Czytelniku,
Większość naszych historyków nie potrafi pisać historii, ale
za to promuje się na rzeczy jak bitwy zwycięskie, ale wojny najczęściej
przegrane i potem wymyślanie usprawiedliwień bez wniosków.
Aby to lepiej ogarnąć, trzeba zrozumieć, że nie rządy i
królowie rządzą, a gildie handlowe i grupy kapitałowe, które tworzą własne
mechanizmy najczęściej w ciszy, gdyż Ci co najwięcej krzyczą czy machają flagą
czy krzyżem to w większości obce służby.
By zrozumieć jak pewne rzeczy zostały zbudowane trzeba po
prostu inaczej patrzeć na historię. Nie przez bitwy tylko przez szlaki handlowe
grupy, które na nich operują. Fenicja zaczęła tworzyć swoją gildię w oparciu o
utworzenie spółki. Jeżeli grupa posiada np. 10 lub 20 statków i w wyniku burzy
czy innych wypadków zatonie jeden lub trzy z nich strata rozkłada się na
wszystkich udziałowców, co jest lepszym rozwiązaniem niż wysiłki pojedynczych kupców,
którzy działali w pojedynkę. I w ten sposób działała Wenecja i potem Londyn.
Grup potężnych jest kilka. Nie ma jednej. Jest ich kilka.
Mają one własne służby, własne banki, własna logistykę i monopole, których starają
się pilnować i każdą rodzącą się konkurencję starają się likwidować poprzez
przewroty, zamachy czy tworzenie ugrupowań terrorystycznych, których zadaniem
jest likwidacja konkurencji. I tak trzeba na to patrzeć. Poniżej przykład jednej
z grup kapitałowych, który pozwoli lepiej zrozumieć dzisiejsze choćby
mechanizmy działające związane z awanturą na Ukrainie.
Globalny kartel żywnościowy Windsorów: instrument głodu
autorstwa Richarda Freemana
Dziesięć do dwunastu kluczowych firm, wspomaganych przez
kolejne trzy tuziny, zarządza światowymi dostawami żywności. Są kluczowymi
składnikami angielsko-holendersko-szwajcarskiego kartelu spożywczego, który
jest zgrupowany wokół brytyjskiego domu Windsorów. Kierowany przez sześć
wiodących firm zbożowych – Cargill, Continental, Louis Dreyfus, Bunge and Born,
André i Archer Daniels Midland/Töpfer – kierowany przez Windsorów kartel
żywności i surowców ma całkowitą dominację nad światowymi dostawami zbóż i zbóż,
od pszenicy po kukurydzę i owies, od jęczmienia po sorgo i żyto. Ale kontroluje
również mięso, nabiał, oleje i tłuszcze jadalne, owoce i warzywa, cukier i
wszystkie formy przypraw.
Każdego roku dziesiątki milionów ludzi umiera z powodu
najbardziej elementarnego braku chleba powszedniego. Jest to wynik pracy
kartelu kierowanego przez Windsorów. A ponieważ trwający krach finansowy
wymazuje rozdęte spekulacyjne papiery finansowe, oligarchia przeszła do
gromadzenia zapasów, zwiększając swoje zasoby żywności i surowców. Jest gotowa
założyć opaskę uciskową do produkcji żywności i eksportu nie tylko do krajów
biednych, ale także do krajów sektora rozwiniętego.
Używanie żywności jako broni można znaleźć co najmniej cztery
tysiące lat temu w Babilonie. Cesarski Rzym przyjął tę taktykę, podobnie jak
Wenecja i różne weneckie odgałęzienia, w tym skupione wokół Antwerpii, potężne
księstwo Burgundii, a także holenderskie i brytyjskie kompanie Lewantu,
kompanie wschodnioindyjskie i kompanie zachodnioindyjskie. Dziś wojna
żywnościowa jest pod ścisłą kontrolą Londynu, z pomocą podległych jej
partnerów, zwłaszcza w Szwajcarii i Amsterdamie. Dzisiejsze firmy spożywcze powstały
dzięki temu, że wykroiło dla nich część tego starożytnego zestawu
mezopotamsko-rzymsko-wenecko-brytyjskich sieci spożywczych i infrastruktury.
Kierowana przez Windsorów oligarchia zbudowała jeden,
zintegrowany kartel surowcowy, z trzema działami – energii, surowców i
minerałów oraz coraz bardziej ograniczonymi dostawami żywności. Rysunek 1
przedstawia sytuację. Na szczycie znajduje się Dom Windsorów i Klub Wysp. Tuż
poniżej znajdują się dwa główne filary Domu Windsorów: World Wide Fund for
Nature, kierowany przez dożę Londynu, księcia Filipa, który przewodzi światu w
organizowaniu konfliktów etnicznych i terroryzmu, takich jak stworzony przez Brytyjczyków
ruch afgański; oraz Hollinger Corp. Conrada Blacka, należący do brytyjskiego
wywiadu, który przewodzi atakowi mającemu na celu zniszczenie Billa Clintona i
amerykańskiej prezydentury.
Wymienione są przedsiębiorstwa należące do każdej grupy
kartelowej. Podczas gdy utrzymują fikcję prawną bycia różnymi organizacjami
korporacyjnymi, w rzeczywistości jest to jeden zazębiający się syndykat, ze
wspólnym celem i wieloma nakładającymi się na siebie radami dyrektorów.
Skoncentrowana na Windsorach oligarchia jest właścicielem tych karteli i są one
instrumentami władzy oligarchii, gromadzonymi przez wieki, w celu łamania
suwerenności narodów.
Kontrola działa w następujący sposób: oligarchia rozwinęła
cztery regiony, które stały się głównymi eksporterami prawie każdego rodzaju
żywności; Oligarchia historycznie przejęła odgórną kontrolę nad łańcuchem
pokarmowym w tych regionach. Te cztery regiony to: Stany Zjednoczone; Unii
Europejskiej, w szczególności Francji i Niemiec; państwa Wspólnoty Brytyjskiej:
Australia, Kanada, Republika Południowej Afryki i Nowa Zelandia; oraz Argentyna
i Brazylia w Iberoameryce. Przez wieki oligarchia przejmowała kontrolę nad
rynkami tych regionów, a tym samym nad światowymi dostawami żywności. Te cztery
regiony zamieszkuje co najwyżej 900 milionów ludzi, czyli 15% światowej
populacji. Reszta świata, z 85% populacji – 4,7 miliarda ludzi – jest
uzależniona od eksportu żywności z tych regionów.
Kontrola brytyjskich karteli żywnościowych nasiliła się po II
wojnie światowej. Regiony takie jak Ameryka od dawna były postrzegane jako
ważne obszary, w których można było zwiększyć kontrolę, aby utrzymać globalną
dominację kartelu, zwłaszcza na przełomie XIX i XX wieku, kiedy Minneapolis,
pod kontrolą rodzin Pillsbury i Peavey, zastąpiło Węgry jako główny na świecie
młynarz zboża. Ale przed II wojną światową ilość zboża, które przekraczało
granice lub oceany, rzadko przekraczała 30 milionów ton rocznie. Udział Ameryki
w tym wynosił zwykle 10 milionów ton lub mniej. Była to znaczna kwota, ale
niewielka w porównaniu z poziomami handlu, które miały nastąpić. II wojna
światowa spustoszyła świat, powodując masowy głód, zwłaszcza w Europie i na
terenach dzisiejszego Trzeciego Świata. Pod wpływem amerykańskich programów,
takich jak "Żywność dla pokoju", PL 480, światowy handel zbożem
wzrósł do 160 milionów ton w 1979 roku. Dziś jest to 215 milionów ton rocznie.
Ponadto każdego roku handluje się dziesiątkami milionów ton innych artykułów
spożywczych, od mięsa po nabiał.
Kraje, które mają zboże, mięso, nabiał i inne nadwyżki,
powinny je eksportować. Jednak cztery regiony eksportowe kartelu zostały w
brutalny sposób wysunięte, podczas gdy większość reszty świata została
wepchnięta w wymuszone zacofanie. Oligarchia odmówiła tym krajom nasion,
nawozów, gospodarki wodnej, elektryczności, transportu kolejowego, czyli
wszystkich nakładów infrastrukturalnych i dóbr kapitałowych potrzebnych do
przekształcenia ich w samowystarczalnych producentów żywności. Narody te
zostały zredukowane do statusu wasali: albo importują z regionów eksportowych
kartelu, albo głodują.
Tymczasem angielsko-holendersko-szwajcarski kartel
żywnościowy zredukował regiony eksportowe, które rzekomo cieszą się
uprzywilejowanym statusem, do stanu niewolnictwa. W ciągu ostatnich dwóch dekad
miliony rolników w Stanach Zjednoczonych, Europie, Kanadzie, Australii i
Argentynie zostały zmiecione z powierzchni ziemi. Na przykład w 1982 roku w
Stanach Zjednoczonych nadal było 600 000 niezależnych hodowców trzody chlewnej.
Dziś liczba ta wynosi mniej niż 225 000. Firmy kartelowe spożywcze
skoncentrowały produkcję trzody chlewnej we własnych rękach. Rolnicy
otrzymywali wynagrodzenie znacznie poniżej ceny parytetowej, tj. ceny, która
pokrywa koszty produkcji rolnej plus godziwy zysk z inwestycji w przyszłą
produkcję.
W 1983 roku Robert Bergland, sekretarz ds. rolnictwa w
rządzie prezydenta Jimmy'ego Cartera w latach 1976-80, powiedział w wywiadzie
dotyczącym Cargill, największej na świecie firmy zbożowej: "Pogląd Cargill
jest ... [że] generalnie uważają Stany Zjednoczone za kolonię zbożową".
Bergland kontynuował: "Kiedy [w 1979 roku] Rosjanie najechali Afganistan i
Jimmy Carter zapytał, ile zboża Rosjanie kupili [od Stanów Zjednoczonych]...
Nie mogliśmy mu tego powiedzieć, bo nie wiedzieliśmy". Ale Cargill i inne
firmy kartelu zbożowego wiedziały. W 1976 roku, kiedy Cargill, Continental i
inne firmy z kartelu zbożowego sprzedały Rosjanom rekordową liczbę 12,4 miliona
ton amerykańskiego i kanadyjskiego zboża (powodując niedobór zboża w Stanach
Zjednoczonych), administracja prezydenta Geralda Forda dowiedziała się o
sprzedaży dopiero po fakcie. Zboże mogło pochodzić z Ameryki, ale kartel
angielsko-holendersko-szwajcarski rozporządza nim, jak mu się podoba.
Niniejszy artykuł po raz pierwszy udokumentuje zakres
koncentracji i kontroli, jaką brytyjski kartel surowcowy sprawuje zarówno nad
międzynarodowym, jak i krajowym handlem żywnością. Przyjrzy się międzynarodowej
i krajowej kontroli kartelu spożywczego nad zbożami, mlekiem, olejami i
tłuszczami jadalnymi oraz mięsem. Poniższy artykuł przedstawia bardziej
szczegółowy profil, wraz z nazwiskami i adresami, kluczowych sił kontrolujących
światowe dostawy żywności przez kartel.
Resztę można sobie doczytać na : Globalny kartel żywnościowy Windsorów: instrument głodu (larouchepub.com)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz