środa, 13 sierpnia 2014

Spojrzenie w przeszłość


Aby zrozumieć szwindel w naszej historii trzeba spojrzeć najpierw z góry, aby mieć pewną perspektywę.
Nie zamieszczam wszystkich kronik na razie tylko pierwszą, wraz dwoma przykładowymi publikacjami królów polskich i jedną późniejszą.
Tutaj masz link do pierwszej wydanej drukiem kroniki dziejów Polski. 
Autorem jest Maciej z Miechowa, niesamowita postać w naszej historii, ale o nim kiedy indziej.
Wydana jest w łacinie, było podobno jedno tłumaczenie, ale nie znalazłem w internecie, więc zamieszczam link do tej Kroniki:
Tutaj :
Poczet królów polskich, zebrana przez Augustyna Kałudzkiego Sędziego Inowłocławskiego zatytuowanej ''Thron oyczysty albo Pałac Wieczności w krótkim zebraniu Monarchow X'iazat y Krolow ..." z 1727 r.
http://books.google.de/books?id=CyYVAAAAQAAJ&pg=PT110&dq=stragona&hl=en&sa=X&ei=hUjjUItGheK1BqmegLAB&ved=0CD4Q6AEwAzgK#v=onepage&q&f=false

Tutaj:
Teodora Wagi Historya książąt i królów polskich z 1859 r.
Tutaj jest bardzo ciekawa pozycja pomijana  w języku łacińskim.
Historiarum Poloniae et magni ducatus Lithuaniae scriptorum ... collectio magna  von Lorenz Micler de Kolofa.
Ale w czym jest problem zapytasz? Trzeba sobie  uświadomić jedną rzecz, a mianowicie, że od wieków za rzecz normalną i niepodlegającą żadnej dyskusji byli królowie przed katoliccy w normalnej historiografii wymieniani. Opisywanych i wymienianych przez elitę ówczesną. Kronikarzy, biskupów i wysoko postawionych urzędników w hierarchii kościelnej jak i świeckiej. Było to i jest naszym dziedzictwem narodowym i dumą dla Polaków. Były spory oczywiście, ale one dotyczyły spojrzenia biblijnego lub starożytnych wywodów  na nasze dzieje. ALE CZEGOŚ TAKIEGO, CO JEST DZISIAJ NIGDY NIE BYŁO. Wycięto nam historię, aby ogłupić nasz naród. Manipuluje się naszą historią w sposób wygodny dla wszystkich tylko nie dla nas Polaków potomków Lechitów.
Kiedy to się stało zapytasz dokładnie? Stało się to w momencie, kiedy pojawiają się na scenie tacy ludzie w XIX w. jak Joachim Lelewel, podobno uznany historyk, a moim zdaniem to oszust i manipulator działający na zlecenie innych. Dlaczego spytasz czytając jego życiorys?
Wystarczy przeczytać dokładnie jego dzieła. Weźmy przykładową jego książkę: Dzieje Polski:
Jak przeczytasz dokładnie to powinieneś sobie uświadomić zmianę jaka następuje.  Z dotychczas pisanej historii starożytnej Polski na obrócenie wszystkiego w bajki, legendy i obrócenie o 180 stopni w niepewne podania. Nie podaje się, natomiast, gdzie studiował np. Wincenty Kadłubek, z jakich źródeł korzystał do swojej kroniki.
I  tę zagadkę spróbujemy sobie rozwiązać, dlaczego, komu jest to na rękę i czemu służy.

 

 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz