Wprowadzenie dokładnej daty chrześcijaństwa ciągle nastręcza problemów. Nasi zawodowi historycy nie umieją wprowadzić konkretnej daty i jej uargumentować podając fakty tak, aby to było jasne dla każdego. Nie umieją rozróżnić wprowadzania chrześcijaństwa od jego przyjęcia.
Jak już wiemy chrześcijaństwo było w różnych obrządkach, pozostaje pytanie - jaką cezurę wybrać i dlaczego?
Spróbujmy ustalić prawidłową cezurę przyjęcia chrześcijaństwa (rzymskiego) w Polsce
Spróbujmy ustalić prawidłową cezurę przyjęcia chrześcijaństwa (rzymskiego) w Polsce
Najpierw trzeba określić czym słowo cezura. Rozumiem to jako moment przełomowy w dziejach naszego narodu, wyraźnie wyznaczający koniec jednej epoki i początek kolejnej.
Musi to więc być wydarzenie doniosłe, zawierające w sobie 3 rzeczy:
- musi być konkretna data,
- musi być konktrtne miejsce,
- i musi być wydarzenie;
Tym wydarzeniem była wizyta OTTONA III w Gnieźnie w roku 1001 r. Mamy datę i miejsce.
Pozostaje wydarzenie. Otto III nosił tytuł Cesarza Rzymskiego, który dokonuje aktu rozkazując Gaudentemu, arcybiskupowi Gnieźnieńskiemu i innym Biskupom Bolesława księcia olejem świętym namaścić na króla i ze stosownymi mowami i błogosławieństwy wykonać uroczyście to wszystko co się zwykło czynić przy koronacjach i namaszczeniach królewskich. Dopełnieniem tego aktu był moment koronacji zatwierdzony przywilejem - aktem i pieczęcią.
Od tego momentu Król Bolesław Wielki staje się faktycznie pierwszym królem Chrześcijańskim Polski.
Ten akt był faktycznym podzałem europy na kraje niemiecko - języczne, które wybierały cesarza rzymskiego i na wszystkie kraje słowiańskie, których reprezentantem został król Bolesław. Uwieńczeniem tego, było ustalenie godła takiego samego jak ma Cesarstwo Rzymskie tylko w innych barwach - białego orła na czerwonym polu.
Oczywiście kler potem wstawił swoją wersję z koronacją w r. 1025. Jak wyglądało wprowadzanie chrześcijaństwa, którego Polacy nie chcieli. Mordami i narzucaniem swoim lennikom wiary chrześcijańskiej czym tylko wywołaliśmy bunt i rebelie przeciwko sobie. To właśnie było początkiem problemów, który trwa do dzisiaj. Palono nasze kroniki wymazując nam naszą przeszłość. Tak wygląda prawda. Poniżej skan z Dziejów Prus z właściwym nazewnictwem królów polskich, gdzie król Bolesław jest nazywany pierwszym królem polskim, a jego następca drugim królem polskim. Cała reszta została związana z nasza przeszłością zamieniona w bajki i legendy. A teraz będzie trzeba mozolnie odtworzyć naszą przeszłość. Jeżeli tego nie zrobimy nigdy nie zbudujemy przyszłości.
Oczywiście kler potem wstawił swoją wersję z koronacją w r. 1025. Jak wyglądało wprowadzanie chrześcijaństwa, którego Polacy nie chcieli. Mordami i narzucaniem swoim lennikom wiary chrześcijańskiej czym tylko wywołaliśmy bunt i rebelie przeciwko sobie. To właśnie było początkiem problemów, który trwa do dzisiaj. Palono nasze kroniki wymazując nam naszą przeszłość. Tak wygląda prawda. Poniżej skan z Dziejów Prus z właściwym nazewnictwem królów polskich, gdzie król Bolesław jest nazywany pierwszym królem polskim, a jego następca drugim królem polskim. Cała reszta została związana z nasza przeszłością zamieniona w bajki i legendy. A teraz będzie trzeba mozolnie odtworzyć naszą przeszłość. Jeżeli tego nie zrobimy nigdy nie zbudujemy przyszłości.
Nuuuda
OdpowiedzUsuńNuuuda
OdpowiedzUsuńTorkel, jak ci nudno to wracaj na Sigillum Authenticum albo na inne seczytam.
OdpowiedzUsuń