitym elitarnym Uniwersytecie Oksfordzkim było i jest nazywane w wielu doniesieniach prasowych, było prostym testem laboratoryjnym przeprowadzonym w imieniu firmy obsługującej karty kredytowe. Mastercard mogła zaprezentować wyniki wyłącznie publicznie.

 

Firma kontaktuje się z mediami pięć dni po ocenie próbek. W swoim międzynarodowym komunikacie prasowym Mastercard rozpoczyna od interpretacji wyników ankiety internetowej, którą grupa zleciła brytyjskiej firmie zajmującej się badaniem rynku:

 

57% uważa, że ​​banknoty i monety są najmniej higienicznymi przedmiotami, z którymi mają kontakt, nawet przed poręczami schodów ruchomych ”.

 

Nieznacznie zmodyfikowana niemiecka wersja komunikatu prasowego mówi:

 

51% Niemców jest przekonanych, że żaden przedmiot codziennego użytku nie jest tak niehigieniczny jak banknoty i monety. Nie unikają nawet kontaktu z poręczami schodów ruchomych ”.

 

Rzeczywisty wynik ankiety w żaden sposób nie potwierdza tego stwierdzenia. Pytanie zadane uczestnikom brzmiało: „Czy moglibyście sklasyfikować następujące pozycje pod względem higieny, gdzie 1 oznacza najwyższą, a 4 najniższą?”. Jedynymi możliwymi do wyboru były „Książki w bibliotece”, „przyciski na karcie terminal płatniczy, „poręcz na schodach ruchomych” oraz „banknoty i monety, które otrzymujesz jako resztę”. W toaletach czy wózkach na zakupy nie było do wyboru klamek, nie było też uchwytów w autobusach i pociągach. Wyraźne odniesienie do banknotów JAKO ZMIANY przekazało rozmówcy, że obcy również mieli kontakt z przedmiotem. Mając to na uwadze, nie jest to już takie zaskakujące

 

W odniesieniu do badania w Oksfordzie stwierdza się, że na przeciętnym banknocie znajduje się 26 000 bakterii (średnio na banknotach euro 11066, czyli nieco mniej). Nawet najnowszy banknot miałby już 2400 bakterii.

 

Kontynuuje cytat z Iana Thompsona, pod którego kierownictwem przeprowadzono testy. Wspomina, że ​​duża liczba bakterii chorobotwórczego drobnoustroju może prowadzić do infekcji. Jednak Mastercard nie spełnia warunków wstępnych, aby potrzebna większa liczba bakterii była tego samego rodzaju, a następnie dostała się do organizmu.

 

W różnych testach zewnętrznych wielokrotnie stwierdzano, że banknoty zawierają głównie bakterie z flory skóry ludzkiej.

 

Ian Thompson najwyraźniej przedstawił wiele cytatów dostosowanych do różnych krajów docelowych dla swoich pieniędzy. W międzynarodowym komunikacie prasowym zacytowano go:

 

Istnieje powód, dla którego Europejczycy uważają, że gotówka jest brudna. Testowane przez nas euro zawierało średnio 26 000 bakterii. W przypadku niektórych organizmów chorobotwórczych jest to wystarczające do infekcji. [...] ”.

 

W niemieckim komunikacie prasowym cytat brzmiał: „Są powody, dla których Niemcy uważają, że gotówka jest brudna. Testowane przez nas euro zawierało średnio 11 000 bakterii. W przypadku niektórych patogenów wystarczy to do infekcji. [...]. «, Itd.

 

Jesienią i zimą 2013 roku Mastercard wykorzystał grypę jako okazję do zareklamowania swoich usług: »Hatschi! Przygotuj się na sezon grypowy, rezygnując z gotówki [.] ”(12 listopada 2013 r.)„ Przyjazne przypomnienie o umyciu rąk w tym sezonie grypowym [.] ”(17 grudnia 2013 r.) Każdy ze słowem kluczowym„ Brudna gotówka ”( Brudna gotówka) i wymowne zdjęcie.

 

W Internecie grupa rozpowszechnia zwięzłe wiadomości z kreskówkami, takimi jak :

 

Jak myślisz, kiedy używanie brudnej gotówki będzie przedmiotem społecznego tabu? «

 

lub

 

Czy nadal używasz brudnej gotówki? ”

 

I zgodnie z publikacją innego badania z maja 2014 roku, w którym Mastercard wykazał dysproporcję między liczbą respondentów, którzy uważają, że gotówka jest brudna, a liczbą tych, którzy konsekwentnie myją ręce po każdym kontakcie z gotówką, pojawiło się niejednoznaczne zdjęcie z napis:

 

»Nigdy więcej złych nawyków! Gotówka to brudny nawyk ”.

 

Wiosna 2020: Wyniki z laboratorium w Oxfordzie zyskują drugie życie

18 lutego 2020 r. Firma Mastercard wydała komunikat prasowy w języku tureckim: „Pieniądze mają wpływ na rozprzestrzenianie się wirusów [.]”. Tak mówi nagłówek. Oprócz tego, że amerykańska firma ogłasza wyniki badań z Oksfordu, odwołuje się on jedynie do amerykańskiego badania z 2017 roku, w którym Mastercard odkrył, że wirus przeziębienia [świeżo złapany na banknocie] może pozostać przy życiu przez 12 dni.

 

Komunikat prasowy szybko się rozprzestrzenił i często był publikowany bez komentarza w mediach. Wkrótce pojawiło się rosyjskie tłumaczenie, które również nie zmieniło się w prasie internetowej: 19 lutego chińska prasa podała, powołując się na raport turecki.

 

W marcu wiele hiszpańskich mediów pisało o śledztwach z Oksfordu wraz z informacją, że w związku z bieżącymi wydarzeniami w madryckich autobusach nie można już płacić gotówką. Źródłem raportów była najwyraźniej wiadomość od hiszpańskiej agencji prasowej EFE. Wiosną pojawiło się kilka artykułów w innych krajach, w których wyniki z Oksfordu dały drugie życie: na przykład w Szwajcarii czy Japonii.

 

Na początku kryzysu Mastercard współpracował z innymi firmami z sektora finansowego nad podwyższeniem górnego limitu płatności zbliżeniowych. Projekt odniósł sukces na całym świecie. Na kontynencie lokalnym można było uzyskać wsparcie Europejskiego Urzędu Nadzoru Bankowego dla projektu. Publicznie prezentowałeś się jako cichy koneser.

 

Gotówka czy karta kredytowa: co jest najlepsze dla naszego zdrowia?

Jak ujawniono badanie, tylko kilka bakterii odrywa się od banknotów na bazie bawełny, takich jak euro (zbadano banknot jednodolarowy zawierający 25% lnu i 75% bawełny): Trzy rodzaje badanych bakterii na ogół nie są już chciały do ​​siebie, ponieważ 0,1-0,3% (co najwyżej 0,7%) odrywa dotknięty obszar i przykleja go do palca. Testowany wirus dał wyniki od 0,1 do 1,5%. Dochodzenie wykazało również, że gładkie, nieporowate przedmioty wyglądają zupełnie inaczej: tam transfer działa do 250 razy lepiej niż w przypadku banknotów.

 

A większość bakterii na banknotach jest i tak nieszkodliwa. Nielicznym innym zapobiega namnażanie się na naszych dłoniach przez obecność innych bakterii należących do naturalnej flory skóry, które dodatkowo wspierają nasz organizm w plecach. Należy również wspomnieć, że na powierzchni naszego ciała znajdują się mikroorganizmy, które tworzą peptydy przeciwdrobnoustrojowe i bezpiecznie zabijają mniej pożyteczne drobnoustroje.

 

Interesujące jest przeprowadzenie pewnych badań, aby dowiedzieć się, ile bakterii z gatunku patogennego w ogóle jest potrzebnych do zakażenia: RKI szacuje, że zatrucie salmonellą wynosi zwykle od 10 000 do 1 000 000.

 

Mając to na uwadze, nie jest zaskakujące, że Federalne Biuro Oceny Ryzyka nie przywiązuje żadnego szczególnego ryzyka do gotówki, jeśli chodzi o wirusa w obecnym kryzysie. Nie robi tego również szwajcarski Federalny Urząd Zdrowia Publicznego, RKI, Deutsche Bundesbank i Europejski Bank Centralny. Jeśli chodzi o bakterie, EBC zauważa, że ​​ich ilość jest tak mała, że ​​nie może wywołać objawów choroby.

 

W odniesieniu do badania w Oksfordzie stwierdza się, że na przeciętnym banknocie znajduje się 26 000 bakterii (średnio na banknotach euro 11066, czyli nieco mniej). Nawet najnowszy banknot miałby już 2400 bakterii.

 

Kontynuuje cytat z Iana Thompsona, pod którego kierownictwem przeprowadzono testy. Wspomina, że ​​duża liczba bakterii chorobotwórczego drobnoustroju może prowadzić do infekcji. Jednak Mastercard nie odpowiada na potrzebę dostania się do organizmu tak dużej liczby JEDNEGO I TEGO SAMEGO RODZAJU bakterii. W różnych testach zewnętrznych wielokrotnie stwierdzano, że banknoty zawierają głównie bakterie z flory skóry ludzkiej.

 

Czy na banknocie jest dużo 11 066 bakterii?

Zbadane w Oksfordzie banknoty 5 euro mają wymiary 120 × 62 mm (tj. 74,4 cm²) oraz górną i dolną część (74,4 razy 2 boki to 148,8 cm²). Średnio 11 066 bakterii podzielonych przez 148,8 daje 74 bakterie na centymetr kwadratowy. Nie jest to duża liczba. Ponadto, jak już wspomniano powyżej, tylko niewielka część bakterii z banknotu odpada po dotknięciu.

 

W 2014 roku naukowcy zbadali, ile bakterii jest przenoszonych podczas 10-sekundowego pocałunku w kontakcie z językiem: średnio 80 milionów. A 100 miliardów mikrobów żyje na ludzkiej skórze !

 

Jak pisze w publikacji miasto Zurych , zdrowa, niezanieczyszczona woda pitna zawiera 20 000–150 000 bakterii na mililitr. W tym samym zakresie jest woda mineralna niegazowana z butelki. Czysta woda jeziora zawiera 1 milion bakterii na mililitr.

 

Bakterie są wszechobecne - w powietrzu, w wodzie, na powierzchni, nawet w świecącej lawie! Jednak ich liczba jest znacznie przewyższana przez wirusy. Wydaje się, że tylko atomy i cząsteczki są tam bardziej powszechne.

 

Karta identyfikacyjna Mastercard

W dniu 8 maja 2013 r. Nigeryjska Narodowa Komisja Zarządzania Tożsamością i Mastercard zaprezentowały nowy elektroniczny dowód tożsamości na Światowym Forum Ekonomicznym w Afryce: w zestawie karta kredytowa. Jak donosi Mastercard, prowizja obejmowałaby firmę obsługującą karty kredytowe w projekcie, ponieważ pomaga ona nigeryjskiemu państwu w ograniczeniu wykorzystania gotówki. Rok później nadszedł czas: na nowym dowodzie tożsamości Nigerii pojawił się symbol Mastercard :

 

Co możesz zrobić

Płać jak najwięcej gotówką i jak najmniej kartami Mastercard i Visa. Zignoruj ​​znaki w supermarketach, proszące o zapłatę kartą.







niedziela, 21 lutego 2021

Benito Mussolini, czyli kolejny agent MI5 - Citi of London (konsorcjum rodów niemieckich z innymi pomocnikami, których możemy nazywać inwestorami )

 Zrekrutowany przez MI5: nazywam się Mussolini. Benito Mussolini

Z dokumentów wynika, że ​​włoski dyktator rozpoczął karierę polityczną w 1917 roku dzięki tygodniowej pensji w wysokości 100 funtów z MI5

Benito Mussolini otrzymywał 100 funtów tygodniowo od MI5, aby utrzymać Włochy w pierwszej wojnie światowej. Zdjęcie: Bettmann / Corbis

Historia pamięta Benito Mussoliniego 

https://www.theguardian.com/world/benito-mussolini

jako założyciela pierwotnego Axis of Evil, włoskiego dyktatora, który ze strachem rządził swoim krajem i zawarł katastrofalny sojusz z nazistowskimi Niemcami. Ale na światło dzienne wyszedł nieznany wcześniej obszar CV Il Duce: jego krótka kariera jako brytyjskiego agenta.

Zarchiwizowane dokumenty ujawniły, że Mussolini rozpoczął karierę polityczną w 1917 roku dzięki tygodniowej pensji w wysokości 100 funtów z MI5 .

https://www.theguardian.com/uk/mi5

Dla brytyjskiej agencji wywiadowczej musiało to wydawać się dobrą inwestycją. Mussolini, wówczas 34-letni dziennikarz, nie tylko chciał zapewnić, aby Włochy nadal walczyły u boku sojuszników w pierwszej wojnie światowej, publikując propagandę w swoim artykule. Był również skłonny wysłać chłopców, aby „przekonali” protestujących na rzecz pokoju, aby zostali w domu.

Płatności Mussoliniego zostały zatwierdzone przez Sir Samuela Hoare'a, posła i pracownika MI5 w Rzymie, który kierował wówczas personelem 100 brytyjskich oficerów wywiadu we Włoszech.

Historyk z Cambridge, Peter Martland, który odkrył szczegóły umowy zawartej z przyszłym dyktatorem, powiedział: „Najmniej wiarygodnym sojusznikiem Wielkiej Brytanii w czasie wojny były Włochy po wycofaniu się rewolucyjnej Rosji z konfliktu. Mussolini dostawał 100 funtów tygodniowo od jesieni 1917 r. przez co najmniej rok, aby kontynuować prowojenną kampanię - dziś równowartość około 6000 funtów tygodniowo ”.

Hoare, późniejszy lord Templewood, wspomniał o rekrutacji we wspomnieniach z 1954 r., Ale Martland po raz pierwszy natknął się na szczegóły płatności, przeglądając dokumenty Hoare'a.

Oprócz utrzymania prasy w redagowanej przez siebie gazecie Il Popolo d'Italia, Mussolini powiedział również Hoare, że wyśle ​​weteranów włoskiej armii, by pobili protestujących w Mediolanie, co jest suchą ucieczką dla jego faszystowskich jednostek czarnych koszul.

„Ostatnią rzeczą, jakiej pragnęła Wielka Brytania, były strajki pokojowe, które zatrzymały fabryki w Mediolanie. To było dużo pieniędzy, aby zapłacić człowiekowi, który był wówczas dziennikarzem, ale w porównaniu z 4 milionami funtów Wielka Brytania wydawała na wojnę każdego dnia była to drobna gotówka ”- powiedział Martland.

„Nie mam na to dowodów, ale podejrzewam, że Mussolini, który był znanym kobieciarzem, także wydał sporo pieniędzy na swoje kochanki”.

Po zawieszeniu broni Mussolini zaczął dochodzić do władzy, wspomagany przez oszustwa wyborcze i przemoc czarnych koszul, ustanawiając faszystowską dyktaturę do połowy lat dwudziestych XX wieku.

Jego ambicje kolonialne w Afryce sprawiły, że w 1935 r. Ponownie zetknął się ze swoim dawnym płatnikiem. Teraz brytyjski minister spraw zagranicznych Hoare podpisał pakt Hoare-Laval, który dał Włochom kontrolę nad Abisynią.

„Nie ma powodu, by sądzić, że ci dwaj mężczyźni byli przyjaciółmi, chociaż Hoare miał trwały romans z Włochami” - powiedział Martland, którego badania są zawarte w opublikowanej w zeszłym tygodniu historii MI5, Defence of the Realm Christophera Andrew.

Niepopularność paktu Hoare-Laval w Wielkiej Brytanii zmusiła Hoare do rezygnacji. Tymczasem Mussolini wykorzystał swoje nowe kolonialne wpływy, by sprzymierzyć się z Hitlerem, przystępując do drugiej wojny światowej w 1940 roku, tym razem walcząc z aliantami.

Obalony po inwazji aliantów na Włochy w 1943 roku, Mussolini został zabity wraz ze swoją kochanką Clarą Petacci przez włoskich partyzantów podczas ucieczki z Włoch w celu przedostania się do Szwajcarii dwa lata później.

Martland powiedział: „Mussolini zakończył swoje życie powieszony do góry nogami w Mediolanie, ale historia również nie była łaskawa dla Hoare'a, potępionego jako uspokajający faszyzm obok Neville'a Chamberlaina”.

https://www.theguardian.com/world/2009/oct/13/benito-mussolini-recruited-mi5-italy

Więc sobie zadaj pytanie czytelniku, kto sponsoruje krzykaczy o faszyźmie itp




Syryjczyk mówi prawdę o ISIS w polskim sejmie - zapomniane przemówienie


 

poniedziałek, 15 lutego 2021

Na spalonej ziemi dr Jerzy Jaśkowski, czyli jak się zamyka kanały niewygodne dla Citi

 Zasady dotyczące nieprawdziwych informacji medycznych na temat COVID-19

Bezpieczeństwo naszych twórców, widzów i partnerów jest dla nas najważniejsze, dlatego chcemy, by wszyscy dbali o ochronę tej wyjątkowej i aktywnej społeczności. Niezwykle istotne jest zapoznanie się z wytycznymi dla społeczności oraz zrozumienie tego, jaką rolę odgrywają one we wspólnej odpowiedzialności za bezpieczeństwo w YouTube. Poświęć chwilę, by dokładnie przeczytać poniższe zasady. Możesz też zajrzeć na tę stronę, gdzie znajdziesz kompletną listę naszych wytycznych.
YouTube nie zezwala na publikowanie treści o COVID-19, które mogą stanowić poważne zagrożenie.
YouTube nie zezwala na publikowanie treści rozpowszechniających nieprawdziwe informacje na temat choroby COVID-19, które są sprzeczne z opiniami ekspertów lokalnych instytucji zdrowia publicznego lub Światowej Organizacji Zdrowia (WHO). Odnosi się to do materiałów, które zaprzeczają informacjom pochodzącym od WHO lub lokalnych instytucji zdrowia publicznego na temat:
  • leczenia,
  • profilaktyki,
  • diagnostyki,
  • przenoszenia.
Uwaga: zasady YouTube dotyczące COVID-19 mogą się zmienić w zależności od zmian zaleceń światowych i lokalnych instytucji zdrowia publicznego dotyczących wirusa. Zasady te zostały opublikowane 20 maja 2020 r.

Co te zasady oznaczają dla Ciebie

Jeśli publikujesz treść

Nie publikuj w YouTube treści, które odpowiadają któremukolwiek z tych opisów:
Nieprawdziwe informacje dotyczące leczenia: namawianie innych do niepodejmowania profesjonalnego leczenia poprzez zachęcanie do stosowania polecanych przez siebie lekarstw na COVID-19 i innych sposobów walki z tą chorobą.
  • Treści zachęcające do stosowania leków domowej roboty zamiast leczenia, np. zamiast konsultacji z lekarzem albo wizyty w szpitalu.
  • Treści namawiające do modlitwy lub odprawiania rytuałów zamiast podejmowania leczenia.
  • Treści stwierdzające, że znaleziono skuteczne lekarstwo na COVID-19.
  • Treści dotyczące szczepionki na koronawirusa, które są sprzeczne z opiniami ekspertów lokalnych instytucji zdrowia publicznego lub Światowej Organizacji Zdrowia (WHO).
  • Treści stwierdzające, że jakiekolwiek obecnie dostępne leki zapobiegają zarażeniu się koronawirusem.
  • Inne treści zniechęcające do konsultacji z lekarzem lub zwrócenia się po pomoc medyczną.
Nieprawdziwe informacje dotyczące profilaktyki: treści promujące metody profilaktyki sprzeczne z zaleceniami WHO lub lokalnych instytucji zdrowia publicznego.
  • Treści stwierdzające, że istnieje gwarantowana metoda zapobiegania chorobie COVID-19.
  • Treści stwierdzające, że dopuszczona do użytku szczepionka na koronawirusa będzie powodować śmierć, bezpłodność albo zakażenie się innymi chorobami.
  • Treści stwierdzające, że dopuszczona do użytku szczepionka na koronawirusa będzie zawierać substancje niewymienione na liście składników, na przykład tkanki pobrane z płodów.
  • Treści stwierdzające, że dopuszczona do użytku szczepionka na koronawirusa będzie zawierać substancje lub urządzenia służące do śledzenia zaszczepionych nią osób.
  • Treści stwierdzające, że dopuszczona do użytku szczepionka na koronawirusa spowoduje zmiany w informacji genetycznej osoby nią zaszczepionej.
  • Treści stwierdzające, że jakakolwiek szczepionka powoduje zakażenie chorobą COVID-19.
  • Treści stwierdzające, że konkretna grupa ludzi zostanie zmuszona (przez dowolny inny podmiot niż administracja rządowa) do wzięcia udziału w testach szczepionki lub do zaszczepienia się nią jako pierwsza.
Nieprawdziwe informacje dotyczące diagnostyki: treści promujące metody diagnostyczne sprzeczne z zaleceniami WHO lub lokalnych instytucji zdrowia publicznego.
Nieprawdziwe informacje dotyczące przenoszenia: treści przedstawiające informacje o przenoszeniu się wirusa, które są sprzeczne z tymi pochodzącymi od WHO lub lokalnych instytucji zdrowia publicznego.
  • Treści stwierdzające, że choroba COVID-19 nie jest spowodowana infekcją wirusową.
  • Treści stwierdzające, że choroba COVID-19 nie jest zaraźliwa.
  • Treści stwierdzające, że choroba COVID-19 nie może rozprzestrzeniać się w pewnych strefach klimatycznych lub geograficznych.
  • Treści stwierdzające, że pewne grupy lub osoby są odporne na wirusa i nie mogą go przenosić.
  • Treści podważające skuteczność zaleceń WHO lub lokalnych instytucji zdrowia publicznego dotyczących zachowania odległości i samoizolacji w celu zmniejszenia ryzyka przenoszenia koronawirusa.

Treści edukacyjne, dokumentalne, naukowe lub artystyczne

Możemy zezwolić na publikowanie treści, które naruszają zasady dotyczące nieprawdziwych informacji wymienione na tej stronie, jeśli treści te zwracają taką samą lub większą uwagę na przeciwne stanowisko lokalnych instytucji zdrowia publicznego albo założenia medyczne lub naukowe. Możemy też dopuścić wyjątki, gdy treści mają na celu krytykę lub sprzeciw wobec nieprawdziwych informacji, które naruszają nasze zasady. Kontekst musi pojawić się w obrazie lub ścieżce dźwiękowej filmu. Podanie go w tytule lub opisie jest niewystarczające.

Przykłady

Oto kilka przykładów treści, które nie są dozwolone w YouTube:
  • Zaprzeczanie istnieniu choroby COVID-19.
  • Twierdzenie, że nikt nie umarł z powodu COVID-19.
  • Twierdzenie, że jakakolwiek szczepionka jest gwarantowaną metodą zapobiegania chorobie COVID-19.
  • Twierdzenie, że pewne sposoby leczenia lub lekarstwa są skuteczne w leczeniu COVID-19.
  • Twierdzenie, że pewne osoby są odporne na koronawirusa ze względu na rasę lub narodowość.
  • Zachęcanie, by w razie choroby stosować domowe lekarstwa, zamiast podejmować profesjonalne leczenie.
  • Zniechęcanie do konsultowania się z lekarzem w przypadku zachorowania.
  • Treści twierdzące, że wstrzymywanie oddechu może być sposobem na zdiagnozowanie COVID-19.
  • Filmy sugerujące, że unikanie azjatyckiego jedzenia zapobiega zarażeniu się koronawirusem.
  • Filmy sugerujące, że odpalanie ogni sztucznych może przyczynić się do oczyszczenia powietrza z wirusa i zapobiec jego rozprzestrzenianiu się.
  • Twierdzenie, że choroba COVID-19 została spowodowana promieniowaniem pochodzącym z sieci 5G.
  • Filmy sugerujące, że testy na koronawirusa są przyczyną wirusa.
  • Twierdzenie, że w krajach o gorącym klimacie wirus się nie rozprzestrzeni.
  • Filmy sugerujące, że zachowanie dystansu i samoizolacja nie są efektywnymi sposobami na ograniczenie rozprzestrzeniania się wirusa.
  • Twierdzenie, że szczepionka na koronawirusa spowoduje śmierć osób, które ją przyjmą.
  • Twierdzenie, że szczepionka na koronawirusa zostanie wykorzystana do zmniejszenia liczebności populacji.
  • Filmy twierdzące, że szczepionka na koronawirusa będzie zawierać tkanki pobrane z płodów.
  • Twierdzenie, że szczepionka przeciwko grypie powoduje zakażenie chorobą COVID-19.
  • Twierdzenie, że szczepionka na koronawirusa powoduje zakażenie się innymi chorobami lub sprawia, że ludzie są bardziej podatni na takie zakażenie.
  • Twierdzenie, że szczepionka na koronawirusa będzie zawierać mikroczip lub urządzenie śledzące.

Co się stanie, jeśli treść narusza te zasady

Jeśli Twój materiał narusza te zasady, usuniemy go i wyślemy Ci e-maila z powiadomieniem. Jeżeli po raz pierwszy zdarzyło Ci się naruszyć wytyczne dla społeczności, otrzymasz od nas upomnienie, ale na Twój kanał nie zostanie nałożona żadna kara. Jeśli taka sytuacja zdarzyła się już wcześniej, nałożymy ostrzeżenie na Twój kanał. Gdy otrzymasz 3 ostrzeżenia, Twój kanał zostanie usunięty. Dowiedz się więcej o naszym systemie ostrzeżeń.