Najpierw zrobiono 9/11, potem Smoleńsk, trwa wieczna walka z terorystami, potem walka z Covidem, którego nie wyizolowano. Teraz dla baranów przed telewizorami trwa wojna z Rosją na Ukrainę. W zanadrzu jest wojna z muzułmanami, a potem z Chinami.
Prosze się zastanowić jak ten pajac kijowski, w jednym ze swoich programów grający bez spodni może reprezentować cokolwiek. Najpierw amerykanie wwywieźli z Kijowa złoto i potem zainstalowali swoich pajaców zwanym rządem ukraińskim.
W swoich rozgrywkach amerykanie mający dostęp do nieograniczonych funduszy i monopolu medialnego, sa w stanie wykreować dowolne wydarzenie. I nieważne, czy zginą przy tym amerykanie ukraińcy czy rosjanie. Dążenie do hegemonii opętało tych ludzi.
Dezinformacja jest po kazdej ze stron.
https://www.unz.com/aanglin/the-battle-for-kiev-is-the-silliest-war-yet-the-level-of-disinformation-is-absurd/
https://symptomandsense.wordpress.com/2022/02/27/im-auge-des-sturms-steht-nicht-putin-sondern-die-globalisten-des-wef/
Teraz w zasadze mamy znikomy wpływ na cokolwiek, ale warto przypomnieć, że amerykanie mają swoje laboratoria, w których prowadzą próby z nieznana nam bliżej bronią biologiczną. Rosja, albo robi to zamieszanie przy cichej zgodzie USA, albo niechce, by pod jej bokiem były rakiety lub inne wynalazki. Prawdy się teraz nie dowiemy, natomiast przedstawienie w TV idzie pełną parą tak jak w Smoleńsku. Co z tego wyniknie nie wiemy, ale przynajmniej miejmy świadomość, że rzeczywistośc ma zawsze inne oblicza.
Bułgarska dziennikarka Dilyana
Gaitandzhieva jest uważana przez zachodnie media za teorię spiskową, ponieważ
odkrywa skandale, które mieszkańcy Zachodu wolą ukrywać pod dywanem, ale jej
wcześniejsze badania, na przykład dotyczące sprzedaży amerykańskiej broni
grupom islamistycznym w Syrii, zostały potwierdzone i nie zostały obalone.
Teraz Gaitandżiewa opublikowała nowe badanie, które pojawiło się w rosyjskiej
telewizji.
Gaitandzhieva widziała dokumenty
dotyczące badań biolaboratorium Pentagonu na Ukrainie i w Gruzji. Często donoszę
o laboratoriach USA na Ukrainie iw Gruzji , a także o tym, że USA odmawiają
przeprowadzania jakichkolwiek kontroli w tych laboratoriach . Przetłumaczyłem
reportaż rosyjskiej telewizji o nowych badaniach Gaitandżiewej .
https://www.anti-spiegel.ru/2021/woran-forschen-us-biolabore-in-der-ukraine/
https://www.anti-spiegel.ru/2021/betreibt-das-pentagon-menschenversuche-in-georgien/
Stany Zjednoczone odmawiają
międzynarodowej kontroli laboratoriów broni biologicznej
https://www.anti-spiegel.ru/2021/die-usa-verweigern-internationale-kontrolle-ihrer-biowaffenlabore/
Początek tłumaczenia:
Dostawcy próbek biologicznych:
USA przeprowadzają próby z żołnierzami ukraińskimi i gruzińskimi
Żołnierze ukraińscy i gruzińscy
mają zostać przebadani pod kątem odporności na 14 szczególnie groźnych
patogenów. Nie chodzi tylko o krymską gorączkę krwotoczną, ale także np. o
tyfus i wąglik. Tbilisi jest gotowe dostarczyć tysiąc rekrutów do
eksperymentów.
Mówi się, że chodzi o pobranie
próbki krwi, pozornie nieszkodliwą procedurę. Dokumenty zawierają jednak ważne
zastrzeżenie: amerykańscy naukowcy wojskowi mają zostać poinformowani w ciągu
48 godzin o śmierci uczestników badania.
„Oznacza to, że eksperymenty mogą
mieć fatalny skutek. Nie wiadomo, jakie procedury zostaną przeprowadzone na
żołnierzach iw jaki sposób, a istnieje realne zagrożenie życia wolontariuszy
biorących udział w programie – powiedziała Dilyana Gaitandzhieva, autorka
badań.
Bułgarski dziennikarz ujawnił
wcześniej zorganizowany przez USA plan dostarczania broni syryjskim bojownikom.
Zbadała działalność Centrum Lugar w Tbilisi, które jest kluczowym ogniwem w
rozległym amerykańskim programie wojskowo-biologicznym. USA potrzebują swoich
satelitów, Ukrainy i Gruzji, nie tylko jako poligonu doświadczalnego, ale także
jako źródła próbek biologicznych.
Ukraiński rząd uprzejmie zgodził
się na udostępnienie prawie 4500 żołnierzy jako królików doświadczalnych. I nie
powinni znać wyników testów.
„Wyniki testów nie zostaną
ujawnione uczestnikom badania. A to rodzi poważne pytania: dlaczego żołnierzom
nie wolno wiedzieć, czy mają przeciwciała przeciwko potencjalnie śmiertelnym
chorobom? Czemu? Dokument nie zawiera odpowiedzi – mówi Dilyana Gaitandzhieva.
Programy są hojnie sponsorowane.
Wykonawca otrzymał 80 milionów dolarów na badania biologiczne na Ukrainie. Inny
otrzymał kontrakt o wartości 22,8 miliona dolarów.
„Wszystko tutaj zależy od ceny.
Budżet umożliwia rozwiązanie takich kwestii polubownie z rządami Gruzji i
Ukrainy. A to, że ludzie cierpią, zwłaszcza w Gruzji i na Ukrainie, masowo
zdarzają się rzadkie choroby, w tym gorączka tropikalna, no cóż, są to, jak to
się mówi, błędy produkcyjne – mówi ekspert wojskowy Aleksander Khrolenko,
felietonista grupa medialna RosjaDzisiaj.
Pieniądze pochodzą od wojska,
którego celem jest zwykle rozwój broni. Traktaty między krajami są tak
sformułowane, że w przypadku choroby lub śmierci amerykańscy naukowcy wojskowi
nie mają z tym nic wspólnego. Tak, kierowali eksperymentami, a także badali
krew, ale nie ponoszą odpowiedzialności za konsekwencje. To jest praktyczne.
„Są to bardzo dziwne
eksperymenty, bardzo dziwne działania mające na celu zbieranie DNA i badanie
wpływu różnych wirusów na określoną grupę etniczną. A potem jest bardzo dziwne
zastrzeżenie, że Amerykanie nie ponoszą odpowiedzialności w przypadku śmierci.
Wszystko to razem powinno niepokoić ukraińskie społeczeństwo, ale także społeczność
międzynarodową – powiedział Evgeni Poddubny, szef naszego Biura ds. Bliskiego
Wschodu i Afryki Północnej.
W odpowiedzi na badania Dilyany
Gaitandzhievej Stany Zjednoczone i ich sojusznicy rozpoczynają banalne nękanie
dziennikarki.
„Od wielu lat za każdym razem,
gdy publikuję reportaże, dostarczam informacji i niepodważalnych faktów, jestem
atakowany przez dziennikarzy amerykańskich i gruzińskich, którzy twierdzą, że
publikuję teorie spiskowe. To nie są teorie spiskowe, to są fakty. Stany Zjednoczone
prowadzą eksperymenty ze swoimi wojskowymi sojusznikami Ukrainą i Gruzją. A te
eksperymenty są potencjalnie śmiertelne. I to jest zapisane w dokumentach –
przekonuje autor badań.
Kolejny projekt, polegający na
pobieraniu próbek biologicznych od żołnierzy, ma ruszyć w Bułgarii na wiosnę. A
USA planuje rozszerzyć te programy - na granice Rosji i jej sojuszników.
koniec tłumaczenia
pobrano: https://www.anti-spiegel.ru/2022/recherche-enthuellt-neue-details-ueber-us-biolabore-in-georgien-und-der-ukraine/
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz