Czytelniku,
Rzecz mało znana i warta przypomnienia.
Królestwo Tonga - zapomniany sojusznik Polski
We wrześniu 1939 r., po agresji Niemiec na Polskę, Królestwo
Tonga było jednym z pierwszych państw, które wypowiedziało wojnę III Rzeszy – i
nie poprzestało na tym! W momencie, gdy światowe mocarstwa „skuliły ogon” – za
wszelką cenę unikając konfrontacji z Hitlerem, niezwykły gest nadszedł z tej
oddalonej o ponad szesnaście tysięcy kilometrów wyspy. W ramach publicznej
zbiórki pieniędzy społeczeństwo Tonga kupiło dla Polski trzy myśliwce Spitfire.
We wrześniu 1939 r., po agresji Niemiec na Polskę, Królestwo
Tonga było jednym z pierwszych państw, które wypowiedziało wojnę III Rzeszy – i
nie poprzestało na tym! W momencie, gdy światowe mocarstwa „skuliły ogon” – za
wszelką cenę unikając konfrontacji z Hitlerem, niezwykły gest nadszedł z tej
oddalonej o ponad szesnaście tysięcy kilometrów wyspy. W ramach publicznej
zbiórki pieniędzy społeczeństwo Tonga kupiło dla Polski trzy myśliwce Spitfire.
Królestwo Tonga jest malutkim krajem leżącym na południowym
Pacyfiku, stanowiącym część Polinezji. Jego obszar łącznie liczy 748 km².
Łącznie – gdyż państewko zajmuje 170 wysp będących częścią trzech atoli:
Tongatapu, Haapai, Wawau, rozrzuconych od Nowej Zelandii aż po Hawaje. Ludność
to około 106 000 mieszkańców – czyli tyle ile nasz rodzimy Koszalin. Co
ciekawe, kraj ten nie został nigdy skolonizowany. Ustrój polityczny to
monarchia konstytucyjna z silnym autorytetem króla i ministrami – często mianowanymi
dożywotnio. Przeważająca większość mieszkańców Tonga to chrześcijanie (głównie
metodyści i katolicy). Od 1970 roku jest członkiem brytyjskiej Wspólnoty
Narodów.
Jesienią 1939 roku, władająca od 21 lat wyspiarskim państwem
królowa Salote Tupou III, postanowiła na znak solidarności z Polską
wypowiedzieć wojnę III Rzeszy oraz przystąpić do obozu Aliantów. Był to wielki
gest ze strony tego małego kraju. Społeczeństwo zszokowane brakiem
jakiejkolwiek wymiernej reakcji ze strony sojuszników Warszawy, w ramach
zbiórki, notabene przypominającej polską przedwojenną zbiórkę Funduszu Obrony
Narodowej na ORP „Orzeł”, uzbierało łączną kwotę 15 000 funtów (obecnie około 3
miliony USD). Suma ta pozwoliła na zakup trzech myśliwców Supermarine Spitfire,
nazwanych: Queen Sālote, Prince Tungi i King Tupou I, które zostały przekazane
Aliantom.
Znane są losy dwóch pierwszych samolotów. Queen Sālote
znalazła się na wyposażeniu 602 Dywizjonu RAF, a latał na niej irlandzki as
myśliwski Paddy Finucane. W czasie jednego z lotów na niemieckie pozycje we
Francji 15 lipca 1942 roku, samolot został trafiony w chłodnicę i wskutek
nieudanego wodowania zatonął wraz z pilotem. Prince Tungi, trafił do 485.
Eskadry, którą w 1944 roku przeniesiono w rejon Morza Śródziemnego. Służbę
zakończył w momencie, gdy zabrakło mu paliwa i rozbił się na Sycylii.
W 2016 roku nasz kraj nawiązał oficjalne stosunki
dyplomatyczne z Królestwem Tonga.
pobrane z : Królestwo Tonga - zapomniany sojusznik Polski (tvp.pl)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz